Connect with us

A klasa

Wicelider wrocławskiej A klasy wycofał się z rozgrywek

Published

on

wycofany klub

Wrocławska A klasa będzie szczuplejsza o kolejną drużynę. Z grupy III wycofał się bowiem wicelider ? drużyna seniorów FC Wrocław Academy.

 

Ostre strzelanie w legnickiej A klasie. Mewa wygrywa 15:0

Zespół seniorów tej uznanej akademii piłkarskiej powstał w 20010 roku. Jeden sezon w C klasie, potem pięć lat w klasie B i w końcu upragniony awans. Jako beniaminek, w zeszłym sezonie FC Wrocław Academy walczył do końca o awans do okręgówki. W tym też było nieźle ? 2. miejsce po jesieni, choć ze sporą stratą (10 punktów) do liderującego Moto-Jelcza Oława.

 

Na tym jednak historia seniorów akademii się zatrzyma. Drużyna została bowiem wycofana z rozgrywek, a gdy będzie kiedyś chciała wrócić, będzie musiała zaczynać od klasy C.

 

Klub wrocławskiej A klasy wycofał się z rozgrywek

To już drugi zespół z wrocławskiej klasy A, który nie przystąpi do rundy wiosennej. Wcześniej wycofał się MKS Kostomłoty, grający w grupie I.

 

5 komentarzy

5 Comments

  1. Podpis

    19 marca, 2018 at 6:34 am

    Skoro nawet taki Wroclaw ma problem aby bylo dyzo chetnych do gry to coś w rozwoju futbolu w naszym kraju jest nie tak :/

  2. kibic

    19 marca, 2018 at 10:49 pm

    Wiadomo co jest nie tak z rozwojem futbolu w naszym kraju.Są piękne programy rozwoju,powstają szkółki piłkarskie (po czym część z nich upada raz-dwa) i tworzone są tzw. wymagania licencyjne dla klubów amatorskich wszystkich szczebli,zupełnie nie przystające do realiów panujących w naszym kraju.Wszystko,co tylko jest możliwe i dotyczy futbolu,zawarte jest w tych programach i warunkach licencyjnych.WSZYSTKO,oprócz jednej istotnej rzeczy o której nie przeczytacie w tych publikacjach ani jednego zdania.SKĄD NA TO WSZYSTKO MAJA BRAĆ PIENIĄDZE TE AMATORSKIE KLUBY ????O tym w tych programach ani słowa.A dla tych,co jeszcze o tym nie wiedzą to takie info :gmina Wrocław nie przeznacza na kluby amatorskie ANI ZŁOTÓWKI.I to juz od wielu lat.

  3. Prezes k.s

    22 marca, 2018 at 10:16 pm

    Dokładnie, przez takie działania i wymagania wkrótce duża część klubów zrezygnuje z rozgrywek. Ale może o to im chodzi!?

  4. Anonim

    23 marca, 2018 at 2:40 pm

    Oprócz tego co napisał “kibic” dochodzi jeszcze to, że zawodnicy chcą pieniądze za granie. I drużyny które te pieniądze maja tych lepszych wyciągną do siebie, a małe miejscowości zostają bez ludzi. Kiedyś byli miejscowi teraz młodzieży do grania na wsi jest tyle, że na jednej ręce można policzyć. Niestety za kilka lat takie wioseczki nie będą mieć czym grać, skoro już takie Wrocław Academy ma problem.

  5. @Kibic

    24 marca, 2018 at 3:16 pm

    I takie pytanie zadaliśmy ważnej osobie w strukturach Wałbrzyskiego OZPN, w odpowiedzi usłyszeliśmy że mamy się udać do gminnych włodarzy po kasę, leśnych dziadków nie obchodzi skąd będzie kasa, poczekajcie 2-3 lata i nie będzie B klasy a rozgrywki juniorskie na niższych szczeblach odejdą w zapomnienie. Ale kogo to obchodzi?

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

A klasa

Remis na szczycie, zdjęta „pajęczyna” zatrzymała wicelidera

Published

on

W meczu na szczycie dwa Piasty – z wrocławskich Żernik i Lutyni – podzieliły się punktami. Druga Odra przegrała i nie wykorzystała szansy awansu na fotel lidera i została wyprzedzona przez czwartą dotąd Zorzę.

