IV liga
IV liga dolnośląska zachód tuż przed startem (SZANSE, SONDA)
ZOBACZ TEŻ: IV liga dolnośląska wschód
Tym razem nasza analiza nie będzie aż tak dokładna, jak w przypadku grupy zachodniej. Zespoły z grupy zachodniej IV ligi podzieliliśmy na kilka kategorii. Czy nasze przewidywania się sprawdzą? To zweryfikuje dopiero boisko…
Faworyt jest jeden
Zagłębie II Lubin
Wśród faworytów do wygrania grupy zachodniej IV ligi niemal wszyscy wskazują Zagłębie II Lubin. Trener Andrzej Turkowski zauważa, że ma bardzo młodą drużynę, którą stanowić będą głównie jeszcze niedawni juniorzy. – Mamy na uwadze, że nasi podopieczni zderzą się z dorosłymi rywalami, którzy grają fizycznie. Nie pokuszę się o stwierdzenie, że gramy dokładnie to, co chcemy, choć wyniki sparingów były dobre – powiedział na oficjalnej stronie Zagłębia.
IV LIGA ZACHÓD – SONDA
Tak naprawdę sporą niewiadomą jest postawa tych młodych graczy w seniorskiej lidze. Z pewnością umiejętności mają wystarczające, czy pójdzie za tym siła i ogranie? – My trenerzy widzimy jednak pewne błędy, nad których eliminacją się skupiamy. Nasza drużyna dotrze się poprzez grę w lidze. Liczymy też na wsparcie młodych zawodników, którzy trenują z I drużyną – dodał Turkowski na stronie zaglebie.com.
I to może był właśnie kluczowe – w jakim zakresie rezerwy Zagłębia będą wspierane zawodnikami na co dzień będącymi z szerokiej kadrze pierwszej drużyny Miedziowych.
Stuprocentowego kandydata do 1. miejsca w lidze w rezerwach Zagłębia widzi choćby Jarosław Krzyżanowski, kiedyś świetny pomocnik Miedziowych, a obecnie grający trener AKS-u Strzegom. Po przegranym 0:8 sparingu jego podopiecznych z Zagłębiem II tak podsumował mecz na łamach strony aks.strzegom.pl. ? Nie wyglądaliśmy zbyt dobrze na tle przeciwnika, który po tym, co zobaczyłem będzie stuprocentowym kandydatem do awansu do III ligi. Jestem wręcz pewien, że nie znajdzie się żadna drużyna, która będzie potrafiła przeciwstawić się Zagłębiu. Przeciwnik zrobił na mnie ogromne wrażenie – powiedział.
Mogą namieszać
Orkan Szczedrzykowice
Ton rozgrywkom powinni nadawać gracze Orkana Szczedrzykowice, którzy są najwyżej sklasyfikowaną drużyną w grupie zachodniej z poprzedniego sezonu IV ligi. Wtedy zajęli 3. miejsce. Siła kadry trener Eugeniusza Oleśkiewicza powinna być podobna, jak w tamtych rozgrywkach. Co prawda z Orkanem pożegnało się kilku podstawowych graczy – Michał Piechuta (Karkonosze), Marek Dudka (Odr Ścinawa) czy Adam Kłak (Grom Gromadzyń-Wielowieś) ? ale kilku nowych doszło. Wśród nich są Damian Ciunowicz i Bartosz Światły z Miedzi Legnica oraz Michał Śliwiński z Kaczawy Bieniowice.
AKS Strzegom
Namieszać w ligowej stawce może również AKS Strzegom, który poprzedni sezon zakończył na 10. miejscu w IV lidze. Ekipa Jarosława Krzyżanowskiego wzmocniona została solidnymi ligowcami, którzy wrócili na ?stare śmieci?. To defensor Michał Sudoł (Polonia Stal Świdnica) oraz pomocnik Dawid Domaradzki (Lechia Dzierżoniów). Za strzelanie bramek powinien odpowiadać Adam Wasilewski, który w minionym sezonie zdobył 13 goli w III lidze w barwach Miedzi II Legnica, który dołączył do brata Marcina, również napastnika. Ponadto w Strzegomiu zobaczymy jeszcze m.in. Damiana Uszczyka (Zjednoczeni Żarów) i Mateusza Dominiaka (KS Legnickie Pole).
