Connect with us

III liga

Rusza III liga. Komu awans, komu walka o utrzymanie się?

Published

on

III liga

W najbliższy weekend na ligowe boiska wracają III ligi. Na razie nasz stan posiadania to trzy drużyny w ścisłej czołówce, dwie w środkowej strefie i dwie bezpośrednio zagrożonych spadkiem. Jak będzie na koniec sezonu?

 

Lechia Dzierżoniów pozyskała napastnika Śląska Wrocław

Jeszcze sporo grania przed nami, ale jest bardzo duża szansa na to, że Dolny Śląsk w przyszłym sezonie będzie miał przedstawiciela w II lidze. Głównym faworytem jest oczywiście Górnik Polkowice, który ma 5 punktów przewagi nad drugimi rezerwami Zagłębia Lubin. Trener Enkeleid Dobi dysponuje na tyle mocną kadra, że przerwie zimowej polkowiczanie nie robili niemal żadnych ruchów kadrowych. Do zespołu dołączył tylko 18-letni obrońca Bartosz Kocik wypożyczony z drużyn młodzieżowych Zagłębia.

 

Podczas meczów kontrolnych górnicy gromili drużyny z niższych lig, zanotowali też kilka porażek. Trzeba jednak pamiętać, że przegrywali z zespołami z I i II ligi.

 

Badania lekarskie piłkarzy po nowemu. Co się zmieniło?

Głównym przeciwnikiem polkowiczan w walce o II ligę będzie inny zespół z Zagłębia Miedziowego ? czyli rezerwy ekstraklasowego zespołu z Lubin. Co ciekawe, obie drużyny zmierzą się już w niedzielę, w ramach pierwszej wiosennej kolejki. Już wtedy może się okazać, że przewaga lidera wzrośnie do 8 oczek albo zmaleje do dwóch (no chyba, że będzie remis i pozostanie na dotychczasowym poziomie).

 

Lubinianie z pewnością mogą namieszać w walce o zwycięstwo w lidze, choć stracili dwóch najlepszych strzelców z jesieni. Łukasz Moneta trafił do Bytovii, a Olaf Nowak do Zagłębia Sosnowiec. Ponadto miejsce w I składzie Zagłębia wywalczył ostatnio Damian Oko. Trener Adam Buczek ma jednak w kim wybierać. Być może odkryciem III-ligowych boisk będzie Massimo Fonseca Hoogerwerf, niespełna 20-letni Holender, który z bardzo dobrej strony pokazał się w sparingach.

 

Trzecie miejsce podium aktualnie zajmuje Ślęza Wrocław. Żółto-czerwoni tracą do lidera 9 punktów. Sporo, ale sezon jest długi i wszystko może się zdarzyć. Wrocławianie zimą pozyskali Pawła Niemienionka z Włókniarz Mirsk, a także dwóch młodych ? jeszcze juniorów – zawodników Śląska Wrocław Piotra Kotylę (jesień spędził w Polonii Trzebnica, gdzie był podstawowym zawodnikiem) i Piotra Zabielskiego.

 

Wrocławianie w sparingach radzili sobie w kratkę, zdarzało im się przegrać nawet z niżej notowanymi rywalami. Ulegli również Piastowi Żmigród w ćwierćfinale okręgowego Pucharu Polski 1:2.

 

Żmigrodzianie zajmują aktualnie 8. miejsce i górna połowa tabeli to cel, który jest w zasięgu podopiecznych Ediego Andradiny. Piast pożegnał się zimą z kilkoma zawodnikami. W zamian do Żmigrodu wrócili Sebastian Zagórski oraz Grzegorz Mazurek. Zwłaszcza pozyskanie tego drugiego powinno wzmocnić siłę ognia żmigrodzian. Do zespołu doszedł jeszcze bramkarz Mateusz Filipowiak.

 

Dwa miejsca dalej (i dwa punkty mniej) znajdują się rezerwy Miedzi Legnica. Na wiosnę trener Radosław Bella będzie mógł korzystać z usług Wojciecha Łobodzińskiego, który zakończył już profesjonalną karierę, ale pogra jeszcze w rezerwach. Sparingi pokazały, że powinno to być bardzo duże wzmocnienie zespołu.