 

Prowadzenie 2:0 to niebezpieczny wynik – wersja czwartoligowa

Bardzo ciekawie rozpoczęła się runda rewanżowa w I grupie wrocławskiej A klasy. Już w pierwszej, wiosennej kolejce spotkali się dwaj pretendenci do awansu – lider Piast Żerniki i trzeci Piast Lutynia. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. min. po golu Szymona Łasińskiego. W 22. min. wyrównał Daniel Ugarenko, ale od 36. min. goście grali w osłabieniu po drugiej żółtej kartce jednego z zawodników.

W II połowie ponownie gospodarze wyszli na prowadzenie, kiedy po indywidualnej akcji Przemysława Ujasa do bramki znów trafił Szymon Łasiński. Lutynianie mieli za to Ugarenkę, który w 72. min., po szybkim kontrataku, wyrównał i ustalił wynik spotkania na 2:2.

 

Remis w meczu na szczycie mogła wykorzystać, i awansować na fotel lidera, Odra Lubiąż, potrzebowała jednak wygranej w Rakoszycach z Zielonymi. Gospodarze, którzy walczą o utrzymanie się w lidze nie tylko tanio skóry nie sprzedali, ale wygrali z faworytem 1:0. Jedynego, ale za to jakiego, gola zdobył w 70. min. Maciej Antoszczuk, który strzałem z rzutu wolnego z ok. 17 metrów zdjął pajęczynę w bramce przyjezdnych.

 

Punktowe straty czołowej trójki wykorzystała za to Zorza Wilkszyn, która pokonała Pogoń Miękinia 4:0 i awansowała na 2. miejsce w tabeli. Bramki strzelali Kacper Korkosz – 2, Mateusz Belka i Paweł Furdykoń.

Ścisk w czubie tabeli jest jednak ogromny. Piast Żerniki i Zorza Wilkszyn mają po 38 punktów, a Odra Lubiąż i Piast Lutynia po 37. Walka o awans będzie więc zacięta i może potrwać do ostatnich kolejek.

 

Fot. Piast Żerniki/Zieloni Rakoszyce

 

Continue Reading

A klasa

Tylko sześciu graczy strzeliło 37 goli. Jeden z nich zdobył 13 bramek

Published

on

W meczu legnickiej A klasy Korona Czernina – Kalina Sobin padł wynik 37:1. Co ciekawe, na listę strzelców ze strony gości wpisało się tyko sześciu zawodników. Najwięcej bramek, bo aż 13, strzelił Krzysztof Makowski.

 

Rekordowy wynik w A klasie. Korona wygrała 37:1. “Szacunek dla przeciwników”

O rekordowym wyniku w legnickiej A klasie w meczu Korona Czernina – Kalina Sobin pisaliśmy już wcześniej (link powyżej). W niedzielę wieczorem natomiast, na stronie Łączy Nas Piłka pojawił się „protokół” z tego spotkania, sprawdziliśmy więc jak rozkładały się gole w tym niecodziennym meczu.

 

Okazało się, że 37 goli dla gospodarzy zdobyło zaledwie sześciu zawodników. Najwięcej razy, bo aż 13, na listę strzelców wpisał się Krzysztof Makowski. Oto zestawienie wszystkich zdobywców goli dla Korony:

  • Krzysztof Makowski – 13
  • Adrian Zarzycki – 10
  • Bartosz Zarzycki – 6
  • Kacper Kornicki – 4
  • Maciej Zarzycki – 3
  • Adam Rybicki – 1

Honorowe trafienie dla gości (był to gol na 1:2) zdobył Kornel Sapieja.

Continue Reading

A klasa

Rekordowy wynik w A klasie. Korona wygrała 37:1. “Szacunek dla przeciwników”

Published

on

A klasa

Gdy spotykają się lider i drużyna z dolnych rejonów tabeli można się spodziewać wysokiego rezultatu. Mimo wszystko zwycięstwo 37:1 w piłce nożnej to kosmiczny wynik. Gdzie padł taki rezultat? Sprawdźcie szczegóły.

 

Niemal 100 meczów w ekstraklasie, mistrzostwo Cypru. Piątkowski w okręgówce

Korona Czernina to lider I grupy legnickiej A klasy. Przed meczem z przedostatnią Kaliną Sobin była zdecydowanym faworytem. Gdy okazało się, że goście przyjechali w dziewięcioosobowym składzie i stało się jasne, że będzie można się spodziewać wysokiego wyniku. Choć chyba mało kto się spodziewał, że gospodarze wygrają 37:1.

