Connect with us

III liga

Wraca III liga. Śląsk II o awans, reszta o spokój lub utrzymanie się

Published

on

III liga wiosna 2020

W sobotę, 7 marca na ligowe boiska wracają piłkarze III ligi. O co powalczą dolnośląskie drużyny?

 

Kibice w Niemczech mówią o Waldemarze Sobocie. Jak on to zrobił?

Śląsk II Wrocław jest liderem po rundzie jesiennej z sześcioma punktami przewagi nad Ruchem Chorzów i Polonią Bytom. Wydaje się, że właśnie między tymi drużynami powinna rozstrzygnąć się kwestia zwycięstwa w rozgrywkach i awansu do II ligi. Zwłaszcza że wszystkie deklarują otwarcie, że celem jest właśnie promocja na wyższy poziom.

 

Solidna przewaga punktowa, mocna kadra i fakt, że z najgroźniejszymi rywalami podopieczni Piotra Jawnego zagrają u siebie, każą w rezerwach Śląska upatrywać głównego faworyta. Choć do końca nie wiadomo, jaką kadrą na co dzień będzie dysponował trener WKS. Przypomnijmy, że w czasie przygotowań do rundy wiosennej wielu podstawowych zawodników trenowała z pierwszym zespołem, a swoją szanse w seniorach dostała szersza grupa zawodników z CLJ. Może to jednak wyjść na dobre III-ligowcowi. Po starcie ekstraklasy grono zawodników rezerw branych pod uwagę do szerokiej kadry ?jedynki? mocno się skurczyło, ale doświadczenie zebrane na treningach u Vitezslava Lavcki powinno procentować w III lidze.

 

O sporych możliwościach rezerw Śląska w ostatnim sparingu przekonali się gracze Moto-Jelcza Oława, którzy przegrali 0:10. Oczywiście, czwartoligowiec nie postawił zbyt trudnych warunków, ale nawet biorąc pod uwagę różnicę klas, postawa wrocławian tuż przed ligą mogła zrobić wrażenie.

 

Kolejną dolnośląską drużyną w stawce jest Ślęza, która jednak zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli. Dopiero, bowiem apetyty były (i wciąż są) znacznie większe. Zwłaszcza że w ostatnich sezonach wrocławianie przyzwyczaili nas do miejsc w czołówce ligowej stawki.

 

W przerwie zimowej żółto-czerwoni dokonali kilku transferów. Odeszło w sumie 7 zawodników, przyszło sześciu nowych. Widać, że trener Grzegorz Kowalski szukał rozwiązań przede wszystkim w celu poprawy gry ofensywnej, bo jesienią to ona głównie szwankowała. Wydaje się, że jeśli wrocławianie poprawią skuteczność, to szybko powinni wdrapać się nie tylko do górnej połówki, ale i do czołówki.

 

Zwłaszcza że tabela jest mocno spłaszczona, a różnice punktowe niewielkie. Dość powiedzieć, że 5. w stawce MKS Kluczbork ma zaledwie 3 punkty przewagi nad 12. Foto-Higieną Gać.

 

Podopieczni Jacka Fojny mają tyle samo punktów co Ślęza, a także dwóch graczy od ligowego rywala ? Macieja Matusika i Marcina Wdowiaka. Zmiany transferowe w Gaci powinny dodać jakości zespołowi, którego z pewnością stać na miejsce środku tabeli. Z drugiej strony przewaga nad strefą spadkową jest na tyle nieduża, że gacianie nie mogą sobie pozwolić na falstart na wiosnę. Przypomnijmy, że Foto-Higiena bardzo dobrze zaczęła rozgrywki, długo była wiceliderem, ale druga część jesieni była znacznie mniej udana – tylko jedna wygrana w 11 ostatnich meczach. Czas na przełamanie tej passy.

 

O ile Ślęza i Foto-Higiena na razie mogą być spokojne, to w Legnicy, ale przede wszystkim w Żmigrodzie i Lubinie, czerwona lampka świeci się już od dłuższego czasu. Musimy bowiem pamiętać, że z III ligi 3 drużyny spadają tylko w sytuacji, gdy do 3. grupy nie spadnie żadna ekipa z II ligi. A o to może być trudno.

