Connect with us

DolZPN

Rekordowy budżet PZPN. Może ulżyć nieco klubom z małych lig?

Published

on

Koszty funkcjonowania klubu małe ligi

201 mln zł ? to nowy, rekordowy budżet Polskiego Związku Piłki Nożnej. A może odrobinę z tego tortu przeznaczyć na piłkę amatorską i odciążyć nieco kluby z małych lig, z których wiele ledwo wiąże koniec z końcem?

 

Regulamin rozgrywek sobie, a OZPN sobie? Czy ktoś to zatrzyma?

W czwartek w Warszawie odbyło się Walne Zgromadzenie PZPN. ? Budżet jest rekordowy i dzięki niemu wprowadzimy nowe inicjatywy, jak również rozwijając te dotychczasowe ? powiedział Maciej Sawicki, sekretarz generalny związku. ? Powinniśmy od siebie więcej wymagać i my, jako PZPN jesteśmy na to gotowi ? dodał prezes Zbigniew Boniek (to cytat za stroną pzpn.pl, poniżej można obejrzeć film podsumowujący walne).

 

Media relacjonując zjazd szeroko informowały zwłaszcza o robiącej wrażenie kwocie 201 mln zł. To budżet związku na nowy rok. Rekordowy. Co ciekawe, informacje te zbiegły się z wpisami na Twitterze o tym, jak ? często absurdalne ? opłaty muszą ponosić kluby z małych lig w naszym kraju. Np. 30 zł za uprawnienie zawodnika do gry w B klasie.

 

Bystrzyca wykluczona z GreenPost okręgówki. Wyniki anulowane

U nas, na dolnośląskim podwórku, aż tak drogo nie jest. Co więcej, wiele opłat jest wśród najniższych w kraju. Co nie znaczy, że jest tanio. Kluby ponoszą spore koszty, które – nie ma co ukrywać ? również wpływają na fakt, że drużyny wycofują się z rozgrywek (koszty są chyba największą bolączką obok braków kadrowych).

 

O jakich kwotach mówimy? Chcąc wystartować w B klasie trzeba szykować nawet kilkanaście tysięcy złotych. Gdy mówimy o A klasie czy okręgówce, w których trzeba mieć już drużyny młodzieżowe, a na każdym spotkaniu seniorów jest trójka sędziowska, kwota ta drastycznie wzrasta.

 

Oto przykładowe opłaty w klasie B

Na start potrzeba ok. 1500 zł. Oczywiście zakładając, że nie szalejemy z transferami (najniższa opłata to 100 zł).

  • Składka członkowska na rzecz Dol. ZPN ? 150 zł
  • Opłata startowa ? 550 zł
  • Uprawnienie zawodnika do gry ? 7 zł za zawodnika (7 x 20) – ok. 140 zł
  • Opłata za transfer ? co najmniej 100 zł za zawodnika (np. 5 x 100) ? ok. 500 zł
  • Opłata licencyjna ? 200 zł

 

W trakcie sezonu stałym punktem budżetu są sędziowie. Na meczach B klasy zazwyczaj jest jeden arbiter.

  • Sędziowie ? główny: 1265 zł; liniowy ? 990 zł (x 2 – 1980)

 

W trakcie rozgrywek słono się płaci również za kartki ? po 3., 6., 9 itd. napomnieniu za zawodnika, a także za co najmniej 5 żółtych kartek w meczu dla drużyny. Do tego mogą dojść również opłaty za walkowery czy kaucje za odwołania. Najsurowiej są karane ? brak trenera z licencją, a także wszelkiej niestandardowe kary dyscyplinarne.

  • Kaucja przy proteście lub odwołaniu ? 300 zł (+ 150 zł drugą instancję)
  • Walkower ? 120 zł
  • Za otrzymanie przez przynajmniej 5 zawodników żółtych kartek w meczu ? 25 zł
  • Brak trenera z ważną licencję ? 1000 zł (2 tys. zł za drugi mecz)
  • Kary za kolejne żółte kartki ? trzecia ? 25 zł; szósta ? 50 zł; dziewiąta i kolejno co czwarta ? 100 zł.

 

Na tym oczywiście koszty działalności klubu się nie kończą. Na początek trzeba mieć sprzęt ? zarówno dla zawodników, jak i związany z infrastrukturą boiskową. Jeśli klub nie posiada własnego obiektu, musi się liczyć ze sporymi wydatkami za wynajęcie obiektu na treningi i mecze. Jeśli posiada ? musi mieć środki na jego utrzymanie.

