IV liga
Zmiany w IV lidze. Dwie grupy po 20 drużyn – taki będzie nowy podział?
Dwie grupy po 20 drużyn, 9 beniaminków ? tak ma wyglądać IV liga na Dolnym Śląsku w nowym sezonie. Zobaczcie prawdopodobny podział na grupy.
Kluby III i IV ligi czeka piłkarski maraton. Nawet 42 kolejki w sezonie?
W czwartek odbyły się wideokonferencje prezesa DolZPN Andrzeja Padewskiego z przedstawicielami klubów z IV ligi. Tematem była oczywiście obecna sytuacja w lokalnej piłce. Konkretnych decyzji co do przyszłości bieżącego sezonu nie było, ale też nikt się tego nie spodziewał. W niższych ligach wciąż obowiązuje data 11 maja, do której ma się wszystko wyjaśnić.
Pamiętajmy jednak, że szanse na wznowienie rozgrywek w ligach od IV w dół są minimalne, by nie powiedzieć żadne. Wtedy ma obowiązywać wariant, że będą awanse do wyższych lig, ale nie będzie spadków.
Co to oznacza dla IV ligi dolnośląskiej? W przyszłym sezonie byłoby 39 drużyn, które miałyby prawo grać w IV lidze. DolZPN chce jednak, żeby nie było nieparzystej liczby drużyn w jednej z grup. Dlatego ma być 9 beniaminków z klas okręgowych. Ze względu na fakt, że trzeba będzie uzupełnić wschodnią grupę IV ligi ustalono, że dodatkowo ma awansować 3. drużyna z wrocławskiej okręgówki, czyli WKS Wierzbice.
Ostateczny podział na grupy będzie uzależniony przede wszystkim od tego, kto awansuje z Dolnego Śląska do III ligi. Jeśli sezon zostanie zakończony to prawo gry w barażach o III ligę będą mieli liderzy grupy IV ligi – Apis Jędrzychowice na zachodzie i Polonia-Stal Świdnica na wschodzie. Jakiś czas temu mówiło się o tym, że Apis może zrezygnować z barażów, ale decyzja jeszcze nie zapadła. W klubie z Jędrzychowic będą jeszcze analizować możliwości organizacyjno-finansowe ewentualnej gry w III lidze.
Najpierw przyjmijmy, że do III ligi awansuje Polonia-Stal Świdnica. Wtedy podział na grupy IV ligi w sezonie 2020/21 będzie wyglądał następująco:
Wschód
- Sokół Wielka Lipa
- Bielawianka Bielawa
- Sokół Marcinkowice
- Unia Bardo
- Piast Nowa Ruda
- Moto Jelcz Oława
- Piast Żerniki
- Lechia Dzierżoniów
- GKS Mirków
- Wiwa Goszcz
- Orzeł Ząbkowice Śląskie
- Polonia Trzebnica
- Orzeł Prusice
- Pogoń Pieszyce
- LKS Bystrzyca Górna
- Nysa Kłodzko
- Orzeł Lubawka
- MKP Wołów
- Mechanik Brzezina
- WKS Wierzbice
Zachód
- Apis Jędrzychowice
- AKS Strzegom
- Karkonosze Jelenia Góra
- Chrobry II Głogów
- Odra Ścinawa
- Sparta Grębocice
- Sparta Rudna
- Górnik Złotoryja
- Orkan Szczedrzykowice
- KS Legnickie Pole
- Kuźnia Jawor
- Orla Wąsosz
- Lotnik Jeżów Sudecki
- Gryf Gryfów Śląski
- Stal Chocianów
- Prochowiczanka Prochowice
- Mewa Kunice
- Konfeks Legnica
- Leśnik Osiecznica
- Włókniarz Leśna (Victoria Ruszów)
Jeśli jednak awansowałby Apis (i uzyskał licencję na grę w III lidze) to wtedy Orzeł Lubawka, który formalnie jest z okręgu jeleniogórskiego, ale od kilku lat gra w wałbrzyskiej okręgówce, zostałby przesunięty do zachodniej grupy IV ligi.
