Connect with us

Wrocław

Sędzia nie dopuścił do meczu z powodu stanu boiska. Słusznie? [SONDA]

Published

on

MKS Sołtysowice ? Płomień Wisznia Mała

Mecz klasy B MKS Sołtysowice ? Płomień Wisznia Mała nie odbył się, bowiem sędzia spotkania uznał, że boisko nie nadaje się do gry i zagraża bezpieczeństwu zawodników. Czy słusznie?

 

Końcowe odliczanie w Kątach Wrocławskich

MKS Sołtysowice całą sprawę opisał na swoim facebookowym fanpage?u. Gospodarze chcieli grać, goście zgłaszali zastrzeżenia co do jakości murawy. Arbiter uznał, że stan murawy jest zagrożeniem dla zdrowia zawodników i do meczu nie dopuścił.

 

Obje strony jako dowód swoich racji przedstawiają zdjęcia. MKS szeroki plan boiska, sędzia fragmenty murawy, gdzie jest grząsko. I obie strony zarzucają sobie manipulację – pokazując boisko w taki sposób, by potwierdzał rację danej strony. Publikuję je poniżej, aby również czytelnicy mogli wyrobić swoje zdanie.

 

Sędziowski skandal czy szukanie usprawiedliwień na siłę?

Gospodarze czują się oszukani (na fanpage’u klubu padają mocniejsze słowa), bowiem ich zdaniem arbiter nie dopuścił do meczu z powodu tego, że goście przyjechali na mecz w 8-osobowym składzie. I gdyby doszło do spotkania z dużym prawdopodobieństwem ponieśliby wysoką porażkę.

 

Z pewnością nie rozstrzygnę tego sporu nie będąc na miejscu. Mam jednak swoje zdanie na ten temat na podstawie zdjęć, również – a może nawet przede wszystkim – tych zaprezentowanych przez arbitra. I powiem tak – gdyby sędziowie nie dopuszczali do gry podobnych boisk w małych ligach to w okresie późnej jesieni czy wczesnej wiosny, to trzeba byłoby przekładać większość meczów.

 

A Wy jak sądzicie? Głosujcie w sondzie

[socialpoll id=”2462838″ path=”/polls/2462838″ width=”350″]

 

 

3 komentarze

3 Comments

  1. Neymar

    24 września, 2017 at 5:45 pm

    Na gorszych boiskach się grało, w gorszych warunkach i z gorszymi sędzi… wróć.

  2. kibic

    24 września, 2017 at 7:03 pm

    Poprzedniego dnia na tym boisku odbyły się 2 mecze.Najpierw grali juniorzy Polonii Wrocław z Bumerangiem a potem był mecz klasy B Muchobór-Sporting.W czasie obu meczy padał deszcz a przed tym drugim meczem sedzia zapowiedział,ze jesli boisko będzie zalane wodą to mecz przerwie.Po dwóch meczach w ciągle padajacym deszczu murawa juz w sobotę przypominała bagno z kartofliskiem.Sedzia słusznie nie dopuscił do meczu,bo gra na takiej murawie to wielkie ryzyko kontuzji.W czasie meczu Sporting-Muchobór więcej było przypadku niz planowej gry a zawodnicy ślizgali się po grzaskiej murawie,co groziło kontuzjami.Gdyby jeszcze w niedziele był na tym boisku rozegrany mecz to boisko długo by do siebie dochodziło,bo murawa by tego nie przetrzymała.Rozsądek i zdrowie zawodników jest ważniejszy niz mecz.Sędzia podjął dobrą decyzję,niezaleznie od tego,ilu zawodników miała drużyna przeciwna