 

Przed rozpoczęciem rozgrywek trzeba się przebadać. To również koszty, zwłaszcza że standardowo badanie ważne jest na pół roku, więc zapłacić za wizytę u lekarza trzeba dwa razy w sezonie.

 

Zostają jeszcze wyjazdy. Im niższa liga, tym rzadziej zdarza się, że klub płacił za transport. Zazwyczaj zawodnicy sami jeżdżą prywatnymi samochodami, czasem klub zwraca im koszty dojazdów. Wyjątkowo zdarza się, że klub wynajmuje autobus czy busa.

 

Jak widać utrzymanie klubu nawet w najniższej lidze do tanich nie należy. Oczywiście rozpiętości między klubami będą ogromne, bowiem w różnym zakresie będą one pokrywały poszczególne opłaty. Jedno jest pewne ? co najmniej ok. 3000 zł trzeba wpłacić na konto związku. Zakładając oczywiście, że nie będzie żadnych opłat dyscyplinarnych (co jest w praktyce niemożliwe).

 

I tu dochodzimy do punktu wyjścia. Skoro jest tak dobrze na górze (w PZPN-ie), to może część tej ?dobroci? scedować na najniższe ligi. Choćby 1 proc., czyli ok. 2 mln zł z budżetu. Może zrezygnować z jakiejś opłaty, może część z nich obniżyć, może wprowadzić jakieś bonusy. Myślę, że możliwości jest wiele?

 

Oczywiście nie można zapominać, że już teraz DolZPN podejmuje działania, dzięki którym kluby mogą zyskać (m.in. sponsorzy dla poszczególnych lig), ale to ciągle za mało. Albo inaczej ? potrzeba rozwiązań systemowych lub masowych, które odczuje więcej klubów.

 

fot źródłowe. pzpn.pl

2 komentarze

2 Comments

  1. Kriss

    28 października, 2017 at 3:00 pm

    W “b” klasie sędziowie średnio zarabiają 260 zł netto x 12 męczy =3120 netto na rok

  2. kibic

    30 października, 2017 at 11:09 pm

    Wystarczy co tydzień przeczytać komunikat z posiedzenia komisji dyscyplinarnej DZPN,by dowiedzieć się,skąd jest tyle kasy w PZPN.Czemu służą te wszystkie licencje trenerskie,klubowe itd?Tylko do ZARABIANIA KASY.Za nic w świecie nie mogę pojąć,dlaczego klub klasy np. “B” musi posiadać trenera z licencją.Po co?Olbrzymia większość tych ludzi,którzy sa trenerami w tych drużynach,nie ma ambicji zostać Mourinhami,Guardiolami czy innymi Wengerami.To jest dla nich hobby,nic więcej.Wiadomo,ze w takich klubach trener jest zazwyczaj ten sam przez całe lata.Zna najlepiej zawodników,klimat klubu i takie różne niuanse.Na co mu licencja?A jak dostanie lepiej płatną pracę i wyjedzie to klub musi szukać nowego trenera,też z licencją.Licencje trenerskie trzeba opłacać.Po co ktoś ma za licencję płacić,jeśli np za 3 dni odechce mu sie trenować,bo żona mu zacznie “suszyć” głowę??No i co ma wtedy zrobić klub?Kolejny trener,kolejna opłata za licencję?Do tego dochodzą szkolenia trenerów.Pal lich ,jeśli są gdzieś blisko.Ale co zrobić,gdy szkolenie jest np. w Jeleniej Górze?A certyfikat ze szkolenia KAŻDY TRENER MUSI MIEĆ.Wtedy taki trener musi brać urlop w pracy,wyjeżdża,opłaca sam hotel i po szkoleniu wraca z certyfikatem,który może za parę dni będzie już mu niepotrzebny.Ale za podróż,pobyt,licencję musiał zapłacić.Kto mu zwróci te pieniądze?PZPN??Innym absurdem jest obowiązkowa obecność trenera na meczu.Z tym przepisem to ktoś grubo przesadził.Na to by być na każdym meczu to mogą sobie pozwolić trenerzy,dla których trenerka to normalna pełnoetatowa praca,bo każdy mecz to ich praca.Dla trenerów amatorów mecz to tylko wycinek życia.Oprócz tego mają swoje rodziny,pracę czy też urlopy.Czasem po prostu mówiąc kolokwialnie mogą “zapić” i ich nie ma na meczu.Nie mówiąc już o tym,że gigantyczna większość z nich za trenowanie nie dostaje żadnej kasy,bo robią to dla przyjemności,dla siebie,kolegów,lokalnej społeczności,ale nie dla pieniędzy bo tych po prostu NIE MA w małych klubach.A piłkarska centrala czyli PZPN i wojewódzkie związki jeszcze od tych ludzi kasę wyciągają,narzucając klubom,kto może być trenerem.Bo nie może być nim ktoś w klubie znany,szanowany,znający realia i zawodników,człowiek z miejscowej społeczności, ale nie mający PAPIERKA.Licencje trenerskie powinny obowiązywać co naj,mniej od 4 ligi w górę,czyli tam,gdzie zaczyna sie poważniejszy futbol.Cała reszta powinna mieć za szkoleniowców tych,których tam się chce,zna i szanuje.Bo do tego żaden papierek im jest NIEPOTRZEBNY.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DolZPN