Jarosław Krzyżanowski celuje w pierwszą szóstkę i trzeba przyznać, że to cel jak najbardziej realny.
Apis Jędrzychowice
Apis Jędrzychowice z pewnością można nazwać królem “transferowego” polowania w grupie zachodniej. Do Jędrzychowic trafiło aż 10 nowych zawodników, a większość powinna stanowić wzmocnienie drużyny Gerarda Jurewicza. Wśród nich są m.in. król strzelców minionego sezonu w IV lidze Dawid Więckiewicz (29 gol w barwach Granicy Bogatynia) czy bramkostrzelny Dominik Szydlarski z Hutnika Pieńsk. Ponadto w barwach beniaminka zobaczymy m.in. takich zawodników jak: Jacek Bochnia i Łukasz Kusiak (Karkonosze), Krzysztof Izdebski (Falubaz Zielona Góra), Michał Kachniarz (Stal Stalowa Wola), Dawid Iwaniak (Czarni Żagań), Kamil Ganczarek (SG Drachhausen/Fehrow) czy Marcin Gawlik (Granica Bogatynia).
Czy to wystarczy, żeby bić się o podium w IV lidze? Boisko zweryfikuje te ambitne plany, ale na czołową szóstkę powinno wystarczyć.
Karkonosze Jelenia Góra
Drugim spadkowiczem z III ligi, który zagra w grupie zachodniej IV ligi są Karkonosze Jelenia Góra. W przerwie między sezonami doszło do małego trzęsienia ziemi przy Złotniczej. Z drużyną pożegnało się 8 zawodników ? w tym wielu podstawowych, m.in. Maciej Firlej i Łukasz Kusiak – oraz trener. Nowym szkoleniowcem został Marek Siatrak, a w miejsce tych, którzy odeszli, sprowadzono nowych graczy. Kadrę uzupełniono najzdolniejszymi juniorami. Do Jeleniej Góry zawitali m.in. Michał Piechuta, strzelec 25 goli w poprzednim sezonie w barwach Orkana Szczedrzykowice, a także Piotr Walaszek i Mateusz Cichoń (Miedź Legnica), Maksymilian Denis (Piast Dziwiszów) czy Szymon Kozołubski (Włókniarz Mirsk).
Mimo dużych zmian kadrowych, Karkonosze powinny liczyć się w ligowej stawce.
Powalczą o górną połówkę
Chrobry II Głogów
O przygotowaniach Chrobrego II Głogów za dużo nie wiadomo, ale jedno jest pewne ? głogowianie będą liczyć się w ligowej stawce. Raczej ambicji (i szans) na walkę o zwycięstwo nie mają, ale ? gdy tyko w składzie będzie kilku graczy z pierwszej drużyny Chrobrego ? będą groźni dla najlepszych.
Górna połówka, a w najgorszym razie środek, tabeli ? tak oceniamy szanse podopiecznych Jarosława Helwiga.
Orla Wąsosz
Orla Wąsosz w poprzednim sezonie zajęła 3. miejsce w legnickiej okręgówce. Nowym trenerem Orli został doskonale znany w regionie Piotr Bolkowski. Na wiosnę prowadził Polonię-Stal Świdnica, ale nie udało mu się biało-zielonych utrzymać w III lidze. Drużyna również wzmocniła się niemal na każdej pozycji. Za strzelanie bramek będzie głównie odpowiadał pozyskany z Grębocic Konrad Węglarz, które swego czasu seryjnie zdobywał gole w barwach Chrobrego w III lidze. Ponadto do zespołu dołączyli m.in. Janusz Rosa (MKP Wołów), Piotr Możdrzech (Śląsk Wrocław), Zbigniew Rak (Chrobry Głogów) oraz Michał Bereza (Falubaz Zielona Góra)
Orla może być czarnym koniem IV ligi. O podium nie powalczy, ale o górną połówkę tabeli jak najbardziej.
