Connect with us

Śląsk

Dolnośląskie kluby 20 lat później [MAPA]

Published

on

Dolnośląskie kluby 20 lat później

Kto rządził w dolnośląskiej piłce 20 lat temu? Gdzie teraz są te drużyny? A gdzie grały 20 lat temu te, które dziś są najmocniejsze? Sprawdziłem, jak zmieniła się piłka w regionie pod tym względem.

 

PZPN zapłaci za sędziów w III lidze

Inspiracją do napisania tego tekstu był twitterowy profil “PN 20 lat później”, gdzie publikowane są m.in. zdjęcia z tygodnika Piłka Nożna sprzed 20 lat. Jedna z takich grafik przedstawia mapę z zaznaczonymi klubami I i II ligi. Poszedłem tym tropem, ale oczywiście w odniesieniu do Dolnego Śląska.

 

Pod lupę wziąłem I, II i III ligę z sezonu 1996/1997 oraz ekstraklasę, I, II i III ligę z sezonu 2016/2017.  Ktoś powie, że trochę to naciągane, bowiem przyrównam trzy ówczesne i cztery obecne poziomy rozgrywkowe. Będę jednak bronił takiego wyboru. Choćby z tego względu, że system rozgrywek wtedy i dziś różnił się nie tylko nazwami poszczególnych lig.

 

Nowy stadion na piłkarskiej mapie regionu

20 lat temu poszczególne ligi liczyły:

  • I liga – 18 drużyn
  • II liga – 2 grupy po 18 drużyn
  • III liga – 8 grup po 16 drużyn (czasem 16)

W sumie dało to (uwzględniając tabele końcowe) 195 zespołów. Warto pamiętać, że w II lidze (odpowiednik dzisiejszej I ligi) dolnośląskie drużyny grały w grupie zachodniej. Trzecia liga natomiast składała się z ekip dolnośląskich oraz drużyn z południa Wielkopolski i lubuskiego.

 

Obecnie struktura rozgrywek wygląda tak:

  • Ekstraklasa – 16 drużyn
  • I liga – 18 drużyn
  • II liga – 18 drużyn
  • III liga – 4 x 18 drużyn

W sumie na szczeblu centralnym i międzyregionalnym występują obecnie 123 drużyny. To oczywiście mniej niż 20 lat temu na podobnym szczeblu, ale różnica nie jest aż tak znacząca, by poniższe porównanie nie było możliwe.

 

Na mapie umieściłem 18 zespołów, które 20 lat temu grały od I do III ligi oraz 12 zespołów, które teraz  występują od ekstraklasy do III ligi. Te pierwsze oznaczone są cyfrą ligi, drugie współczesnym logo ligi. Po kliknięciu na drużynę przeczytać można gdzie grała 20 lat temu i gdzie znajduje się obecnie.

Śląsk

Jeden rekord wyrównany, drugi pobity. Szósta wygrana Śląska z rzędu

Published

on

Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław pokonał Piasta Gliwice 1:0 i obronił fotel lidera ekstraklasy. Przy okazji wrocławianie wyrównali jeden rekord, a drugi pobili.

 

38-letni napastnik na ratunek. Arkadiusz Piech ponownie w Górniku

Śląsk Wrocław pokonał Piasta Gliwice 1:0 po golu Nahuela Leivy. Wrocławianie nie zagrali super meczu, ale dokonali tego, co było najważniejsze – zdobyli komplet punktów i obronili fotel lidera ekstraklasy.

Zwycięstwo z gliwiczanami było szóstym z rzędu podopiecznych Jacka Magiery w tym sezonie. To oznacza, że gracze Śląska pobili rekord wygranych meczów z rzędu w jednym sezonie. Do tej WKS miał w historii dwie serie po pięć wygranych kolejnych spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

Przy okazji wyrównany został rekord wygranych ligowych meczów z rzędu w ogóle – bez względu na sezon. Sześć meczów wygranych zanotowali wrocławianie również na przełomie sezonów 2018/19 oraz 2019/20 (cztery wygrane padły w pierwszym z tych sezonów i dwie w kolejnym).

Do pobicia rekordu potrzeba jeszcze jednego spotkania. Okazja nadarzy się 30 września w Grodzisku Wlkp. podczas meczu z Warta Poznań.

 

Fot. Śląsk Wrocław

 

Continue Reading

Śląsk

Wcześniej tylko trenował, teraz może zagrać. Łukasik oficjalnie zawodnikiem Śląska

Published

on

Daniel Łukasik

Daniel Łukasik został nowym piłkarzem wrocławskiego Śląska. 32-letni pomocnik, który od tygodni trenował z zespołem, podpisał kontrakt z klubem do końca bieżącego sezonu.