Bez niespodzianki w Bielawie. Karkonosze – Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski

Published

on

Karkonosze Jelenia Góra pokonały Bielawiankę i zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.

 

Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego

W drugim półfinale Dolnośląskiego Pucharu Polski w środę, 24 kwietnia, występująca w okręgówce Bielawianka  podejmowała III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra. Niespodzianki w Bielawie nie było, bowiem goście szybko, bo już w 8. min., po golu Filipa Firbachera objęli prowadzenie. Podopieczni Zbigniewa Smółki kontrolowali wydarzenia na boisku i na niewiele pozwalali gospodarzom. Najgroźniej strzelał głową Paweł Słonecki, ale piłka minęła słupek bramki jeleniogórzan. Ci z kolei jeszcze przed przerwą dołożyli dwie bramki – autorstwa Macieja Pałaszewskiego i ponownie Firbachera.

 

W przerwie w ekipie Karkonoszy doszło do czterech zmian i mecz się wyrównał. Gospodarze dążyli do strzelenia gola i sztuka ta udała się w 58. min. Mateuszowi Perońskiemu. Gracze Bielawianki próbowali jeszcze powalczyć o korzystny rezultat, ale ich starania zgasił w zarodku Kacper Dudek, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Ostatecznie Karkonosze wygrały 5:1 i awansowały do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.

 

Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej

 

 

Continue Reading

DolZPN

Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego

Published

on

Barycz Sułów w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Podopieczni Tomasza Horwata nie dali szans Górnikowi Polkowice zwyciężając w półfinale 3:1.

 

Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki

Pierwszy półfinał Dolnośląskiego Pucharu Polski odbył się we wtorek, 23 kwietnia, w Sułowie, gdzie IV-ligowa Barycz podejmowała III-ligowego Górnika Polkowice. Początek spotkania był wyrównany. Pierwsi sygnał do ataku dali gospodarze, a dokładnie Grzegorz Kotowicz, który w 9. min. posłał w kierunku bramki gości potężną bombę, po której piłka trafiła w poprzeczkę.

Odpowiedź polkowiczan była zabójcza. W 16. min. Mariusz Szuszkiewicz obsłużył idealnym podaniem Michała Litwę, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Dominikowi Budzyńskiemu.

 

Gracze Baryczy rzucili się do dorabiania strat i w ciągu następnych kilkunastu minut Piotr Grzelczak miał 3 (!) dobre okazje do wyrównania, ale żadnej nie zdołał wykorzystać. W 38. min. doświadczony napastnik popisał się jednak dobrym podaniem do równie doświadczonego Pawła Wojciechowskiego, który wyrównał stan meczu.

Minutę później Wojciechowski wykorzystał gapiostwo defensorów Górnika i strzałem z bliskiej odległości dał gospodarzom prowadzenie. Na tym jednak nie koniec, bo w drugiej doliczonej minucie I połowy, 34-letni napastnik skompletował hat-tricka strzałem z rzutu karnego.

 

Druga połowa była bardziej wyrównana, ale goście nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Budzyńskiego. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale ostatecznie wygrali 3:1.

Barycz w pełni zasłużenie awansowała do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Jej rywalem będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym Bielawianka Bielawa podejmie Karkonosze Jelenia Góra. Spotkanie odbędzie się w środę, 24 kwietnia. Początek o godz. 17.

 

Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej

 

 

Continue Reading

Sędziowie

Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”

Published

on

Wielkie emocje w meczu wałbrzyskiej okręgówki. Zdrój Jedlina-Zdrój wygrał ze Skałkami Stolec 4:3, choć przegrywał 0:3. Goście czują się jednak oszukani przez sędziego.

