Connect with us

III liga

Oficjalne otwarcie kompleksu na Kłokoczycach. Ślęza w końcu ma swój dom

Published

on

Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław ? Kłokoczyce

Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław ? Kłokoczyce – najnowocześniejszy kompleks sportowy na Dolnym Śląsku – oficjalnie otwarte. Najstarszy klub we Wrocławiu w końcu ma swój dom.

 

Transferowy hit w IV lidze? Leciejewski blisko beniaminka

Choć piłkarze zdążyli już zagrać oficjalny mecz, a już wcześniej odbywały się zajęcia pod balonem ? to właśnie dziś, 16 lipca 2020 roku ? oficjalnie otwarte zostało Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław ? Kłokoczyce. Po latach tułaczki po stadionach we Wrocławiu i nie tylko, piłkarki i piłkarze Ślęzy Wrocław oraz Akademii Piłki Nożnej Ślęzy mogą w końcu powiedzieć, że grają u siebie.

 

– Nieprawdopodobnie znamiennym i wyjątkowym jest fakt, że akurat w 75. rocznicę urodzin 1 Klubu Sportowego Ślęza Wrocław otwieramy nasz nowy dom, nasze piłkarskie serce. Jak Państwo słyszeli i zobaczyli, jest to najnowocześniejsze centrum piłkarskie we Wrocławiu, ale z całą pewnością również w Polsce jest się czym pochwalić ? powiedziała Katarzyna Ziobro, prezes zarządu Ślęzy Wrocław.

 

W Centrum wchodzą dwa boiska typu orlik, stadion główny oraz perła w koronie ? boisko przykryte balonem, największy w Polsce tego typu obiekt. Stadion centralny spełnia wszystkie wymagania licencyjne III ligi, w której obecnie występują piłkarze Ślęzy, a przystosowanie się do warunków oczekiwanych na wyższych poziomach rozgrywkowych nie będzie większym problemem. Docelowo trybuna dla kibiców, która pomieści ok. 1000 widzów, będzie zadaszona. Murawa jest w pełni oświetlona, co pozwala rozgrywać spotkania o każdej porze dnia? i nocy.

 

– Ślęza to klub ludzi z pasją i marzeniami. To miejsce jest dowodem na to, że marzenia się spełniają. Wrocław jest miastem, które pozwala marzyć i pozwala te marzenia realizować. Bardzo, bardzo cieszę, że nam się udało. Mam do tego miejsca wielki sentyment, bo od strony urzędowej starałem się robić wszystko, co w mojej mocy i przekonywać do tego, że warto zaufać ludziom, którzy mają pasję i kochają sport. Ten projekt powstał właśnie na zaufaniu i pasji – powiedział podczas otwarcia Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.

 

Chlubą obiektu jest boisko przykrytym balonem, które gwarantuje komfortowe warunki do gry niezależnie od aury. Już pół metra od końca pokrywy ma ona dwa metry wysokości, dzięki czemu można wykonywać rzuty rożne skupiając się na jak skutecznym zagraniu piłki zamiast na tym, czy zahaczy ona o dach. Takich warunków mogą pozazdrościć nawet ekstraklasowe kluby. Gdy zachodzi taka potrzeba, pełnowymiarowa płyta zamienia się w aż siedem boisk do gry, każde o wymiarach 20×40 metrów. Akcja może toczyć się non stop na każdym skrawku sztucznej murawy.

 

Na tym jednak nie koniec. Na działce przylegającej do Centrum Piłkarskiego Ślęza Wrocław ? Kłokoczyce w przeciągu kilku lat powstanie wielofunkcyjna hala sportowa, która przede wszystkim będzie domem dla lekkoatletów z całego regionu, a także domem koszykarek Ślęzy Wrocław. Podobnie jak część piłkarska, również i hala będzie dostępna dla mieszkańców Wrocławia i okolic.

 

fot., źródło: Ślęza Wrocław

 

2 komentarze

2 Comments

  1. jaki to dom ?

    31 lipca, 2020 at 1:13 pm

    …Kłokoczyce to pseudodom, dom Ślęza ma jeden – Wróblewskiego i to się nigdy nie zmieni… na Kłokoczycach mógłby się kiedyś reaktywować Lotnik, bo to był jego dom, a tak pomieszanie z poplątaniem, nie szanuje się we Wrocławiu tradycji…

    • ForStoper

      31 lipca, 2020 at 1:51 pm

      No ale co miała Ślęza zrobić by jej dom był nadal na Wróblewskiego?

