Miedź
Była gwiazda Miedzi ma nowy klub i kpi z… Neymara
Petteri Forsell, do niedawna gwiazda Miedzi Legnica, ma nowy klub – szwedzkie Orebro SK. Więcej jednak niż o transferze, mówi się o tym, że Fin w mediach społecznościowych zakpił z… Neymara.
VAR w małych ligach potrzebny od zaraz
Petteri Forsell ostanie półtora roku spędził w Miedzi Legnica. Tutaj sobie wyrobił markę w naszym kraju ? nic dziwnego, był jednym z lepszych zawodników zaplecza ekstraklasy. Obrazu tego nie zamazuje nawet fakt, że pod koniec ostatniego sezonu mocno obniżył loty.
Forsell w I lidze rozegrał 44 mecze, strzelił 17 goli i zaliczył 9 asyst. Zimą bieżącego roku podpisał w Legnicy półroczny kontrakt, który miał zostać przedłużony, gdyby Miedzianka awansowała do ekstraklasy. Tak się jednak nie stało, a Fin był jednym z pierwszych, który znalazł nowego pracodawcę.
Tylko 13 takich miast w historii polskiej piłki. Wałbrzych wśród nich
Ściągnął go do Cracovii jeszcze poprzedni trener Jacek Zieliński, którego jednak zastąpił Michał Probierz. To był początek końca Forsella pod Wawelem. Po badaniach na densytometrze (urządzeniu do określania tkanki tłuszczowej) nowy szkoleniowiec odpalił Fina.
Długo nie było słychać, co się z reprezentantem Finlandii dzieje. Dwa dni temu został on zawodnikiem Orebro SK, klubu ze szwedzkiej ekstraklasy. Głośno o Finie stało się jednak z innego powodu. W mediach społecznościowych zakpił on z… Neymara.
Finland international Petteri Forsell to Neymar on Instagram "You may cost €200m but you still wear shorts in the sauna. Oh dear" #psg pic.twitter.com/vfDtU1AhlW
— Finnish Football Show 🇫🇮⚽️ (@FinnishFtblShow) August 12, 2017
Komentarz Forsell można przetłumaczyć: “O jej, możesz kosztować 200 m ? , ale nadal nosisz szorty w saunie”.
Śląsk
Barycz lepsza, ale nieskuteczna. Rezerwy Lecha wygrały w rzutach karnych
Barycz Sułów przegrała z rezerwami Lecha Poznań i odpadła z rozgrywek o Puchar Polski. O losach meczu 1/32 finału zdecydowały rzuty karne.
Okręgowy Puchar Polski. Tylko Zenit sprawił niespodziankę w 1/8 finału
Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, rozpoczęła swoją pucharową przygodę na szczeblu centralnym od spotkania z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi. O losach awansu do II rundy (1/16 finału) zdecydowały w Sułowie rzuty karne.
Niestety, jedenastki lepiej egzekwowali poznaniacy i wygrali 5:3. Dominik Budzyński dwukrotnie był bardzo bliski obrony strzałów lechitów, ale piłka za każdym razem przetoczyła się po ręce doświadczonego golkipera. W ekipie gospodarzy pomylił się Wiktor Kacprzak, po strzale którego piłka trafiła w słupek.
Przegranej szkoda tym bardziej, że z przebiegu spotkania to gospodarze byli lepszym zespołem. Częściej atakowali, stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, ale zawsze czegoś brakowało – albo nieco szczęścia, albo precyzji. Świetny mecz między słupkami zagrał również golkiper z Poznania. W dogrywce sułowianie grali nawet z przewadze liczebnej, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Wyniki dolnośląskich zespołów:
- Barycz Sułów – Lech II Poznań 0:0, karne 3:5
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin – czwartek
- Chrobry Głogów – Polonia Warszawa 1:2
- Miedź Legnica – Raków Częstochowa 0:0, karne 4:3
Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.
Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.
Chrobry
Puchar Polski. Barycz Sułów zagra w I rundzie z rezerwami Lecha Poznań [LOSOWANIE]
We wtorek, 20 sierpnia, odbyło się losowanie par I rundy Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Z kim zagrają dolnośląskie drużyny? Sprawdźcie.