Lotnik Jeżów Sudecki
12. miejsce w poprzednim sezonie IV ligi zajęli piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Teraz celują w wyższą lokatę, zwłaszcza że trzon zespołu pozostał. Z nowych twarz trener Jerzy Szaliński będzie miał do dyspozycji m.in. Kamila Kosińskiego (Karkonosze) oraz Adriana Nowińskiego (Olimpia Kowary), a także najzdolniejszych juniorów, którzy nieźle radzili sobie w sparingach.
W Jeżowie Sudeckim liczą również, że do zdrowia szybko wróci Damian Górgul, który w ubiegłym sezonie zdobył 20 goli dla Lotnika (zmaga się on z urazem kostki).
Włókniarz Mirsk
Włókniarz Mirsk zachował ligowy byt po wygranym barażu z LKS Bystrzyca Górna. W Mirsku są nowe władze klubu i nowy sponsor, drużyna za bardzo się nie zmieniła. Odeszli Jacek Jasiński (GKS Kobierzyce) oraz Szymon Kozołubski (Karkonosze Jelenia Góra). W zamian doszli: Łukasz Żukowski (wypożyczony z Krokusa Kwiatkowice), Maciej Zyner (Piast Dziwiszów) i Ariel Oniszczuk (Skalnik Rębiszów), a także utalentowani juniorzy.
Mała stabilizacja powinna wyjść mirszczanom na plus i w nadchodzącym sezonie nie powinno już być tak nerwowej walki o utrzymanie się w lidze.
GKS Warta Bolesławiecka
GKS Warta Bolesławiecka zajęła 1. miejsce w jeleniogórskiej okręgówce. Podopieczni Krzysztofa Kaliciaka nieźle radzili sobie w sparingach (m.in. 2:2 z KS Polkowice), a to może zwiastować dobra formę. Zespół wzmocnili Marcin Kraśnicki (Karkonosze) oraz Mateusz Janczyszyn (BKS Bolesławiec), ale działacze beniaminka nie powiedzieli ostatniego słowa.
Stal Chocianów
Stal Chocianów zajęła 2. miejsce w legnickiej okręgówce. Stalówka solidnie się wzmocniła przed nowym sezonem – w sumie do zespołu dołączyło siedmiu graczy: po dwóch bramkarzy, obrońców i pomocników oraz napastnik Patryk Kozak. To plus niezłe wyniki sparingów zwiastują, że Stal nie powinna być chłopcem do bicia w czwartoligowej stawce.
Cel – bezpieczne miejsce w tabeli
Granica Bogatynia
Granica Bogatynia w zeszłym sezonie zajęła 9. miejsce w IV lidze. I pewnie w tym sezonie również będzie grała o podobne cele – bezpieczne miejsce w środku tabeli. Będzie jednak ciężko.
Nowym trenerem został Miroslav Racsko, znany na Dolnym Śląsku z tego, że przed laty prowadził Motobi Inkopax Kąty Wrocławskie (obecnie Bystrzyca) oraz GKS Kobierzyce. Wielkich wzmocnień w przygranicznym mieście nie poczyniono, a dodatkowo z Bogatyni odeszło król strzelców dolnośląskiej IV ligi w poprzednim sezonie ? Dawid Więckieiwcz. Przeszedł on do Apisu Jędrzychowice, podobnie zresztą jak bramkarz Marcin Gawlik.
Zamet Przemków
Zamet Przemków w minionym sezonie zajął 4. miejsce w legnickiej okręgówce. Nie musiał grać barażu o IV ligę, bowiem w losowaniu trafił na BKS Bolesławiec, który został zdegradowany do klasy A za wycofanie się z rozgrywek IV ligi podczas sezonu.
