Miedź
Jeronimo Cacciabue zawodnikiem Miedzi Legnica. Podbije ekstraklasę?
24-letni argentyński zawodnik Jerónimo Cacciabue został zawodnikiem Miedzi Legnica. Środkowy pomocnik trafia do beniaminka ekstraklasy na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją pierwokupu ze słynnego Newell?s Old Boys.
Transferowy hit Miedzi. Argentyńczyk trafi do Legnicy z Newell?s Old Boys
Posiadający również włoski paszport Cacciabue od początku kariery związany jest z mającym siedzibę w Rosario Newell?s Old Boys, w którym występowali jedni z najlepszych piłkarzy w historii futbolu Diego Maradona czy Lionel Messi.
W argentyńskiej najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 72 spotkania, w których zdobył 6 goli i zaliczył 2 asysty. Do tego dołożył 7 występów i 2 asysty w krajowych rozgrywkach pucharowych i 3 mecze w rozgrywkach międzynarodowych Copa Sudamericana. Znajdował się w kręgu zainteresowania selekcjonera reprezentacji olimpijskiej Argentyny, do której w przeszłości otrzymał nawet powołanie, ale nie doczekał się debiutu.
– To taka bardzo mobilna ?szóstka?/?ósemka?, środkowy, defensywny pomocnik. Posiada styl gry podobny do Damiana Tronta, a szukaliśmy właśnie piłkarza o zbliżonej charakterystyce. Grał regularnie w bardzo mocnej lidze. Jest niezwykle kreatywny, a w dodatku bardzo intensywnie pracuje na boisku. Takiego piłkarza szukaliśmy. Bardzo liczymy na jego ogranie na wysokim poziomie – charakteryzuje piłkarza trener Wojciech Łobodziński.
Obecnie portal transfermarkt.pl wycenia Argentyńczyka na 2,10 mln euro. Jest to zatem jak dotąd jeden z najdrożej wycenianych zawodników, jaki tego lata trafił do PKO BP Ekstraklasy. Po przejściu badań medycznych i podpisaniu kontraktu Cacciabue udał się do drużyny przebywającej na zgrupowaniu w Wałbrzychu.
Fot. Miedź Legnica
Śląsk
Barycz lepsza, ale nieskuteczna. Rezerwy Lecha wygrały w rzutach karnych
Barycz Sułów przegrała z rezerwami Lecha Poznań i odpadła z rozgrywek o Puchar Polski. O losach meczu 1/32 finału zdecydowały rzuty karne.
Okręgowy Puchar Polski. Tylko Zenit sprawił niespodziankę w 1/8 finału
Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, rozpoczęła swoją pucharową przygodę na szczeblu centralnym od spotkania z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi. O losach awansu do II rundy (1/16 finału) zdecydowały w Sułowie rzuty karne.
Niestety, jedenastki lepiej egzekwowali poznaniacy i wygrali 5:3. Dominik Budzyński dwukrotnie był bardzo bliski obrony strzałów lechitów, ale piłka za każdym razem przetoczyła się po ręce doświadczonego golkipera. W ekipie gospodarzy pomylił się Wiktor Kacprzak, po strzale którego piłka trafiła w słupek.
Przegranej szkoda tym bardziej, że z przebiegu spotkania to gospodarze byli lepszym zespołem. Częściej atakowali, stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, ale zawsze czegoś brakowało – albo nieco szczęścia, albo precyzji. Świetny mecz między słupkami zagrał również golkiper z Poznania. W dogrywce sułowianie grali nawet z przewadze liczebnej, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Wyniki dolnośląskich zespołów:
- Barycz Sułów – Lech II Poznań 0:0, karne 3:5
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin – czwartek
- Chrobry Głogów – Polonia Warszawa 1:2
- Miedź Legnica – Raków Częstochowa 0:0, karne 4:3
Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.
Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.
Śląsk
Puchar Polski. Barycz Sułów zagra w I rundzie z rezerwami Lecha Poznań [LOSOWANIE]
We wtorek, 20 sierpnia, odbyło się losowanie par I rundy Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Z kim zagrają dolnośląskie drużyny? Sprawdźcie.