 

Na wiosnę dwa nasze kluby czeka ciężka walka o utrzymanie się w lidze. Foto-Higiena Gać ma aktualnie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Niewiele, na domiar złego może się okazać, że liczba spadkowiczów będzie większa niż trzech ? wtedy uniknięcie degradacji będzie jeszcze trudniejsze.

 

Foto-Higiena przystąpi do rundy rewanżowej już bez braci Janusza i Marka Gancarczyków. Mówiło się również o kłopotach finansowych klubu, któremu zmniejszono gminną dotację (gminą wiejską Oława rządzi aktualnie komisarz). Nie powinno to jednak mieć wpływu na funkcjonowanie drużyny na wiosnę. Z pewnością najciekawszym transferem jest pozyskanie Marcina Buryły z Lechii Dzierżoniów. Będzie to duże wzmocnienie drugiej linii beniaminka, który powinien batalię o utrzymanie się zakończyć pomyślnie. Dołączyli ponadto Andrzej Korytek (Ślęza Wrocław) czy Jan Jakacki (Górnik Wałbrzych).

 

W ekstremalnie trudnej sytuacji jest natomiast Lechia Dzierżoniów. Zaledwie 11 punktów zdobytych jesienią sprawiło, że podopieczni Zbigniewa Soczyńskiego mają bardzo niewielki margines błędu.

 

Lechia przeszła zimą kadrową rewolucję. Odeszło 8 zawodników i przyszło 8 zawodników. Największą stratą jest wspomniany wyżej Marcin Buryło. Czy nowi gracze będą w stanie nie tylko uzupełnić skład, ale sprawić, że trójkolorowi zaczną w końcu punktować? O tym przekonamy się dopiero na ligowych boiskach. Wśród nowych graczy jest kilka ciekawych nazwisk, ale nie brakuje również takich, którzy ostatnio zbyt regularnie nie grali.

 

18. kolejka III ligi 

  • Zagłębie II Lubin – Górnik Polkowice
  • MKS Kluczbork – Piast Żmigród
  • Pniówek Pawłowice Śląskie – Foto-Higiena Gać
  • Górnik II Zabrze – Rekord Bielsko-Biała
  • Stal Brzeg – Lechia Dzierżoniów
  • Ślęza Wrocław – Ruch Zdzieszowice
  • Stilon Gorzów Wielkopolski – Warta Gorzów Wielkopolski
  • Gwarek Tarnowskie Góry – Agroplon Głuszyna
  • Miedź II Legnica – Ruch Radzionków

III liga

Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi

Published

on

Karkonosze Jelenia Góra

Zbigniew Smółka, do niedawna szkoleniowiec Moto-Jelcza Oława, został trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił Jacka Kołodziejczyka, któremu podziękowano po piątkowej porażce ze Ślęzą Wrocław.

 

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Zbigniew Smółka jeszcze niedawno był trenerem IV-ligowego Moto-Jelcza Oława. Zrezygnował z posady dość niespodziewanie 9 kwietnia. Głównym powodem była partyzantka organizacyjna w klubie, której nie chciał dłużej firmować swoim nazwiskiem.

W poniedziałek, 15 kwietnia, po południu podpisał kontrakt z Karkonoszami Jelenia Góra, beniaminkiem III ligi.  Na ławce trenerskiej zastąpił Jacka Kołodziejczyka, który rozstał się z klubem w minioną sobotę, dzień po porażce ze Ślęzą Wrocław.

 

Przypomnijmy, jeleniogórzanie w rundzie jesiennej byli prawdziwą rewelacją rozgrywek, a na półmetku zajmowali 4. miejsce. Niestety, runda wiosenna rozpoczęła się koszmarnie. Siedem meczów – siedem porażek i w efekcie, po 25. kolejkach, Karkonosze mają tylko 5 punktów nad strefą spadkową.

Nowy trener ma za zadanie opanowanie sytuacji na tyle, by spokojnie utrzymać się w III lidze.

 

Continue Reading

III liga

Jesienią rewelacja, na wiosnę katastrofa. Zmiana trenera beniaminka III ligi

Published

on

Jacek Kołodziejczyk nie jest już trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Szkoleniowiec rozstał się z po siedmiu porażkach w rundzie wiosennej.