 

IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu

W meczu Zdroju ze Skałkami było wszystko – gole, akcja, emocje i walka, ale i sporo kontrowersji. Już w 40 sekundzie meczu zespół ze Stolca objął prowadzenie po trafieniu z połowy boiska autorstwa Damiana Szydziaka. Ledwo minęło pół godziny spotkania i zrobiło się 0:3, kiedy na listę strzelców wpisali się Kamil Dawiec i Łukasz Gargała.

Wydawało się, że gospodarzom będzie trudno odwrócić losy spotkania, ale tuż przed przerwą z rzutu karnego trafił Bartosz Chabrowski. Ten sam zawodnik po zmianie stron doprowadził do wyrównania – najpierw trafił w 57. min., a w 70. wyrównał ponownie z rzutu karnego. Według gości obie jedenastki były mocno naciągane.

 

W 83. min. gospodarze dobili przyjezdnych golem Edwarda Chałupki, a w 90. min. arbiter wyrzucił z boiska dwóch zawodników Skałek, karząc ich czerwonymi kartkami.

W związku ze skandalicznymi decyzjami sędziego we wczorajszym meczu podjęliśmy decyzję, że będziemy uczestniczyć w posiedzeniu komisji dyscypliny, ponieważ nie można tej sprawy tak zostawić. Wczoraj Skałki, a w przyszłości może to spotkać inne kluby – walczymy o sprawiedliwość – poinformował w poniedziałek, 22 kwietnia, klub ze Stolca na swoim profilu na Facebooku.

Jak było w rzeczywistości? Tego, niestety, nie rozstrzygniemy, bo nie ma, przynajmniej nie widzieliśmy, żadnego nagrania ze spornymi sytuacjami.

 

Tymczasem po porażce Skałki, które zajmują 3. miejsce w tabeli, tracą do lidera z Ząbkowic Śląskich 8 punktów, a do wicelidera z Bielawy – 5 punktów. Zdrój zajmuje 6. miejsce w tabeli.

 

fot. Skałki Stolec Facebook

 

Continue Reading

DolZPN

Sen o Victorii spełniony na śląskiej ziemi. Piorunująca końcówka Dolnoślązaków!

Published

on

Reprezentacja Dolnego Śląska pokonała w Rudzie Śląskiej drużynę Śląskiego ZPN-u 2:1 i awansowała do finału makroregionalnego, w którym zmierzy się z reprezentacją Opolszczyzny.

 

Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi

Półfinał makroregionu między Śląskim ZPN-em i reprezentacją Dolnego Śląska odbył się na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Mimo że gospodarze objęli prowadzenie, to w samej końcówce szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Dolnoślązacy. Spełnił się tym samym na śląskiej ziemi “Sen o Victorii” dolnośląskiej drużyny, jak śpiewał przed laty pochodzący z sąsiedzkiego Chorzowa Ryszard Riedel z zespołu Dżem.

 

Gospodarze objęli prowadzenie w 70 min. spotkania. Po stracie gola Dolnoślązacy próbowali szybko odpowiedzieć, ale długo nie mogli stworzyć dogodnej sytuacji. Końcówka w wykonaniu gości okazała się jednak piorunująca. Głównie za sprawą Mikołaja Wawrzyniaka ze Ślęzy Wrocław, który w 80. min. obsłużył idealnym podaniem Kamila Kurianowicza. Napastnik Łużyc Lubań w swoim stylu uprzedził obrońcę w polu karnym i wyrównał stan meczu.

 

W 85. min. Wawrzyniak wziął już sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, i mocnym strzałem z ostrego kąta (po podaniu Tomasza Wojciechowskiego) wpakował piłkę w okienko bramki gospodarzy.

Sam mecz, do czasu pierwszego gola, rozczarował. Dłużej przy piłce utrzymywali się gracze ze śląskiego ZPN-u, Dolnoślązacy raczej kontrowali, ale sytuacji było jak na lekarstwo.

 

W finale makroregionu reprezentacja Dolnego Śląska zmierzy się 8 maja z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostw Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.

 

Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej 

 

 

 

Continue Reading

DolZPN

Zmiany w kadrze Dolnego Śląska na mecz ze śląskim ZPN-em

Published

on

Cztery zmiany zaszły w kadrze Dolnego Śląska UEFA Regions’s Cup na mecz ze śląskim ZPN-em, który odbędzie się w środę w Rudzie Śląskiej.

