Okręgówka
Lider za mocny dla beniaminka. Cztery gole Pancerza
Derby powiatu oławskiego dla lidera z Marszowic. Cztery gole Jakuba Pancerza dla GKS-u Mirków. Przełamanie WKS-u po czterech porażkach.
Siedem zwycięstw gości na osiem meczów. Hat-trick Ziółkowskiego
W derbach powiatu oławskiego Czarni Jelcz-Laskowice ulegli Orłowi Marszowice 0:5, beniaminek nie dał rady więc powalczyć skutecznie z liderem. Bramki dla gości strzelali Michał Pluciński – 2, Andrii Danyliuk, Oleksandr Laptsai i Łukasz Kucyniak. Lider wygrał więc szósty mecz w sezonie i prowadzi w tabeli, mimo że ma jeden mniej mecz rozegrany od drużyn na kolejnych miejscach.
Z beniaminkiem ze Skokowej grał również wicelider z Mirkowa. Dolpasz dość niespodziewanie objął prowadzenie, a potem zdołał wyrównać na 2:2 pod koniec I połowy. Po zmianie stron spotkanie kontrolowali już gospodarze, którzy ostatecznie wygrali 5:2. Na listę strzelców wpisali się Jakub Pancerz – 4 (!) i Konrad Wiącek oraz Błażej Kalinowski i Jeremi Jarema.
Tymczasem trzeci w tabeli Zenit Międzybórz podzielił się punktami z Orłem Pawłowice, po bezbramkowym remisie we Wrocławiu.
Remis, tyle że 1:1, padł w meczu Błysku Kuźniczysko z Piastem Lutynia. Losy spotkania rozstrzygnęły się w samej końcówce. W 89. min. gości na prowadzenie wyprowadził Oleksandr Sevastianov, ale w 94. min. wyrównał Zbigniew Janik.
Jeden gol decydował w meczach w Wierzbicach i Trzebnicy. WKS pokonał po golu Alefe Limy Wratislavię i było to pierwsze zwycięstwo wierzbiczan po czterech porażkach. Polonia uległa swojej imienniczce z Bielan Wrocławskich. Gola dla gości zdobył Miłosz Paprocki. Dodajmy, że gospodarze od 38. min. grali w osłabieniu po drugiej żółtej kartce dla swojego najlepszego strzelca Grzegorza Rajtera.
Dodajmy, że w środku tygodnia odbyły się dwa zaległe mecze. Galakticos Solna pokonali Błysk Kuźniczysko, a GKS Mirków wygrał z Piastem Lutynia – oba spotkania zakończyły się wynikiem 3:2.
Wyniki 7. kolejki
- Czarni Jelcz-Laskowice – Orzeł Marszowice 0:5
- GKS Mirków – Dolpasz Skokowa 5:2
- Błysk Kuźniczysko – Piast Lutynia 1:1
- WKS Wierzbice – Wratislavia Wrocław 1:0
- Polonia Trzebnica – Polonia Bielany Wrocławskie 0:1
- Orzeł Pawłowice – Zenit Międzybórz 0:0
- Rokita Brzeg Dolny – Galakticos Solna – 9 października
- MKP Wołów – Polonia Jaszowice – odwołany
Okręgówka
Derby gminy dla WKS-u. Pewna wygrana Rokity
W zaległych derbach WKS Wierzbice wygrał w Bielanach Wrocławskich. Pewne zwycięstwo Rokity z Galakticos.
Trener drużyny z wrocławskiej okręgówki zrezygnował ze stanowiska
W środę odbyły się dwa zaległe mecze wrocławskiej okręgówki. W derbach gminy Kobierzyce, Polonia Bielany Wrocławskie podejmowała WKS Wierzbice. Emocji nie brakowało, a zacięte spotkanie rozstrzygnęło się w samej końcówce. Goście mogli objąć prowadzenie 37. min., ale strzał z rzutu karnego w wykonaniu Alefe Limy obronił Kacper Bolisęga. Nie minęła jednak minuta, a w zamieszaniu w polu karnym piłka spadła pod nogi Felipe Gomez, który znakomitym strzałem dał prowadzenie WKS-owi.