 

Miedź II ma na razie 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Legniczanie mieli kiepski początek sezonu, ale od 6. kolejki zaczęli wygrywać i w pewnym momencie wskoczyli nawet na 5. miejsce w tabeli. Niestety, końcówka jesieni to znów znaczne obniżenie lotów. Dlatego teraz podopieczni Wojciecha Robaszka muszą zacząć punktować, by nie musieć nerwowo spoglądać w dół tabeli.

 

Do legnickiego III-ligowca dołączyło czterech nowych zawodników, a trener jest przekonany, że ma mocniejszą drużynę niż jesienią.

 

Aktualnie w strefie spadkowej mamy dwie ekipy ? Piasta i Zagłębie II. W Żmigrodzie zimą doszło do sporych zmian. Do klubu wrócił Kamil Socha, który już raz uratował III ligę w ?grodzie smoka?. Przyszło również kilku nowych zawodników, którzy mają przede wszystkim wzmocnić siłę ognia zespołu. Wszak żmigrodzianie jesienią strzelili zaledwie 18 goli.

 

Jeszcze mniej, bo tylko 16 bramek na koncie, ma ekipa z Lubina. Dodatkowo Miedziowi wygrali tylko jeden z 17 meczów, a aż 10 zremisowali. Jeśli chcą zachować ligowy byt, muszą diametralnie zmienić te proporcje. Choć w rezerwach Zagłębia, inaczej niż w Piaście, do kadrowej rewolucji nie doszło. Trener Adam Buczek liczyć musi głównie na wychowanków i młodych graczy, którym z pewnością nie brakuje umiejętności, ale w konfrontacji z bardziej doświadczonymi rywalami często nie przynosi oczekiwanych rezultatów.

 

– Ta młoda grupa ludzi jest w stanie osiągać dobre wyniki. Sztab rezerw został powiększony o Robina Pronka, robimy więc co w naszej mocy, by po pierwsze ? maksymalnie rozwijać chłopaków, by za jakiś czas walczyli o miejsce w pierwszej drużynie KGHM Zagłębia, a po drugie, by sezon zakończyć na możliwie najlepszym miejscu ? zapowiada na klubowej stronie Akademii Zagłębia szkoleniowiec lubinian.

 

  • Śląsk II Wrocław – Gwarek Tarnowskie Góry (sobota, 13)
  • Piast Żmigród – Miedź II Legnica (sobota, 15)
  • Ślęza Wrocław – ROW 1964 Rybnik (sobota, 15)
  • Foto-Higiena Gać – Polonia Bytom (sobota, 15)
  • Zagłębie II Lubin – Ruch Chorzów (niedziela, 13)
  • Górnik II Zabrze – Stal Brzeg
  • MKS Kluczbork – Ruch Zdzieszowice
  • Rekord Bielsko-Biała – Lechia Zielona Góra
  • Pniówek Pawłowice Śląskie – LZS Starowice Dolne

 

fot. NI-FO Marcin Folmer

 

III liga

Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi

Published

on

Karkonosze Jelenia Góra

Zbigniew Smółka, do niedawna szkoleniowiec Moto-Jelcza Oława, został trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił Jacka Kołodziejczyka, któremu podziękowano po piątkowej porażce ze Ślęzą Wrocław.

 

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Zbigniew Smółka jeszcze niedawno był trenerem IV-ligowego Moto-Jelcza Oława. Zrezygnował z posady dość niespodziewanie 9 kwietnia. Głównym powodem była partyzantka organizacyjna w klubie, której nie chciał dłużej firmować swoim nazwiskiem.

W poniedziałek, 15 kwietnia, po południu podpisał kontrakt z Karkonoszami Jelenia Góra, beniaminkiem III ligi.  Na ławce trenerskiej zastąpił Jacka Kołodziejczyka, który rozstał się z klubem w minioną sobotę, dzień po porażce ze Ślęzą Wrocław.

 

Przypomnijmy, jeleniogórzanie w rundzie jesiennej byli prawdziwą rewelacją rozgrywek, a na półmetku zajmowali 4. miejsce. Niestety, runda wiosenna rozpoczęła się koszmarnie. Siedem meczów – siedem porażek i w efekcie, po 25. kolejkach, Karkonosze mają tylko 5 punktów nad strefą spadkową.