 

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Karkonosze Jelenia Góra, beniaminek III ligi, w rundzie jesiennej były prawdziwą rewelacją rozgrywek. Na półmetku podopieczni Jacka Kołodziejczyka zajmowali 4. miejsce i wydawało się, że czym, jak czym, ale walką o utrzymanie nie będą musieli się martwić.

Niestety, runda wiosenna to koszmar Karkonoszy. Siedem meczów i siedem porażek. Po 25. kolejkach jest już tylko 5 punktów nad strefą spadkową. Oczywiście, pewnym wytłumaczeniem był brak dwóch podstawowych gracz ofensywnych z jesieni – Mateusza Baszaka i Dominika Bronisławskiego. Co prawda ten drugi już wrócił do gry, ale na razie nie przełożyło się to na lepszą grę. Szkoda kiepskich wyników tym bardziej, że na początku rundy wiosennej jeleniogórzanie prezentowali się nieźle, brakowało tylko skuteczności.

 

Po piątkowej porażce 0:3 ze Ślęzą działacze III-ligowca zdecydowali się na radykalny krok. – Informujemy, że decyzją zarządu klubu trener Jacek Kołodziejczyk przestał pełnić funkcję szkoleniowca pierwszego zespołu. Trenerze, bardzo dziękujemy za dotychczasową pracę i wszystkie sukcesy osiągnięte z drużyną! Życzymy powodzenia w pracy zawodowej oraz w życiu prywatnym – poinformował klub na swoim profilu na Facebooku.

 

Ponadto poinformowano, że pracę z pierwszą drużyną Karkonoszy zakończył również II trener Paweł Pytel. – Trenerze, dziękujemy za dotychczasową współpracę oraz życzymy powodzenia w pracy z grupami naszej akademii – czytamy.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym trenerem pierwszej drużyny beniaminka.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

 

Continue Reading

III liga

Trzy wrzutki, trzy gole. Ślęza załatwiła Karkonosze strzałami głową

Published

on

Ślęza Wrocław - Karkonosze Jelenia Góra

Ślęza Wrocław nie dała szans Karkonoszom Jelenia Góra i pokonała beniaminka III ligi 3:0. Wszystkie gole padły po wrzutkach w pole karne i strzałach głową wrocławian.

 

Wychowanek Dynama Kijów w czwartoligowym Piaście

Mecz 25. kolejki III ligi Ślęza Wrocław – Karkonosze Jelenia Góra odbył się już w piątek, 12 kwietnia. Obie drużyny liczyły na przełamanie, bowiem gospodarze nie wygrali od 6 meczów, a goście sześć ostatnich (wszystkie na wiosnę) spotkań przegrali.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w niewiele ponad pół godziny. Gospodarze w tym czasie strzelili 3 gole, a wszystkie padły po dośrodkowaniach w pole karne i strzały głową. Pierwszego zdobył Błażej Jakóbczyk, a dwa kolejne Mateusz Kluzek. Choć trzeba dodać, że w 8. min. goście mogli objąć prowadzenie, ale piłka po strzale Dominika Radziemskiego trafiła w słupek (gospodarze też raz obili tę część bramki).

 

W I połowie gospodarze panowali niepodzielnie na murawie, w II nieco spuścili z tony, ale i tak byli znacznie groźniejsi od gości. Zmarnowali m.in. rzut karny. Graczom Karkonoszy nie można odmówić ambicji, ale było to zdecydowanie za mało, żeby poważnie myśleć o odwróceniu losów meczu.

 

Żółto-czerwoni po trzech remisach i trzech porażkach w końcu zdobyli komplet punktów, jeleniogórzanie dopisali do swojego konta siódmą porażkę z rzędu. Po rewelacyjnym beniaminku z jesieni pozostało już tylko wspomnienie, a miejsce w tabeli nieubłaganie zbliża się ku strefie spadkowej.

