Wrocław
Trzy drużyny z B klasy szukają sparingpartnerów. Pilne! [Aktualizacja]
- /home/klient.dhosting.pl/dolfutbol/dolfutbol.pl/public_html/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 27
https://dolfutbol.pl/wp-content/uploads/2022/12/sparinpartnerzy-poszu.jpg&description=Trzy drużyny z B klasy szukają sparingpartnerów. Pilne! [Aktualizacja]', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
- Share
- Tweet /home/klient.dhosting.pl/dolfutbol/dolfutbol.pl/public_html/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 72
https://dolfutbol.pl/wp-content/uploads/2022/12/sparinpartnerzy-poszu.jpg&description=Trzy drużyny z B klasy szukają sparingpartnerów. Pilne! [Aktualizacja]', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
Trzy drużyny z wrocławskiej klasy B szukają sparingpartnerów.
Dwie czerwone kartki dla obu bramkarzy. Kuriozalny mecz w IV lidze
Zorza Pęgów w ostatniej chwili straciła rywala, który wycofał się z powodu kontuzji zawodników. Zorza szuka sparingpartnera na wtorek, 15sierpnia, na godz. 11 na boisku w Pęgowie. Telefon kontaktowy – 662 243 697.
Zryw Głębowice, zespół występuje w grupie I wrocławskiej klasy B, szuka sparingpartnera na najbliższą niedzielę, 20 sierpnia. Kontakt za pośrednictwem klubowego fanpage na FB lub pod numerami tel. 502 365 757 oraz 533 868 146.
– Ze względu na wycofanie się umówionego rywala, pierwszy zespół Sparty Wrocław poszukuje rywala na mecz sparingowy na najbliższą niedzielę, 20 sierpnia – informuje zespół z B klasy.
Chętne drużyny proszone są o kontakt przez klubowy fanpage lub pod numerem telefonu 531 271 714.
Aktualizacja. Sparta znalazła już rywala.
IV liga
Hit dla Słowianina, Barycz “wypuściła” wygraną z rąk. Górnik oficjalnie żegna się z ligą
29. kolejka IV ligi. Pewne wygrane prowadzącej dwójki z Legnicy i Woliborza, strata punktów trzeciej Baryczy, która prowadziła już 2:0. Górnik Nowe Miasto Wałbrzych oficjalnie żegna się z IV ligą.
Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał
Wydarzeniem kolejki był mecz w Wolibórz, w którym drugi Słowianin podejmował trzeci Moto-Jelcz Oława. Długimi fragmentami mecz był wyrównany, ale gospodarze byli znacznie bardziej konkretni pod bramką rywala. Wynik spotkania w 28. min. otworzył Oskar Trzepacz, który popisał się świetnym strzałem w przewrotki. W 51. min. ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 strzałem z rzutu karnego. Wynik na 3:0 ustalił w 85. min. Damian Celuch.
Słowianin ma tyle samo punktów co liderujące rezerwy Miedzi. Legniczanie przegrywali od 2. min. meczu z Zenitem Międzybórz po golu Szymona Rusieckiego. W 19. min. wyrównał z rzutu karnego Szymon Skrzypczak. Mecz był wyrównany, obie drużyny miały swoje sytuacje, ale gospodarze znacznie lepiej mieli ustawione celowniki. W 40. min. pięknym strzałem przy słupku popisał się Jan Leończyk i był 2:1. Po zmianie stron trafili już tylko legniczanie, a konkretnie Szymon Stróżyński (dwa razy) i Błażej Żarkowski.
Goniąca prowadzącą dwójkę Barycz Sułów gościła na ciężkim terenie w Złotoryi. Gości na prowadzenie wyprowadził w 28. min. Jakub Smektała, a 10 minut później wynik podwyższył Dawid Bąk. Wydawało się, że sułowianie mają mecz pod kontrolą, ale jak to mówią – 2:0 to niebezpieczny wynik. W 64. min. kontaktowego gola dla Górnika zdobył Oskar Małecki, a trzy minuty później wyrównał Bartłomiej Kłos. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, a podopieczni Tomasza Horwata tracą już do lidera i wicelidera 5 punktów.
W bieżącej kolejce nie brakowało wysokich wyników. Piast Żmigród rozbił BKS Bolesławiec 7:0. Bramki strzelali Mateusz Żytko, Dmytro Yefimenko, Piotr Kotyla, Szymon Sołtyński, Błażej Chouwer, Adrian Pytlik, a jedno trafienie było samobójcze.