Nowy trener ma za zadanie opanowanie sytuacji na tyle, by spokojnie utrzymać się w III lidze.

 

Continue Reading

III liga

Jesienią rewelacja, na wiosnę katastrofa. Zmiana trenera beniaminka III ligi

Published

on

Jacek Kołodziejczyk nie jest już trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Szkoleniowiec rozstał się z po siedmiu porażkach w rundzie wiosennej.

 

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Karkonosze Jelenia Góra, beniaminek III ligi, w rundzie jesiennej były prawdziwą rewelacją rozgrywek. Na półmetku podopieczni Jacka Kołodziejczyka zajmowali 4. miejsce i wydawało się, że czym, jak czym, ale walką o utrzymanie nie będą musieli się martwić.

Niestety, runda wiosenna to koszmar Karkonoszy. Siedem meczów i siedem porażek. Po 25. kolejkach jest już tylko 5 punktów nad strefą spadkową. Oczywiście, pewnym wytłumaczeniem był brak dwóch podstawowych gracz ofensywnych z jesieni – Mateusza Baszaka i Dominika Bronisławskiego. Co prawda ten drugi już wrócił do gry, ale na razie nie przełożyło się to na lepszą grę. Szkoda kiepskich wyników tym bardziej, że na początku rundy wiosennej jeleniogórzanie prezentowali się nieźle, brakowało tylko skuteczności.

 

Po piątkowej porażce 0:3 ze Ślęzą działacze III-ligowca zdecydowali się na radykalny krok. – Informujemy, że decyzją zarządu klubu trener Jacek Kołodziejczyk przestał pełnić funkcję szkoleniowca pierwszego zespołu. Trenerze, bardzo dziękujemy za dotychczasową pracę i wszystkie sukcesy osiągnięte z drużyną! Życzymy powodzenia w pracy zawodowej oraz w życiu prywatnym – poinformował klub na swoim profilu na Facebooku.

 

Ponadto poinformowano, że pracę z pierwszą drużyną Karkonoszy zakończył również II trener Paweł Pytel. – Trenerze, dziękujemy za dotychczasową współpracę oraz życzymy powodzenia w pracy z grupami naszej akademii – czytamy.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym trenerem pierwszej drużyny beniaminka.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

 

Continue Reading

III liga

Trzy wrzutki, trzy gole. Ślęza załatwiła Karkonosze strzałami głową

Published

on

Ślęza Wrocław - Karkonosze Jelenia Góra

Ślęza Wrocław nie dała szans Karkonoszom Jelenia Góra i pokonała beniaminka III ligi 3:0. Wszystkie gole padły po wrzutkach w pole karne i strzałach głową wrocławian.

 

Wychowanek Dynama Kijów w czwartoligowym Piaście

Mecz 25. kolejki III ligi Ślęza Wrocław – Karkonosze Jelenia Góra odbył się już w piątek, 12 kwietnia. Obie drużyny liczyły na przełamanie, bowiem gospodarze nie wygrali od 6 meczów, a goście sześć ostatnich (wszystkie na wiosnę) spotkań przegrali.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w niewiele ponad pół godziny. Gospodarze w tym czasie strzelili 3 gole, a wszystkie padły po dośrodkowaniach w pole karne i strzały głową. Pierwszego zdobył Błażej Jakóbczyk, a dwa kolejne Mateusz Kluzek. Choć trzeba dodać, że w 8. min. goście mogli objąć prowadzenie, ale piłka po strzale Dominika Radziemskiego trafiła w słupek (gospodarze też raz obili tę część bramki).

 

W I połowie gospodarze panowali niepodzielnie na murawie, w II nieco spuścili z tony, ale i tak byli znacznie groźniejsi od gości. Zmarnowali m.in. rzut karny. Graczom Karkonoszy nie można odmówić ambicji, ale było to zdecydowanie za mało, żeby poważnie myśleć o odwróceniu losów meczu.

 

Żółto-czerwoni po trzech remisach i trzech porażkach w końcu zdobyli komplet punktów, jeleniogórzanie dopisali do swojego konta siódmą porażkę z rzędu. Po rewelacyjnym beniaminku z jesieni pozostało już tylko wspomnienie, a miejsce w tabeli nieubłaganie zbliża się ku strefie spadkowej.