Wszystko wskazuje na to, że Zamet stoczy w nadchodzącym sezonie bój o utrzymanie się w lidze. Po meczu sparingowym z Promień Żary z prowadzenia zespołu zrezygnował trener Daniel Danielewicz. Na facebooku napisał m.in. ?Sobotni mecz w Żarach był moim ostatnim w barwach Zametu. Po meczu uświadomiłem sobie, że nie ma sensu być w drużynie, w której zawodnikom nie zależy na dobru drużyny (są oczywiście wyjątki Koban, Szymkowiak itp?). Z poprzedniego sezonu z różnych przyczyn odeszło 6 zawodników (Piech, Cios, Tkaczyk, Gąska, Serek, Wieczorek), jak dobrze policzymy, to jest 50% pierwszego składu, następne 50% drużyny zaliczyła średnio po 3 jednostki treningowe w okresie przygotowawczym, taka jest prawda, że na ich miejsce nie sprowadziliśmy ludzi, aby ich przynajmniej w nieznacznym stopniu zastąpić. Na dzień dzisiejszy z naszym potencjałem jesteśmy skazani na porażkę i pośmiewisko w 4 lidze?.
Później oświadczenie znikło z sieci, więc na razie trudno wyrokować, kto poprowadzi zespół.
Sparta Grębocice
Sparta Grębocice w świetnym stylu wygrała legnicką okręgówkę. Przed ekipą Pawła Żmudzińskiego jednak ciężki sezon. Wielkich wzmocnień w Grębociach nie było, a zespół opuścił Konrad Węglarz, uznany w regionie snajper.
Piast Wykroty
Piast Wykroty zajął 2. miejsce w jeleniogórskiej okręgówce. Ekipę beniaminka wzmocnili mi.n. Marcin Łojko (Twardy Świętoszów) oraz Kamil Smużyński (Włókniarz Leśna). Odszedł natomiast Radosław Kurek.
Przed Piastem zapewne ciężki sezon, w którym celem będzie walka o utrzymanie się. Ale nie jest to misja z góry skazana na porażkę.
Nysa Zgorzelec
Ciężki sezon również przed beniaminkiem ze Zgorzelca. Nysa zajęła w jeleniogórskiej okręgówce 4. miejsce, ale w barażu była lepsza od Zjednoczonych Żarów. Niestety, zgorzelczanie w porównaniu z minionym sezonem dysponują gorszym składem, a to oznacza walkę o utrzymanie ligowego bytu.
IV LIGA ZACHÓD – SONDA
źródło: strony i fanpage klubów, jg24.pl
IV liga
IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu
25. kolejka IV ligi. Remis lidera po 13 zwycięstwach z rzędu i wygrane grupy pościgowej. Opóźniony mecz Łużyc z Polonią dla gospodarzy.
Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał
Na 13 meczach z rzędu zatrzymał się licznik zwycięstw rezerw Miedzi Legnica, które wygrywały ligowe mecze od 21 października ubiegłego roku. Tym razem legniczanie podzielili się punktami z rezerwami Chrobrego Głogów. Losy derbowego starcia rozstrzygnęły się w samej końcówce I połowy. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 43. min. po bramce Szymona Skrzypczaka, na którą 2 minuty później odpowiedział Gracjan Antkowiak.
Gruszek w popiele nie zasypiały drużyny goniące lidera, które zgodnie wygrały swoje spotkania. Słowianin pokonał Prochowiczankę 3:1 i zrównał się punktami z legniczanami. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Dorian Krakowski, a jednego dołożył Szymon Tragarz. Dla przyjezdnych trafił Wojciech Galas.
Sporo działo się w Dzierżoniowie, gdzie Lechia podejmowała Moto-Jelcza Oława. Po zaciętym meczu goście wygrali 3:2 a na listę strzelców wpisali się Marcin Orłowski i Dawid Wasilewski oraz Tamazi Babunadze, Waldemar Gancarczyk i Łukasz Skolimowski.