 

Pucharowa środa. Wyniki meczów okręgowego Pucharu Polski w regionie

Daniel Łukasik to doświadczony, 32-letni defensywny pomocnik, który rozegrał grubo ponad 200 meczów w najwyższych ligach w Polsce i Turcji. Jest wychowankiem Olimpii Miłki, skąd trafił do Warmii Olsztyn, a następnie Legii Warszawa. Przy Łazienkowskiej dwukrotne wywalczył mistrzostwo Polski i dwa razy triumfował w rozgrywkach o Puchar Polski.

W 2014 roku przeniósł się do Lechii Gdańsk, w której grał do 2020 roku, z roczną przerwą na występy w niemieckim SV Sandhausen (2016/2017). W Lechii również zdobył Puchar Polski, a także dołożył wygraną w Superpucharze. Na początku 2020 roku trafił do tureckiego Ankaragucu, a po blisko dwuletnim epizodzie w Turcji wrócił do PKO BP Ekstraklasy, a konkretnie do Radomiaka Radom.

 

Od lipca br. – korzystając z gościny trenera Jacka Magiery – trenował ze Śląskiem Wrocław. Zagrał nawet przed tygodniem w przegranym 2:4 sparingu z RB Lipsk. Teraz WKS zdecydował się podpisać z zawodnikiem kontrakt do końca bieżącego sezonu.

Daniel Łukasik to doświadczony piłkarz, który może dużo wnieść do naszego zespołu. Ustaliliśmy z trenerem Magierą, że możemy wzmocnić rywalizację w środku pola, a sam zawodnik trenuje z nami od kilku tygodni i nie będzie potrzebował okresu adaptacji. Daniel pokazał, że jest profesjonalistą, a obie strony mogą zyskać na podpisaniu kontraktu – podsumował David Balda, dyrektor sportowy Śląska.

 

Sam zawodnik przyznał, że warunki do treningu i grania są we Wrocławiu na najwyższym poziomie. – Cieszę się, że będę miał okazję wspomóc Śląsk w tym sezonie. Dziękuję za wspólny czas do tej pory i szansę, którą dostałem. Liczę, że będziemy wygrywać kolejne mecze i utrzymywać się w górnej części tabeli – powiedział zawodnik klubowej stronie.

 

Fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

Continue Reading

Śląsk

Śląsk przegrał z RB Lipsk. Gol Zohore, występ Łukasiak

Published

on

RB Lipsk - Śląsk Wrocław

W pierwszym meczu sparingowym podczas przerwy reprezentacyjnej Śląsk Wrocław uległ czołowej drużynie Bundesligi RB Lipsk 2:4.

 

Dyrektorzy sportowi Śląska pod lupą. Kto robił topowe transfery, a kto zaliczał wtopy?

Przed dwoma w sparingu Śląsk wygrał w Lipsku 2:1. W czwartek (7 września) obie drużyny spotkały się ponownie, tym razem górą byli jednak gospodarze. Podopieczni Marco Rose wygrali 4:2. Bramki dla wrocławian strzelali Kenneth Zohore i Petr Schwarz. Duńczyk trafił na 1:1 bezpośredniego z rzutu wolnego. Czech z kolei ustalił wynik spotkania na 2:4 strzałem z rzutu karnego.

 

W spotkaniu szansę dostali głównie zawodnicy, którzy dochodzą dopiero do pełnej formy lub rezerwowi. W pierwszym składzie pojawili się chociażby Trelowski, Borthwick-Jackson, Paluszek, Lewkot, Ince czy Zohore. Co ciekawe, w barwach Śląska zagrał również Daniel Łukasik, nie jest zawodnikiem WKS-u, ale wciąż trenuje z zespołem.

 

Skład Śląska: Trelowski – Matsenko, Paluszek, Lewkot, Borthick-Jackson, Pokorny, Olsen, Łukasik, Szwedzik, Ince, Zohore oraz Schwarz, Samiec-Talar, Rzuchowski, Konczkowski, Wojtczak, K. Kurowski, M. Kurowski, Lutostański, Wołczek, Szczyrek, Jezierski, Matuszewski.

 

Fot. Screen RB Lipsk

 

Continue Reading

Śląsk

Dyrektorzy sportowi Śląska pod lupą. Kto robił topowe transfery, a kto zaliczał wtopy?