Takim samym rezultatem zakończyło się spotkanie Łużyc Lubań z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych. Na listę strzelców wpisali się Kamil Kurianowicz – 3, Dominik Szpytma, Vladyslav Savenko, Emerum Chibuike Moses i Mateusz Wrzesiński. Tym samym goście oficjalnie żegnają się z IV ligą.
Tymczasem już w piątek Lechia Dzierżoniów rozbiła innego spadkowicza KS Łomnica 9:0. Więcej o tym meczu TUTAJ: Ostre strzelanie na rozpoczęcie 29. kolejki IV ligi
Goli, i emocji, nie brakowało w Nowej Rudzie, gdzie Piast podejmował Iskrę Księginice. Gospodarze do 79. min. prowadzili 3:2, ale ostatecznie goście wygrali 5:3. Bramki strzelali: Marcel Szmidt i Mateusz Poświstajło – 2 oraz Maciej Maćków, Jakub Zdulski, Odyseusz Sygieniewicz, Borys Leopold, a jeden gol był samobójczy.
Również bardzo zacięte było spotkanie w Środzie Śląskiej, gdzie Polonia grała z Prochowiczanką. Gości wygrali po golach Kornela Ciupki i Karola Piżucha. Honorowe trafienie dla gospodarzy zanotował Jakub Grzegorczyk.
W niedzielę Chrobry II Głogów zagra z Polonią-Stalą Świdnica.
Fot. Mateusz Stóf/Miedź Legnica
Wyniki 29. kolejki IV ligi
- Polonia Środa Śląska – Prochowiczanka Prochowice 1:2
- Słowianin Wolibórz – Moto Jelcz Oława 3:0
- Miedź II Legnica – Zenit Międzybórz 5:1
- Łużyce Lubań – Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 7:0
- Piast Nowa Ruda – Iskra Księginice 3:5
- Lechia Dzierżoniów – KS Łomnica 9:0
- Górnik Złotoryja – Barycz Sułów 2:2
- Piast Żmigród – BKS Bolesławiec 7:0
- Chrobry II Głogów – Polonia-Stal Świdnica – niedziela
IV liga
Mecz na szczycie IV ligi przerwany. Zaskakujący powód!
W meczu na szczycie IV ligi Słowianin Wolibórz zmierzył się z Moto-Jelczem Oława. W 70. min. spotkanie zostało przerwane, a powód mocno zaskakuje.
Ostre strzelanie na rozpoczęcie 29. kolejki IV ligi
Była 70. minuta meczu na szczycie IV ligi. Słowianin Wolibórz, który prowadził w tym momencie 2:0, miał rzut wolny. Arbiter główny nie pozwolił jednak wznowić gry, bowiem doszło do niespodziewanej sytuacji. Chwilę wcześniej nad okolicą rozpętała się gwałtowna ulewa, której towarzyszyły porywiste podmuchy wiatru.
Właśnie jeden z podmuchów wyrwał parasol zlokalizowany na terenie obiektu i „porwał” na murawę. Niestety, przy okazji parasolem oberwał jeden z sędziów asystentów. Arbiter musiał otrzymać pomoc medyczną, na szczęście nic poważnego się nie stało i po kilku minutach spotkanie zostało wznowione.
Ostatecznie Słowianin wygrał z Moto-Jelczem 3:0.
Fot. Screen YouTube/P4P Football
Wrocław
Mistrz Polski strzela jako rezerwowy. Arcyważny gol w meczu na szczycie
Argentyńczyk Cristian Omar Diaz, mistrz Polski ze Śląskiem Wrocław, trafił do Sparty Będkowo. Jak mu się wiedzie w B klasie?
Dwie drużyny żegnają się z IV ligą, trzecią może uratować już tylko cud
Cristian Omar Diaz, były mistrz i wicemistrz ze Śląskiem Wrocław, został zawodnikiem B-klasowej Sparty Będkowo w połowie marca. Od startu rundy wiosennej podopieczni Tomasza Łebzucha rozegrali cztery mecze ligowe. Argentyńczyk wystąpił w dwóch – pierwszym, wygranym 7:2 spotkaniu z KS-em Krościna Wielka. Wtedy na murawie spędził 15 minut i strzelił pierwszego, debiutanckiego gola.