Wszystkie te rozważania zakładają oczywiście, że z III ligi nie spadnie żadna drużyna (mamy obecnie dwie zagrożone degradacją z Dolnego Śląska). Jest to prawdopodobne, ale ? przynajmniej na razie ? mniej niż brak spadków w niższych ligach.
Drugie założenie jest takie, że wszystkie wymienione kluby będą chciały grać w IV lidze i spełnią wymogi licencyjne. Niestety, słuchając doniesień z niektórych klubów, wcale tak być nie musi.
Niewiadomą pozostaje jeszcze jeden z beniaminków z jeleniogórskiej klasy okręgowej. Pisałem już trochę o tym przy okazji sporyu w 4. grupie III ligi. Do tematu jeszcze wrócę w oddzielnym wpisie.
DolZPN
Dolnośląskie stadiony pod wodą. Katastrofalne skutki powodzi
Zalane stadiony i boiska, zniszczona infrastruktura – wiele klubów na Dolnym Śląsku ucierpiało w wyniku powodzi, która nawiedziła nasz region. Ten widok mówi więcej niż tysiąc słów.
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
2024 rok z pewnością zapadnie wielu mieszkańcom Dolnego Śląska w pamięci jak rok 2010, a zawłaszcza 1997. Wtedy również znaczne części regionu znalazły się pod wodą. Niestety, kataklizm nie omija również obiektów sportowych i boisk dolnośląskich zespołów. Już wiadomo, choć jeszcze do końca katastrofy daleko, że znaczna część infrastruktury sportowej znalazła się pod wodą. Straty będą ogromne!
Tymczasem zarząd Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzję o zabezpieczeniu środków z rezerwy budżetowej w wysokości 200 tys. zł na wsparcie klubów poszkodowanych w powodzi na Dolnym Śląsku. – W związku z tym, zwracamy się z apelem o informowanie o szkodach wyrządzonych przez żywioł. W tej sprawie do dyspozycji klubów pozostaje Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej – czytamy na profilu związku na Facebooku.
Można kontaktować się w tej sprawie również z dyrektorami poszczególnych Podokręgów.
Warto przy okazji dodać, że wiele klubów, a także kibiców, włączyło się w pomoc dla powodzian lub przy wzmacnianiu wałów oraz innych pracach zabezpieczających.
Oto jak wygląda sytuacja niektórych klubów na Dolnym Śląsku. Oczywiście, to tylko część, i to zapewne niewielka, klubów, które ucierpiały podczas powodzi.
Zamek Kamieniec Ząbkowicki
Chrobry Nowogrodziec
Strzelinianka Strzelin
Nysa Kłodzko
Granica Tłumaczów
Jaworzanka Jawor
Moto-Jelcz Oława
IV liga
Bracia postrzelali w Lubaniu, debiutanckie trafienie młodego pomocnika
8. kolejka IV ligi. Mimo tragicznej sytuacji w niektórych rejonach Dolnego Śląska, w sobotę udało się rozegrać cztery mecze IV ligi.
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
Łużyce wróciły do Lubania, na razie na boisko ze sztuczną murawą, ale nie był to powrót udany. Moto-Jelcz Oława już po 17 minutach prowadził 3:0. Co prawda później udało się gospodarzom strzelić na 1:3, ale tuż przed przerwą znów były trzy gole przewagi przyjezdnych, a w II połowie nawet cztery. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:5. Bramki strzelali Mikołaj Milewski, Dominik Kufel i Dominik Suski oraz Karol Danielak, Janusz Gancarczyk – 2, Mateusz Gancarczyk i Waldemar Gancarczyk. Nie będzie więc przesadą stwierdzenie, że bracia Gancarczykowie zapewnili przyjezdną wygraną.
W Głogowie rezerwy Chrobrego podejmowały Piasta Nowa Ruda i wygrały 2:0 po golach Gracjana Antkowiaka i Sebastiana Francusa. To pierwszy gol młodego pomocnika w nowych barwach.
