Connect with us

Śląsk

Pomocnik Śląska wśród 60 największych młodych talentów na świecie

Published

on

Karol Borys

Pomocnik Śląska Wrocław Karol Borys znalazł się na liście 60 największych młodych talentów na świecie, którą każdego roku publikuje brytyjski The Guardian.

 

Śląsk pewnie pokonał drugoligowca. Dwa gole i asysta Samca-Talara

Nastoletnie gwiazdy Barcelony, Bayernu Monachium, Borussi Dortmund czy Romy. Utalentowani siedemnastolatkowie z wielkich, ale również mniej znanych klubów. Wśród nich Karol Borys, pomocnik Śląska Wrocław. Trafienie na listę 60 największych talentów na świecie z rocznika 2006 jest dla wrocławianina z pewnością wielkim wyróżnieniem, choć – nie zapominajmy – że to tylko forma zabawy.

 

Polscy dziennikarze i kibice są bardzo podekscytowani rocznikiem 2006, który – zdaniem niektórych – jest najbardziej utalentowanym pokoleniem od czasów zawodników urodzonych w 1988 roku – a na tej liście znaleźli się między innymi Robert Lewandoowski, Kamil Glik i Kamil Grosicki. Rozkwit tych zawodników wymagał czasu, podczas gdy obecni młodzi zawodnicy już robią duże postępy, docierając w czerwcu do półfinału Mistrzostw Europy do lat 17. Niekwestionowanym liderem jest Borys, który strzelił na turnieju trzy gole. W barwach Śląska zadebiutował w ekstraklasie w maju 2022 roku jako 15-latek, a wyróżnia go wizja, umiejętności dryblingu oraz umiejętność znajdowania przestrzeni z piłką i bez niej. Manchester United zaprosił go na testy dwa lata temu, ale musi wzmocnić się fizycznie, aby regularnie grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Kiedy tak się stanie, niebo powinno być dla niego granicą – tak podsumował wybór Michael Yokhin.

 

Oczywiście Borys nie jest pierwszym Polakiem, który trafił na listę. W ostatnim czasie byli to: w 2019 roku Filip Marchwiński z Lecha Poznań, rok później Aleksander Buksa, wówczas z Wisły Kraków. Dwa lata temu doceniono Kacpra Urbańskiego z Bolonii, a rok temu na listę trafili Antoni Mikułko z Lechii Gdańsk i Dariusz Stalmach z Milanu. Jeszcze wcześniej byli to m.in. Dawid Kownacki czy Kamil Grabara.

 

O ile we Wrocławiu większość kibiców wierzy, że przed Borysem wielka kariera, to pojawiają się czasem głosy zwątpienia, czy skala jego talentu jest tak duża, jak się wydaje. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno młody pomocnik był na celowniku największych klubów w Europie. Zdecydował się jednak na przedłużenie kontraktu do końca czerwca 2026 roku.

 

Wydawało się, że jesienią będziemy częściej oglądać Borysa w składzie Śląska. Nawet jeśli nie jako podstawowego gracza, czy pierwszego zmiennika, to zawodnika, który zaznaczy swoją obecność na murawie. Jak dotąd jednak siedemnastolatek gra bardzo mało. W ekstraklasie zaliczył co prawda trzy mecze, ale na boisku spędził zaledwie 60 minut. Niewiele lepiej jest w III-ligowych rezerwach – 2 mecze i 108 minut. Nawet biorąc poprawkę ma czas spędzony na kadrze młodzieżowej, wydaje się, że Borys powinien grać więcej.

 

Miejmy jednak nadzieję, że jest to część planu Jacka Magiery na Borysa, by jak najlepiej przygotować młodego gracza i stopniowo wprowadzać go do dorosłej piłki.

 

Fot. Guardian screen

Śląsk

Nie mogło być inaczej. Mecz Śląska ze Stalą przełożony

Published

on

fot. Biuro prasowe UM Wrocław/Patryk Załęczny X

Zaplanowany na poniedziałek (16 września) mecz Śląska Wrocław ze Stalą Mielec został odwołany. Wszystko przez dramatyczną sytuację powodziową na Dolnym Śląsku.

 

Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”

PKO BP Ekstraklasa przychyliła się do naszego wniosku o przełożenie meczu ze Stalą Mielec. Mimo że sytuacja hydrologiczna we Wrocławiu jest stabilna, to jednak nie możemy przejść obojętnie wobec dramatu, który rozgrywa się w innych częściach naszego regionu. W tej chwili wszyscy powinniśmy być myślami z poszkodowanymi i zagrożonymi powodzią. Trzymamy kciuki i oferujemy swoje wsparcie również wsiom i miastom, w których funkcjonują nasze kluby partnerskie oraz fancluby, a obecnie zamiast myśleć o jutrzejszym meczu, walczą o dorobek swojego życia – poinformował Śląsk w mediach społecznościowych.

