Śląsk
Frekwencja we Wrocławiu i Lubinie. Śląsk powalczy o rekord, Zagłębie o uniknięcie blamażu
Śląsk ma obecnie trzecią frekwencję w lidze, Zagłębie jest trzecie od końca. Tendencja może się jednak zmienić w zależności od wyników. Miedziowi WKS-u z pewnością nie dogonią, ale mogą zmniejszyć dzielącą teraz oba kluby przepaść.
OPP: Ćwierćfinały w Jeleniej Górze, 1/8 finału we Wrocławiu i Legnicy [WYNIKI]
Na temat czynników, które mają wpływ na frekwencję na meczach ekstraklasy można napisać książkę, a przynajmniej spore opracowanie. Zawsze jednak konkluzja będzie podobna ? jednym z głównych, jeśli nie najważniejszym, jest forma i wyniki drużyny jakie w danym momencie osiąga.
Jak na razie wręcz modelowo pokazuje to przykład Śląska Wrocław. WKS po 10. kolejkach obecnego sezonu ma trzecią w Polsce średnią frekwencję, a Wiśle Kraków ustępuje zaledwie o 121 osób, a do pierwszego Lecha Poznań traci niecałe 3 tysiące. To wynik bardzo dobry zważywszy na frekwencję z ostatnich 6 sezonów, gdy oscylowała ona wokół 9-10 tys. kibiców na mecz.
100 procent normy. Te kluby jak dotąd wygrały wszystkie mecze w sezonie
Trudno się jednak dziwić, że kibice zaczęli chodzić na stadion przy al. Śląskiej. Na inauguracyjny mecz we Wrocławiu z mistrzem Polski z Gliwic przyszło 12,7 tys. osób, ale gdy wrocławianie najpierw zremisowali w Warszawie, a potem wygrali w Poznaniu na meczu z Cracovią było już 16,7 tys. fanów. Zwycięstwo z Pasami, potem cenny remis na ciężkim stadionie w Gdańsku, a także niezła gra spowodowały, że podczas meczu z Pogonią na stadionie zameldowało się 24,4 tys. fanów.
To na razie tegoroczny rekord. Wspomniany mecz z Lechią rozpoczął serię remisów Śląska co przełożyło się również na frekwencję. Derbowy pojedynek z Zagłębiem Lubin obejrzało 20,4 tys. ludzi. Świetny wynik, ale jednak niższy o 4 tysiące od poprzedniego spotkania z Portowcami.
Sam mecz, zakończony wynikiem 4:4, był świetną reklamą piłki i emocji, jakie niesie ze sobą futbol. Tymczasem już w piątek wrocławianie podejmą Jagiellonię Białystok i gdyby to spotkanie było grane tydzień po remisie z Miedziowymi, kto wie czy nie można byłoby się spodziewać nowego rekordu.
Niestety, w międzyczasie Śląsk odpadł z Pucharu Polski z Widzewem Łódź, a także poniósł pierwszą ligową porażkę w sezonie w Kielcach z Koroną 0:1. Wiele wskazuje na to, że słabsza dyspozycja podopiecznych Vitezslava Lavicki odbije się na frekwencji. Mimo że przyjeżdża atrakcyjny rywal, wydaje mi się, że 15 tys. na trybunach w piątkowy wieczór będzie dobrym wynikiem. Zwłaszcza że pogoda nie rozpieszcza, a spotkanie odbędzie się późnym wieczorem (początek o godz. 20.30)
Na przeciwległym frekwencyjnym biegunie jest drugi dolnośląski klub ? Zagłębie Lubin. Średnia dotąd – 4.106 osób na mecz to trzecia od końca średnia w ekstraklasie (tylko o tysiąc wyższa od ostatniego, grającego w Bełchatowie Rakowa Częstochowa). To również najgorszy wynik Miedziowych w ostatnich 10 latach.
Lubinianie zaczęli od 5.013 kibiców na meczy z Cracovią (1:1). W sumie w trzech pierwszych kolejkach udało się zdobyć tylko 2 punkty, w efekcie na mecz przyjaźni z Arką Gdynia przyszło ?tylko? 5.125 osób. Tylko, choć to jak na razie najlepszy rezultat.
Później przyszły trzy porażki z rzędu, w efekcie frekwencja na spotkaniu z Wisłą Płock była dramatyczna ? 2.876 kibiców. Wygrana 5:0 z nafciarzami, a później rewelacyjne derby ze Śląskiem spowodowały, że na ŁKS-ie zjawiło się ?już? 4.155 (wygranym 3:1).