Published

on

Wzięliśmy pod lupę transfery Śląska Wrocław w ostatnich kilkunastu latach. Kto sprowadzał najlepszych zawodników, a kto zaliczył największe wtopy? Oto zestawienie transferów WKS-u z podziałem na dyrektorów sportowych, a także trenerów i prezesów.

 

Szybko poszło. Kolejna zmiana trenera Górnika. Wraca były szkoleniowiec Widzewa

Za nami pierwsze okno transferowe w wykonaniu nowego dyrektora sportowego Śląska Wrocław Davida Baldy. Gdy Czech objął stanowisko, szybko udzielił kilku wywiadów, czym… wielu się naraził. Z czasem jednak kibice WKS-u zaczęli się przekonywać do nowego dyrektora sportowego, zwłaszcza że zaczęło się „coś” dziać na runku transferowym.

Wydaje się, że pierwsze okienko w wykonaniu Czecha było na plus. Ze sprowadzonych zawodników na dziś trzech gra regularnie, kolejny jest jednym z głównych wchodzących. Z kolei cieniem kładzie się – jak na razie – trzech zagranicznych graczy do odbudowy, która… nie wiadomo kiedy nastąpi. Trzeba pamiętać również, że Baldzie udało się pozbyć trzech zawodników z Półwyspu Iberyjskiego, którzy nie spełniali oczekiwań, a zarobki mieli odwrotnie proporcjonalnej do prezentowanych umiejętności.

 

Sam Czech uważa, że dyrektora sportowego należy oceniać po kilku okienkach transferowych. Dlatego na szczegółową analizę przyjdzie jeszcze czas. Tymczasem przyjrzeliśmy się dokonaniom wszystkich dotychczasowych dyrektorów sportowych Śląska lub osób, które pełniły taką rolę, choć formalnie stanowiska nie piastowały.

 

Biorąc pod uwagę fakt, że dyrektor sportowy rzadko sam decyduje o transferach, sprawdziliśmy również, kto w danym okienku transferowym był trenerem oraz prezesem klubu. Ponadto zaznaczyliśmy gotówkowe transfery wychodzące z klubu.

Efekty sprawdzicie poniżej. Kto waszym zdaniem robił najlepsze transfery, a kto zanotował najwięcej wtop? Komentujcie na stronie i na Facebooku. Zestawienie powstało na bazie portalu transfermarkt.pl

 

Dyrektorzy sportowi Śląska i ich okienka transferowe 

Kliknij w dane nazwisko i sprawdź

Krzysztof Paluszek

Paweł Żelem

Wojciech Błoński

Adam Matysek

Dariusz Sztylka

David Balda

 

Fot. Krystyna Pączkowska, Marcin Folmer, Dawid Antecki/Śląsk Wrocław

 

Continue Reading

Śląsk

Erik Exposito: Śląsk czy Raków? Wrocław dementuje, Częstochowa ofertę szykuje

Published

on

Erik Exposito

Przed nami tydzień, w którym rozstrzygnie się przyszłość Erika Exposito. Zawodnik dostał świetną ofertę z Rakowa Częstochowa. Śląsk zapewnia, że Hiszpan nigdzie się nie wybiera. Oby jednak się nie skończyło, jak w znanym cytacie…

 

Emocje, gole i… koszmarna kontuzja. Karetka na meczu A klasy

W sobotę, 26 sierpnia, Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl poinformował, że Erik Exposito może wkrótce zostać zawodnikiem Rakowa Częstochowa. Według dziennikarza Hiszpan zaakceptował warunki indywidualnej umowy, zwłaszcza że miał dostać dwa razy wyższy kontrakt niż we Wrocławiu. Chodzi pewnie o kwotę dobrze dobrze ponad 200 tys. zł miesięcznie, być może nawet ok. 230 tys. Dodajmy, że sam zawodnik nie naciska na transfer.

Z kolei Śląsk miałby dostać ok. 600 tys. euro (czyli ok. 2,6 mln zł) plus sowite bonusy uzależniony od występów Hiszpana. Kwota może nie powala, ale według Włodarczyka, Śląsk był w stanie ją zaakceptować. Zwłaszcza że 27-altkowi z końcem sezonu kończy się kontrakt i już w styczniu mógłby podpisać umowę z nowym klubem i odejść za damo (w lipcu 2024 roku).