Kto strzelał gole? Tutaj znajdziecie szczegół: Tylko sześciu graczy strzeliło 37 goli. Jeden z nich zdobył 13 bramek

 

Co ciekawe, w tej grupie legnickiej A klasy dwucyfrowe wyniki nie należą do rzadkości. W innym niedzielnym meczu wicelider Sparta Przedmoście pokonała ostatnią w tabeli Victorię Siciny 15:0. Od początku sezonu tylko w jednej (!) koleje nie było dwucyfrówek, a bardzo często była dwa takie wyniki.

 

Dość powiedzieć, że wspomniane Korona i Sparta mają ponad 100 goli na koncie – odpowiednie 140 i 115. Na drugim biegunie są Kalina – 230 straconych bramek i Victoria – 153.

Mimo rekordowego wyniku, kibice Korony na klubowym profilu nie tylko chwalili swoich zawodników, ale docenili również rywali, którzy mimo koszmarnego rezultatu grali do końca, a nie zeszli, np. pod pozorem kontuzji, z boiska.

Oto niektóre z komentarzy:

Paulina: Ogromne brawa! Szacunek dla przeciwników za walkę do samego końca;

Maciej: Brawa dla Sobina, że przyjechali i zaczęli grę w 9. Ale wynik kosmos. Tylko jedna bramka stracona;

Paweł: Szacun dla Kaliny, że przyjechała, mają tylko 3 pkt do Buczyny, jeśli dwie będą spadać, to mają szansę, małą ale mają, na utrzymanie, bo na meczach u siebie skład mają.

 

Fot. Korona Czernina 

 

Continue Reading

A klasa

Do Ormianina dołączyli gracze z Maroka i Etiopii. Dziesięć transferów Boru

Published

on

Bór Oborniki Śląskie

Dziesięć transferów przed rundą wiosenną dokonał A-klasowy klub z Obornik Śląskich. Wśród nich są zawodnicy z Maroka i Etiopii, którzy poszerzyli zagraniczną kolonię w Borze, w której są już gracze z Armenii i Ukrainy.

 

Ze Skałek do Orła. Trzy transfery na szczycie okręgówki

Cztery pierwsze transfery Bór ogłosił jeszcze w lutym (Beniaminek A klasy wzmacnia się przed wiosną). Później poznaliśmy kolejnych zawodników, którzy trafili do Obornik Śląskich w przerwie zimowej. Wśród nich są dwaj zawodnicy z Afryki, którzy trenowali w klubie od kilku miesięcy, a teraz udało się dopełnić wszystkich formalności.

Amine Arabab to 24-letniego zawodnika pochodzącego z Maroka. – Amine to wszechstronny gracz, który może zagrać na każdej pozycji po prawej stronie boiska. Charakteryzuje się doskonałym przygotowaniem fizycznym i dużą ambicją – informuje Bór.

Abdulrahman Jamal Saleh to 20-letni zawodnik urodzony w Arabii Saudyjskiej, lecz posiadający paszport Etiopii. – Jamal dobrze radzi sobie zarówno na skrzydle, jak i w środku pomocy – dodaje klub z Obornik Śląskich. Co ciekawe, nie był on nigdy oficjalnie graczem żadnego klubu.

 

21-letni bramkarz Korneliusz Rogowski jest wychowankiem Przyszłości Dłużyna, a ostatnie pół roku spędził w Apisie Jędrzychowice. – Ten transfer można określić jako „last minute”, ponieważ w ostatniej chwili kumulacja zdarzeń doprowadziła do tego, że otworzyła się szansa na oficjalne dołączenie Kornela do naszej drużyny. Kornel w naszym klubie gościnnie trenuje od kilku miesięcy i przez ten czas pokazał bardzo wysokie umiejętności bramkarskie, dzięki czemu zdecydowanie łatwiej będzie mu rywalizować o miejsce nr 1 w naszej bramce – przyznał trener Piotr Stadnik

Dmytr Krasovsky trafił do Boru z Tomtex Widawy Wrocław. 17-latek z Ukrainy swoją przygodę z piłką rozpoczął w rodzinnym mieście Winnica, gdzie grał w barwach klubu Niva Vinnitsa. – Nie ukrywam, że Dima był moim priorytetem transferowym w zimowym okienku transferowym. Nasz zespół potrzebuje rywalizacji na prawej stronie boiska, zarówno w formacji defensywnej, jak i ofensywnej. Dima mimo młodego wieku idealnie wpasowuje się swoim profilem do pomysłu gry, który wdrażamy w procesie treningowym – dodał trener Boru.