Miedziowi grają obecnie jedną z najbardziej efektownych piłek w lidze. Jeśli osiągną w ten weekend dobry rezultat w Gdańsku, niemal pewne jest, że 18 października na domowym meczu z Pogonią Szczecin padnie rekord frekwencji w tym sezonie w Lubinie.
Śląsk Wrocław
- bieżący sezon – 18.725
- sezon 2018/19 – 9.082
- sezon 2017/18 – 10.748
- sezon 2016/17 – 9.069
- sezon 2015/16 – 8.710
- sezon 2014/15 – 10.963
- sezon 2013/14 – 10.479
- sezon 2012/13 – 15.301
- sezon 2011/12 – 17.110
- sezon 2010/11 – 8.032 – stadion przy Oporowskiej
Zagłębie Lubin
- bieżący sezon – 4.106
- sezon 2018/19 – 4.868
- sezon 2017/18 – 6.162
- sezon 2016/17 – 6.300
- sezon 2015/16 – 6.269
- sezon 2014/15 – I liga
- sezon 2013/14 – 5.968
- sezon 2012/13 – 7.133
- sezon 2011/12 – 6.547
- sezon 2010/11 – 8.141
Na dziś oba dolnośląskie kluby dzieli średnia ponad 14 tys. kibiców na mecz. Z pewnością lubinianie są w stanie zmniejszyć ten ten dystans, choć ciężko będzie się do średniej frekwencji we Wrocławiu choćby zbliżyć. A jeszcze 10 lat temu (w ostatnim sezonie Śląska na stadionie przy Oporowskiej)… średnia w Lubinie była wyższa o 109 kibiców, a w sezonie 2009/10 prawie o dwa tysiące.
Czy Śląsk pobije swój rekord z sezonu 2011/12? Będzie ciężko, choć jest to możliwe. A najwięcej będzie zależało od… wyników.
* Dane dotyczące frekwencji pochodzą z portalu transfermarkt.pl
Śląsk
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
W najnowszej historii Śląska Wrocław można wyróżnić cztery okresy, w których wrocławianie liczyli się w ligowej stawce. Oto najlepsze jedenastki z każdego z nich. Która jest najmocniejsza?
Hetel i Dymkowski. Duet tymczasowych trenerów poprowadzi Śląsk Wrocław
Śląsk Wrocław znalazł się na zakręcie, zresztą nie pierwszym od pojawienia się w ekstraklasie w 2008 roku. Ostatnie miejsce w ligowej tabeli, zmiana trenera i wielka niewiadoma, jak dalej potoczą się losy drużyny.
Zanim drużyna wróci na właściwie tory, proponujemy kibicom Śląska powrót do czasów, kiedy wrocławianie rządzili w lidze albo przynajmniej walczyli o czołowe lokaty. Można w najnowszej historii klubu wyróżnić cztery takie okresy. Lata 2010 – 2013 okraszone mistrzostwem oraz srebrnym i brązowym medalem; czwarte miejsce w sezonie 2014/15; piąte i czwarte miejsce w latach 2019 – 2021 oraz wicemistrzostwo w sezonie 2023/24 (choć drużyna świetnie spisywała się głównie w 2023 roku, również na wiosnę, gdy cudem uratowała się przed spadkiem).
Z każdego z tych okresów przygotowaliśmy „jedenastkę” najlepszych, albo najwartościowszych dla drużyny zawodników. Niektóre pozycje są umowne, by zmieścić wszystkich tych, których zasłużyli na uwzględnienie w drużynie.
Warto zaznaczyć, że dwukrotnie w jedenastce znaleźli się Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Sebastian Mila, Robert Puch i Erik Exposito.
Która drużyna według Was była najmocniejsza i pokonałaby inne w bezpośredniej konfrontacji? Sprawdźcie grafiki i zagłosujcie w sondzie.
Śląsk
Hetel i Dymkowski. Duet tymczasowych trenerów poprowadzi Śląsk Wrocław
Michał Hetel i Marcin Dymkowski to trenerski duet, który poprowadzi Śląsk Wrocław. Przynajmniej do czasu, aż wybrany zostanie docelowy szkoleniowiec. A może zostaną na dłużej?
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
– Zarząd Śląska Wrocław do czasu wyboru nowego szkoleniowca powierzył prowadzenie ekstraklasowej drużyny WKS-u dwóm wieloletnim trenerom Śląska Wrocław – Michałowi Hetelowi i Marcinowi Dymkowskiemu – czytamy w komunikacie klubu.
Michał Hetel związany jest ze Śląskiem Wrocław od 2016 roku, a od początku sezonu 2023/24 prowadzi rezerwy klubu, obecnego lidera 3. grupy III ligi. Marcin Dymkowski dotychczas był drugim trener w sztabie Jacka Magiery.