W minioną niedzielę pojawił się na murawie po przerwie. Jego zespół przegrywał wtedy na wyjeździe (mecz odbył się w Żmigródku) z Tajfunem Przedkowice 1:2. Gospodarze prowadzili po dwóch trafieniach Krzysztofa Wiktorowicza, ale jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę zdobył Dawid Kmieć.
Po zmianie stron Sparta dążyła do wyrównania i w końcu dopięła swego, kiedy piłka po uderzeniu głową przez Diaza wpadła do siatki Tajfuna. Była 76. min. spotkania, a dwie minuty później zwycięskiego gola dla gości zdobył Maciej Fitowski.
Zespół z Będkowa wygrał 12. mecz z rzędu i umocnił się na 1. miejscu w tabeli, bowiem wicelider KS Łazy Wielkie przegrał w Cieszkowie z trzecią Pogonią 2:5. Wszystkie zespoły, podobnie jak czwarty Tajfun, walczą jeszcze o awans do A klasy.
Fot. Sparta Będkowo
Na zdjęciu moment, w którym Argentyńczyk strzela gola na 2:2
IV liga
Derby Doliny Baryczy dla… Baryczy. Mecz pod kontrolą faworyta
Derby Doliny Baryczy bez niespodzianki. Barycz Sułów pewnie pokonała Piasta Żmigród, choć przez ponad godzinę biła głową w mur.
Banda kiboli przerwała mecz po 8 minutach. Jest decyzja związku
W Sułowie, w derbach Doliny Baryczy, spotkały się dwie drużyny, które były w ostatnim czasie w bardzo dobrej formie. Barycz miała 7 zwycięstw z rzędu na koncie i bilans bramek 31:1! Żmigrodzianie z kolei wygrali cztery kolejne spotkania.
Wciąż walczący o awans gospodarze od początku zaatakowali i już na samym początku Grzegorz Kotowicz trafił w słupek. Goście dobrą organizacją gry w obronie niwelowali zakusy podopiecznych Tomasza Horwata, ale i tak od czasu do czasu kotłowało się pod bramką Jakuba Matlaka. Ale piłka albo trafiła w poprzeczkę, albo dobrze bronił golkiper gości.
Piast odpowiedział właściwie tylko akcją Adriana Repskiego, który wyprzedził obrońcę i kiedy wychodził na czystą pozycję przewrócił się. Arbiter uznał jednak, że faulu nie było, a upadek był spowodowany walką o piłkę.
Barycz długo biła głową w mur, ale w końcu dopięła swego. W 63. min., w czasie dynamicznego wejścia w pole karne sfaulowany został Dawid Bąk, a chwilę potem pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Jakub Smektała. Pięć minut później jeden z obrońców tak niefortunnie wybijał piłkę, że ta została zablokowana przez Grzegorza Kotowicza i wpadła do siatki.
Barycz do końca kontrolowała przebieg spotkania i choć goście starali się jeszcze powalczyć o zmianę wyniku, na zbyt wiele nie mogli sobie pozwolić. Ostatecznie sułowianie zasłużenie wygrali w derbach 2:0.
Fot. Łukasz Czajkowski/DolZPN
Okręgówka
Hit kolejki dla Błyskawicy, pięć goli Rajtera pognębiło GKS
Błyskawica Gać pewnie pokonała WKS Wierzbice, MKP Wołów z trudem wygrał z Polonią Bielany Wr. Trzeci GKS został rozbity w Trzebnicy, gdzie pięć goli strzelił Grzegorz Rajter.
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie
Wydarzeniem pierwszomajowej kolejki wrocławskiej okręgówki był mecz Błyskawicy Gać z WKS-em Wierzbice. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. min. po trafieniu Mateusza Fitasa, ale minutę później odpowiedział Daniel Paszek. Po wyrównanym początki gospodarze przejęli inicjatywę i zdobyli cztery gole. Na listę strzelców wpisali się Damian Draczyński, Łukasz Orzechowski, Vitalii Yevtushenko i Iegor Tarnov. Wynik na 5:2 ustalił Bartosz Figaszewski.