Do niespodzianki doszło w Żmigrodzie, gdzie Piast uległ Prochowiczance 0:2. Gole dla przyjezdnych strzelali Adrian Wójcik i Yevhenii Bilokin.
W piątek odbyło się spotkanie w Bielawie, w którym Bielawianka zremisowała z Polonią-Stalą Świdnica 4:4. Więcej tutaj: Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
IV liga. Dokończenie 8. kolejki
- Chrobry II Głogów – Piast Nowa Ruda 2:0
- Piast Żmigród – Prochowiczanka Prochowice 0:2
- Łużyce Lubań – Moto Jelcz Oława 3:5
- Bielawianka Bielawa – Polonia-Stal Świdnica 4:4
- Iskra Księginice – Lechia Dzierżoniów – przełożony
- Barycz Sułów – Polonia Środa Śląska – 9 października
- Orzeł Ząbkowice Śląskie – Górnik Złotoryja – przełożony
- Błyskawica Gać – Orzeł Mysłakowice – 25 września
- Słowianin Wolibórz – Sparta Grębocice – 2 października
Tabela IV ligi 2024/25 [8. kolejka]
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | Słowianin Wolibórz | 7 | 19 | 26:3 |
2. | Moto-Jelcz Oława | 8 | 19 | 16:8 |
3. | Barycz Sułów | 7 | 16 | 24:9 |
4. | Chrobry II Głogów | 8 | 16 | 13:10 |
5. | Iskra Księginice | 7 | 15 | 17:10 |
6. | Piast Żmigród | 8 | 12 | 14:6 |
7. | Polonia Środa Śląska | 7 | 11 | 12:11 |
8. | Łużyce Lubań | 8 | 11 | 18:18 |
9. | Prochowiczanka Prochowice | 8 | 10 | 10:11 |
10. | Błyskawica Gać | 7 | 10 | 19:17 |
11. | Górnik Złotoryja | 7 | 10 | 10:17 |
12. | Orzeł Ząbkowice Śląskie | 7 | 9 | 11:10 |
13. | Piast Nowa Ruda | 8 | 8 | 8:10 |
14. | Orzeł Mysłakowice | 7 | 8 | 6:10 |
15. | Bielawianka Bielawa | 8 | 4 | 11:26 |
16. | Polonia-Stal Świdnica | 8 | 3 | 10:16 |
17. | Lechia Dzierżoniów | 7 | 3 | 3:9 |
18. | Sparta Grębocice | 7 | 3 | 4:33 |
2. miejsce - baraż o awans do III ligi
miejsca 12. - 15. - baraże o utrzymanie
miejsca 16. - 18. - spadek do klasy okręgowej
IV liga
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
Mecz IV ligi w Ząbkowicach Śląskich mógł się odbyć bez większych przeszkód, ale goście ze Złotoryi nie zdołali dojechać na miejsce. Wszystko przez dramatyczną sytuację powodziową w powiecie złotoryjskim.
Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
W cieniu dramatycznych wydarzeń związanych z ulewnymi deszczami i powodziami, które rozgrywają się na Dolnym Śląsku (i innych regionach kraju), w sobotę odbyła się część meczów ligowych. Inne spotkania zostały odwołane z wyprzedzeniem, a jeszcze inne nie doszły do skutku w ostatniej chwili.
Do takiej sytuacji doszło w Ząbkowicach Śląskich, gdzie Orzeł miał zagrać z Górnikiem Złotoryja. Spotkanie zostało przeniesione na boisko ze sztuczną murawą i mogło odbyć się bez większych przeszkód. Goście poinformowali, jednak że nie zdołają dojechać.
W normalnych warunkach w takiej sytuacji byłby walkower dla gospodarzy. Warunki są jednak dalekie od normalnych. Gracze ze Złotoryi, nawet gdyby chcieli, nie byli w stanie zebrać się i wyruszyć w podróż do Ząbkowic Śląskich. W okolicach Złotoryi bowiem wiele dróg jest nieprzejezdnych, a w samym mieście sytuacja powodziowa jest bardzo ciężka.
