Europejskie Puchary
Losowanie Ligi Europy. Z kim zagra Legia? (KTO RYWALEM LEGII?)
Losowanie Ligi Europy: Kto rywalem Legii?
Transmisaja losowania 1/16 Ligi Europy na żywo
Losowanie fazy pucharowej Ligi Europy w poniedziałek 12 grudnia, o godz. 13. Transmisję na żywo z losowania par 1/16 finału Ligi Europy na antenie Canal+ Sport, nSport+ oraz Eurosport. Będzie można oglądać losowanie również online – live stream z losowania przeciwników Legii Warszawa – na stronie uefa.com (link powyżej)
Śląsk
UEFA ukarała Śląska za racowisko i przerwanie meczu z Hapoelem
Jest kara za wydarzenia podczas meczu III rundy eliminacji Ligi Konferencji Śląsk ? Hapoel. Przypomnijmy, że w wyniku racowiska stadion został całkowicie zadymiony, a mecz przerwany na 20 minut.
Fortuna Puchar Polski 2021/22. Rywale naszych drużyn w 1/32 finału
UEFA’s Control, Ethics and Disciplinary Body (CEDB) zdecydowała, że trybuna B (gdzie siedzą najzagorzalsi kibice WKS-u) stadionu Wrocław musi zostać zamknięta podczas najbliższego meczu w ramach rozgrywek UEFA, w którym Śląsk Wrocław wystąpi w roli gospodarza.
To oznacza, że jeśli Śląsk awansie do IV rundy eliminacji Ligi Konferencji (w czwartek wieczorem rewanż w Beer Szewie) trybuna B zostanie wyłączona ze sprzedaży. Potencjalnym rywalem WKS-u będzie przegrany z pary Rapid Wiedeń – Anorthosis Famagusta.
Przypomnijmy, że przed tygodniem Śląsk został ukarany kwotą 5000 euro za ?wtargnięcie? podczas meczu Ararat ? Śląsk. Jak wyjaśnił portal slasknet.com, chodzi o? omyłkowe wejście kibica w okolice ławek rezerwowych, który zgubił się i niezatrzymywany przez ochronę wszedł w strefę zakazaną.
Opinie
Kompromitacja w Warszawie. Wstyd większy za kiboli, niż piłkarzy
Legia Warszawa przegrała z Borussią Dortmund 0:6 na inaugurację Ligi Mistrzów. Warszawianie zagrali bardzo słabo, ale stolicę i całą Polskę najbardziej skompromitowali zamaskowani bandyci, którzy mienią się kibicami Legii.
Dolnośląski Złoty But 2016/17. Oto najlepsi strzelcy w regionie (NOTOWANIE nr 1)
To, że Legia Warszawa przegra z Borussią Dortmund, było niemal pewne. Niemal, bo w końcu to sport i niespodzianki nie można wykluczyć. Miejsce w szeregu dortmundczycy pokazali mistrzowi Polski w 17 min. strzelając 3 gole. Momentami gra warszawian była kompromitująca na poziomie Ligi Mistrzów. No cóż, taka jest aktualna różnica między oboma zespołami.
Niestety, wynik i postawa piłkarzy na murawie to nie najgorsze, co wydarzyło się w środę na stadionie. W świat poszły zdjęcia (i filmy) jak bandyci w kominiarkach psikają gazem pieprzowym w stewardów. Znamienny jest moment, jak jeden z nich psika w głowy schowane w dłoniach z bardzo bliskiej odległości. Patologia w najczystszej postaci.
Sędzia śmiał się nam w twarz, czyli dziwne okoliczności remisu
Cóż, nie wiem jakie kary stosuje UEFA w takiej sytuacji, ale może pięć walkowerów do końca fazy grupowej? Bo inaczej, gdy legioniści będą musieli grać z Realem i Sportingiem, na 0:6 może się nie skończyć.
Legia gra tak, na ile ją stać (choć walki na całego to na murawie nie było widać). Dziś niestety widać, że przejście Dundalk i awans do fazy grupowej może i opłacał się finansowo, ale – prawdopodobnie – będzie odbijało się czkawką do końca fazy grupowej. Czkawką kompromitujących wyników.
Opinie
Legia w Lidze Mistrzów, a sprawa polska. Dwa absurdalne argumenty
Czy awans Legii Warszawa do Ligi Mistrzów to sprawa ogólnonarodowa i w związku z tym wszyscy, komukolwiek kibicujemy na co dzień, musimy trzymać kciuki za warszawian? Nie, choć wielu usiłuje nam to wmówić.
Nowe przepisy sobie, życie sobie. A boiskowi bandyci robią co chcą
Dziś Legia Warszawa zagra pierwszy mecz z irlandzkim Dundalk w 4., ostatniej, rundzie kwalifikacyjnej do Ligi Mistrzów. Wrota piłkarskiego raju są na wyciągnięcie rąk, a właściwie nóg, podopiecznych Besnika Hasi’ego. Szansa jest ogromna, bowiem jeszcze nigdy w historii polski klub nie miał tak słabego rywala w ostatniej fazie kwalifikacji do Champions League. Oczywiście szacunek rywalowi się należy, ale raczej nikt o zdrowych zmysłach nie traktuje serio opowieści o tym, że “już nie ma słabych drużyn”, itp. I nawet niewiele tu zmieniają kiepskie występy legionistów w meczach z Górnikami z Łęcznej (Lublina 😉 ) i Zabrza. Brak awansu mistrza Polski byłby po prostu mega kompromitacją, chyba największą w historii polskiego futbolu.