Znacznie bardziej jednostronny był mecz w Sułowie, gdzie Barycz gościła KS Łomnica. Gospodarze zbyt gościnni się nie okazali, bo rozbili przyjezdnych 9:0. Bramki strzelali Piotr Grzelczak – 3, Paweł Wojciechowski – 2, Matuesz Stempin, Dawid Bąk, Maciej Matusik i Jakub Smektała.
Pewną wygraną odnieśli również gracze Piast Żmigród, który podejmowali Górnika Nowe Miasto Wałbrzych. Podopieczni Mracina Foltyna zwyciężyli 4:1, a bramki strzelali Dmytro Yefimenko, Władysław Shvets, Błażej Chouwer, Adrian Pytlik oraz Sebastian Francus.
Do niecodziennej sytuacji doszło w Węglińcu, gdzie domowe spotkania rozgrywają Łużyce Lubań. Mecz rozpoczął się z niemal godzinnym opóźnieniem, bowiem okazało się, że stroje obu drużyn są zbyt podobne i sędzia nakazał gospodarzom zmianę kompletu, a jego dostarczenie zajęło sporo czasu. Ostatecznie gospodarze wygrali 3:1 po dwóch trafieniach Kamila Kurianowicza i jednym Kacpra Hałdasia, dla gości honorowe trafienie zanotował Franciszek Kulas.
Jedna bramka zdecydowała o losach meczy w Złotoryi. Górnik pokonał Zenit Międzybórz 1:0 po trafieniu Bartłomieja Kłosa w 14. min. spotkania. W II połowie obie drużyny miały swoje okazje do zmiany wyniku, ale więcej goli już nie padło.
Ważną wygraną w Bolesławcu odnieśli gracze Iskry Księginice, którzy pokonali BKS 2:0. Choć już w pierwszej połowie gospodarze grali w osłabieniu, gościom udało się przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść dopiero po godzinie gry. Bramki zdobyli Wojciech Konefał oraz Tomisław Żmuda.
Passę meczów bez porażki przełamał Piast Nowa Ruda, który pokonał Polonię-Stal Świdnica 3:2. Więcej o tym meczu tutaj: Fatalna passa Piasta przerwana. Polonia-Stal w dołku
Fot. Mateusz Stóf/Miedź Legnica
Wyniki 25. kolejki IV ligi
- Słowianin Wolibórz – Prochowiczanka Prochowice 3:1
- Miedź II Legnica – Chrobry II Głogów 1:1
- Łużyce Lubań – Polonia Środa Śląska 3:1
- Piast Nowa Ruda – Polonia-Stal Świdnica 3:2
- Lechia Dzierżoniów – Moto Jelcz Oława 2:3
- Górnik Złotoryja – Zenit Międzybórz 1:0
- Piast Żmigród – Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 4:1
- BKS Bolesławiec – Iskra Księginice 0:2
- Barycz Sułów – KS Łomnica 9:0
IV liga
Fatalna passa Piasta przerwana. Polonia-Stal w dołku
Piast Nowa Ruda pokonał Polonię-Stal Świdnica 3:2 i tym samym odniósł pierwsze zwycięstwo od połowy listopada.
Po kilkudziesięciu latach Błękitni kończą działalność. Górnik wycofał rezerwy
Już o godz. 11 rozpoczął się mecz Piasta Nowa Ruda z Polonią-Stalą Świdnica, który rozpoczął 25. kolejkę IV ligi. Obu drużynom nie wiodło się ostatnio najlepiej, więc tym bardziej zależało im na punktach.
Ostatecznie, po zaciętym meczu punkty zostały Nowej Rudzie. Gospodarze dość szybko objęli dwubramkowe prowadzenie za sprawą goli Konrada Polaka i Karola Garwola. Goście kontakt złapali w 33. min. po trafieniu Huberta Lipińskiego.