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

III liga

Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał

Published

on

26. kolejka III ligi. Karkonosze przełamały się  – w debiucie Zbigniewa Smółki – po siedmiu porażkach z rzędu. Kiepską serię przerwał również Górnik Polkowice. Wygrana i porażka wrocławskich zespołów.

 

Lider obroniony w ostatniej akcji, derby na remis. Przełamanie Orła

Po siedmiu porażkach z rzędu, ligowy mecz wygrały Karkonosze. W debiucie Zbigniewa Smółki jeleniogórzanie pokonali Unię Turza Śląska 2:1. Gospodarze objęli prowadzenie w 33. min. po golu Dominika Radziemskiego, ale już 3 minuty później wyrównał Michał Gałecki. Gola na wagę trzech punktów zdobył w 90. min. Kacper Dudek.

Liderujący Śląska II Wrocław pokonał rezerwy Górnika Zabrze 2:0 po golach Patryka Szwedzika i Jakuba Lutostańskiego.

Wrocławianie mają tyle samo punktów co Rekord Bielsko-Biała, który pokonał Ślęzę Wrocław 3:0.

 

Gracze Górnika Polkowice, mimo że 70 minut grali w osłabieniu, pokonali Gwarka Tarnowskie Góry 2:1. Na listę strzelców wpisali się Filip Baranowski oraz Szymon Drewniak z rzutu karnego. Polkowiczanie przerwali tym samym serię czterech meczów bez wygranej.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

III liga. Wyniki 26. kolejki 

  • Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław 3:0
  • Karkonosze Jelenia Góra – Unia Turza Śląska 2:1
  • Śląsk II Wrocław – Górnik II Zabrze 2:0
  • Górnik Polkowice – Gwarek Tarnowskie Góry 2:1
  • Stilon Gorzów Wielkopolski – LZS Starowice Dolne 4:1
  • Lechia Zielona Góra – LKS Goczałkowice Zdrój 0:2
  • Raków II Częstochowa – Odra Bytom Odrzański 0:0
  • Pniówek Pawłowice – Warta Gorzów Wielkopolski 2:1
  • MKS Kluczbork – Carina Gubin – niedziela
Continue Reading

III liga

Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi

Published

on

Karkonosze Jelenia Góra

Zbigniew Smółka, do niedawna szkoleniowiec Moto-Jelcza Oława, został trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił Jacka Kołodziejczyka, któremu podziękowano po piątkowej porażce ze Ślęzą Wrocław.

 

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Zbigniew Smółka jeszcze niedawno był trenerem IV-ligowego Moto-Jelcza Oława. Zrezygnował z posady dość niespodziewanie 9 kwietnia. Głównym powodem była partyzantka organizacyjna w klubie, której nie chciał dłużej firmować swoim nazwiskiem.

W poniedziałek, 15 kwietnia, po południu podpisał kontrakt z Karkonoszami Jelenia Góra, beniaminkiem III ligi.  Na ławce trenerskiej zastąpił Jacka Kołodziejczyka, który rozstał się z klubem w minioną sobotę, dzień po porażce ze Ślęzą Wrocław.

 

Przypomnijmy, jeleniogórzanie w rundzie jesiennej byli prawdziwą rewelacją rozgrywek, a na półmetku zajmowali 4. miejsce. Niestety, runda wiosenna rozpoczęła się koszmarnie. Siedem meczów – siedem porażek i w efekcie, po 25. kolejkach, Karkonosze mają tylko 5 punktów nad strefą spadkową.

Nowy trener ma za zadanie opanowanie sytuacji na tyle, by spokojnie utrzymać się w III lidze.

 

Continue Reading

III liga

Jesienią rewelacja, na wiosnę katastrofa. Zmiana trenera beniaminka III ligi

Published

on

Jacek Kołodziejczyk nie jest już trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Szkoleniowiec rozstał się z po siedmiu porażkach w rundzie wiosennej.

 

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Karkonosze Jelenia Góra, beniaminek III ligi, w rundzie jesiennej były prawdziwą rewelacją rozgrywek. Na półmetku podopieczni Jacka Kołodziejczyka zajmowali 4. miejsce i wydawało się, że czym, jak czym, ale walką o utrzymanie nie będą musieli się martwić.