 

Continue Reading

III liga

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Published

on

Filip Firbacher

Czeski napastnik Filip Firbacher zdołał zadebiutować w barwach Karkonoszy Jelenia Góra w III lidze, a następnie został… zawieszony przez PZPN. Po miesiącu wrócił, od razu na finał okręgowego Pucharu Polski z Apisem Jędrzychowice.

 

Transferowa bomba w III lidze! Jeszcze niedawno strzelił gola polskiej reprezentacji

Po kontuzji Mateusza Baszak, Karkonosze Jelenia Góra potrzebowały topowego (przynajmniej jak na III ligę) napastnika. Padło na Czecha Filipa Firbachera, niedawnego reprezentanta czeskiej młodzieżówki. 22-latek zdołał zadebiutować w meczu z rezerwami Rakowa Częstochowa i pokazał się z dobrej strony, choć zmarnował kilka dogodnych sytuacji podbramkowych.

Kibice mieli zapewne nadzieję, że wkrótce Czech się przełamie, ale już.. nie zobaczyli go więcej w barwach Karkonoszy. Okazało się, że PZPN uznał, że zawieszenie Firbachera z Czech należy rozszerzyć na Polskę.

 

Szybko wyszło bowiem na jaw, że napastnik został w swoim kraju zawieszony przez Komisję Etyki Czeskiego Związku Piłki Nożnej na 30 miesięcy za próbę ustawienia meczu. 22-latek został ukarany za udział w największej aferze w czeskim futbolu, choć jego rola była mocno drugoplanowa.

Mózgiem afery był Michal Hladek, który został ukarany 15-letnią dyskwalifikacją oraz grzywną w wysokości miliona koron za „wywieranie wpływu lub próbę wywarcia wpływu na mecze”. Pod koniec stycznia br. ukarani zostali również Firbacher praz Javier Neruda, którzy na polecenie Hladíka próbowali wpływać na innych piłkarzy.

 

Komisja Etyki rozstrzygnęła praktycznie najpoważniejszy przypadek ustawiania meczów w swojej działalności. Nałożyła surową karę na pana Hladíka, który był organizatorem i namawiał innych zawodników do wpływania na przebieg meczów – powiedział wówczas przewodniczący Komisji Etyki Jan Eisenreich.

Co ciekawe, do ustawienia meczu z udziałem Firbachera nie doszło, bowiem zawodnicy Motorletu odrzucili ofertę, a o wszystkim poinformowali związek.

 

Gdy zapadła kara, Filip Firbacher był zawodnikiem Hradca Králové, wypożyczonym w rundzie jesiennej do II-ligowego Varnsdorf. Był tan najlepszym strzelcem z siedmioma golami na koncie.

Po zawieszeniu w Czechach, mimo że 22-latek odwołał się od kary, Varnsdorf rozwiązał z nim umowę. Mówił się nawet, że Firbacher może trafić do Chin, ostatecznie wylądował w Jeleniej Górze. Zawodnik został uprawniony do gry w Karkonoszach, ale po jednym meczu został przez PZPN zawieszony. Jego gra w barwach beniaminka III ligi zawisła pod wielkim zapytania, aż do… 9 kwietnia. Wtedy okazało się, że Czech wybiegł w pierwszym składzie jeleniogórzan w finale okręgowego Pucharu Polski z Apisem Jędrzychowice. Kara została odwieszona przez Komisję Dyscyplinarną PZPN.

 

To z pewnością dobre wieści dla Karkonoszy, które fatalnie rozpoczęły rundę wiosenną w III lidze przegrywając… wszystkie sześć meczów. Jeleniogórzanie największe problemy mają właśnie w ofensywie. Dość powiedzieć, że strzelili na wiosnę zaledwie 3 gole.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

 

Continue Reading

III liga

Zabrakło skuteczności. Remis z Lechią piątym meczem bez wygranej Ślęzy

Published

on

Ślęza Wrocław - Lechia Zielona Góra

Już w czwartek Ślęza Wrocław zremisowała z Lechią Zielona Góra w meczu 23. kolejki III ligi.