Po godzinie gry Piast znów podwyższył prowadzenie, kiedy po rzucie rożnym do siatki trafił Łukasz Szukiełowicz. Świdniczanie walczyli do końca, ale zdołali tylko zmniejszyć rozmiary porażki po bramce Wojciecha Sowy 80. min. meczu.
Noworudzianie wygrali po raz pierwszy od 11 listopada ubr. Od tego czasu 6 meczów przegrali, a 3 zremisowali. Tymczasem dla Polonii-Stali przegrana w Nowej Rudzie była 3 porażką z rzędu.
IV liga
Koncert rezerw Miedzi w hicie IV ligi. Legniczanie nowym liderem
W meczu na szczycie IV ligi rezerwy Miedzi pokonały Słowianina Wolibórz 4:0. Legniczanie zostali nowy liderem.
Asysta bramkarza w Księginicach, ostre strzelanie w Oławie. Hit w niedzielę
Mecz wicelidera rezerw Miedzi Legnica i lidera Słowianina Wolibórz zapowiadał się znakomicie i trzeba przyznać, że hit IV ligi nie zawiódł. Spotkanie było prowadzone w szybkim tempie, a obie drużyny nie zamierzały murować dostępu do własnej bramki.
Wzmocnieni kilkoma zawodnikami z bezpośredniego zaplecza I drużyny gospodarze (którzy domowe spotkania rozgrywają w Wałbrzychu) byli jednak znacznie bardziej konkretni. Pierwsze skrzypce grał Szymon Zalewski, który w 30. min. perfekcyjnym strzałem pokonał bramkarza Słowianina.
Ten sam zawodnik był 5 minut później architektem drugiego gola dla gospodarzy, kiedy po świetnym rajdzie z lewej strony wpadł w pole karne, a zagraną przez niego piłkę do własnej siatki skierował Bartłomiej Cegiełki.
Na tym jednak nie koniec, bo tuż przed gwizdkiem na przerwę Zalewski… wyleciał z boiska, po tym jak zobaczył drugą żółtą kartkę.
Legniczanie całą II połowę grali więc w osłabieniu liczebnym i było to widać na murawie. Słowianin miał przewagę, ale zupełnie nie przekładało się to na dogodne sytuacje podbramkowe. Jak już gościom udało się oddać groźny strzał, to pewnie bronił Mateusz Abramowicz.
Z czasem gospodarze zaczęli coraz częściej odgryzać się kontrami oraz groźnymi wrzutkami. Dwie z nich okazały się zabójcze, kiedy do piłka idealnie wylądowała na głowach Marcela Mansfelda i Kacpra Józefiaka.
Miedź II zasłużenie pokonała Słowianina 4:0 i zluzowała woliborzan na fotelu lidera IV ligi. Legniczanie mają 2 punkty przewagi nad wiceliderem, 5 nad trzecim Moto-Jelczem Oława i 7 nad czwartą Baryczą Sułów.
Fot. Mateusz Stóf/Miedź Legnica
IV liga
Asysta bramkarza w Księginicach, ostre strzelanie w Oławie. Zmiana lidera
24. kolejka IV ligi. Iskra postawiała Baryczy trudne warunki, ale ostatecznie goście wygrali w Księginicach. 10 goli w Oławie, gdzie Moto-Jelcz grał z Górnikiem. Zmiana lidera.
Jesienią rewelacja, na wiosnę katastrofa. Zmiana trenera beniaminka III ligi
Wydarzeniem 24. kolejki był niedzielny mecz wicelidera i lidera, czyli Miedzi II Legnica ze Słowianinem Wolibórz. Gospodarze wygrali 4:0 i wskoczyli na fotel lidera. Więcej o meczu na szczycie przeczytacie tutaj Koncert rezerw Miedzi w hicie IV ligi. Legniczanie nowym liderem
W sobotę emocji również jednak nie brakowało. Ostre strzelanie urządzili sobie zwłaszcza zawodnicy trzeciego w tabeli Moto-Jelcza Oława, którzy podejmowali Górnika Złotoryja. Gospodarze, już bez Zbigniewa Smółki na ławce trenerskiej, wygrali 7:3. Co ciekawe to przyjezdni objęli prowadzenie w meczu, ale wkrótce losy spotkania się odwróciły. Bramki strzelali: Karol Danielik – 3, Łukasz Skolimowski – 2, Mateusz Gancarczyk i Krzysztof Gancarczyk oraz Daniel Ziółkowski, Mateusz Poparda i Jakub Tycel.