Iskra zapłonęła po przerwie, 20-latek z Nowej Rudy nie zwalnia tempa
Oto rywale dolnośląskich drużyn w I rundzie Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Zapowiada się wiele ciekawych meczów. Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, zagra z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi.
Oto rywale dolnośląskich zespołów:
- Barycz Sułów – Lech II Poznań
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin
- Chrobry Głogów – Polonia Warszawa
- Miedź Legnica – Raków Częstochowa
Mecze tej fazy rozgrywek zostaną rozegrane w dniach 24 – 26 września 2024 roku.
Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.
Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.
Miedź
Wychowanek Miedzi trafił do klubu z włoskiej Serie A
Borys Skraburski, wychowanek Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica, na zasadzie transferu definitywnego trafił do włoskiego klubu Genoa CFC.
Demolka w hicie IV ligi. Słowianin rozbił Barycz
16-letni Borys Skraburski od początku przygody z piłką reprezentował barwy Akademii Miedzi Legnica. W minionym sezonie był jednym z wyróżniających się graczy legnickiego klubu, co spowodowało, że zainteresowali się nim skauci klubu Genoa CFC.
Włosi najpierw sprawdzili zawodnika podczas testów, po których zdecydowali się transfer. – Wyjazd na testy do jednego z klubów włoskiej Serie A to na pewno duże wyróżnienie dla naszego wychowanka. Parametry fizyczne i szybkościowe Borysa oraz technika z piłką były na dobrym poziomie i bardzo zbliżonym do rówieśników z Genoi. Podczas trzech treningów, w których było przede wszystkim dużo gry, pokazał się też z dobrej strony pod kątem skuteczności, zaliczając 7 bramek. Na końcu, zarówno sztab, jak i skauci, którzy obserwowali Borysa podczas tego pobytu wyrazili zadowolenie, co ostatecznie kończy się transferem do jednej z wiodących akademii we Włoszech – mówi Maciej Szeliga, główny trener Akademii Miedzi.
Miedź
22-letni Bośniak wzmacnia defensywę Miedzi
Bośniak Amar Drina wzmacnia obronę Miedzi Legnica. 22-letni zawodnik podpisał z legnickim I-ligowcem trzyletnią umowę.
To będzie najmocniejszy atak w A klasie? Transferowy hit beniaminka
Amar Drina do tej pory był związany tylko z jednym klubem – Željezničar Sarajewo. W jego barwach wystąpił w 52 meczach w najwyższej lidze w Bośni i Hercegowinie, w których strzelił gola i zanotował asystę. Ponadto zagrał w 6 meczach krajowego pucharu oraz 3 spotkaniach eliminacji Ligi Konferencji Europy. 22-latek to również wielokrotny reprezentant Bośni i Hercegowiny w kategoriach młodzieżowych.
– Jestem bardzo szczęśliwy z przejścia do tak dużego klubu. Znałem Miedź już wcześniej. Nemanja i Benedik mówili mi same pozytywne rzeczy o klubie i jego historii. Będę chciał pokazać się tu z jak najlepszej strony i dawać drużynie to, czego potrzebuje – powiedział Amar Drina klubowej stronie Miedzi.
Miedź
Dał mu szansę w Jagiellonii, teraz ściągnął do Miedzi
Bartosz Bida został nowym napastnikiem Miedzi Legnica. 23-latek podpisał dwuletni kontrakt, a w Legnicy trafił pod skrzydła Ireneusza Mamrota, który dał mu szansę gry w Jagiellonii przed laty.
Najlepszy strzelec opuszcza beniaminka IV ligi
23-letni Bartosz Bida jest wychowankiem Stali Rzeszów, z której – jeszcze jako junior – przeniósł się do Jagiellonii Białystok. W ekstraklasie wystąpił dotąd 74 razy strzelając 10 bramek i notując 6 asyst. W minionym sezonie związany był z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała, w barwach którego zagrał w 31 meczach i zdobył 7 goli. Ponadto grał jeszcze na wypożyczeniu w II- ligowych Wigrach Suwałki.