Gospodarze odpowiedzieli w 42. min., kiedy z jedenastki trafił Marcel Olanin. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 88. min., kiedy Alefe Lima świetnie wykończył akcję gości.
Wierzbiczanice wygrali czwarty mecz z rzędu i awansowali na 4. miejsce tabeli. Tuż za nimi jest Rokita Brzeg Dolny, który pokonał Galakticos Solna 5:0. Bramki dla gospodarzy strzelili Eryk Toda – 2, Kacper Pierożak, Konrad Wiecławski i Kamil Żbik.
- Polonia Bielany Wrocławskie – WKS Wierzbice 1:2
- Rokita Brzeg Dolny – Galakticos Solna 5:0
Okręgówka
Trener drużyny z wrocławskiej okręgówki zrezygnował ze stanowiska
Grzegorz Stępień, dotychczasowy trener Galakticos Solna, drużyny z wrocławskiej okręgówki, zrezygnował z posady.
Trener IV-ligowca zrezygnował z posady. “Zostaliśmy zaskoczeni taką decyzją”
Na początku tygodnia Grzegorz Stępień, po półtorarocznej pracy w Galakticos Solna, drużynie z wrocławskiej okręgówki, zrezygnował z funkcji trenera pierwszej drużyny. Jak się dowiedzieliśmy, decyzja zapadła z przyczyn osobistych.
Stępień, posiadający uprawnienia UEFA A, szkoleniowcem zespołu z Solnej został w czerwcu 2023 roku. Wcześniej prowadził młodzieżowe zespoły Energetyka Siechnice, Silesii Gaj Wrocław i Stali Brzeg oraz seniorską Burzę Chwalibożyce, był również asystentem trenera w III-ligowej Polonii Nysa. Jako zawodnik reprezentował barwy m.in. Śląska Wrocław, KP Brzeg Dolny, Pumy Pietrzykowice, LKS-u Stary Śleszów oraz Galakticos, których przez kilka sezonów był kapitanem.
Obecnie Galakticos zajmują 15. miejsce w tabeli wrocławskiej okręgówki.
Okręgówka
Zmiana trenera drużyny z jeleniogórskiej okręgówki
Zmiana trenera seniorów Hutnika Pieńsk, drużyny z jeleniogórskiej okręgówki. Grzegorza Lużyńskiego zastąpił Sebastian Tylutki.
Stracili cały sprzęt w powodzi. Niedawny rywal przyszedł z pomocą
Jak poinformował zarząd Hutnika Pieńsk na klubowym profilu na Facebooku, decyzja o zmianie trenera zapadła w poniedziałek, 7 października. – Za porozumieniem stron zakończona została współpraca z dotychczasowym trenerem pierwszej drużyny Grzegorzem Lużyńskim. Trener Lużyński prowadził z ławki trenerskiej Hutnika w 39 meczach mistrzowskich z następującym bilansem: 15 wygranych, 4 remisy i 20 porażek, bramki 98:118 (-20). Dotychczasowemu trenerowi bardzo dziękujemy za 15-miesięczny okres pracy dla naszego klubu. Życzymy sukcesów na niwie sportowej oraz życiu osobistym – czytamy w komunikacie.
We wtorek, 8 października, szkoleniowcem ekipy z Pieńska został Sebastian Tylutki. To doświadczony trener, który prowadził m.in. Twardego Świętoszów, BKS Bolesławiec oraz Chrobrego Nowogrodziec. – Nowemu szkoleniowcowi życzymy wielu sukcesów z drużyną Hutnika Pieńsk. Liczymy, że da on nowy, pozytywny impuls i wyzwoli z naszych zawodników wszystko to, co w nich najlepsze – poinformował klub w social mediach.