Iskra zapłonęła po przerwie, 20-latek z Nowej Rudy nie zwalnia tempa
Oto rywale dolnośląskich drużyn w I rundzie Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Zapowiada się wiele ciekawych meczów. Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, zagra z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi.
Oto rywale dolnośląskich zespołów:
- Barycz Sułów – Lech II Poznań
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin
- Chrobry Głogów – Polonia Warszawa
- Miedź Legnica – Raków Częstochowa
Mecze tej fazy rozgrywek zostaną rozegrane w dniach 24 – 26 września 2024 roku.
Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.
Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.
Miedź
Wychowanek Miedzi trafił do klubu z włoskiej Serie A
Borys Skraburski, wychowanek Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica, na zasadzie transferu definitywnego trafił do włoskiego klubu Genoa CFC.
Demolka w hicie IV ligi. Słowianin rozbił Barycz
16-letni Borys Skraburski od początku przygody z piłką reprezentował barwy Akademii Miedzi Legnica. W minionym sezonie był jednym z wyróżniających się graczy legnickiego klubu, co spowodowało, że zainteresowali się nim skauci klubu Genoa CFC.
Włosi najpierw sprawdzili zawodnika podczas testów, po których zdecydowali się transfer. – Wyjazd na testy do jednego z klubów włoskiej Serie A to na pewno duże wyróżnienie dla naszego wychowanka. Parametry fizyczne i szybkościowe Borysa oraz technika z piłką były na dobrym poziomie i bardzo zbliżonym do rówieśników z Genoi. Podczas trzech treningów, w których było przede wszystkim dużo gry, pokazał się też z dobrej strony pod kątem skuteczności, zaliczając 7 bramek. Na końcu, zarówno sztab, jak i skauci, którzy obserwowali Borysa podczas tego pobytu wyrazili zadowolenie, co ostatecznie kończy się transferem do jednej z wiodących akademii we Włoszech – mówi Maciej Szeliga, główny trener Akademii Miedzi.
Miedź
22-letni Bośniak wzmacnia defensywę Miedzi
Bośniak Amar Drina wzmacnia obronę Miedzi Legnica. 22-letni zawodnik podpisał z legnickim I-ligowcem trzyletnią umowę.
To będzie najmocniejszy atak w A klasie? Transferowy hit beniaminka
Amar Drina do tej pory był związany tylko z jednym klubem – Željezničar Sarajewo. W jego barwach wystąpił w 52 meczach w najwyższej lidze w Bośni i Hercegowinie, w których strzelił gola i zanotował asystę. Ponadto zagrał w 6 meczach krajowego pucharu oraz 3 spotkaniach eliminacji Ligi Konferencji Europy. 22-latek to również wielokrotny reprezentant Bośni i Hercegowiny w kategoriach młodzieżowych.
– Jestem bardzo szczęśliwy z przejścia do tak dużego klubu. Znałem Miedź już wcześniej. Nemanja i Benedik mówili mi same pozytywne rzeczy o klubie i jego historii. Będę chciał pokazać się tu z jak najlepszej strony i dawać drużynie to, czego potrzebuje – powiedział Amar Drina klubowej stronie Miedzi.
Miedź
Dał mu szansę w Jagiellonii, teraz ściągnął do Miedzi
Bartosz Bida został nowym napastnikiem Miedzi Legnica. 23-latek podpisał dwuletni kontrakt, a w Legnicy trafił pod skrzydła Ireneusza Mamrota, który dał mu szansę gry w Jagiellonii przed laty.
Najlepszy strzelec opuszcza beniaminka IV ligi
23-letni Bartosz Bida jest wychowankiem Stali Rzeszów, z której – jeszcze jako junior – przeniósł się do Jagiellonii Białystok. W ekstraklasie wystąpił dotąd 74 razy strzelając 10 bramek i notując 6 asyst. W minionym sezonie związany był z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała, w barwach którego zagrał w 31 meczach i zdobył 7 goli. Ponadto grał jeszcze na wypożyczeniu w II- ligowych Wigrach Suwałki.