  3. Zawodnik gospodarzy

    24 września, 2017 at 8:49 pm

    Spotykamy się na “B klasowych” boiskach od wielu lat. W ostatnich latach zdecydowanie zmieniła się jakość gry i oglądanie tych zmagań jest interesujące. Przez ponad 20 lat miałem okazje grać na wielu boiskach w różnych warunkach atmosferycznych, a co za tym idzie ich stan raz był lepszy raz gorszy. Nie raz wydawało się po rozpoczęciu meczu, że jeszcze nie dojechaliśmy na boisko, ponieważ plac z bramkami i liniami wyznaczającymi pole gry nie przypominał w połowie naszego boiska w dniu dzisiejszym. Myślę, że dla sportowca, nie tylko amatora najważniejsze to przyjemność z rywalizacji i podejmowania wyzwań. Niedopuszczenie do rozegrania dzisiejszego spotkania jest dla mnie niezrozumiałe. Wielokrotnie zdarzyło się, że na mecz nie dojechał sędzia, a spotkanie rozgrywaliśmy w sportowej atmosferze. Dziś mam mieszane uczucia co do decyzji sędziego, być może przyzwyczaił się do warunków panujących na boiskach ekstraklasowych, chodź nie podejrzewam aby miał okazję być przynajmniej liniowym tych rozgrywek. Pomimo upływu kilku godzin nadal cisną mi się na usta niecenzuralne słowa określające jego dzisiejszą decyzję lecz z pewnością najbardziej brakuje mi rywalizacji, którą miałem zaplanowaną przez grafik rozgrywek. Doświadczyłem wielu błędnych decyzji sędziego i jestem w stanie je usprawiedliwić np. brakiem sędziów liniowych, lecz ciężko mi pogodzić się z jego dzisiejszą decyzją, a szczególnie słysząc jego wyjaśnienia ?? na dziesięciu sędziów siedmiu podjęłoby taką decyzję?. Więc fajnie by było gdyby uświadomić sędziom, że są oni tylko niezbędnym elementem naszej rywalizacji i nie powinni brać sobie na cel podkreślanie swojej obecności w naszych rozgrywkach. Najsmutniejsze jest jednak to, że pisanie skargi na jego decyzję nic nie zmieni. Uważam też, że słabo wygląda drużyna ?kombinująca?, przyjeżdżająca w ośmiu na mecz i zgłaszająca zastrzeżenia do boiska. Cóż wiedząc, że nic nie zmienimy, a czasu nie cofniemy pozostaje nam zapomnieć i przygotować się do kolejnego meczu. Może tym razem arbiter trafi się normalny, tak jak to miało miejsce wielu spotkaniach.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

IV liga

Zmiana trenera w IV lidze. Szkoleniowiec odchodzi po ponad dwóch latach

Published

on

Mariusz Bełkowski nie jest już trenerem Zenitu Międzybórz, drużyny z IV ligi. Rozstał się z zespołem po ponad dwóch latach.

 

Nieoczekiwana zmiana trenera w okręgówce. 6. miejsce za słabe?

Z dniem 30 listopada 2023 roku Mariusz Bełkowski przestał pełnić funkcję trenera IV-ligowego zespołu KS Zenit Międzybórz. Bardzo dziękujemy za współpracę i życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej – poinformował zarząd IV-ligowca. Na razie klub z Międzyborza nie poinformował, kto poprowadzi zespół w rundzie wiosennej.

 

Mariusz Bełkowski objął Zenita pod koniec września 2021 roku, gdy zespół po 7. kolejkach zajmował 13. miejsce w tabeli wrocławskiej okręgówki. Ostatecznie zajął ze swoimi podopiecznymi 4. miejsce. W kolejnym sezonie międzyborzanie w cuglach wygrali okręgówkę i awansowali do IV ligi. Obecnie, po rundzie jesiennej, beniaminek zajmuje 13. miejsce w tabeli IV ligi.

 

Wcześniej, były już szkoleniowiec Zenitu, prowadził WKS Wierzbice, z którym również awansował do IV ligi. Przez cztery lata pracował również w IV-ligowym Sokole Wielka Lipa u boku Marcina Foltyna (jego zastąpił w Wierzbicach, gdy ten odszedł do Piasta Żmigród), prowadząc również A-klasowe rezerwy. Ponadto ma na koncie roczną pracę w III-ligowym zespole Miedzi Legnica, gdzie był asystentem Radosława Belli.

 

 

Continue Reading

Okręgówka

Nieoczekiwana zmiana trenera w okręgówce. 6. miejsce za słabe?

Published

on

zmiana trenera

Dość nieoczekiwana zmiana trenera w klubie z wrocławskiej okręgówki. Z Polonią Bielany Wrocławskiej żegna się Paweł Ulatowski.

 

Oto nowi trenerzy reprezentacji Dolnego Śląska

Polonia Bielany Wrocławskie w czwartek, 30 listopada, poinformowała o zmienia trenera w swoich mediach społecznościowych. – Pierwszy zespół rozstaje się ze swoim trenerem Pawłem Ulatowskim. Pomimo zajętego 6. miejsca na koniec rundy, zarząd klubu postanawia podjąć decyzję o zmianie trenera – czytamy na Facebooku.

