Connect with us

III liga

Ale przyaktorzył… Symulka ze stadionów świata w Dzierżoniowie

Published

on

Lechia Falubaz symulka

Lechia Dzierżoniów zremisowała z Falubazem Zielona Góra 1:1 w 15. kolejce III ligi. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Filipa Barskiego. Za co? Sami zobaczcie?

 

III liga. Przełamanie Piasta, fatalna seria rezerw Zagłębia trwa

To nie był udany mecz Lechii Dzierżoniów. Trójkolorowi prowadzili Paweł Słonecki, ale goście wyrównali w 60 min. po strzale Alberta Cipiora. I trzeba przyznać, że podział punktów to sprawiedliwy rezultat.

 

Mecz był wyrównany, ale również dosyć nerwowy. Według wielu obserwatorów, nie do końca nad wydarzeniami na murawie panował również arbiter. Do przedziwnej sytuacji doszło w 93 min. spotkania. W środku pola starli się Filip Barski i Przemysław Mycan. Arbiter nie odgwizdał przewinienia, ale na tym sytuacja się nie zakończyła. Panowie mieli sobie jeszcze coś do wyjaśnienia i gdy Barski zbliżył się do siedzącego rywala, ten uderzył go głową w okolice podbrzusza, po czym złapał się za głowę i zwijał z bólu.

 

Kontrowersyjne derby Miedź II ? Ślęza na remis

Sędzia ukarał defensora Lechii żółta kartką, a że było to drugie napomnienie, Barski opuścił murawę z czerwoną kartką na koncie. Zawodnik Falubazu w żaden sposób nie został ukarany, choć jak widać na filmie poniżej, to on atakował głową rywala.

 

Arbitra głównego usprawiedliwia nieco fakt, że mógł nie widzieć dobrze sytuacji, bo zjajdował się za zawodnikami. Asystent jednak powinien dokładnie widzieć zajście.

 

https://twitter.com/lukasz_bienias/status/927462017501450240

 

Co ciekawe, podobne sytuacje zazwyczaj można oglądać na meczach w najwyższych ligach czy imprezach, gdzie wszędobylskie kamery wyłapują wszelkie symulki czy to w celu wymuszenia np. rzutu karnego, czy też kary dla rywala.

III liga

Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka

Published

on

Śląsk II Wrocław - Lechia Zielona Góra

Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.

 

Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę

O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.

Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.

 

Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.

 

Continue Reading

III liga

Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia

Published

on

Miedź II Legnica - Śląsk II Wrocław

W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.

 

Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią

Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.

Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.

 

Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.

Continue Reading

III liga

Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości

Published

on

III liga

Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.

 

Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans

W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.

Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.

 

Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.

 

Continue Reading

III liga

Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca

Published

on

fot. Karkonosze Jelenia Góra

Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.

Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.

 

Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.

 

 

Continue Reading

III liga

Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra

Published

on

fot. Karkonosze Jelenia Góra

Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.

Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.

 

Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.

Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.

 

Continue Reading

III liga

Szok w III lidze! Trener żegna się z klubem drugi raz w tym roku

Published

on

Zaskakujące pożegnanie z trenerem w III lidze. Jak poinformowały Karkonosze Jelenia Góra, Jacek Kołodziejczyk nie jest już trenerem pierwszego zespołu.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

„Nic dwa razy się nie zdarza” pisała poetka Wisława Szymborska. Okazuje się, że nie w Jeleniej Górze. Oto w ciągu niespełna roku z funkcją trenera Karkonoszy Jelenia Góra żegna się Jacek Kołodziejczyk.

Informujemy, iż z dniem dzisiejszym (24 października 2024) została zakończona współpraca z trenerem Jackiem Kołodziejczykiem w roli szkoleniowca pierwszego zespołu występującego w rozgrywkach Betclic 3. ligi. Bardzo dziękujemy trenerowi za dotychczasową pracę i wysiłek w nią włożony. Życzymy pomyślności i powodzenia w każdej dziedzinie życia zawodowego i prywatnego – poinformował klub.

 

To dość szokujące doniesienia zważywszy na to, co działo się w ostatnich miesiącach. Przypomnijmy, że Jacek Kołodziejczyk pożegnał się z ławką trenerską jeleniogórzan w kwietniu br. Powodem była seria przegranych meczów, które sprawiły, że ówczesny beniaminek po świetnym starcie w lidze był coraz bliżej strefy spadkowej.

Wtedy zespół przejął Zbigniew Smółka, pod wodzą którego Karkonosze zapewniły sobie ligowy byt, choć wielkiego progresu w grze raczej nie było. Niespodziewanie jednak trener Smółka nie przedłużył kontraktu z klubem, a w lipcu powrócił do niego Kołodziejczyk.

Bieżący sezon to sinusoida w wykonaniu Karkonoszy. Serie zwycięstw przeplatają się z porażkami. Ostatnio jeleniogórzanie przegrali trzy mecze, w tym dwa bardzo wysoko, ale w ostatniej kolejce zremisowali na ciężkim terenie w Goczałkowicach-Zdroju.

 

Continue Reading

To się czyta