Dużo cięższą przeprawę mieli zawodnicy czwartej Baryczy Sułów, którzy gościli w Księginicach. Mimo że mieli przewagę przez niemal cały mecz, to gospodarze prowadzili po I połowie. Gola zdobył po szybkim wypadzie Mateusz Kochman, który dostał długie, idealne podanie od bramkarza Patryka Pietruszewskiego. Golkiper gospodarzy dwoił się i troił, ale po zmianie stron musiał dwa razy wyciągnąć piłkę z siatki – po strzałach doświadczonych Pawła Wojciechowskiego i Piotra Grzelczaka.
Losy meczu w Międzyborzu, gdzie Zenit rywalizował z Piastem Żmigród, rozstrzygnęły się w ostatnich 30 minutach. Goście objęli prowadzenie po bramce Marcina Gołębiowskiego, ale już trzy minuty później wyrównał Szymon Rusiecki. Komplet punktów trafił jednak do Żmigrodu, bowiem w 87. min. do siatki trafił nowy nabytek Piasta – wychowanek Dynama Kijów – Dmytro Yefimenko.
Na zwycięską ścieżkę, po wpadce w Dzierżoniowie, wróciła Polonia Środa Śląska. Podopieczni Jarosława Pedryca pokonali Piasta Nowa Ruda 4:0. Bramki strzelali Filip Zając, Kamil Liberek, Igor Wargin i Dawid Kuźmiński.
Zacięty mecz w Świdnicy dla Lechii Dzierżoniów. Goście prowadzili 2:0 po bramkach Marcina Orłowskiego i Revaza Khinchishviliego. W doliczonym czasie gry dla Polonii-Stali trafił Hubert Lipiński, ale na doprowadzenie choćby do remisu zabrakło już gospodarzom czasu.
Dwa mecze między sobą rozegrały drużyny z dolnych rejonów tabeli. Bardzo ważne, i wysokie, zwycięstwo odniosła Prochowiczanka, która pokonała KS Łomnica 5:0.
Bardziej zacięty był mecz w Wałbrzychu, gdzie Górnik Nowe Miasto mierzył się z BKS-em Bolesławiec. Gospodarze prowadzili po bramkach Oliviera Łabiaka i Krystiana Worskiego, ale w 67. min. przyjezdni złapali kontakt za sprawą gola Marcina Kraśnickiego. Już po chwili – i golu Olafa Dąbrowskiego – było jednak 3:1 dla Górnika, i taki rezultatem zakończyło się spotkanie.
Wyniki 24. kolejki IV ligi
- Prochowiczanka Prochowice – KS Łomnica 5:0
- Iskra Księginice – Barycz Sułów 1:2
- Górnik Nowe Miasto Wałbrzych – BKS Bolesławiec 3:1
- Zenit Międzybórz – Piast Żmigród 1:2
- Moto-Jelcz Oława – Górnik Złotoryja 7:3
- Polonia-Stal Świdnica – Lechia Dzierżoniów 1:2
- Polonia Środa Śląska – Piast Nowa Ruda 4:0
- Chrobry II Głogów – Łużyce Lubań – niedziela
- Miedź II Legnica – Słowianin Wolibórz 4:0
IV liga
Wychowanek Dynama Kijów w czwartoligowym Piaście
Dmytro Yefimenko, 22-letni skrzydłowy z Ukrainy, został zawodnikiem IV-ligowego Piasta Żmigród.