 

Bohater bez strzelonego gola. Rekordowa liczba asyst pomocnika Unii

Na dwa dni przed meczem z reprezentacją Śląskiego Związkiem Piłki Nożnej w kadrze Dolnośląskiego ZPN-u doszło do czterech zmian, które były pokłosiem ostatniej kolejki ligowej. Okazało się bowiem, że kilku zawodników po meczach w swoich rodzimych zespołach nie jest w pełni sił.

Z kadry wypadło dwóch graczy Karkonoszy Jelenia Góra Kamil Maciejewski i Kacper Tokarz oraz dwóch zawodników Słowianina Wolibórz Piotr Gembara i Kamil Sadowski. W ich miejsca powołani zostali: bramkarz Michał Piotrowski (Górnik Złotoryja), Mikołaj Łazarowicz (Słowianin Wolibórz), Piotr Kotyla (Piast Żmigród) oraz Przemysław Marcjan (Ślęza Wrocław).

 

W środę (17 kwietnia) reprezentacja Dolnego Śląska zmierzą się w półfinale makroregionu ze śląskim ZPN-em. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Transmisja z meczu na żywo na kanale YouTube Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Zwycięzca tego meczu zagra 8 maja w finale makroregionu z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostwo Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.

 

Kadra Dolnego Śląska

Bramkarze

  • Michał Piotrowski (Górnik Złotoryja)
  • Bartłomiej Kot (Polonia-Stal Świdnica)

Obrońcy

  • Marcin Franczak (Górnik Złotoryja)
  • Mikołaj Łazarowicz (Słowianin Wolibórz)
  • Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Adrian Repski (Piast Żmigród)
  •  Piotr Kotyla (Piast Żmigród)
  • Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda)
  • Krzysztof Waliś (Moto-Jelcz Oława)

Pomocnicy

  • Dawid Bąk (Barycz Sułów)
  • Jakub Bohdanowicz (Barycz Sułów)
  • Przemysław Marcjan (Ślęza Wrocław)
  • Adrian Niewiadomski (Słowianin Wolibórz)
  • Adrian Puchała (Barycz Sułów)
  • Kacper Tokarz (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów)
  • Mikołaj Wawrzyniak (Ślęza Wrocław)

Napastnicy

  • Kamil Kurianowicz (Łużyce Lubań)
  • Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda)
  • Tomasz Wojciechowski (Chrobry Głogów)

 

Fot. Górnik Złotoryja

Na zdjęciu bramkarz Górnika Złotoryja Michał Piotrowski.

 

 

 

 

Continue Reading

DolZPN

UEFA Regions’s Cup. 20 zawodników powołanych do kadry Dolnego Śląska

Published

on

Poznaliśmy ostateczną kadrę Dolnego Śląska UEFA Regions’s Cup. Znalazło się w niej 20 zawodników, którzy powalczą najpierw o mistrzostwo Polski amatorów.

 

Nowy trener czwartoligowca. Arkadiusz Bator w Międzyborzu

Sztab reprezentacji Dolnego Śląska ogłosił ostateczną kadrę na mecz z reprezentacją Śląskiego ZPN. Znalazło się w niej 20 zawodników, którzy na co dzień bronią barw 12 klubów w III i IV lidze.

 

Kadra Dolnego Śląska

Bramkarze

  • Piotr Gembara (Słowianin Wolibórz)
  • Bartłomiej Kot (Polonia-Stal Świdnica)

Obrońcy

  • Marcin Franczak (Górnik Złotoryja)
  • Patryk Maciejewski (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Adrian Repski (Piast Żmigród)
  • Kamil Sadowski (Słowianin Wolibórz)
  • Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda)
  • Krzysztof Waliś (Moto-Jelcz Oława)

Pomocnicy

  • Dawid Bąk (Barycz Sułów)
  • Jakub Bohdanowicz (Barycz Sułów)
  • Mikołaj Milewski (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Adrian Niewiadomski (Słowianin Wolibórz)
  • Adrian Puchała (Barycz Sułów)
  • Kacper Tokarz (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów)
  • Mikołaj Wawrzyniak (Ślęza Wrocław)

Napastnicy

  • Kamil Kurianowicz (Łużyce Lubań)
  • Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda)
  • Tomasz Wojciechowski (Chrobry Głogów)

 

Zawodnicy spotkają się 16 kwietnia we Wrocławiu, a dzień później (17 kwietnia) zmierzą się w półfinale makroregionu ze śląskim ZPN-em. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska.

Zwycięzca tego meczu zagra w finale (8 maja) makroregionu z wygranym z pary Lubuski ZPN – Opolski ZPN. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostw Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.

 

 

 

Continue Reading

To się czyta