Connect with us

Wrocław

Zeszli z boiska przed rzutem karnym. Co się tam wydarzyło?

Published

on

B klasa

Mecz B klasy KS Dobroszów-Januszkowice – Borowianka Borowa zakończył się po 75 minutach. Wtedy, tuż przed rzutem karnym dla gospodarzy, goście zeszli z boiska. Co się tam wydarzyło?

 

Oto pierwszy uczestnik baraży o utrzymanie w IV lidze

Mecz w Januszkowicach, pomiędzy KS-em Dobroszów i Borowianką Borowa, był zacięty i wyrównany.  Gospodarze prowadzili 2:0, ale jeszcze przed przerwą goście doprowadzili do remisu. W II połowie Borowianka wyszła na prowadzenie 3:2, ale niedługo potem przegrywała już 3:4. Gdy na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, goście zeszli z boiska. Co się stało?

Oto, co na temat niedzielnych wydarzeń można przeczytać w sieci. – W 75. minucie spotkania schodzimy z boiska. Po bramce na 3:2 dla nas, arbiter główny dzisiejszego spotkania podejmował wręcz karygodne decyzje – myśleliśmy, że te czasy już minęły, ale jednak nie.

Nie będziemy się rozpisywać, ale kto był, ten widział. Jeśli Dobroszów myślał o awansie do A klasy to musiał ten mecz dzisiaj wygrać. No i wygrał, szkoda tylko, że w takim stylu. Ciężko się gra w 10 przeciwko 12.

Przeciwnikowi gratulujemy i życzymy powodzenia w walce o A klasę – czytamy na oficjalnym profilu na Facebooku klubu z Borowej.

 

Pod tym postem do boiskowych wydarzeń odniósł się KS Dobroszów-Januszkowice.

Panowie, czy Wy aby nie posądzacie nas o jakieś dziwne rzeczy i obrażacie nasz klub? Jak zapewne widzicie, na każdy nasz mecz domowy bierzemy 3 sędziów i ponosimy dodatkowe koszty tak, aby zawody były jak najbardziej „czyste”. To jest B klasa, sędziowie mylą się w obydwie strony, popełniają sporo błędów – tak jak i my na boisku. Akurat sytuacja, w której zeszliście to ewidentny karny i dobra decyzja sędziego. Przegrywać też trzeba umieć, a tak to zero honoru i klasy. Może się trochę zreflektujecie, bo osądzacie nas bezpodstawnie o poważne rzeczy – czytamy w komentarzu.

 

Z innych komentarzy wynika, że goście mieli pretensje m.in. o wątpliwą – według nich – czerwoną kartkę dla jednego z zawodników (przy stanie 2:3), czy sytuacji przy pierwszej bramce dla gospodarzy, kiedy piłka miała opuścić całym obwodem linię końcową.

Jak było? Tego nie rozstrzygniemy, pewne jest jednak, że teraz Borowiankę czekają konsekwencje, które zapewne na walkowerze się nie skończą.

 

2 komentarze

2 Comments

  1. Ni3typ0wy

    3 czerwca, 2024 at 7:13 pm

    Po co tech 3 sędziów, gdzie główny sędzia ucisza liniowego który mówi że cała sytuacja stała się przed polem karnym a sędzia główny wrzuca kartonik żółty zawodnikowi za symulowanie(przed polem karnym)? Dodatkowe koszty to zostały poniesione i to bez wątpliwości

  2. Kij

    4 czerwca, 2024 at 6:19 pm

    Sedziowie sie Myla nie tylko w B klasie,pozatym KS ma zawsze 3 sedziow, Tak to sa dodatkowe koszty napewno obciazaja klub, dlatego zeby bylo czysciej na boisku, ale nie mozna za to krytykowac gospodarzy,pozatym zejscie z boiska swiadczy o bezmyslnosci gosci.Zycze KS powodzenia I awansu.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DolZPN

O spadku Czarnych zdecydował walkower… w innym meczu. Burza we wrocławskiej A klasie

Published

on

A klasa

Czarni Białków w niedzielę byli jeszcze w A klasie, w poniedziałek spadli do klasy B. Wszystko przez walkowera, którego otrzymał ich rywal w walce o utrzymanie. Wyjaśniamy okoliczności bulwersującej sprawy.