Przypomnijmy, że po 9. kolejkach Hutnik zajmuje 12. miejsce w tabeli jeleniogórskiej okręgówki.
Okręgówka
Bandyci przerwali mecz okręgówki. Zaatakowali zawodnika
Mecz wałbrzyskiej okręgówki Lechia II Dzierżoniów – Włókniarz Głuszyca został przerwany w 85. min. Powodem był atak bandytów na okolicę ławki rezerwowych gości, gdzie wisiały flagi. Jeden z zawodników został poturbowany.
Zwroty akcji, grad goli – futbol totalny w okręgówce. Pięć trafień Alefe Limy
Niestety, incydenty z bandytami mieniącymi się kibicami zdarzają się nie tylko w zawodowej piłce. Do szokującego zajścia zaszło w minioną niedzielę w Dzierżoniowie, gdzie rezerwy Lechii podejmowały Włókniarza Głuszyca. Goście prowadzili 1:0, gdy w 85. min. doszło do karygodnego zajścia. Banda zamaskowanych osób chciała zerwać flagi znajdujące się przy ławce rezerwowych gości.
– Z przykrością informujemy, że podczas dzisiejszego meczu na stadionie Lechii Dzierżoniów, przy wyniku 0:1 dla naszej drużyny, w 85 minucie miały miejsce incydenty związane z chuligaństwem (została naruszona nietykalność cielesna naszego zawodnika), które nie odpowiadają wartościom, jakie reprezentuje nasz klub. Zdecydowanie potępiamy wszelkie formy przemocy, wandalizmu i zachowań, które zagrażają bezpieczeństwu naszych kibiców, zawodników oraz pracowników.
Podkreślamy, że stadion piłkarski powinien być miejscem, gdzie wszyscy kibice, bez względu na wiek, płeć czy pochodzenie, mogą cieszyć się emocjonującym widowiskiem sportowym w atmosferze wzajemnego szacunku. Działania nielicznych osób (miejscowych chuliganów), które zakłóciły to dzisiejsze widowisko, są nie do przyjęcia i będziemy podejmować wszelkie możliwe kroki, aby zapobiec powtórzeniu się takich sytuacji w przyszłości – czytamy w oświadczeniu klubu z Głuszycy.
Do sprawy odniosła się też Lechia, w oświadczeniu której czytamy m.in.:
– Z ogromnym smutkiem i zaniepokojeniem odnosimy się do incydentów, które miały miejsce podczas meczu Lechii II Dzierżoniów z Włókniarzem Głuszyca. Przy wyniku 0:1 dla Włókniarza, w 85′ minucie w strefę ławki rezerwowych gości wtargnęło kilku agresywnych, zamaskowanych wandali w celu zabrania flagi zawieszonej obok. Podczas szarpaniny uderzony został jeden z zawodników. Po krótkiej konsultacji arbiter główny postanowił zakończyć zawody.
Absolutnie nieakceptowalny jest fakt, że podczas zajścia naruszona została nietykalność cielesna zawodnika drużyny przeciwnej. Jako klub stanowczo potępiamy wszelkie akty przemocy i agresji na stadionach, niezależnie od ich formy i okoliczności.
Podkreślamy, że stadion piłkarski to miejsce, w którym wszyscy – zarówno kibice, jak i zawodnicy – powinni czuć się bezpiecznie i swobodnie cieszyć się sportem. Takie zachowania są sprzeczne z duchem fair play, który zawsze promujemy w naszym klubie.
Oba kluby dodały również, że współpracują z organami ścigania w celu zidentyfikowani osób odpowiedzialnych za bandycki napad i pociągnięcie ich do odpowiedzialności.
Okręgówka
Zwroty akcji, grad goli – futbol totalny w okręgówce. Pięć trafień Alefe Limy
To była kolejka obfitująca w gole i dramatyczne zwroty akcji, w których losy meczów rozstrzygały się w ostatnich minutach. Bohaterem weekendu był Alefe Lima, który strzelił 5 bramek.