 

Runda wiosenna w IV lidze ledwo ruszyła, a pierwszy trener już zrezygnował

Ślęza przystąpiła do meczu z wyżej notowaną Lechią mocno osłabiona, ale już w pierwszych minutach stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji podbramkowych. Niestety, żadnej nie udało się wykorzystać, a od 12 min. gospodarze przegrywali 0:1, kiedy po dośrodkowaniu Rafała Figiela z rzutu rożnego, bardzo dobrym strzałem głową popisał się Gibi Embalo.

 

Żółto-czerwoni mogli odpowiedzieć już po chwili, ale w końcu udało się to Romanowi Hereshowi w 24 min. spotkania. Mimo że do przerwy trwał ostrzał bramki gości, gole już nie padły. – Wrocławianie już w pierwszej połowie – w niej oddali 11 strzałów, a goście 1 – powinni zamknąć ten mecz. Zabrakło jednak skuteczności i zimnej krwi w wykończaniu często wyśmienitych sytuacji – czytamy na klubowej stronie Ślęzy.

 

Po zmianie stron mecz się wyrównał, a obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia zwycięskiego gola. Ostatecznie jednak bramka już nie padła i mecz zakończył się rezultatem 1:1. To trzeci remis Ślęzy z rzędu, a także piąty mecz bez wygranej.

 

Fot. Wojciech Fryt/Ślęza Wrocław

 

Continue Reading

III liga

III liga. Wymęczona wygrana lidera, zadyszka Karkonoszy

Published

on

III liga

22. kolejka III ligi. Śląsk II Wrocław obronił fotel lidera, ale okrutnie męczył się z ostatnim w tabeli LZS-em Starowice. Porażki Karkonoszy i Górnika, szalony remis Ślęzy.

 

Lider obroniony w ostatniej akcji, derby na remis. Przełamanie Orła

Śląsk II Wrocław obronił pozycję lidera, ale styl zwycięstwa z ostatnim w tabeli LZS-em Starowice Dolne był daleki od ideału. Wrocławianie, mimo że przeważali przez całe spotkanie, zdołali po golu w doliczonym czasie gry i to po błędzie obrońcy gości, który stracił piłkę po nieudanej kiwce. Choć trzeba przyznać sama akcja bramkowa była bardzo efektowna. Jakub Jezierski zabrał piłkę wspomnianemu defensorowi gości, zagrał do Patryka Szwedzika, który popędził na bramkę LZS-u, a następnie dokładnym podaniem obsłużył Jezierskiego, który z bliska zapewnił WKS-owi bardzo ważne zwycięstwo.

 

Wrocławianie mają tyle samo punktów co Rekord Bielsko-Biała i jedno oczko więcej od MSK-u Kluczbork. Zespół z Opolszczyzny podejmował Karkonosze Jelenia Góra. Goście długo opierali się gospodarzom, ale najpierw w 53. min. stracili zawodnika za drugą żółtą kartkę, a chwilę potem gola autorstwa weterana Patryka Tuszyńskiego. Beniaminek przegrał po raz czwarty na wiosnę i choć w wielu meczach nie był zespołem słabszym, to jednak punktów mu od tego nie przybyło.

Przegrał również Górnik Polkowice, który uległ na wyjeździe LKS Goczałkowice Zdrój 1:2. Honorowe trafienie dla gościa zanotował Michał Litwa.

Przypomnijmy, że Ślęza Wrocław po szalonym meczu zremisowała w Częstochowie z rezerwami Rakowa 3:3. Więcej tutaj: Niesamowita końcówka w Częstochowie. Punkt wywalczony w 97. minucie!

 

III liga. Wyniki 22. kolejki 

  • LKS Goczałkowice Zdrój – Górnik Polkowice 2:1
  • MKS Kluczbork – Karkonosze Jelenia Góra 1:0
  • Śląsk II Wrocław – LZS Starowice Dolne 1:0
  • Raków II Częstochowa – Ślęza Wrocław 3:3
  • Odra Bytom Odrzański – Gwarek Tarnowskie Góry 1:1
  • Stilon Gorzów Wielkopolski – Rekord Bielsko-Biała 1:2
  • Lechia Zielona Góra – Carina Gubin 1:2
  • Pniówek Pawłowice – Unia Turza Śląska 1:1
  • Górnik II Zabrze – Warta Gorzów Wielkopolski 1:0
Continue Reading

To się czyta