Początkowo fakt odwołania meczu nie spodobał się gospodarzom, ale szybko przyszła refleksja. – Decyzją Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nasz ligowy mecz z Górnikiem Złotoryja został odwołany. Decyzja podyktowana jest ciężką sytuacją powodziową w Złotoryi i jej okolicach. Przez chwilę emocje wzięły górę, a nasz ogląd sytuacji zawęził się do „naszego podwórka”. Z tego miejsca przepraszamy drużynę gości i życzymy powodzenia w walce o to co najważniejsze… O nowym terminie wyznaczonym przez DZPN poinformujemy w najbliższym czasie – poinformował Orzeł na swoim profilu na Facebooku.
– Szacunek za szybką refleksję! Oby nikt nie ucierpiał, a my na pewno zdążymy zagrać. Do zobaczenia! – odpisał w komentarzy klub ze Złotoryi.
IV liga
Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
W piątek Bielawianka Bielawa zmierzyła się z Polonią-Stalą Świdnica na inaugurację 8. kolejki IV ligi. Po dreszczowcu rozgrywanym w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych padeł remis 4:4.
Te mecze się nie odbędą. Rozgrywki ligowe przegrały z pogodą
Ze względu na obfite opady deszczu nie było pewne, czy spotkanie w Bielawie się odbędzie, ale ostatecznie arbiter zdecydował, że można grać. I choć z każdą minuty stan boiska był coraz gorszy, to na murawie działo się naprawdę wiele. Do ostatnich sekund spotkania.
W 11. min. gospodarze mieli rzut karny, ale Kiryl Kotau obronił strzał Łukasza Maciejewskiego. Jedenastkę należało powtórzyć i za drugim razem zawodnik Bielawianki się nie pomylił. Świdniczanie jeszcze przed przerwą jednak wyszli na prowadzenie po golach Emila Migasa i Huberta Lipińskiego.
W 62. min. z rzutu karnego rezultat podwyższył Wojciech Sowa, ale 10 minut później gospodarze znów złapali kontakt za sprawą Łukasza Maciejewskiego. Kiedy w 80. min. Bartosz Kruchlak trafił na 4:2, wydawało się, że komplet punktów powędruje do Świdnicy.
Końcówka bielawian była jednak wyśmienita. W 88. min. świetnym strzałem popisał się Hubert Ewiak, a w 92. min. na 4:4 trafił Maciejewski, który tym samym skompletował hat-tricka.
III liga
Te mecze się nie odbędą. Rozgrywki ligowe przegrały z pogodą
Z powodu ulewnych deszczów wiele meczów w niższych ligach na Dolnym Śląsku zostało odwołanych i odbędą się w innych terminach.
Czy ulewne deszcze storpedują mecze ligowe? Znamy stanowisko związku
W czwartek zastanawialiśmy się, czy ulewne deszcze, które zaczęły padać tego dnia w regionie, storpedują weekendowe mecze w niższych ligach. Jak informowaliśmy, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie zdecydował się na podjęcie odgórnej decyzji o odwołaniu spotkań w poszczególnych ligach. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pogoda sama “pokona” piłkarzy, bowiem już od wczoraj kolejne drużyny informują, że ich spotkania zostały odwołane i odbędą się w innym terminie.
Nie mogło być zresztą inaczej, skoro w wielu miastach gospodarze obiektów zdecydowali o zamknięciu boisk będących w zarządzie gminy. Tak się stało choćby we Wrocławiu czy Wałbrzychu. – Z uwagi na panujące warunki atmosferyczne oraz prognozę pogody na nadchodzące dni, Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław informuje o zamknięciu wszystkich boisk o nawierzchni naturalnej do niedzieli (15 września) włącznie. Tym samym wszystkie rozgrywki oraz treningi zaplanowane na boiskach o nawierzchni naturalnej, zostają odwołane – poinformował MCS, a kilka godzin później poinformowano o zamknięciu również boisk o nawierzchni sztucznej.