– By wyjść z kryzysu potrzeba nam ludzi związanych ze Śląskiem i Wrocławiem, znających ten klub od podszewki. W tymczasowym sztabie nie brak jakości i profesjonalizmu, a do tego są to postaci charakterne, zawzięte, doskonale znane kibicom, które kibicują WKS-owi i pracują dla niego od lat. Nasza drużyna musi notować lepsze wyniki, piąć się w tabeli oraz dawać radość naszym kibicom. Zapewniam, że pracujemy również nad docelowym rozwiązaniem i nowym pierwszym trenerem Śląska Wrocław – przekazał na klubowej stronie Patryk Załęczny, prezes Śląska Wrocław.
Wraz z trenerem Hetelem do sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny dołączają jego współpracownicy z drugiego zespołu – Dawid Gomola oraz Mariusz Pawelec i Piotr Celeban.
– To wielkie wyróżnienie i wielkie zobowiązanie dla mnie i wszystkich współpracowników. Dziękuję za zaufanie. Śląsk to dla nas więcej niż klub i zrobimy wszystko, by podnieść drużynę. Zakasujemy rękawy i od dziś ruszamy do mocnej pracy – mówi Michał Hetel.
Śląsk
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
Trener Jacek Magiera i dyrektor sportowy David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław. Kto ich zastąpi?
Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka
Porażka z Górnikiem Zabrze, a co za tym idzie coraz gorsza pozycja w ligowej tabeli, okazała się gwoździem do trumny dla posad Jacka Magiery i Davida Baldy. We wtorek od rana pojawiały się w mediach informacje o tym, że trener i dyrektor sportowy Śląska Wrocław pożegnają się z posadami. Niedługo po południu klub potwierdził te doniesienia.
– Jestem ogromnie wdzięczny trenerowi Jackowi Magierze oraz dyrektorowi Davidowi Baldzie za to, ile dali Śląskowi Wrocław i jak pracowali na jego rzecz. Wiem, że podniesienie drużyny z miejsca, w której była wiosną 2023 roku, wymagało ogromnego wysiłku i zaangażowania, za co we Wrocławiu zawsze będziemy wdzięczni. Jako klub zapewniliśmy pionowi sportowemu jak najlepsze warunki pracy, czego dowodem chociażby inwestycje w zaplecze treningowe, duży wpływ na podejmowanie decyzji personalnych i utworzenie szerokiego, specjalistycznego sztabu szkoleniowego. Niestety postawa drużyny w tym sezonie jest dalece niezadowalająca i wymaga radykalnych decyzji – powiedział klubowej stronie Patryk Załęczny, prezes WKS-u.
Z klubem żegnają się również członkowie sztabu szkoleniowego: Tomasz Łuczywek, Paweł Kozub, Mateusz Oszust, Rafał Mazur, Maciej Suszczyński i Daniel Łukasik.
Kto zostanie następcą Magiery i Baldy? W mediach ruszyła karuzela nazwisk. Według serwisu slasknet.com, tymczasowym szkoleniowcem Śląska ma być Marcin Dymkowski, dotychczasowy asystent Magiery. Inne doniesienia wskazują na Michała Hetela, trenera III-ligowych rezerw Śląska, który jednak nie ma stosownej licencji, więc musiałby prowadzić zespół razem z Dymkowskim (jest na kursie UEFA Pro, więc mógłby dostać pozwolenie na zostanie pierwszym trenerem).
W kontekście stanowiska dyrektora sportowego mówi się najwięcej o Rafale Grodzickim.
Śląsk
Absurdalna godzina pucharowego meczu Śląsk – Piast
Znamy dokładne daty meczów 1/8 finału Pucharu Polski. Śląsk Wrocław zagra z Piastem Gliwice 3 grudnia o godzinie… 15.
Czołówka pokazała moc. Efektowna wygrana Polonii z Górnikiem
Po kilku sezonach, w których udział Śląska w Pucharze Polski wiązał się głównie z wstydliwymi kompromitacjami, kibice we Wrocławiu w końcu wierzą, że ich drużyna powalczy o coś więcej. Co prawda wrocławianie zawodzą w lidze na całej linii, to w pucharze świetnie spisali się w Radomiu. Zresztą w klubie nikt nie ukrywa, że mimo wielkich kłopotów, rywalizacja pucharowa traktowana jest nader poważnie.
O ćwierćfinał WKS powalczy z Piastem Gliwice, a więc inną drużyną z ekstraklasy. W czwartek poznaliśmy dokładną datę rozegrania meczu i wprowadziła ona – zwłaszcza godzina – kibiców z Wrocławia w sporą konsternację. Spotkanie odbędzie się bowiem we wtorek, 3 grudnia, o godz. 15.