 

Spadki i awanse od IV ligi do B klasy. Sezon 2023/24 w strefie wrocławskiej

W niedzielę (23 czerwca) wieczorem, po zakończeniu ostatnich meczów w sezonie, Czarni Białków cieszyli się z utrzymania w grupie I wrocławskiej A klasy. Utrzymania szczęśliwego, bo wywalczonego dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich ze Zjednoczonymi Łowęcice.

Czarni przegrali w ostatniej kolejce w Sobótce ze Ślężą 2:3, ale z drużyn walczących o utrzymanie przegrał również Sokół Smolec 1:3 z rezerwami Polonii Środa Śląska. I to właśnie smolczanie znaleźli się gronie trzech spadkowiczów.

 

Przynajmniej do poniedziałku, 24 czerwca. Wtedy właśnie Komisja ds. Rozgrywek DolZPN zweryfikowała wynik meczu w Środzie Śląskiej jako walkower 3:0 dla Sokoła. Powód? Gra zawodnika, który rozegrał już 2/3 meczów w I drużynie Polonii, a więc nie mógł grać już w zespole rezerw.

Walkower dla Sokoła zdecydował, że to zespół ze Smolca utrzymał się w A klasie, a spadli z niej do B klasy Czarni Białków. Co zrozumiałe, sytuacja wywołała potężną burzę w social mediach.

Poszło o par. 15 pkt. 5 Regulaminu rozgrywek, który stanowi:

 

W Środzie Śląskiej mieli świadomość, że zawodnik – nazwijmy go X – nie może grać, bowiem od kilku spotkań nie był już wystawiany w składzie rezerw. Dlaczego zatem zagrał w ostatniej kolejce?

Najprawdopodobniej osoba odpowiedzialna za skład rezerw Polonii uznała, że skoro pierwsza drużyna zakończyła już sezon (w sobotę „jedynka” grała baraż o utrzymanie w IV lidze), to ma zastosowanie punkt B, bowiem zawodnik X miał na koncie ponad 50 proc. występów w „dwójce”.

Problem w tym, że nie tak należy traktować oba podpunkty. Jeśli zawodnik zagra w pierwszym zespole 2/3 meczów, to już – bez względu na wszystko – nie może grać w rezerwach.

 

Przy okazji burzy w mediach społecznościowych, pojawił się wpis jednego z działaczy Polonii, który sugerował, że klub pytał, czy zawodnik X zagrać w meczu rezerw i miał dostać pozytywną odpowiedź od jednego z działaczy DolZPN. Kategorycznie zaprzeczył temu Adam Michalik, dyrektor biura DolZPN w Legnicy. – Proszę o opublikowanie tego SMSa i odpowiedzi. Bądź skasowanie tych bzdur – napisał w komentarzu na Facebooku.

 

Niestety, w tym wszystkim najbardziej szkoda drużyny z Białkowa, która musi ponosić konsekwencje gapiostwa działaczy innego klubu.

Continue Reading

Śląsk

To już koniec Klimali w Śląsku? Magiera nie zabrał napastnika na obóz

Published

on

Patryk Klimala
Fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

Sensacyjne wieści ze Śląska Wrocław. Patryk Klimala nie jedzie z drużyną na obóz do austriackiego Aigen im Muhlkreis. Czy to początek końca napastnika w klubie?

 

Śląsk poznał rywala w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji UEFA

W poniedziałek (24) rozpocznie się drugi obóz Śląska Wrocław przed sezonem 2024/2025. Po kilku dniach spędzonych w Karpaczu, podopieczni Jacka Magiery udadzą się na dłuższe zgrupowanie do Aigen im Muhlkreis.

W Austrii wrocławianie będą przebywać do 3 lipca. Podczas obozu rozegrają trzy mecze sparingowe, a rywalami WKS-u będą: CFR Cluj, FC Noah oraz Slavia Praga.

 

Kadra Śląska na zgrupowaniu będzie mocno okrojona. Zabraknie w niej przechodzących rehabilitację Bartosza Głogowskiego, Yehora Matsenki i Oleksandra Gavrylenki (zawodnik trenuje ze Śląskiem), a Łukasza Bejgera czeka zabieg ortopedyczny.

