III liga
Te mecze się nie odbędą. Rozgrywki ligowe przegrały z pogodą
Z powodu ulewnych deszczów wiele meczów w niższych ligach na Dolnym Śląsku zostało odwołanych i odbędą się w innych terminach.
Czy ulewne deszcze storpedują mecze ligowe? Znamy stanowisko związku
W czwartek zastanawialiśmy się, czy ulewne deszcze, które zaczęły padać tego dnia w regionie, storpedują weekendowe mecze w niższych ligach. Jak informowaliśmy, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie zdecydował się na podjęcie odgórnej decyzji o odwołaniu spotkań w poszczególnych ligach. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pogoda sama “pokona” piłkarzy, bowiem już od wczoraj kolejne drużyny informują, że ich spotkania zostały odwołane i odbędą się w innym terminie.
Nie mogło być zresztą inaczej, skoro w wielu miastach gospodarze obiektów zdecydowali o zamknięciu boisk będących w zarządzie gminy. Tak się stało choćby we Wrocławiu czy Wałbrzychu. – Z uwagi na panujące warunki atmosferyczne oraz prognozę pogody na nadchodzące dni, Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław informuje o zamknięciu wszystkich boisk o nawierzchni naturalnej do niedzieli (15 września) włącznie. Tym samym wszystkie rozgrywki oraz treningi zaplanowane na boiskach o nawierzchni naturalnej, zostają odwołane – poinformował MCS, a kilka godzin później poinformowano o zamknięciu również boisk o nawierzchni sztucznej.
Problemy dotknęły zresztą nie tylko zespoły z najniższych klas rozgrywkowych, ale nawet te III i IV ligi. Oto niektóre mecze które wiadomo, że nie odbędą się zgodnie z planem (w nawiasie nowy termin, jeśli jest znany):
Oczywiście, nie są to wszystkie odwołane mecze, a jedynie te (głównie od III ligi do A klasy), które były przełożone w momencie powstania tekstu w piątek wieczorem.
- Karkonosze Jelenia Góra – Polonia Słubice (14.09.)
- Śląsk II Wrocław – Stilon Gorzów Wielkopolski (01.10.)
- Polonia Środa Śląska – Barycz Sułów (09.10.)
- Błyskawica Gać – Orzeł Mysłakowice (25.09.)
- Zenit Międzybórz – Polonia Trzebnica (02.10.)
- GKS Mirków – Piast Lutynia (17.09.)
- Orzeł Marszowice – Orzeł Pawłowice Wrocław (09.10.)
- Polonia Bielany Wrocławskie – WKS Wierzbice (09.10.)
- Wratislavia Wrocław Rokita Brzeg Dolny (25.09.)
- Galakticos Solna – Błysk Kuźniczysko (18.09.)
- Dolpasz Skokowa – MKP Wołów (25.09.)
- Legsad Kościelec – Błękitni Koskowice (02.10.)
- Konfeks Legnica – GKS Męcinka (01.10.)
- Stał Chocianów – Chojnowianka
- Karolina Jaworzyna Śląska – Zjednoczeni Żarów (01.10.)
- LKS Bystrzyca Górna – Pogoń Pieszyce (02.10)
- Pogoń Świerzawa – Chrobry Nowogrodziec (02.10.)
- Twardy Świętoszów – Lotnik Jeżów Sudecki (25.09)
- Polonia II Bielany Wrocławskie – Porcelana Ciechów (25.09.)
- Odra Lubiąż – Sokół Smolec (18.09.)
- Piast Żerniki Wrocław – Pogoń Miękinia (18.09.)
- Ślęża Sobótka – Błyskawica Lenartowice (25.09)
- Sokół Marcinkowice – Strzelinianka
- Odra Kotowice – Błękitni Siedlce
- Orzeł Święta Katarzyna – KS Mińkowice Oławskie
- Barycz Milicz – Tomtex Widawa Wrocław (02.10.)
- Sokół Wielka Lipa – Plon Gądkowice (02.10.)
- Sparta Skarszyn – Bresna Brzeźno (25.09.)
- Sparta Wszemirów – LKS Krzyżanowice (03.10)
- KS Gręboszyce – Olimpia Bukowinka (02.10)
- Wratislavia II Wrocław – Czarni Chrząstawa (02.10)
- Perła Węgrów – Skra Wojnowice (02.10)
- Korona Osiek – LKS Brożec (25.09.)