 

Continue Reading

III liga

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Published

on

Filip Firbacher

Czeski napastnik Filip Firbacher zdołał zadebiutować w barwach Karkonoszy Jelenia Góra w III lidze, a następnie został… zawieszony przez PZPN. Po miesiącu wrócił, od razu na finał okręgowego Pucharu Polski z Apisem Jędrzychowice.

 

Transferowa bomba w III lidze! Jeszcze niedawno strzelił gola polskiej reprezentacji

Po kontuzji Mateusza Baszak, Karkonosze Jelenia Góra potrzebowały topowego (przynajmniej jak na III ligę) napastnika. Padło na Czecha Filipa Firbachera, niedawnego reprezentanta czeskiej młodzieżówki. 22-latek zdołał zadebiutować w meczu z rezerwami Rakowa Częstochowa i pokazał się z dobrej strony, choć zmarnował kilka dogodnych sytuacji podbramkowych.

Kibice mieli zapewne nadzieję, że wkrótce Czech się przełamie, ale już.. nie zobaczyli go więcej w barwach Karkonoszy. Okazało się, że PZPN uznał, że zawieszenie Firbachera z Czech należy rozszerzyć na Polskę.

 

Szybko wyszło bowiem na jaw, że napastnik został w swoim kraju zawieszony przez Komisję Etyki Czeskiego Związku Piłki Nożnej na 30 miesięcy za próbę ustawienia meczu. 22-latek został ukarany za udział w największej aferze w czeskim futbolu, choć jego rola była mocno drugoplanowa.

Mózgiem afery był Michal Hladek, który został ukarany 15-letnią dyskwalifikacją oraz grzywną w wysokości miliona koron za „wywieranie wpływu lub próbę wywarcia wpływu na mecze”. Pod koniec stycznia br. ukarani zostali również Firbacher praz Javier Neruda, którzy na polecenie Hladíka próbowali wpływać na innych piłkarzy.

 

Komisja Etyki rozstrzygnęła praktycznie najpoważniejszy przypadek ustawiania meczów w swojej działalności. Nałożyła surową karę na pana Hladíka, który był organizatorem i namawiał innych zawodników do wpływania na przebieg meczów – powiedział wówczas przewodniczący Komisji Etyki Jan Eisenreich.

Co ciekawe, do ustawienia meczu z udziałem Firbachera nie doszło, bowiem zawodnicy Motorletu odrzucili ofertę, a o wszystkim poinformowali związek.

 

Gdy zapadła kara, Filip Firbacher był zawodnikiem Hradca Králové, wypożyczonym w rundzie jesiennej do II-ligowego Varnsdorf. Był tan najlepszym strzelcem z siedmioma golami na koncie.

Po zawieszeniu w Czechach, mimo że 22-latek odwołał się od kary, Varnsdorf rozwiązał z nim umowę. Mówił się nawet, że Firbacher może trafić do Chin, ostatecznie wylądował w Jeleniej Górze. Zawodnik został uprawniony do gry w Karkonoszach, ale po jednym meczu został przez PZPN zawieszony. Jego gra w barwach beniaminka III ligi zawisła pod wielkim zapytania, aż do… 9 kwietnia. Wtedy okazało się, że Czech wybiegł w pierwszym składzie jeleniogórzan w finale okręgowego Pucharu Polski z Apisem Jędrzychowice. Kara została odwieszona przez Komisję Dyscyplinarną PZPN.

 

To z pewnością dobre wieści dla Karkonoszy, które fatalnie rozpoczęły rundę wiosenną w III lidze przegrywając… wszystkie sześć meczów. Jeleniogórzanie największe problemy mają właśnie w ofensywie. Dość powiedzieć, że strzelili na wiosnę zaledwie 3 gole.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

 

Continue Reading

III liga

Zabrakło skuteczności. Remis z Lechią piątym meczem bez wygranej Ślęzy

Published

on

Ślęza Wrocław - Lechia Zielona Góra

Już w czwartek Ślęza Wrocław zremisowała z Lechią Zielona Góra w meczu 23. kolejki III ligi.