Co ciekawe, Bida zadebiutował w ekstraklasie gdy miał 18 lat, a szansę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej dostał od Ireneusza Mamrota, obecnego szkoleniowca Miedzi. Co więcej, debiutancki sezon napastnika był jego najlepszym jak dotąd w ekstraklasie – w 25 spotkaniach (często jako zmiennik) strzelił 5 goli.
Teraz w Legnicy liczą na jego formę na I-ligowych boiskach. – Cieszę się z podpisania umowy z Miedzią Legnica. Wizja rozwoju drużyny przekonała mnie, że jest to dobre miejsce do kontynuowania kariery. Swoją grą chciałbym pomóc drużynie w osiągnięciu założonego na ten sezon celu – powiedział Bartosz Bida klubowej stronie Miedzi.
Miedź
Przez lata był nadzieją Śląska, teraz powalczy o ekstraklasę z Miedzią
Jakub Wrąbel został nowym zawodnikiem Miedzi Legnica. 28-letni bramkarz uchodził za wielką nadzieję Śląska Wrocław, teraz wraca na Dolny Śląska z nadziejami powrotu do ekstraklasy.
UEFA Region’s Cup. Kadra Dolnego Śląska na finały mistrzostw Polski
Jakub Wrąbel jest wychowankiem Parasola Wrocław, ale szybko trafił do Śląska, w barwach którego już ponad 9 lat temu debiutował w ekstraklasie. Przez lata 28-latek uchodził za wielką nadzieję między słupkami WKS-u. Mimo że rozegrał 30 spotkać dla Śląska w najwyższej klasie rozgrywkowej, chyba liczył na nieco więcej w rodzinnym mieście. Dodajmy, że 2 kolejne mecze w ekstraklasie dołożył w barwach Wisły Płock i Widzewa Łódź.
W ostatnim sezonie rozegrał Wrąbel zagrał 26 meczów dla pierwszoligowej Stali Rzeszów, siedmiokrotnie zachowując czyste konto. W sumie na zapleczu ekstraklasy zaliczył 99 występów.
– W końcu udało mi się trafić do Miedzi, bo zawsze było mi blisko do legnickiego klubu. Jestem z Wrocławia, a tam kibice są nastawieni do Miedzi przyjaźnie i bardzo się z tego cieszę. Widzę, że drużyna na najbliższy sezon jest fajnie budowana i liczę, że powalczymy o jak najwyższe cele – powiedział zawodnik klubowej stronie.
Jakub Wrąbel podpisał z Miedzianką dwuletnią umową.
W ostatnim czasie Miedź podpisała również kontrakty z dwoma innymi, doświadczonymi ligowcami. Defensywę wzmocnił Bartosz Kwiecień, który związał się z zielono-niebiesko-czerwonymi dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o rok.
Natomiast z 27-letnim pomocnikiem Jackiem Podgórskim, w minionych rozgrywkach związanym z ekstraklasową Koroną Kielce, legniczanie podpisali 3-letnią umowę.
Fot. Miedź Legnica
-
Okręgówka8 godzin ago
Nowy trener drużyny z wrocławskiej okręgówki
-
Transmisje11 godzin ago
Polska – Chorwacja gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
Transmisje3 dni ago
Polska – Portugalia gdzie oglądać? Transmisja TV online
-
IV liga2 dni ago
Męczarnie lidera z Polonią, pierwsza wygrana świdniczan uciekła w samej końcówce
-
Okręgówka2 dni ago
Lider rozbity przez Polonię. Kolejne szalone zwycięstwo WKS-u
-
A klasa4 dni ago
A-klasowa twierdza. Nie przegrali u siebie od ponad 560 dni
-
IV liga2 dni ago
Mogło być 4:1, skończyło się 3:3. Zdecydowała “pajęczyna” zdjęta w 98. minucie
-
IV liga2 dni ago
Derby dla Moto-Jelcza. Piękne gole otworzyły mecz w Gaci