Wicelider z Wołowa podejmował Polonię Bielany Wrocławskie. Goście, którzy mieli cztery wygrane z rzędu na koncie, potwierdzili wysoką formę sprawiając spore problemy podopiecznym Krystiana Januszewskiego. Niemal po godzinie gry zawodnicy MKP rozpoczęli strzelanie – w 57. min. trafił Kacper Głowieńkowski, a 5 minut później Marek Gacek wykorzystał zamieszanie w polu karnym gości i podwyższył prowadzenie. Kilka minut później poloniści odpowiedzieli trafieniem Vladyslava Korola, ale później – mimo kilku okazji – nie zdołali doprowadzić choćby do remisu.
Trzeci w tabeli GKS Mirków ostatnie dwa mecze zremisował i potrzebował wygranej, by nie stracić dystansu do prowadzącej dwójki. Wizyta w Trzebnicy okazała się jednak mało udana, bowiem Polonia wygrała 7:3. Pięć goli dla gospodarzy strzelił Grzegorz Rajter, a po jednym dołożyli Grzegorz Mazurek i Konrad Kątny. Dla GKS-u trafiali Daniel Dyrka i Kamil Pyzłowski – 2.
Po sześciu wygranych z rzędu, jednym punktem musiała zadowolić się Wratislavia. Wrocławianie zremisowali 1:1 z inną wrocławską ekipą – Orłem Pawłowice. Bramki strzelali Chrystian Edelbaue oraz Andrzej Mrożek.
Nie zatrzymuje się Rokita Brzeg Dolny, choć w meczu w Brzeźnie to Bresna pierwsza wyszła na prowadzenie po golu Dominika Suligi. Po przerwie trafiali tylko goście, którzy ostatecznie wygrali 3:1. Była to czwarta wygrana dolnobrzeżan z rzędu. Bramki dla gości strzelali Patryk Bobkiewicz, Jakub Pelwecki i Karol Wojtyło.
Po trzech porażkach z rzędu ważną wygraną odnieśli Galakticos Solna, którzy pokonali Błysk Kuźniczysko 4:0.
Aż osiem goli oglądali kibice w Gądkowicach, gdzie Plon podejmował Wiwę Goszcz. Goście dwukrotnie obejmowali dwubramkowe prowadzenie (2:0 i 4:2), ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. Gospodarze gole doprowadzające do wyrównania strzelali w 87. i 93. minucie! Dla gości strzelali Adrian Dąbrowski – 2, Jakub Wojciechowski i Jakub Skrzyniarz.
Podział punktów również w derbach w Bystrzycy, gdzie Burza bezbramkowo zremisowała z Orłem Marszowice.
Wyniki 23. kolejki
- Orzeł Pawłowice – Wratislavia Wrocław 1:1
- MKP Wołów – Polonia Bielany Wrocławskie 2:1
- Bresna Brzeźno – Rokita Brzeg Dolny 1:3
- Burza Bystrzyca – Orzeł Marszowice 0:0
- Polonia Trzebnica – GKS Mirków 7:3
- Błyskawica Gać – WKS Wierzbice 5:2
- Galakticos Solna – Błysk Kuźniczysko 4:0
- Plon Gądkowice – Wiwa Goszcz 4:4
DolZPN
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie
Karkonosze Jelenia Góra i Barycz Sułów zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Dzierżoniowie.
Przełamanie fatalnej passy przez KS i Zenit. Czołówka zgodnie wygrała
W tegorocznym finale dolnośląskiego Pucharu Polski zmierzą się III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra i czołowy czwartoligowiec Barycz Sułów. Jak poinformował we wtorek, 30 kwietnia, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej, spotkanie finałowe odbędzie się w Dzierżoniowie, na niedawno gruntownie przebudowanym stadionie miejscowej Lechii.
Mecz finałowy odbędzie się w środę, 22 maja. Początek o godz. 19.
Stawką będą nie tylko puchar i spora nagroda finansowa, ale również awans na szczebel centralny Fortuna Pucharu Polski.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
-
IV liga23 godziny ago
Hit dla Słowianina, Barycz “wypuściła” wygraną z rąk. Górnik oficjalnie żegna się z ligą
-
Transmisje20 godzin ago
Lech – Legia gdzie oglądać? Transmisja TV online na żywo
-
IV liga2 dni ago
Ostre strzelanie na rozpoczęcie 29. kolejki IV ligi
-
IV liga1 dzień ago
Mecz na szczycie IV ligi przerwany. Zaskakujący powód!