WKS poinformował o tym w niedzielę (15 września) około godz. 16. Niestety, szybko te informacje się zdezaktualizowały o tyle, że już wiadomo, że sytuacja w samym Wrocławiu będzie znacznie trudniejsza, niż początkowo zakładano. Fala kulminacyjna na Odrze dotrze do miasta we wtorek, a jej poziom będzie zbliżony do tej, która spustoszyła miasto podczas powodzi w 1997 roku.

 

– Ponadto, przekładając jutrzejszy mecz, nie dokładamy dodatkowej pracy służbom, które mają teraz zdecydowanie ważniejsze zadania do realizacji. Liczymy na zrozumienie i wyrozumiałość ze strony kibiców, którzy planowali wziąć udział w tym meczu. Dziękujemy także Stali Mielec i Ekstraklasie za zrozumienie. O nowym terminie meczu będziemy informować osobnymi komunikatami – czytamy w komunikacie.

Dodajmy, że wcześniej – zanim władze klubu ogłosiły decyzję – o przełożenie spotkania apelowało wielu kibiców Śląska.

Continue Reading

Śląsk

Nie Patryk, a Patrick. Szokujące odejście ze Śląska Wrocław

Published

on

Tego nikt się nie spodziewał. Patrick Olsena rozstaje się ze Śląskiem Wrocław. Duńczyk, który w ostatnich latach był podporą drugiej linii WKS-u, przenosi się za darmo do Dinama Bukareszt.

 

Były król strzelców III ligi zawodnikiem Karkonoszy

Okienko transferowe dobiega końca, a kibice we Wrocławiu wciąż liczą na ruchy kadrowe. Co prawda głównie czekają na nowego napastnika, ale równie mocno chcieliby, by z klubem pożegnał się Patryk Klimala. 26-letni napastnik został skreślony przez trenera Jacka Magierę, a że zarabia ogromne pieniądze, to wszyscy mają nadzieję, że znajdzie nowego pracodawcę.

W środę po południu okazało się, że jeden z zawodników żegna się klubem. Nie jest nim jednak Patryk Klimala, a Patrick Olsen. To wręcz szokujące wydarzenie, bo jeszcze niedawno szkoleniowiec WKS-u zapowiadał powrót Duńczyka do składu po kontuzji, tymczasem zawodnik odszedł z klubu.

 

Forma odejścia również budzi kontrowersje. Olsen bowiem miał ważny kontrakt ze Śląskiem, ale umowa została rozwiązana za porozumieniem stron, po czym 30-latek został graczem Dinama Bukareszt.

Przypomnijmy, że Duńczyk trafił do Wrocławia zimą 2022 roku. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie i zazwyczaj nie schodził poniżej przyzwoitego poziomu. Aż do końca poprzedniego sezonu, w którym Śląsk zdobył wicemistrzostwo.

W bieżących rozgrywkach nie zdołał zagrać, bowiem zmagał się z kontuzja. Gdy wydawało się, że jego powrót do składu jest bliski… został oddany do Rumunii.

 

Continue Reading

Śląsk

Śląsk ma nowego napastnika… na przyszłość. Kto będzie strzelał gole teraz?

Published

on

Fot. Adriana Ficek/Śląsk Wrocław

Adam Basse został nowym graczem Śląska Wrocław. Wysoki zawodnik ze Stanów Zjednoczonych jest napastnikiem, problem w tym, że ma niespełna 17 lat i w ekstraklasie szybko nie zagra. Kto będzie strzelał gole teraz?

 

Desperacki krok Śląska? Kanał Sportowy podał nazwisko nowego napastnika

Adam Basse urodził się w Stanach Zjednoczonych. Jego mama jest Polką, a tata obywatelem Senegalu. Zawodnik do tej pory występował w New York FC Academy, wcześniej grał w akademii Cedar Stars, w której zdobył 21 bramek i zanotował 9 asyst.

Zawodnik marzył o występach w Europie. – Jestem bardzo podekscytowany na myśl o występach w Śląsku. Od najmłodszych lat marzyłem, żeby występować w największych klubach Europy, a Śląsk umożliwił mi postawić ku temu pierwszy krok. Jestem niezmiernie wdzięczny za tą szansę i zrobię wszystko, aby ją wykorzystać – powiedział nastolatek klubowej stronie Śląska.

 

Nowy napastnik imponuje warunkami fizycznymi – mimo młodego wieku mierzy aż 196 centymetrów wzrostu. – Wpasowuje się więc on w profil „dziewiątki” jaką od lat obserwujemy w Śląsku. Podobnymi parametrami pochwalić się mogą przecież Sebastian Musiolik i Junior Eyamba, z którymi przyjdzie mu w przyszłości rywalizować o miejsce w składzie – czytamy na klubowej stronie.

Czy na pewno? Basse w listopadzie skończy 17 lat i chyba nieprędko wskoczy do meczowej kadry „jedynki”. No chyba, że okaże się talentem na niespotykaną skalę i utrze nosa niedowiarkom.

 

– Wiele mówi się o jego talencie, a Śląsk jest miejscem, w którym może go tylko rozwinąć. Liczymy na niego, choć zadanie będzie miał niełatwe. Jestem jednak pewny, że szybko się zaaklimatyzuje w klubie oraz w samym Wrocławiu i już wkrótce wszyscy kibice przekonają się o jego jakości – powiedział David Balda, dyrektor sportowy WKS-u.