 

Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, Śląsk błyskawicznie zdementował te rewelacje. – W nawiązaniu do ostatnich publikacji, chcemy poinformować naszych kibiców, że Erik Exposito, nasz kapitan, nie odchodzi ze Śląska Wrocław i dalej walczy razem z nami. Nie zawsze trzeba wierzyć w każdy artykuł, który pojawi się w przestrzeni medialnej. Trener ma pełne wsparcie właściciela, zarządu i wszystkich osób zaangażowanych w odbudowę Śląska Wrocław. Zaufajcie nam, tylko RAZEM możemy to zrobić – czytamy na klubowym profilu na Twitterze.

Do końca nie wiadomo, co miałby być nieprawdą, wszak artykuł nie przesądzał tego, że napastnik Śląska trafi do Rakowa. Zdecydowane VETO postawił jednak trener Jacek Magiera, który nie wyobraża sobie, że teraz – na kilka dni przed zamknięcie okienka transferowego – mógłby stracić kapitana, najlepszego strzelca i najlepszego zawodnika. Zwłaszcza będącego na początku sezonu w wyśmienitej formie, z którego Magiera zrobił kapitana i boiskowego lidera.

 

Co ciekawe, informacje na o tym, że Exposito zostaje we Wrocławiu „podał dalej” nawet Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. Kto wie, czy decyzja o tym, że Hiszpan „musi zostać” we Wrocławia nie zapadła właśnie na najwyższych, właścicielskich szczeblach na linii klub – miasto.

Do dementi Śląska odniósł się zresztą sam Włodarczyk w niedzielę w programie na kanale YouTube. Jeszcze raz potwierdził to, co napisał wcześniej dodając, że sprawa nie jest jeszcze definitywnie zakończona. Jednak wobec zdecydowanego stanowiska Jacka Magiery, do transferu mogłoby dojść – według Włodarczyka – tylko w przypadku zdecydowanie lepszej oferty dla Śląska.

 

Inna sprawa, że wokół transferu Exposito pojawiło się już sporo spekulacji, wśród nich również te z kręgu “teorii spiskowych”. Jedna z nich głosi, że pojawianie się informacji w przestrzeni publicznej było inspirowane przez klub z Częstochowy, który zapewne chciał coś ugrać w ewentualnych negocjacjach. Jeśli byłoby w tym choć ziarenko prawdy, to skutek – przynajmniej na dziś – jest odwrotny od zamierzonego.

 

O tym jednak, jak się ta sprawa zakończy, zapewne przekonamy się w ciągu najbliższych dni. Oby tylko nie było tak, jak w powiedzeniu rosyjskiego, XIX-wiecznego polityka Aleksandra Gorczakowa, który stwierdził: “Nie wierzę w niezdementowane informacje“.

 

Fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław

Continue Reading

Śląsk

Słowacki pomocnik wzmacnia drugą linię Śląska. “Lubię grać agresywnie”

Published

on

Peter Pokorny

Peter Pokorny został nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. 22-letni słowacki pomocnik podpisał z wrocławskim klubem kontrakt do 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

 

Błażej Augustyn stoczył walkę w klatce MMA. Co z okręgówką?

Peter Pokorny to środkowy pomocnik, który może występować na pozycjach 6 i 8, ale gdyby zaszła taka potrzeba, może również zagrać na… stoperze. Słowak już jako 16-latek trafił do akademii RB Salzburg. W kolejnych latach był wypożyczany do innych austriackich drużyn – FC Liefering i SKN St. Pölten. Co ciekawe, w Salzburgu spotkał m.in. Janusza Górę, obecnego dyrektora akademii Śląska Wrocław, który był jego trenerem.

 

Słowacki pomocnik ma na koncie 29 meczów w austriackiej Bundeslidze i 37 występów w II lidze. Latem 2021 roku zawodnik trafił do hiszpańskiego Realu Sociedad, ale występował tylko w drugim zespołu. Co prawda został włączony do kadry pierwszej drużyny, ale w La Liga nie zdołał zadebiutować. Ostatnie sezon Pokorny spędził na wypożyczeniu w węgierskim Fehérvár.

Peter od dłuższego czasu był naszym celem transferowym i nie mamy wątpliwości, że wniesie sporo jakości do drugiej linii. To bardzo dobry i wszechstronny pomocnik, który może pomóc Śląskowi, a do tego wciąż się rozwija – podsumował na łamach klubowej strony David Balda, dyrektor sportowy Śląska.

 

22-latek podpisał ze Śląskiem kontrakt do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon. – Lubię grać agresywnie, ale chętnie angażuję się też w rozgrywanie piłki. Mam nadzieję, że moje atuty pomogą Śląskowi wygrywać i przełożą się na jak najlepsze miejsce w ligowej tabeli – powiedział zawodnik.

 

Fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

 

Continue Reading

To się czyta