Paweł Ulatowski objął podwrocławską drużynę w połowie rundy wiosennej ubiegłego sezonu. Pod jego wodzą Polonia wygrała 11 meczów, odnotowała 3 remisy i 10 porażek, osiągając bilans bramkowy 66:49. – Dziękujemy za ten okres w Polonii i życzymy powodzenia w dalszej karierze trenerskiej – dodaje klub z Bielan Wr.

 

W bieżącym sezonie Polonia świetnie rozpoczęła rozgrywki, później jednak przechodziła spory kryzys, a na koniec znów prezentowała się całkiem nieźle. Ostatecznie zajęła 6. miejsce w tabeli wrocławskiej okręgówki.

 

Continue Reading

IV liga

Najpierw uratował IV ligę, teraz żegna się z drużyną. Zmiana trenera w Sułowie

Published

on

Janusz Kudyba nie jest już trenerem seniorów Baryczy Sułów. W zeszłym sezonie utrzymał drużynę w IV lidze, teraz odchodzi po kiepskiej końcówce rundy.

 

Trzech spadkowiczów, kto zagrałby w barażach? Symulacja po rundzie jesiennej

Zarząd klubu LKS Barycz Sułów informuje, iż z dniem dzisiejszym umowa pomiędzy trenerem pierwszej drużyny Januszem Kudybą, a klubem została rozwiązana za porozumieniem stron – poinformował w poniedziałek, 27 listopada, wieczorem klub z Sułowa w mediach społecznościowych.

Trener Janusz Kudyba został zatrudniony w naszym klubie na stanowisku szkoleniowca 9 listopada 2022 roku. Trener Kudyba w pierwszym sezonie swojej pracy prowadził nasz zespół przez 17 kolejek IV lidze, gdzie w efekcie końcowym zajął 7. miejsce. Natomiast w tym sezonie nasz zespół po rundzie jesiennej zajmuje obecnie 4. lokatę. Trenerze, dziękujemy za wszystko! Życzymy powodzenia i samych sukcesów w dalszej karierze! – czytamy w komunikacie.

 

Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie Barycz niemal cudem utrzymała się w zreformowanej IV lidze. W dużej mierze dzięki wycofaniu się z rozgrywek Apisu Jędrzychowice, ale również dzięki własnej postawie – odkąd Kudyba objął zespół, jego podopieczni zdobyli najwięcej punktów w lidze!

W bieżącym sezonie Barycz niemal do końca rundy była w samej czołówce tabeli, często na 1. miejscu. W ostatnich czterech kolejkach przyszła zadyszka – w czterech meczach sułowianie zdobyli zaledwie 2 punkty.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym trenerem Baryczy, która na wiosnę powalczy o awans do III ligi.

 

Fot. Barycz Sułów

 

Continue Reading

DolZPN

Trzech spadkowiczów, kto zagrałby w barażach? Symulacja po rundzie jesiennej

Published

on

IV liga. Trzech spadkowiczów, kto zagrałby w barażach? Symulacja po rundzie jesiennej

Runda jesienna sezonu 2023/24 w IV lidze za nami. Oto jak wyglądałby awanse, spadki i baraże, gdyby sezon zakończył się już teraz.

 

Hit jesieni dla Słowianina, Miedź II wiceliderem. Górnik kończy z przytupem

Bieżący sezon w IV lidze jest wyjątkowy. Po siedmiu latach, rozgrywki na tym szczeblu ponownie odbywają się w jednej grupie, która została powiększona do 18 zespołów. Koniec rundy jesiennej to dobry moment, aby sprawdzić, jak na tym etapie wyglądałaby kwestia awansu, a zwłaszcza spadków oraz meczów barażowych o utrzymanie.

Przypomnijmy, że w tym sezonie kwestia awansów i spadków znacznie różni się od tego, z czym mieliśmy do czynienia w ostatnich latach.

 

Awans do III ligi

Kwestia awansu jest prosta – już nie będzie decydował o tym baraż, a do III ligi awansuje mistrz IV ligi. Po rundzie jesiennej byłby to Słowianin Wolibórz. Realnie patrząc, w walce o zwycięstwo w lidze powinny liczyć się ponadto Miedź II Legnica, Moto-Jelcz Oława, Barycz Sułów i Piast Żmigród.