Ale właściwie to nie o tym chciałem napisać. Im bliżej meczu Dundalk – Legia, tym coraz więcej głosów o historycznej chwili, o tym, że wszyscy kibice – cała Polska – powinni wspierać (przynajmniej duchowo) legionistów w ich walce, bo nie robią oni tego tylko dla siebie i swojego klubu, ale dla całej Polski. Walka warszawian o Ligę Mistrzów urasta niemal do rangi występów Polaków na Euro we Francji. Jednym słowem – Legia w Lidze Mistrzów to sprawa narodowa.
Jak dla mnie absurd. Ja tam Legii źle nie życzę, jak będą lepsi – niech awansują. Ale skakać do góry z tego powodu nie będę… Jak odpadną, to też płakał nie będę (ewentualnie mogę się pośmiać)… Robienie z tego jednak sprawy narodowej to gruba przesada. Kto chce – z Poznania, Wrocławia, Krakowa czy Białegostoku – nich kibicuje, ale niemal “żądanie” by to robić, to idiotyzm.
Oczywiście, dzieje się tak głównie za sprawą dziennikarzy mediów ogólnopolskich (de facto warszawskich), co może być pewną wskazówką, dlaczego tak się dzieje.
I niech sobie będą kibicami Legii, nic mi do tego. Absurdalne są jednak argumenty, które zazwyczaj padają za tym, że “cała polska” powinna kibicować Legii.
Używane są zwłaszcza dwa…
Pierwszy – czekamy na to już 20 lat!
I co z tego? – chciałoby się zapytać. Często przy okazji pada – czekamy na taki “sukces”. Sorry, prawdopodobne pokonanie mistrzów Irlandii to żaden sukces. Zwłaszcza że przy pechowym losowaniu grup – obecna Legia będzie w grupie zbierała srogie cięgi.
Samo jaranie się faktem wejścia do LM tylko dlatego, że czekamy na to 20 lat… Hm, oczywiście jak ktoś chce, to może – ale nie róbmy z tego sprawy narodowej.
Drugi – skorzysta na tym cała polska piłka
O ile pierwszy argument jest nieco irracjonalny, to drugi po prostu fałszywy. Bo niby jak inne kluby, miałby skorzystać na awansie Legii? Bardziej prawdopodobne jest to, że dzięki ogromnym pieniądzom, warszawianie na wiele lat zdominują ekstraklasę. I nie ma wielkich szans, że wpłynie to korzystanie na inne kluby i wzrost atrakcyjności całej ligi.
Inne dodają, że zyska prestiż ligi. Być może wzrósłby, gdyby Legia miała odegrać jakaś znaczącą rolę (wyjść z grupy) albo grała w LM regularnie. Na razie się jednak na to nie zanosi. Pamiętacie takie kluby jak Łudogorec Razgrad czy O?elul Gałacz… ciekawe jak bardzo dzięki nim wzrósł prestiż lig bułgarskiej czy rumuńskiej.
Zagłębie
Trudno bez rasowego napastnika podbijać Europę
Zagłębie Lubin zremisowało 1:1 z SonderJyskE w rewanżowym meczu 3. rundy kwalifikacji Ligi Europy i pożegnało się z pucharami. Czego zabrakło?
Maciej Dąbrowski z Zagłębia do Legii. Kto zyska, kto straci?
W dwumeczu z Duńczykami Zagłębie zagrało dwie dobre połowy. W pierwszym (przegranym 1:2) spotkaniu u siebie było to druga część spotkania, w rewanżu – pierwsza. W sumie do awansu zabrakło niewiele, zwłaszcza że Miedziowi z przebiegu rywalizacji nie byli słabsi. A właściwie byli minimalnie lepsi.
Niestety, wynik tego nie potwierdza. Czego więc zabrakło? Można by wskazać wiele przyczyn. Niuansów, indywidualnych błędów w poszczególnych spotkaniach, momentami braku szczęścia – w sumie wszystko to złożyło się na to, że Zagłębie na 3. rundzie kwalifikacji kończy przygodę z Ligą Europy.
Zagłębie Lubin na dolfutbol.pl
Dla mnie jedna przyczyna wybija się ponad inne. Brak klasowego, rasowego napastnika. Snajpera, który w sezonie gwarantuje kilkanaście goli, a w meczu, gdy zespół potrzebuje gola – daje nadzieję, że indywidualną akcją przechyli szalę zwycięstwa.