 

Runda wiosenna w IV lidze ledwo ruszyła, a pierwszy trener już zrezygnował

Ślęza przystąpiła do meczu z wyżej notowaną Lechią mocno osłabiona, ale już w pierwszych minutach stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji podbramkowych. Niestety, żadnej nie udało się wykorzystać, a od 12 min. gospodarze przegrywali 0:1, kiedy po dośrodkowaniu Rafała Figiela z rzutu rożnego, bardzo dobrym strzałem głową popisał się Gibi Embalo.

 

Żółto-czerwoni mogli odpowiedzieć już po chwili, ale w końcu udało się to Romanowi Hereshowi w 24 min. spotkania. Mimo że do przerwy trwał ostrzał bramki gości, gole już nie padły. – Wrocławianie już w pierwszej połowie – w niej oddali 11 strzałów, a goście 1 – powinni zamknąć ten mecz. Zabrakło jednak skuteczności i zimnej krwi w wykończaniu często wyśmienitych sytuacji – czytamy na klubowej stronie Ślęzy.

 

Po zmianie stron mecz się wyrównał, a obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia zwycięskiego gola. Ostatecznie jednak bramka już nie padła i mecz zakończył się rezultatem 1:1. To trzeci remis Ślęzy z rzędu, a także piąty mecz bez wygranej.

 

Fot. Wojciech Fryt/Ślęza Wrocław

 

Continue Reading

III liga

III liga. Wymęczona wygrana lidera, zadyszka Karkonoszy

Published

on

III liga

22. kolejka III ligi. Śląsk II Wrocław obronił fotel lidera, ale okrutnie męczył się z ostatnim w tabeli LZS-em Starowice. Porażki Karkonoszy i Górnika, szalony remis Ślęzy.

 

Lider obroniony w ostatniej akcji, derby na remis. Przełamanie Orła

Śląsk II Wrocław obronił pozycję lidera, ale styl zwycięstwa z ostatnim w tabeli LZS-em Starowice Dolne był daleki od ideału. Wrocławianie, mimo że przeważali przez całe spotkanie, zdołali po golu w doliczonym czasie gry i to po błędzie obrońcy gości, który stracił piłkę po nieudanej kiwce. Choć trzeba przyznać sama akcja bramkowa była bardzo efektowna. Jakub Jezierski zabrał piłkę wspomnianemu defensorowi gości, zagrał do Patryka Szwedzika, który popędził na bramkę LZS-u, a następnie dokładnym podaniem obsłużył Jezierskiego, który z bliska zapewnił WKS-owi bardzo ważne zwycięstwo.

 

Wrocławianie mają tyle samo punktów co Rekord Bielsko-Biała i jedno oczko więcej od MSK-u Kluczbork. Zespół z Opolszczyzny podejmował Karkonosze Jelenia Góra. Goście długo opierali się gospodarzom, ale najpierw w 53. min. stracili zawodnika za drugą żółtą kartkę, a chwilę potem gola autorstwa weterana Patryka Tuszyńskiego. Beniaminek przegrał po raz czwarty na wiosnę i choć w wielu meczach nie był zespołem słabszym, to jednak punktów mu od tego nie przybyło.

Przegrał również Górnik Polkowice, który uległ na wyjeździe LKS Goczałkowice Zdrój 1:2. Honorowe trafienie dla gościa zanotował Michał Litwa.

Przypomnijmy, że Ślęza Wrocław po szalonym meczu zremisowała w Częstochowie z rezerwami Rakowa 3:3. Więcej tutaj: Niesamowita końcówka w Częstochowie. Punkt wywalczony w 97. minucie!

 

III liga. Wyniki 22. kolejki 

  • LKS Goczałkowice Zdrój – Górnik Polkowice 2:1
  • MKS Kluczbork – Karkonosze Jelenia Góra 1:0
  • Śląsk II Wrocław – LZS Starowice Dolne 1:0
  • Raków II Częstochowa – Ślęza Wrocław 3:3
  • Odra Bytom Odrzański – Gwarek Tarnowskie Góry 1:1
  • Stilon Gorzów Wielkopolski – Rekord Bielsko-Biała 1:2
  • Lechia Zielona Góra – Carina Gubin 1:2
  • Pniówek Pawłowice – Unia Turza Śląska 1:1
  • Górnik II Zabrze – Warta Gorzów Wielkopolski 1:0
Continue Reading

To się czyta