 

Spadek do okręgówki

Bezpośrednio do klasy okręgowej spadną trzy drużyny (miejsca 16 – 18). Tak się stanie jednak tylko w przypadku, jeśli żadna dolnośląska drużyna nie spadnie z III ligi. Każdy spadkowicz z III ligi natomiast oznacza dodatkowego spadkowicza z IV ligi.

Na razie z III ligi płyną bardzo dobre wieści – wszystkie cztery dolnośląskie drużyny są w czołówce (zajmują miejsca od 2. do 7.) i wszystko wskazuje na to, że nie będzie dodatkowych spadkowiczów z IV ligi.

Na koniec rundy jesiennej miejsca spadkowe zajmują:

  • BKS Bolesławiec
  • Górnik Nowe Miasto Wałbrzych
  • KS Łomnica

Cała trójka znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Oczywiście, nie można nikomu odbierać szans, ale wiosnę będą musiały zespoły te mocno się zmobilizować, by załapać się choćby na baraże.

 

Baraże

Jeśli z IV ligi bezpośrednio spadną trzy zespoły, to w barażach o utrzymanie wystąpią cztery drużyny z miejsc 12 – 15. Na dziś są to:

  • Lechia Dzierżoniów
  • Zenit Międzybórz
  • Iskra Księginice
  • Prochowiczanka Prochowice

W barażach zmierzą się one w wicemistrzami czterech dolnośląskich okręgówek. Na dziś są to:

  • Włókniarz Leśna
  • Chojnowianka Chojnów
  • Bielawianka Bielawa
  • MKP Wołów

O utrzymaniu/awansie zdecyduje jeden mecz barażowy. Pary oraz gospodarzy spotkań wyłoni losowanie. W przypadku remisu na zakończenie regulaminowego czasu gry, sędzia zarządzi serię rzutów karnych.

 

Mistrzowie okręgówek mają zapewniony awans bezpośredni do IV ligi: na dziś są to:

  • Apis Jędrzychowice
  • Sparta Grębocice
  • Orzeł Ząbkowice Śląskie
  • Błyskawica Gać
Continue Reading

Okręgówka

Zmiana trenera zespołu z okręgówki. Kto poprowadzi Orła?

Published

on

zmiana trenera

Jacek Imianowski nie jest już trenerem Orła Marszowice, zespołu z wrocławskiej okręgówki. Kto poprowadzi drużynę od rundy wiosennej?

 

Hit jesieni dla Słowianina, Miedź II wiceliderem. Górnik kończy z przytupem

Po emocjonujących trzech rundach spędzonych w naszej ukochanej Bandzie Świrów oficjalnie z drużyną pożegnał się były już trener naszego Orzełka – Jacek Imianowski. To był okres pełen wzlotów i upadków, spotkań lepszych i tych mniej udanych – czytamy na facebookowym profilu klubu z Marszowic.

Dziękujemy trenerowi Imianowskiemu za wszystkie niezapomniane chwile, zaangażowanie, pasję i nieustające dążenie do sukcesu. Życzymy Ci, trenerze spektakularnych osiągnięć w dalszej części twojej trenerskiej drogi! Dziękujemy za wszystko! Powodzenia w kolejnych wyzwaniach! – dodaje Orzeł.

 

Przypomnijmy, że zespół z Marszowic po rundzie jesiennej zajmuje 13. miejsce w tabeli wrocławskiej okręgówki.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym szkoleniowcem Orła. Tego zapewne dowiemy się już niebawem.

Continue Reading

IV liga

Hit jesieni dla Słowianina, Miedź II wiceliderem. Górnik kończy rundę z przytupem

Published

on

17. kolejka IV ligi. Słowianin wygrywa w hicie kolejki z Baryczą i jest samodzielnym liderem po rundzie jesiennej. Miedź II i Moto-Jelcz na podium. Passa Górnika przedłużona.