Krzysztof Piątek (wciąż na dorobku) i Michal Papadopulos to solidni zawodnicy. Wyróżniają się wolą walki, grą głową, nieźle radzą sobie w polu karnym – ale, jak na razie, na podbój Europy to za mało. W Lotto Ekstraklasie, gdy w Zagłębiu za strzelania bramek odpowiada znacznie więcej zawodników, to wystarcza. W pucharach brakuje właśnie tego, by napastnik gwarantował gole lub sytuacja podbramkowe, które na bramki mogą zamienić koledzy z zespołu.
[socialpoll id=”2375132″ path=”/polls/2375132″ width=”400″]
Transmisje
Liga Europy, Lotto Ekstraklasa, I liga – plan transmisji w TV
Lotto Ekstraklasa, I liga oraz Liga Europy – transmisje z udziałem dolnośląskich drużyn można obejrzeć na żywo w telewizji lub internecie w najbliższych dniach. Podpowiadamy, gdzie obejrzeć spotkania Zagłębia, Śląska oraz Chrobrego.
Nie wszystkich ucieszy transfer Piotra Zielińskiego do Napoli
Mecze swojej drużyny najlepiej oglądać na żywo na stadionie. Nie zawsze jest to jednak możliwe, zwłaszcza gdy spotkanie jest rozgrywane na wyjeździe. Wszystkie mecze ligowe oraz w europejskich pucharach można jednak zobaczyć na żywo w telewizji oraz internecie. Podobnie jak niektóre mecze w I lidze oraz w Pucharze Polski.
O transmisjach telewizyjnych z udziałem dolnośląskich drużyn informujemy od końca lipca również na blogu. Jakie mecze w nadchodzących dniach będzie można obejrzeć na szklanym ekranie oraz w internecie? Sprawdźcie poniżej.
Transmisje meczów Zagłębia, Śląska i Chrobrego
Sporo emocji czeka nas już w czwartek – Zagłębie Lubin zagra rewanżowy mecz w Lidze Europy z duńskim SonderjyskE. W sobotę w Lotto Ekstraklasie Śląska Wrocław zagra z Lechią Gdańsk. W niedzielę w Lotto Ekstraklasie ponownie zobaczymy Miedziowych, którzy podejmą Pogoń Szczecin. W I lidze transmitowany natomiast będzie mecz Chrobrego Głogów z GKS-em Katowice.
Wszystkie te spotkania będzie można obejrzeć w telewizji oraz w internecie:
SonderjyskE – Zagłębie Lubin
Śląsk Wrocław – Lechia Gdańsk
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin
Chrobry Głogów – GKS Katowice
Zagłębie
Na szlaku dolnośląskich… kebabów. Z wizytą na stadionie przy okazji
Grupa dziennikarzy i groundhopperów tworząca portal 3D Sport odwiedziła ostatnio Dolny Śląsk. Okazją był mecz Zagłębia Lubin z Partizanem Belgrad. Ale nie tylko. Również dolnośląskie… kebaby.
Zmiany w przepisach gry w piłkę nożną
Chcecie zobaczyć jak wygląda groundhopping (ale taki bardziej dziennikarski) od kuchni? I to dosłownie… Przeczytajcie relację ekipy z Krakowa, która tworzy portal 3D Sport, z ich wizyty na Dolnym Śląsku. Wybrali się na mecz Zagłębia Lubin z Partizanem Belgrad w II rundzie kwalifikacji Ligi Europy.
Jak się okazuje, nie tylko sportowe emocje “kazały” przybyć im na Dolny Śląsk. Również doznania kulinarne. Gdzie byli i co jedli przeczytacie klikając link w tym miejscu. Znajdziecie tam również sporo zdjęć i filmów zarówno z boiska, jak i z trybun.
Polonia Trzebnica się zbroi. Ostrowski, Wołczek i? Szandrocho
Dla tych, co do końca się nie orientują – groundhopping to “nałogowe” odwiedzanie sportowych aren (głównie stadionów i boisk piłkarskich, ale nie tylko). Nazywani również stadionowymi turystami groundhopperzy oglądają mecze od małych lig, po najważniejsze spotkania zawodowców. Nie interesuje ich tylko futbol, lubią również zwiedzić miejsce, do którego jadą, jak i posmakować lokalnych specjałów. Często od piłki nożnej ważniejsza jest dla nich otoczka i atmosfera na stadionie.
-
Transmisje3 dni ago
Walia – Polska transmisja TV. Gdzie oglądać online?
-
IV liga1 dzień ago
Runda wiosenna w IV lidze ledwo ruszyła, a pierwszy trener już zrezygnował
-
A klasa4 dni ago
Rekordowy wynik w A klasie. Korona wygrała 37:1. “Szacunek dla przeciwników”
-
A klasa4 dni ago
Tylko sześciu graczy strzeliło 37 goli. Jeden z nich zdobył 13 bramek
-
A klasa3 dni ago
Remis na szczycie, zdjęta „pajęczyna” zatrzymała wicelidera
-
IV liga3 dni ago
Prowadzenie 2:0 to niebezpieczny wynik – wersja czwartoligowa
-
Okręgówka2 dni ago
Ze Ślęzy do Polonii. Weteran ma być inspiracją dla młodych zawodników
-
Wrocław2 dni ago
Lider B klasy szuka sparingpartnera na sobotę [Aktualizacja]