Nagła rezygnacja trenera Moto-Jelcza. “Miało się coś poprawić, ale jest jeszcze gorzej”
Dmytro Yefimenko jest wychowankiem Dynama Kijów, gdzie grał w drużynach młodzieżowych i rezerwach. Później przeszedł do FK Uzhgorod. We wrześniu 2022 trafił do Polski, a dokładnie do LZS-u Starowice. W styczniu ubiegłego roku przeniósł się do IV-ligowego wtedy Staru Starachowice, a przed bieżącym sezonem przeszedł do występującego na zapleczu łotewskiej ekstraklasy Dynama Ryga.
Zimą stał się wolnym graczem, a ostatnio został zawodnikiem Piasta. 22-letni skrzydłowy zadebiutował już w barwach zespołu ze Żmigrodu, wchodząc na kilka minut w zremisowanym meczu z Moto-Jelczem Oława.
– Z dobrej strony pokazał się również w niedzielnym meczu naszych rezerw z Parasolem Wrocław, w którym wpisał się na listę strzelców już w 15. minucie spotkania. Liczymy, że formą strzelecką popisze się również w I zespole. Dmytro, witamy w Piaście i życzymy samych udanych występów – poinformował klub na swojej stronie internetowej.
Fot. Piast Żmigród
IV liga
Nagła rezygnacja trenera Moto-Jelcza. “Miało się coś poprawić, ale jest jeszcze gorzej”
Zbigniew Smółka zrezygnował z funkcji trenera IV-ligowego Moto-Jelcza Oława. Na razie nie wiadomo, kto zostanie jego następcą.
Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał
– Trener drużyny seniorów Moto-Jelcz Oława po niespełna dwóch latach zrezygnował dzisiaj z pracy w naszym klubie. Trenerowi dziękujemy za pracę i życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej – poinformował we wtorek, 9 kwietnia, wieczorem klub na swoim profilu na Facebooku.
Włodarze Moto-Jelcza nie podają powodów rezygnacji Zbigniewa Smółki. Sam szkoleniowiec już w przerwie zimowej narzekał, że w klubie nie dzieje się najlepiej pod względem organizacyjno-finansowym. Między innymi dlatego z klubem pożegnało się kilku podstawowych zawodników.
Wtedy stało się jasne, że oławianie raczej nie będą liczyć się w walce o zwycięstwo w lidze. Choć początek rundy wiosennej był obiecujący, to jednak trener Smółka zdecydował się na drastyczny krok.
– Tam było dużo problemów, o których się słyszało od dłuższego czasu. Miało się coś poprawić, ale okazało się, że organizacyjnie jest jeszcze gorzej. Chłopaki są bardzo rozczarowani. Przykro, że w takim klubie, z taką historią i potencjałem dzieją się takie rzeczy… – mówi nam osoba znająca kulisy sprawy.
Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym szkoleniowcem Moto-Jelcza.
Przypomnijmy, że Smółka został trenerem oławian pod koniec kwietnia 2022 roku. Zastąpił wówczas Waldemara Tęsiorowskiego. Wcześniej prowadził m.in. w ekstraklasie Arkę Gdynia, czy I-ligowe Stal Mielec i Chojniczankę. Przed objęciem MJO był trenerem II-ligowej Olimpii Grudziądz. W swoim CV miał również pracę w Arce Nowa Sól, Polonii-Stali Świdnica (wówczas była to Sparta), a także grający wówczas w II lidze MKS-u Oława.
Fot. NI-FO Marcin Folmer
-
IV liga3 dni ago
IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu
-
III liga3 dni ago
Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał
-
Okręgówka3 dni ago
Bez bramek w meczu na szczycie, seria remisów w czołówce
-
DolZPN12 godzin ago
Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego
-
Transmisje3 dni ago
Real Madryt – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja TV online
-
Transmisje3 dni ago
Legia – Śląsk gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
IV liga4 dni ago
Fatalna passa Piasta przerwana. Polonia-Stal w dołku
-
Okręgówka12 godzin ago
Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki
-
Sędziowie2 dni ago
Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”