- Rapid Domaniów – Kolektyw Radwanice (02.10.)
- KP Ludów Śląski – KS Żórawina
- Pogoń Kopalina – KS Dziadowa Kłoda
- Iskra Pasikurowice – Piast Dobrzeń (25.09.)
- Unia Jaroszów – Victoria Świebodzice (25.09.)
- STEP Tąpadła-Wiry – LKS Marcinowice
- Delta Słupice – LKS Dobrocin (25.09.)
- Płomień Makowice – Zieloni Łagiewniki (25.09.)
- Kłos Lutomia – Piast Jaźwina (02.10)
- Tarnovia Tarnów – Sparta Ziębice (09.10.)
- Nysa Kłodzko – Iskra Jaszkowa Dolna (25.09)
- Sudety Międzylesie – Kryształ Stronie Śląskie (16.10)
- Włókniarz Kudowa Zdrój – Zjednoczeni Ścinawka Średnia (31.10)
- MLKS Radków – Trojan Lądek Zdrój (30.11)
- Pogoń Duszniki Zdrój – Unia Bardo (25.09)
- Unia Miłoradzice – Orkan Szczedrzykowice (02.10)
- Odra Malczyce – Park Targoszyn (25.09)
- Orzeł II Mysłakowice – Orzeł Wojcieszów (24.09)
- Włókniarz Mirsk – Łużyce II Lubań (02.10)
- BKS Bolesławiec – Apis Jędrzychowice
źródło: własne, 90minut.pl
III liga
Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy
Remisu Ślęzy Wrocław z beniaminkiem z Bytomia Odrzańskiego przed mecze nikt za sukces by mnie uznał. Gdy jednak przegrywa się 0:2 do 91. minuty, nie można grymasić.
To najlepsze jedenastki Śląska w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
Na zakończenie rundy jesiennej (za tydzień odbędzie się jeszcze jedna kolejka z „wiosny”) w III lidze Ślęza Wrocław już w piątek podejmowała Odrę Bytom Odrzański. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania po pięciu wygranych z rzędu i byli zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Wydarzenia na boisku zdawały się potwierdzać te przedmeczowe założenia, problem w tym, że mimo przewagi wrocławianie nie potrafili przełożyć jej na gole.
Przyjezdni pierwszy celny strzał oddali w 76. min. i… zdobyli gola, którego autorem był Kacper Koppenhagen. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po siedmiu minutach przegrywali 0:2 po trafieniu Mykyta Łoboda.
Wydawało się, że będzie już bardzo ciężko wrocławianom uniknąć porażki. Gracze Ślęzy zagrali jednak do końca. W 91. min. kontaktowego gola zdobył Sebastian Jezierski. Arbiter doliczył co najmniej 4 minuty, ale ze względu na fakt, że w doliczonym czasie gry doszło m.in. do zderzenia głowami dwóch zawodników, spotkanie się jeszcze przedłużyło. W 98. min. Afonso strzałem głową przelogował golkipera gości i wyrównał stan meczu na 2:2.
To był z pewnością gorzko-słodki mecz wrocławian. Przed spotkaniem remis zapewne uznaliby za „porażkę”, gdy jednak przegrywali do 91. minut 0:2, to jeden punkt smakuje inaczej.
III liga
Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka
Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.
Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę
O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.
Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.
Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.
III liga
Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia
W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.
Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią
Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.
Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.
Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.
III liga
Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości
Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.
Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans
W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.
Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.
Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.
III liga
Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.
Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.
Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.
III liga
Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.
Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.
Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.
– Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.
-
Wrocław23 godziny ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN9 godzin ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
IV liga4 dni ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka3 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Okręgówka1 tydzień ago
Piłkarski rollercoaster w Kuźniczysku. Remisy czołówki, GKS wiceliderem
-
Śląsk1 tydzień ago
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
-
Śląsk6 dni ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
IV liga1 tydzień ago
Pierwsza wygrana Polonii-Stali. Strzelca gola nie powinno być na boisku?
-
Okręgówka1 tydzień ago
Starcie dwóch niepokonanych drużyn na szczycie okręgówki