Błyskawiczna riposta Błyskawicy, przełamanie Piasta. Pierwszy gol Piecha
W jedynym niedzielnym meczu MKP Wołów uległ liderowi z Marszowic 0:3. Gola dla Orła zdobyli Aleks Laptsai, Rafał Węglarowicz oraz Łukasz Kucyniak.
GKS Mirków po wpadce przed tygodniem w Jaszowicach i dobrym, choć przegranym meczu pucharowym z Baryczą Sułów, wrócił na zwycięską, ligową ścieżkę. Początek spotkania z beniaminkiem z Jelcza-Laskowic był wyrównany, ale z czasem gospodarze przejęli inicjatywę, co potwierdzali kolejnymi bramkami. Ostatecznie wygrali 5:1, a gole strzelali Jakub Pancerz – 2, Kornel Traczyk i Kamil Szewczyk, a jeden gol był samobójczy.
Zenit Międzybórz nie miał większych problemów z pokonaniem Polonii Bielany Wrocławskie 6:1. Gole strzelali Szymon Rusiecki – 2, Filip Szczypkoski – 2, Mateusz Jendryca i Marcin Tomaszewski oraz Bartosz Figaszewski.
Ostatnio mecze z udziałem z Polonią Jaszowice to jazda bez trzymanki. W środę beniaminek w zaległym meczu przegrał z MKP Wołów 3:6, a teraz w spotkaniu z udziałem podopiecznych Andrzeja Ignasiaka padło 11 goli. Polonia prowadziła do przerwy w Kuźniczysku z Błyskiem 3:1, ale po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie 4:3. Kolejne minuty to kolejne wymiany piłkarskich ciosów, które ostatecznie zakończyło się wygraną gości 6:5. Bramki dla Polonii strzelali Mateusz Kozdrowski – 4 (osiem goli w trzech ostatnich meczach), Dawid Botuszan i Batłomiej Kubiak.
Wielkie emocje były też w Wierzbicach, gdzie WKS podejmował Piasta Lutynia. Goście na początku II połowy prowadzili już 3:1, a 80. min. wyszli na prowadzenie 4:3, ale wrócili do domu bez zdobyczy punktowej. Katem przyjezdnych okazał się Alefe Lima, który strzelił 5 goli, w tym dwa ostatnie z rzutów karnych (a jedną jedenastkę zmarnował). Dla Piasta strzelali Giorgi Chokheli 2 oaz Daniel Ugarenko – 2.
Derby Wrocławia dla Wratislavii, która wygrała na wyjeździe z Orłem Pawłowice 2:1. Bramkę dla gości strzelił Marcin Kurasiewicz, a jedno trafienie było samobójcze.
Pewną wygraną w starciu z Dolpaszem Skokowa odniósł Rokita Brzeg Dolny, który wygrał 4:0. Na listę strzelców wpisali się Eryk Toda – 3 i Jakub Pajączek.
Rokita wygrał po raz pierwszy od czterech meczów, jeszcze dłuższą passę – pięciu meczów – bez wygranej przełamała Polonia Trzebnica, która pokonała Galakticos Solna 4:2. Goście prowadzili aż do 75. min. spotkania, ale końcówka należała do podopiecznych Lesława Karbownika.
Wyniki 9. kolejka
- MKP Wołów – Orzeł Marszowice 0:3
- GKS Mirków – Czarni Jelcz-Laskowice 5:1
- Błysk Kuźniczysko – Polonia Jaszowice 5:6
- Rokita Brzeg Dolny – Dolpasz Skokowa 4:0
- WKS Wierzbice – Piast Lutynia 5:4
- Polonia Trzebnica – Galakticos Solna 4:2
- Orzeł Pawłowice – Wratislavia Wrocław 1:2
- Zenit Międzybórz – Polonia Bielany Wrocławskie 6:1
Okręgówka
Cztery gole snajpera nie wystarczyły. Seria 50 meczów bez porażki GKS-u przerwana
48 zwycięstw i dwa remisy – seria 50 meczów ligowych GKS-u Raciborowice bez porażki została przerwana przez KS Łomnica. Nie pomogły nawet cztery gole Mateusza Baszaka.