Taka pora rozegrania spotkania spowoduje, że na stadionie będzie znacznie niższa frekwencja, niż mogłaby być, gdyby mecz o rozpoczął się później. O godz. 15 wielu kibiców będzie jeszcze bowiem w szkole lub pracy.
Taka godzina meczu dziwi tym bardziej, że tego dnia zmagania pucharowe będą rozpoczynały się o godz. 12, 15 i 21. W harmonogramie nie ma meczu o godz. 18, tak jak w środę i czwartek.
Powodem jest fakt, że 3 grudnia, najprawdopodobniej o godz. 18, reprezentacja Polski kobiet zagra z Austrią rewanżowy mecz barażowy o Euro 2025.
Śląsk
Puchar Polski. Śląsk i Zagłębie poznali rywali w 1/8 finału
W poniedziałek, 4 listopada, odbyło się losowanie par 1/8 finału Pucharu Polski 2024/25. Swoich rywali poznały dwie drużyny z Dolnego Śląska, które pozostały w stawce, czyli Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin.
Czołówka pokazała moc. Efektowna wygrana Polonii z Górnikiem
W 1/8 finału Pucharu Polski zagrają dwie drużyny z Dolnego Śląska, które awansowały do tego etapu rywalizacji – Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin. Obie trafiły na rywali z ekstraklasy, tyle że WKS zagra u siebie, a Miedziowi na wyjeździe.
Pary 1/8 finału Pucharu Polski:
- Śląsk Wrocław – Piast Gliwice
- Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin
- Korona Kielce – Widzew Łódź
- Olimpia Grudziądz – Jagiellonia Białystok
- ŁKS Łódź – Legia Warszawa
- Sandecja Nowy Sącz – Puszcza Niepołomice
- Polonia Warszawa – Wisła Kraków
- Unia Skierniewice – Ruch Chorzów
Mecze tej fazy rozgrywek zostaną rozegrane 4 grudnia 2024 roku.
Śląsk
Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans
Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Radomiaka 3:0 i awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. Bohaterem meczu był Aleksander Paluszek, który strzelił oba gole. Oba po strzałach głową.
Najpierw demolka, potem pościg. Osiem goli w derbach Doliny Baryczy
Śląsk Wrocław walkę o Puchar Polski, który ma być jednym z celów w tym sezonie, rozpoczął od wyjazdowego meczu w 1/16 finału z Radomiakiem Radom. Pierwsza połowa, w miarę wyrównana, upłynęła pod dyktando kartek rozdawanych na lewo i prawo przez Daniela Stefańskiego. Część było oczywistych, cześć mocno naciąganych, ale jednej zabrakło – czerwonej dla Donisa za bandyckie wejście w Jakuba Świerczoka. Chyba tylko cud sprawił, że napastnik Śląska nie doznał poważnej kontuzji.
Z rzeczy czysto piłkarskich warto odnotować cztery świetne wrzutki, i cztery doskonałe sytuacje do strzelenia gola przez wrocławian. Udało się tylko raz, gdy trafił Aleksander Paluszek.
Druga połowa to już totalna dominacja Śląska i festiwal zmarnowanych sytuacji, zwłaszcza przez Świerczoka, który łatwo dochodził do sytuacji, ale ciągle trafiał w… dobrze spisującego się golkipera gospodarzy.
W końcu udało się podwyższyć na 2:0 i znów w roli głównej wystąpił Paluszek, który ponownie trafił strzałem głową. Trzeba przyznać, że defensor WKS-u był najlepszym graczem na boisku, nie tylko dzięki golom, ale również świetnej dyspozycji w defensywie. Na 3:0 podwyższył Sebastian Musiolik, który zastąpił Jakuba Świerczoka.
Warto zaznaczyć, że bardzo dobry mecz rozegrał również Piotr Samiec-Talar, który – miejmy nadzieję – wraca powoli do formy, którą czarował w zeszłym sezonie. Mogły się podobać zwłaszcza idealne wrzutki, którymi czarował skrzydłowy Śląska.
-
Wrocław3 dni ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN2 dni ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
IV liga6 dni ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka5 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Śląsk1 tydzień ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
Wrocław4 dni ago
Trener z licencją UEFA B szuka klubu
-
IV liga6 dni ago
Sensacja w Oławie. Moto-Jelcz uległ zespołowi ze strefy spadkowej
-
III liga6 dni ago
Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy
-
Okręgówka1 dzień ago
Zawodnik drużyny z okręgówki zerwał więzadła. Zbiórka na operację i rehabilitację