 

Nowy napastnik dołącza więc do Śląska, ale problemu mizerii w przodzie to na pewno nie rozwiąże. Przynajmniej na razie…

Continue Reading

Śląsk

Desperacki krok Śląska? Kanał Sportowy podał nazwisko nowego napastnika

Published

on

Kanał Sportowy poinformował, że Jakub Świerczok ma zostać nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. Ma się tak stać, jeśli napastnik przejdzie testy medyczne.

 

Z ekstraklasy do IV ligi. Były gracz Śląska i Widzewa zawodnikiem beniaminka

Być może kilka lat temu byłby to transferowy hit. Dziś wygląda na krok desperacki – o ile oczywiście potwierdzą się doniesienia Kanały Sportowego. 31-letni napastnik w rundzie wiosennej występował w 3. lidze japońskiej. W kubie Omiya Ardija rozegrał… 4 mecze i strzelił 2 bramki. Lepszą miał jesień 2023 roku, kiedy – wtedy jeszcze w II lidze – w barwach tej samej drużyny zagrał 10 meczów i strzelił 3 gole. Później przytrafiła mu się groźna kontuzja i wypadł z kadry zespołu.

 

Przypomnijmy, że Świerczok do Japonii wyjechał po tym, jak jego drugie podejście do Zagłębia Lubin wiosną 2023 roku okazało się kompletnym niewypałem.

31-latek wrócił wtedy do Polski po słodko-gorzkiej przygodzie w Japonii. Najpierw w barwach Nagoya Grampus radził sobie całkiem dobrze, aż do końcówki 2021 roku, kiedy w jego organizmie wykryto niedozwoloną substancję. Cały 2022 rok miał zmarnowany, ale ostatecznie Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu w Lozannie oczyścił Polaka z zarzutów.

 

W Śląsku twierdzono, że kadra I zespołu jest już właściwie zamknięta. Chyba, że trafi się transferowa okazja. Czy ewentualne pozyskanie Świerczoka można nazwać okazją? Ciężko o optymizm, biorąc pod uwagę fakt, że 31-latek właściwie od 3 lat nie grał w piłkę na poważnym poziomie.

Continue Reading

Śląsk

Puchar Polski. Barycz Sułów zagra w I rundzie z rezerwami Lecha Poznań [LOSOWANIE]

Published

on

fot. screen TVP Sport

We wtorek, 20 sierpnia, odbyło się losowanie par I rundy Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Z kim zagrają dolnośląskie drużyny? Sprawdźcie.

 

Iskra zapłonęła po przerwie, 20-latek z Nowej Rudy nie zwalnia tempa

Oto rywale dolnośląskich drużyn w I rundzie Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Zapowiada się wiele ciekawych meczów. Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, zagra z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi.

 

Oto rywale dolnośląskich zespołów:

  • Barycz Sułów – Lech II Poznań
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin
  • Chrobry Głogów – Polonia Warszawa
  • Miedź Legnica – Raków Częstochowa

Mecze tej fazy rozgrywek zostaną rozegrane w dniach 24 – 26 września 2024 roku.

Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.

Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.

 

 

Continue Reading

Śląsk

Śląsk – St. Gallen gdzie oglądać? Transmisja TV online

Published

on

Śląsk - St. Gallen gdzie oglądać?

Śląsk – St. Gallen gdzie oglądać? Rewanż Śląsk Wrocław – FC St. Gallen w czwartek, 15 sierpnia 2024. Transmisja TV online na żywo za darmo.

 

Śląsk – St. Gallen transmisja na żywo

W pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Śląsk przegrał na wyjeździe z St. Gallen 0:2. Wrocławianie stworzyli sobie przed tygodniem sporo sytuacji podbramkowych, ale żadnej nie zdołali wykorzystać. Dlatego we Wrocławiu będą musieli odrabiać dwubramkowe straty.

 

Pierwszy mecz wyglądał tak, że mogliśmy przegrać 0:5, ale też wygrać 4:2. To było otwarte widowisko i żałujemy, że nie zdobyliśmy przynajmniej jednego gola. Teraz musimy wygrać w czwartek i uważam, że jesteśmy w stanie to zrobić. Możemy odrobić straty i awansować dalej. Nie będzie łatwo, ale jest to możliwe – zapowiada Jacek Magiera, trener Śląska.

 

Śląsk – St. Gallen transmisja na żywo

Śląsk już w II rundzie eliminacji musiał odrabiać straty z pierwszego meczu. Udało się, ale teraz poprzeczka jest zawieszona znacznie wyżej. – Skala trudności jest o wiele większa. St. Gallen to bardzo dobry zespół. Popełniają błędy, ale też świetnie potrafią wykorzystać błędy rywali. Mają mocną i szeroką ławkę rezerwowych i ich trener może być spokojny, że po wprowadzeniu świeżego zawodnika, ten mecz będzie nadal wyglądał tak, jak zakładał – dodaje szkoleniowiec WKS-u.

 

Continue Reading

To się czyta