Wręcz sensacyjnie brzmią jednak wieści, że na obóz nie pojechał Patryk Klimala, a była to decyzja trenera Jacka Magiery. Przypomnijmy, że już pod koniec poprzedniego sezonu zawodnik został odsunięty od składu, choć klub tłumaczył tę decyzję sprawami zdrowotnymi. Zbiegło się to jednak z falą niezadowolenia wśród kibiców, którzy zarzucali sowicie opłacanemu napastnikowi katastrofalną skuteczność.

 

Wydawało się, że po odejściu Erika Exposito, Klimala – wraz z nowym sezonem – będzie miał szansę stać się kluczową postacią w linii ataku Śląska. Co prawda w meczu z Rokitą Brzeg Dolny z okręgówki niczym specjalnym się nie wyróżnił, ale umówmy się – był to sparing, który raczej należy traktować jako jednostkę treningową, niż spotkanie, na podstawie której należy wyciągać daleko idące wnioski.

Czy to oznacza początek końca Klimali w Śląsku? Trudno o jednoznaczną odpowiedź, ale wszystko na to wskazuje.

 

Continue Reading

IV liga

Spadki i awanse od IV ligi do B klasy. Sezon 2023/24 w strefie wrocławskiej

Published

on

Sezon 2023/24 dobiegł końca. Znamy już wszystkie rozstrzygnięcia w niższych ligach na Dolnym Śląsku. Jak zakończyła się rywalizacja w strefie wrocławskiej? Oto spadki i awanse od IV ligi do B klasy.

 

IV liga dolnośląska w sezonie 2024/25. Tak prezentuje się na mapie

Do ostatnich minut wielu meczów rozstrzygały się losy spadków i awansów w strefie wrocławskiej w sezonie 2023/24. Nie bez znaczenia były również baraże o IV ligę. Ostatecznie jedna drużyna spadła z IV ligi oraz jedna awansowała z okręgówki.

Oczywiście, czeka nas jeszcze ostateczna weryfikacja wyników i tabel, a także proces licencyjny zespołów, które awansowały.

Jak obecnie przedstawiają się spadki i awanse w strefie wrocławskiej? Sprawdźcie poniżej.

 

IV liga

Spadki

  • Zenit Międzybórz

 

Okręgówka

Awans

  • Błyskawica Gać

Spadek

  • Wiwa Goszcz
  • Burza Bystrzyca
  • Plon Gądkowice
  • Bresna Brzeźno

 

A klasa

Awans

Grupa I

  • Piast Lutynia

Grupa II

  • Dolpasz Skokowa

Grupa III

  • Czarni Jelcz-Laskowice

Grupa IV

  • Polonia Jaszowice

Spadki

Grupa I

  • KS Piotrowice
  • Zjednoczeni Łowęcice
  • Czarni Białków

Grupa II

  • Płomień Wisznia Mała
  • Sokół Kaszowo
  • Orla Korzeńsko

Grupa III

  • WKS Wilczyce
  • Pogoń Syców
  • GKS Kątna

Grupa IV

  • Nefryt Jordanów Śląski
  • Kwarcyt Jegłowa

 

B klasa

Awanse

Grupa I

  • Sparta Miłcz

Grupa II

  • Sparta Będkowo
  • Tajfun Przedkowice – wicemistrz

Grupa III

  • Olimpia Bukowinka

Grupa IV

  • KS Gręboszyce

Grupa V

  • Czarni Sobocisko
  • Sparta Wrocław – wicemistrz

Grupa VI

  • Czarni Kondratowice

Grupa VII

  • Wicher Domasław

Grupa VIII

  • Mechanik Brzezina

Grupa IX

  • Wratislavia II Wrocław
  • Zorza Pęgów – wicemistrz

 

Zestawienie współczynników wicemistrzów

  • Zorza Pęgów – 2,52
  • Sparta Wrocław – 2,50
  • Tajfun Przedkowice – 2,50
  • Herosi Stary Wołów – 2,41
  • KS Dobroszów – 2,40
  • LZS Stary Śleszów – 2,40
  • Muchobór Wrocław – 2,29
  • Pogoń Kopalina – 2,22
  • KP Kobierzyce – 2,22
Continue Reading

IV liga

IV liga dolnośląska w sezonie 2024/25. Tak prezentuje się na mapie

Published

on

IV liga 2024/25

Znamy już komplet drużyn, które wywalczyły prawo gry w IV lidze dolnośląskiej w sezonie 2024/25. Oto jak prezentują się na piłkarskie mapie IV ligi.