Problemy dotknęły zresztą nie tylko zespoły z najniższych klas rozgrywkowych, ale nawet te III i IV ligi. Oto niektóre mecze które wiadomo, że nie odbędą się zgodnie z planem (w nawiasie nowy termin, jeśli jest znany):
Oczywiście, nie są to wszystkie odwołane mecze, a jedynie te (głównie od III ligi do A klasy), które były przełożone w momencie powstania tekstu w piątek wieczorem.
- Karkonosze Jelenia Góra – Polonia Słubice (14.09.)
- Śląsk II Wrocław – Stilon Gorzów Wielkopolski (01.10.)
- Polonia Środa Śląska – Barycz Sułów (09.10.)
- Błyskawica Gać – Orzeł Mysłakowice (25.09.)
- Zenit Międzybórz – Polonia Trzebnica (02.10.)
- GKS Mirków – Piast Lutynia (17.09.)
- Orzeł Marszowice – Orzeł Pawłowice Wrocław (09.10.)
- Polonia Bielany Wrocławskie – WKS Wierzbice (09.10.)
- Wratislavia Wrocław Rokita Brzeg Dolny (25.09.)
- Galakticos Solna – Błysk Kuźniczysko (18.09.)
- Dolpasz Skokowa – MKP Wołów (25.09.)
- Legsad Kościelec – Błękitni Koskowice (02.10.)
- Konfeks Legnica – GKS Męcinka (01.10.)
- Stał Chocianów – Chojnowianka
- Karolina Jaworzyna Śląska – Zjednoczeni Żarów (01.10.)
- LKS Bystrzyca Górna – Pogoń Pieszyce (02.10)
- Pogoń Świerzawa – Chrobry Nowogrodziec (02.10.)
- Twardy Świętoszów – Lotnik Jeżów Sudecki (25.09)
- Polonia II Bielany Wrocławskie – Porcelana Ciechów (25.09.)
- Odra Lubiąż – Sokół Smolec (18.09.)
- Piast Żerniki Wrocław – Pogoń Miękinia (18.09.)
- Ślęża Sobótka – Błyskawica Lenartowice (25.09)
- Sokół Marcinkowice – Strzelinianka
- Odra Kotowice – Błękitni Siedlce
- Orzeł Święta Katarzyna – KS Mińkowice Oławskie
- Barycz Milicz – Tomtex Widawa Wrocław (02.10.)
- Sokół Wielka Lipa – Plon Gądkowice (02.10.)
- Sparta Skarszyn – Bresna Brzeźno (25.09.)
- Sparta Wszemirów – LKS Krzyżanowice (03.10)
- KS Gręboszyce – Olimpia Bukowinka (02.10)
- Wratislavia II Wrocław – Czarni Chrząstawa (02.10)
- Perła Węgrów – Skra Wojnowice (02.10)
- Korona Osiek – LKS Brożec (25.09.)
- Rapid Domaniów – Kolektyw Radwanice (02.10.)
- KP Ludów Śląski – KS Żórawina
- Pogoń Kopalina – KS Dziadowa Kłoda
- Iskra Pasikurowice – Piast Dobrzeń (25.09.)
- Unia Jaroszów – Victoria Świebodzice (25.09.)
- STEP Tąpadła-Wiry – LKS Marcinowice
- Delta Słupice – LKS Dobrocin (25.09.)
- Płomień Makowice – Zieloni Łagiewniki (25.09.)
- Kłos Lutomia – Piast Jaźwina (02.10)
- Tarnovia Tarnów – Sparta Ziębice (09.10.)
- Nysa Kłodzko – Iskra Jaszkowa Dolna (25.09)
- Sudety Międzylesie – Kryształ Stronie Śląskie (16.10)
- Włókniarz Kudowa Zdrój – Zjednoczeni Ścinawka Średnia (31.10)
- MLKS Radków – Trojan Lądek Zdrój (30.11)
- Pogoń Duszniki Zdrój – Unia Bardo (25.09)
- Unia Miłoradzice – Orkan Szczedrzykowice (02.10)
- Odra Malczyce – Park Targoszyn (25.09)
- Orzeł II Mysłakowice – Orzeł Wojcieszów (24.09)
- Włókniarz Mirsk – Łużyce II Lubań (02.10)
- BKS Bolesławiec – Apis Jędrzychowice
źródło: własne, 90minut.pl
IV liga
Czy ulewne deszcze storpedują mecze ligowe? Znamy stanowisko związku
Ulewne deszcze będą padały na Dolnym Śląsku przez cały weekend. Niestety, wszystko wskazuje na to, że mogą one storpedować wiele meczów w niższych ligach w regionie.