Doświadczony obrońca wzmocnił drużynę z A klasy
Mecz 8. kolejki jeleniogórskiej okręgówki pomiędzy KS Łomnica, spadkowiczem z IV ligi, i beniaminkiem, a zarazem liderem, GKS-em Raciborowice był wydarzeniem nie tylko w podokręgu, ale i na całym Dolnym Śląsku. To było od początku świetne spotkanie, 9 goli i emocje do samego końca.
Gospodarze po spadku z IV ligi i sporych zmianach kadrowych dość przeciętnie rozpoczęli sezon i przed meczem z liderem mieli na koncie 6 punktów. Goście przewodzili ligowej tabeli z 16 punktami, a na koncie mieli 50 meczów bez porażki. Od przegranej z Twardym Świętoszów w A klasie 13 listopada 2022 odnieśli 48 zwycięstw i zanotowali 2 remisy.
Jak się okazało, fantastyczna passa zakończyła się 29 września 2024 roku. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. min. po golu Jakuba Hordyniaka, ale odpowiedź podopiecznych Arkadiusza Palucha była błyskawiczna. W 13. i 16. minucie Mateusz Baszak wyprowadził gości na prowadzenie. Do przerwy był jednak remis, bowiem w 45. min. wyrównał Paweł Habasiński. Choć trzeba dodać, że goście zdołali jeszcze dwukrotnie umieścić piłkę w siatce Emmanuela Tei Sokpo, ale arbiter dwukrotnie odgwizdał minimalną pozycję spaloną.
Początek II połowy to fantastyczna gra gospodarzy, którzy po dwóch golach Gabriela Grygiela i ponownym trafieniu Habasińskiego, wyszli na prowadzenie 5:2. Później przebudził się gracze lidera, którzy rzucili się do ataków. Znów sprawy w swoje ręce wziął Baszak, który trafieniami w 73. i 75. min., doprowadził do wyniku 5:4. Co ciekawe, na boisku był już wtedy Dawid Janczyk, który ponownie reprezentuje barwy GKS-u.
Goście atakowali do końca, ale nie zdołali doprowadzić do remisu. Nie pomogły więc nawet cztery gole Baszaka. Warto zaznaczyć, że gospodarze również mieli swojego bohatera – 17-letniego Grygiela, który miał swój udział przy każdej z 5 bramek niedzielnego meczu.
Poniżej skrót meczu na kanale Studio100Goli
-
Okręgówka1 dzień ago
Trener drużyny z wrocławskiej okręgówki zrezygnował ze stanowiska
-
Wałbrzych20 godzin ago
Sekundy i dwa karne od sprawienia sensacji. „Ogromne gratulacje za charakter”
-
IV liga2 dni ago
Czwartoligowcy nadrabiali zaległości. Dwa awanse w ligowej tabeli
-
IV liga4 dni ago
Pewna wygrana lidera, pierwsza porażkach Iskry w sezonie
-
Legnica2 dni ago
Miedź II znów w finale. Legniczanie zagrają z Odrą Ścinawa
-
III liga2 dni ago
Po serii wygranych, dwie bolesne porażki. 0:10 na wyjazdach
-
IV liga2 dni ago
Trener IV-ligowca zrezygnował z posady. “Zostaliśmy zaskoczeni taką decyzją”
-
Okręgówka4 dni ago
Bandyci przerwali mecz okręgówki. Zaatakowali zawodnika
-
A klasa3 dni ago
Stracili cały sprzęt w powodzi. Niedawny rywal przyszedł z pomocą