Niestety, runda wiosenna to koszmar Karkonoszy. Siedem meczów i siedem porażek. Po 25. kolejkach jest już tylko 5 punktów nad strefą spadkową. Oczywiście, pewnym wytłumaczeniem był brak dwóch podstawowych gracz ofensywnych z jesieni – Mateusza Baszaka i Dominika Bronisławskiego. Co prawda ten drugi już wrócił do gry, ale na razie nie przełożyło się to na lepszą grę. Szkoda kiepskich wyników tym bardziej, że na początku rundy wiosennej jeleniogórzanie prezentowali się nieźle, brakowało tylko skuteczności.

 

Po piątkowej porażce 0:3 ze Ślęzą działacze III-ligowca zdecydowali się na radykalny krok. – Informujemy, że decyzją zarządu klubu trener Jacek Kołodziejczyk przestał pełnić funkcję szkoleniowca pierwszego zespołu. Trenerze, bardzo dziękujemy za dotychczasową pracę i wszystkie sukcesy osiągnięte z drużyną! Życzymy powodzenia w pracy zawodowej oraz w życiu prywatnym – poinformował klub na swoim profilu na Facebooku.

 

Ponadto poinformowano, że pracę z pierwszą drużyną Karkonoszy zakończył również II trener Paweł Pytel. – Trenerze, dziękujemy za dotychczasową współpracę oraz życzymy powodzenia w pracy z grupami naszej akademii – czytamy.

Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym trenerem pierwszej drużyny beniaminka.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

 

Continue Reading

III liga

Trzy wrzutki, trzy gole. Ślęza załatwiła Karkonosze strzałami głową

Published

on

Ślęza Wrocław - Karkonosze Jelenia Góra

Ślęza Wrocław nie dała szans Karkonoszom Jelenia Góra i pokonała beniaminka III ligi 3:0. Wszystkie gole padły po wrzutkach w pole karne i strzałach głową wrocławian.

 

Wychowanek Dynama Kijów w czwartoligowym Piaście

Mecz 25. kolejki III ligi Ślęza Wrocław – Karkonosze Jelenia Góra odbył się już w piątek, 12 kwietnia. Obie drużyny liczyły na przełamanie, bowiem gospodarze nie wygrali od 6 meczów, a goście sześć ostatnich (wszystkie na wiosnę) spotkań przegrali.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w niewiele ponad pół godziny. Gospodarze w tym czasie strzelili 3 gole, a wszystkie padły po dośrodkowaniach w pole karne i strzały głową. Pierwszego zdobył Błażej Jakóbczyk, a dwa kolejne Mateusz Kluzek. Choć trzeba dodać, że w 8. min. goście mogli objąć prowadzenie, ale piłka po strzale Dominika Radziemskiego trafiła w słupek (gospodarze też raz obili tę część bramki).

 

W I połowie gospodarze panowali niepodzielnie na murawie, w II nieco spuścili z tony, ale i tak byli znacznie groźniejsi od gości. Zmarnowali m.in. rzut karny. Graczom Karkonoszy nie można odmówić ambicji, ale było to zdecydowanie za mało, żeby poważnie myśleć o odwróceniu losów meczu.

 

Żółto-czerwoni po trzech remisach i trzech porażkach w końcu zdobyli komplet punktów, jeleniogórzanie dopisali do swojego konta siódmą porażkę z rzędu. Po rewelacyjnym beniaminku z jesieni pozostało już tylko wspomnienie, a miejsce w tabeli nieubłaganie zbliża się ku strefie spadkowej.

 

Continue Reading

III liga

Zadebiutował i został zawieszony. Czeski napastnik wrócił na finał

Published

on

Filip Firbacher

Czeski napastnik Filip Firbacher zdołał zadebiutować w barwach Karkonoszy Jelenia Góra w III lidze, a następnie został… zawieszony przez PZPN. Po miesiącu wrócił, od razu na finał okręgowego Pucharu Polski z Apisem Jędrzychowice.

 

Transferowa bomba w III lidze! Jeszcze niedawno strzelił gola polskiej reprezentacji

Po kontuzji Mateusza Baszak, Karkonosze Jelenia Góra potrzebowały topowego (przynajmniej jak na III ligę) napastnika. Padło na Czecha Filipa Firbachera, niedawnego reprezentanta czeskiej młodzieżówki. 22-latek zdołał zadebiutować w meczu z rezerwami Rakowa Częstochowa i pokazał się z dobrej strony, choć zmarnował kilka dogodnych sytuacji podbramkowych.

Kibice mieli zapewne nadzieję, że wkrótce Czech się przełamie, ale już.. nie zobaczyli go więcej w barwach Karkonoszy. Okazało się, że PZPN uznał, że zawieszenie Firbachera z Czech należy rozszerzyć na Polskę.