Podwyżki dla sędziów. Oto stawki ryczałtów od nowego roku
Deszcz na Dolnym Śląsku zaczął padać w czwartek w nocy, ale najbardziej intensywne opady planowane są na piątek, sobotę i niedzielę. Prognozy są fatalne – lokalnie może spaść w tych dniach nawet 300 l/mkw. To wielkości podobne do tych, które miały miejsce podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku. Nawet jeśli nie spełni się najczarniejszy scenariusz, czeka nas weekend z fatalną, deszczową pogodą, podczas której podtopienia i lokalne powodzie mogą być na porządku dziennym.
Czy fatalna pogoda storpeduje rozgrywki w niższych ligach w regionie? Z pewnością wiele meczów się nie odbędzie. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie chce jednak podejmować pochopnych decyzji i nie ma w planach odwoływania całych kolejek w poszczególnych ligach i przekładania ich na nowe terminy. Przynajmniej na razie.
O tym, czy dane spotkanie będzie można rozegrać, czy nie, będzie rozstrzygało się w normalnym trybie. Przypomnijmy, że decyduje o tym sędzia w dniu zawodów, biorąc pod uwagę przede wszystkim stan nawierzchni i czy nie zagraża ona bezpieczeństwu zawodników. Oczywiście, w sytuacji, gdy boisko np. znajduje się pod wodą i nie ma szans ma rozegranie spotkania, nie ma sensu, żeby na miejsce jechali sędziowie i goście. W takiej sytuacji należy z wyprzedzeniem poinformować rywali i związek.
Takie spotkania odbędą się w innych terminach. Podobnie jak te, kiedy kluby dogadają się i wspólnie zdecydują o nowym dniu rozegrania meczu. Już zresztą pierwsze takie spotkania zostały przełożone. Lista ta zapewne będzie się wydłużać.
-
Śląsk2 godziny ago
Transfery Śląska w ostatnich 15 latach. Kto robił hity, a kto zaliczał wtopy?
-
Transmisje18 godzin ago
Monaco – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje3 dni ago
Milan – Liverpool gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje3 dni ago
Real – Stuttgart gdzie oglądać? Transmisja TV online
-
DolZPN3 dni ago
Dolnośląskie stadiony pod wodą. Katastrofalne skutki powodzi
-
powódź 20241 dzień ago
Wielka zbiórka do powodzian. Włączyli się nie tylko sędziowie piłkarscy
-
powódź 20241 dzień ago
Piłkarka Ślęzy Wrocław straciła rodzinny dom. Każdy grosz na wagę złota
-
powódź 20241 dzień ago
Zbiórka sprzętu sportowego dla poszkodowanych klubów
kiko
24 kwietnia, 2020 at 1:03 pm
A gdzie Polonia Świdnica.?
ForStoper
24 kwietnia, 2020 at 1:25 pm
W III lidze 😉
kiko
24 kwietnia, 2020 at 5:05 pm
Niby czemu..?!!
Kibic
25 kwietnia, 2020 at 8:06 am
Wystarczy ze zrozumieniem przeczytać artykuł.
kiko
25 kwietnia, 2020 at 1:42 pm
Jak Apis rezygnują z barazu to gra 2 zespół grupy zachodniej…
ForStoper
26 kwietnia, 2020 at 7:49 am
Z tego co wiem, jak Apis rezygnuje, to nie ma barażu i awansuje POlonia-Stal
kiko
26 kwietnia, 2020 at 8:34 am
To źle wiesz!!!