 

To już koniec pięknej kariery. “Nigdy więcej nie zobaczycie mnie na boisku…”

Po weekendowych barażach poznaliśmy wszystkie zespoły, które wywalczyły prawo gry w IV lidze dolnośląskiej w sezonie 2024/25. Z ostateczną listą musimy poczekać do zakończenia procesu licencyjnego, bo jak uczy historia, do zmian może dojść nawet w ostatniej chwili.

Miejmy jednak nadzieje, że już żadnych niespodzianek nie będzie. W nowym sezonie nie będzie żadnego spadkowicza z III ligi, zagra za to pięciu beniaminków.

Jak prezentują się czwartoligowcy przed sezonem 2024/25 na piłkarskiej mapie regionu? Zobaczcie poniżej.

 

IV liga sezon 2024/25 na mapie

Continue Reading

IV liga

Iskra lepsza w barażu od MKP. IV liga zostaje w Księginicach

Published

on

W trzecim, a drugim w niedzielę, barażu o IV ligę niespodzianki nie było. Iskra Księginice pokonała MKP Wołów 3:0 i utrzymała się w tej klasie rozgrywkowej.

 

Polonia Środa Śląska zostaje w IV lidze. Pewna wygrana w barażu z Legsadem

W niedzielne (23 czerwca) popołudnie w Księginicach odbył się trzeci, i ostatni, baraż o IV ligę. Miejscowa Iskra, która zajęła 15. miejsce na zakończenie sezonu, podejmowała wicemistrza wrocławskiej okręgówki MKP Wołów.

Po wyrównanym początku inicjatywę przejęli gospodarze, który coraz częściej zagrażali bramce wołowian. W końcu, w 26. min., do siatki trafił Tomisław Żmuda. Goście próbowali się odgryzać głównie za sprawą Kacpra Głowieńkowskiego, ale mimo kilku okazji, piłka ani razu nie znalazła drogi do bramki księginiczan.

 

Goście mocniej zaatakowali zaraz po przerwie, ale znów to gospodarze byli znacznie bardziej konkretni. Zwłaszcza Maciej Srebniak, który w 55. min. i 59. min. dwa razy trafił do sitaki i… rozstrzygnął losy barażu. Przy wyniku 3:0 wołowianie nie byli już w stanie odmienić losów spotkania i Iskra zasłużenie wygrała.

Tym samym zespół z Księginic został w IV lidze, a MKP kolejny sezon spędzi we wrocławskiej okręgówce.

Continue Reading

IV liga

To już koniec pięknej kariery. “Nigdy więcej nie zobaczycie mnie na boisku…”

Published

on

fot. Grzegorz Kuświk Fanpage

Grzegorz Kuświk, który trzy ostatnie sezony grał w barwach Zenitu Międzybórz, kończy piłkarską karierę.

 

Bielawianka w IV lidze! Zenit prowadził 3:0 i przegrał w karnych

57 goli w 241 meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej. Występy m.in. w GKS-ie Bełchatów, Ruchu Chorzów, Lechii Gdańsk czy Wiśle Płock. Ponadto 12 goli w 40 meczach w I lidze. Ostatnie trzy lata Grzegorz Kuświk spędził w Zenicie Międzybórz, z którym awansował do IV ligi. Po przegranym barażu o utrzymanie w tej klasie rozgrywkowej z Bielawianką Bielawa, 37-letni napastnik zakomunikował, że kończy piłkarską karierę.

 

Zawsze robiłem coś dla kogoś. Cieszę się, że dla mnie to jest koniec… Nigdy więcej nie zobaczycie mnie na boisku… Dziękuję za wszystko… To była piękna przygoda! – taki piłkarz zamieścił na facebookowym profilu Grzegorz Kuświk Fanpage.

 

W barwach Zenitu, we wrocławskiej okręgówce i IV lidze, Kuświk rozegrał 55 meczów, w których strzelił 25 meczów. Przypomnijmy, że transfer do Międzyborza już po zakończeniu profesjonalnego grania był dla doświadczonego zawodnika powrotem w strony, w których zaczynał piękną karierę w Gawinie Królewska Wola.

 

Continue Reading

To się czyta