 

Szybko wyszło bowiem na jaw, że napastnik został w swoim kraju zawieszony przez Komisję Etyki Czeskiego Związku Piłki Nożnej na 30 miesięcy za próbę ustawienia meczu. 22-latek został ukarany za udział w największej aferze w czeskim futbolu, choć jego rola była mocno drugoplanowa.

Mózgiem afery był Michal Hladek, który został ukarany 15-letnią dyskwalifikacją oraz grzywną w wysokości miliona koron za „wywieranie wpływu lub próbę wywarcia wpływu na mecze”. Pod koniec stycznia br. ukarani zostali również Firbacher praz Javier Neruda, którzy na polecenie Hladíka próbowali wpływać na innych piłkarzy.

 

Komisja Etyki rozstrzygnęła praktycznie najpoważniejszy przypadek ustawiania meczów w swojej działalności. Nałożyła surową karę na pana Hladíka, który był organizatorem i namawiał innych zawodników do wpływania na przebieg meczów – powiedział wówczas przewodniczący Komisji Etyki Jan Eisenreich.

Co ciekawe, do ustawienia meczu z udziałem Firbachera nie doszło, bowiem zawodnicy Motorletu odrzucili ofertę, a o wszystkim poinformowali związek.

 

Gdy zapadła kara, Filip Firbacher był zawodnikiem Hradca Králové, wypożyczonym w rundzie jesiennej do II-ligowego Varnsdorf. Był tan najlepszym strzelcem z siedmioma golami na koncie.

Po zawieszeniu w Czechach, mimo że 22-latek odwołał się od kary, Varnsdorf rozwiązał z nim umowę. Mówił się nawet, że Firbacher może trafić do Chin, ostatecznie wylądował w Jeleniej Górze. Zawodnik został uprawniony do gry w Karkonoszach, ale po jednym meczu został przez PZPN zawieszony. Jego gra w barwach beniaminka III ligi zawisła pod wielkim zapytania, aż do… 9 kwietnia. Wtedy okazało się, że Czech wybiegł w pierwszym składzie jeleniogórzan w finale okręgowego Pucharu Polski z Apisem Jędrzychowice. Kara została odwieszona przez Komisję Dyscyplinarną PZPN.

 

To z pewnością dobre wieści dla Karkonoszy, które fatalnie rozpoczęły rundę wiosenną w III lidze przegrywając… wszystkie sześć meczów. Jeleniogórzanie największe problemy mają właśnie w ofensywie. Dość powiedzieć, że strzelili na wiosnę zaledwie 3 gole.

 

Fot. Karkonosze Jelenia Góra

 

Continue Reading

III liga

Zabrakło skuteczności. Remis z Lechią piątym meczem bez wygranej Ślęzy

Published

on

Ślęza Wrocław - Lechia Zielona Góra

Już w czwartek Ślęza Wrocław zremisowała z Lechią Zielona Góra w meczu 23. kolejki III ligi.

 

Runda wiosenna w IV lidze ledwo ruszyła, a pierwszy trener już zrezygnował

Ślęza przystąpiła do meczu z wyżej notowaną Lechią mocno osłabiona, ale już w pierwszych minutach stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji podbramkowych. Niestety, żadnej nie udało się wykorzystać, a od 12 min. gospodarze przegrywali 0:1, kiedy po dośrodkowaniu Rafała Figiela z rzutu rożnego, bardzo dobrym strzałem głową popisał się Gibi Embalo.

 

Żółto-czerwoni mogli odpowiedzieć już po chwili, ale w końcu udało się to Romanowi Hereshowi w 24 min. spotkania. Mimo że do przerwy trwał ostrzał bramki gości, gole już nie padły. – Wrocławianie już w pierwszej połowie – w niej oddali 11 strzałów, a goście 1 – powinni zamknąć ten mecz. Zabrakło jednak skuteczności i zimnej krwi w wykończaniu często wyśmienitych sytuacji – czytamy na klubowej stronie Ślęzy.

 

Po zmianie stron mecz się wyrównał, a obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia zwycięskiego gola. Ostatecznie jednak bramka już nie padła i mecz zakończył się rezultatem 1:1. To trzeci remis Ślęzy z rzędu, a także piąty mecz bez wygranej.

 

Fot. Wojciech Fryt/Ślęza Wrocław

 

Continue Reading

To się czyta