 

Szymek Michalik to 21-letni obrońca, który występował w drużynach takich jak Grybovia Grybów, Sandecja Nowy Sącz, Glinik Gorlice czy LKS Uście Gorlickie. – Po przeprowadzce do Wrocławia na studia piłka nożna zeszła na dalszy plan. Teraz jednak postanowiłem wrócić do gry i uważam, że Oborniki Śląskie to idealne miejsce na reaktywację mojej piłkarskiej pasji – przyznał zawodnik na łamach klubowego profilu na Facebooku.

Dawid Tomczak, utalentowany 20-letni obrońca, dołączył do Boru na zasadzie transferu czasowego z Rokity Brzeg Dolny. – Jestem niezmiernie zadowolony z decyzji Dawida o dołączeniu do naszego zespołu na rundę wiosenną. Już wcześniej podkreślałem, że nasza linia defensywna potrzebuje wzmocnienia, a Dawid bez wątpienia jest idealną osobą do tego zadania. Dzięki swojej wszechstronności, może sprawnie operować zarówno w bloku 3-osobowym, jak i 4-osobowym – przyznał Piotr Stadnik.

Zawodnicy z zagranicy w klubach z niższych lig to z pewnością żadna nowość, choć zawodnicy z Maroka czy Etiopii często się nie zdarzają. A trzeba pamiętać, że w Borze występuje już Ormianin Hamlet Mkrtchyan.

 

Fot. Bór Oborniki Śląskie

 

Continue Reading

A klasa

Będą gole, będzie karma dla psiaków. Świetna inicjatywa Bazaltu

Published

on

Bazalt Piotrowice

Bazalt Piotrowice wyszedł ze świetną inicjatywę – im więcej goli strzelą zawodnicy tego klubu A-klasowego klubu, tym więcej karmy trafi do potrzebujących psów.

 

Doświadczenie i młodość. Siedmiu nowych gracz w kadrze Polonii

Bazalt Piotrowice występuje w grupie III legnickiej A klasa. Przed startem rundy wiosennej klub ogłosił świetną inicjatywę #strzelamyNAkilogramy. – Akcja będzie polegać na przekazywaniu kilograma karmy dla zwierząt dla Hotelu Gaja dla Psów z Chroślic za każdą strzeloną bramkę przez nasz zespół w rozgrywkach A klasy. Na koniec każdego miesiąca podsumujemy liczbę goli, przeliczymy je na kilogramy karmy, którą następnie zawieziemy do pobliskich Chroślic – poinformował klub z Piotrowic.

 

Z racji tego, że w marcu granie zaczynamy od połowy miesiąca, to na początku pomogą nam nieco zawodnicy z grup młodzieżowych Bazaltu, których bramki na inaugurację będziemy rozliczać w taki sam sposób jak bramki seniorów – dodaje Bazalt.

Trzeba przyznać, że to świetna inicjatywa i życzymy zawodnikom z Piotrowic dobrze nastawionych celowników i dobrej skuteczności. A wszystkich kibiców zachęcamy do przyłączenia się do akcji Bazaltu.

Continue Reading

A klasa

Trener szuka klubu we Wrocławiu i okolicach

Published

on

Trener szuka klubu

Trener z licencję trenerską grassroots C (UEFA C) szuka klubu we Wrocławiu i okolicach.

 

Trzy drużyny szukają rywali. Dwie pilnie, jedna na kwiecień

Oto ogłoszenie trenera szukającego klubu:

Pracowałem jako trener drużyn młodzieżowych w klubie Bystrzyca Kąty Wrocławskie. Trenowałem seniorów w klubie Zieloni Rakoszyce (A klasa). Byłem trenerem seniorów w klubie Rapid Domaniów (A klasa) oraz trenerem w B-klasowej Maslovii Masłów.

Grałem w piłkę w klubach: Piast Żerniki Wrocław, Muchobór Wrocław, Sokół Marcinkowice, Orzeł Pawłowice , Bystrzyca Kąty Wrocławskie, Ambrozja Bogdaszowice, Orzeł Sadowice, Bresna Brzeźno i Rapid Domaniów.

Byłem masażystą w kilku klubach i przyglądałem się pracy trenerów III i IV lidze. Współpracowałem z Waldemarem Tesiorowskim, Piotrem Dudą, Romanem Masztalerzem, Arturem Nahajło, Grzegorzem Podstawkiem i również za czasów gry w piłkę z innymi trenerami, od których wyciągnąłem najlepsze cechy i pomysły, które sam powielam w pracy trenera.

Numer kontaktowy: 601 953 853.

Continue Reading

To się czyta