Co ciekawe, Bida zadebiutował w ekstraklasie gdy miał 18 lat, a szansę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej dostał od Ireneusza Mamrota, obecnego szkoleniowca Miedzi. Co więcej, debiutancki sezon napastnika był jego najlepszym jak dotąd w ekstraklasie – w 25 spotkaniach (często jako zmiennik) strzelił 5 goli.
Teraz w Legnicy liczą na jego formę na I-ligowych boiskach. – Cieszę się z podpisania umowy z Miedzią Legnica. Wizja rozwoju drużyny przekonała mnie, że jest to dobre miejsce do kontynuowania kariery. Swoją grą chciałbym pomóc drużynie w osiągnięciu założonego na ten sezon celu – powiedział Bartosz Bida klubowej stronie Miedzi.
Miedź
Przez lata był nadzieją Śląska, teraz powalczy o ekstraklasę z Miedzią
Jakub Wrąbel został nowym zawodnikiem Miedzi Legnica. 28-letni bramkarz uchodził za wielką nadzieję Śląska Wrocław, teraz wraca na Dolny Śląska z nadziejami powrotu do ekstraklasy.
UEFA Region’s Cup. Kadra Dolnego Śląska na finały mistrzostw Polski
Jakub Wrąbel jest wychowankiem Parasola Wrocław, ale szybko trafił do Śląska, w barwach którego już ponad 9 lat temu debiutował w ekstraklasie. Przez lata 28-latek uchodził za wielką nadzieję między słupkami WKS-u. Mimo że rozegrał 30 spotkać dla Śląska w najwyższej klasie rozgrywkowej, chyba liczył na nieco więcej w rodzinnym mieście. Dodajmy, że 2 kolejne mecze w ekstraklasie dołożył w barwach Wisły Płock i Widzewa Łódź.
W ostatnim sezonie rozegrał Wrąbel zagrał 26 meczów dla pierwszoligowej Stali Rzeszów, siedmiokrotnie zachowując czyste konto. W sumie na zapleczu ekstraklasy zaliczył 99 występów.
– W końcu udało mi się trafić do Miedzi, bo zawsze było mi blisko do legnickiego klubu. Jestem z Wrocławia, a tam kibice są nastawieni do Miedzi przyjaźnie i bardzo się z tego cieszę. Widzę, że drużyna na najbliższy sezon jest fajnie budowana i liczę, że powalczymy o jak najwyższe cele – powiedział zawodnik klubowej stronie.
Jakub Wrąbel podpisał z Miedzianką dwuletnią umową.
W ostatnim czasie Miedź podpisała również kontrakty z dwoma innymi, doświadczonymi ligowcami. Defensywę wzmocnił Bartosz Kwiecień, który związał się z zielono-niebiesko-czerwonymi dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o rok.
Natomiast z 27-letnim pomocnikiem Jackiem Podgórskim, w minionych rozgrywkach związanym z ekstraklasową Koroną Kielce, legniczanie podpisali 3-letnią umowę.
Fot. Miedź Legnica
-
Okręgówka3 godziny ago
Nowy trener drużyny z wrocławskiej okręgówki
-
Transmisje6 godzin ago
Polska – Chorwacja gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
Transmisje3 dni ago
Polska – Portugalia gdzie oglądać? Transmisja TV online
-
IV liga2 dni ago
Męczarnie lidera z Polonią, pierwsza wygrana świdniczan uciekła w samej końcówce
-
Okręgówka2 dni ago
Lider rozbity przez Polonię. Kolejne szalone zwycięstwo WKS-u
-
A klasa4 dni ago
A-klasowa twierdza. Nie przegrali u siebie od ponad 560 dni
-
IV liga2 dni ago
Mogło być 4:1, skończyło się 3:3. Zdecydowała “pajęczyna” zdjęta w 98. minucie
-
IV liga2 dni ago
Derby dla Moto-Jelcza. Piękne gole otworzyły mecz w Gaci