 

Zima storpedowała mecz IV ligi. Czy inne się odbędą? [AKTUALIZACJA]

W ostatniej kolejce rundy jesiennej (momentami zimowej) doszło do hitowego spotkania w Wolborzu, gdzie lider Słowianin spotkał się z wiceliderem z Sułowa. Jeszcze kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem arbitra, boisko gospodarzy było zasypane śniegiem, ale udało się ostatecznie przygotować do rozegrania meczu. Gospodarze mocno zaczęli, bo już w 3 minucie trafili do siatki przyjezdnych, ale arbiter gola nie uznał, bo wcześniej piłka opuściła boisko. W 13. min. wątpliwości już nie było – Łukasz Szczepaniak wyprowadził Słowianina na prowadzenie. Mimo ciężkich warunków, mecz mógł się podobać, a obie drużyny miały swoje sytuacje podbramkowe. Gole padły dopiero jednak po przerwie. W 54. min. wyrównał Marcin Wdowiak, ale dwie minuty później gospodarze znów prowadzili za sprawą Doriana Krakowskiego. Gracze Baryczy do końca starali się doprowadzić do remisu, ale ta sztuka im się nie udała, a w doliczonym czasie gry na 3:1 trafił Oskar Trzepacz.

 

Słowianin umocnił się na fotelu lidera z trzema punktami przewagi nad kolejnymi zespołami i jednym meczem zaległym (z KS-em Łomnica). Porażkę Baryczy wykorzystały zespoły z Legnicy i Oławy. Rezerwy Miedzi, po wygranej 5:0 z BKS-em Bolesławiec, zostały nowym wiceliderem. Bramki dla legniczan strzelali Marcin Garuch – 2, Momoh Idris, Adam Czornij i Jakub Poliński.

Moto-Jelcz natomiast grał z Zenitem Międzybórz. Gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Karola Danielika, ale w doliczonym czasie I połowy wyrównał Szymon Rusiecki. Po zmianie stron zwycięstwo oławianom zapewnili Łukasz Skolimowski i Janusz Gancarczyk.

 

Już w piątek odbył się mecz Górnika Złotoryja z Piastem Nowa Ruda. Goście jeszcze niedawno byli niepokonani w meczach wyjazdowych, ale najpierw przegrali w Żmigrodzie, a teraz w Lubinie, gdzie odbyło się spotkanie z Górnikiem. Jednego gola meczu zdobył Tymoteusz Wąsiewski. Dla podopiecznych Krzysztofa Kaliciaka było to czwarte zwycięstwo z rzędu i 10. mecz bez porażki.

Ostre strzelanie urządzili sobie zawodnicy rezerw Chrobrego. Głogowianie rozboli KS Łomnica 10:1. Bramki strzelali: Krzysztof Janiszewski – 2, Kamil Wojtyra – 2, Adrian Tworzydło, Tomasz Wojciechowski, Patryk Plewka, Eryk Pieczarka, Stanisław Antosik oraz Olaf Zygmunt, dla gości Damian Kucharczyk.

 

Po sporych kłopotach jeszcze niedawno, dobrze rundę wiosenną kończą zespoły ze Świdnicy i Środy Śląskiej. Polonia-Stal podejmowała Górnika Nowe Miasto Wałbrzych. Pod koniec I połowy Damian Chajewski w ciągu dwóch minut strzelił dwie bramki, ale w 55. min. gola kontaktowego zdobył Piotr Jankowski. Niespodzianki jednak nie było, bo po trafieniach Adama Niedźwiedzkiego i Wojciecha Sowy, gospodarzy wygrali 4:1

Tymczasem podopieczni Jarosława Pedryca pokonali Iskrę Księginice 2:0. Na listę strzelców wpisali się Adam Andrusiak i Kamil Żbik.

 

Zwycięstwem rundę jesienną kończą również gracze Lechii Dzierżoniów, którzy wygrali z Prochowiczanką 3:1. Bramki strzelali Marcin Orłowski – 2, Michał Ciarkowski oraz Wojciech Galas.

Mecz Łużyc Lubań z Piastem Żmigród został odwołany i zapewne zostanie rozegrany przed startem rundy wiosennej.

 

Wyniki 17. kolejki IV ligi

  • Lechia Dzierżoniów – Prochowiczanka Prochowice 3:1
  • Miedź II Legnica – BKS Bolesławiec 5:0
  • Słowianin Wolibórz – Barycz Sułów 3:1
  • Chrobry II Głogów – KS Łomnica 10:1
  • Polonia Środa Śląska – Iskra Księginice 2:0
  • Polonia-Stal Świdnica – Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 4:1
  • Moto Jelcz Oława – Zenit Międzybórz 3:1
  • Górnik Złotoryja – Piast Nowa Ruda 1:0
  • Łużyce Lubań – Piast Żmigród – przełożony

 

Continue Reading

To się czyta