Wrocław
WKS lepszy od czwartoligowca, wielkie emocje na Pawłowicach
- /home/klient.dhosting.pl/dolfutbol/dolfutbol.pl/public_html/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 27
https://dolfutbol.pl/wp-content/uploads/2023/10/387744594_869275278535509_4290032630904692224_n-1.jpg&description=WKS lepszy od czwartoligowca, wielkie emocje na Pawłowicach', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
- Share
- Tweet /home/klient.dhosting.pl/dolfutbol/dolfutbol.pl/public_html/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 72
https://dolfutbol.pl/wp-content/uploads/2023/10/387744594_869275278535509_4290032630904692224_n-1.jpg&description=WKS lepszy od czwartoligowca, wielkie emocje na Pawłowicach', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
Trzy spotkania 1/8 finału okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej odbyły się już we wtorek, 10 października. Emocji nie brakowało.
Pucharowa środa i… wtorek. Półfinały i mecze 1/8 finału na Dolnym Śląsku
Z pewnością najciekawiej zapowiadało się spotkanie w Wierzbicach, gdzie czołowa drużyna okręgówki podejmowała czwartoligową Polonię Środa Śląska. Mecz był wyrównany tylko do 29. minuty spotkania, kiedy Grzegorz Kazimierowicz otworzył wynik pięknym strzałem z 25 metrów. Dwie minuty później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie gospodarzy, a tuż przed przerwą gola dołożył Patryk Drożyński.
Jeśli goście mieli jeszcze nadzieje na odwrócenie losów spotkania w II połowie, to szybko wybił im je z głowy ponownie Drożyński, który w 53. min. ustalił wynik meczu na 4:0 dla WKS-u.
Znacznie bardziej zacięty był mecz na wrocławskich Pawłowicach, gdzie zmierzyły się dwie drużyny z okręgówki – Orzeł i Polonia Trzebnica. Gospodarze długo prowadzili 2:0 po golach Adama Moczurady i Chrystiana Edelbauera. Trzebniczanie złapali kontakt w 70. min. kiedy trafił Grzegorz Rajter 70, ale w 83. min. zrobiło się 3:1 po trafieniu Dominika Maziarza. Po meczu? Nic z tych rzeczy. W końcówce, w kilka minut, przyjezdni strzelili 3 gole i awansowali do ćwierćfinałów. Na listę strzelców spisali się Grzegorz Mazurek – 2 oraz ponownie Rajter.
Niespodzianki nie było w Dobroszycach, gdzie A-klasowy Dąb uległ Błyskawicy Gać 0:4.
Pozostałe mecze odbędą się w środę, 11 października.
- Dąb Dobroszyce – Błyskawica Gać 0:4
- WKS Wierzbice – Polonia Środa Śląska 4:0
- Orzeł Pawłowice – Polonia Trzebnica 3:4
- Błysk Kuźniczysko – Moto-Jelcz Oława (16)
- Zenit Międzybórz – Ślęza Wrocław (16)
- Wiwa Goszcz – Śląsk II Wrocław (16)
- GKS Mirków – Barycz Sułów (16)
- Ślęza Wrocław JUN – Piast Żmigród (19:30)
fot. WKS Wierzbice
IV liga
Mecz na szczycie IV ligi przerwany. Zaskakujący powód!
W meczu na szczycie IV ligi Słowianin Wolibórz zmierzył się z Moto-Jelczem Oława. W 70. min. spotkanie zostało przerwane, a powód mocno zaskakuje.
Ostre strzelanie na rozpoczęcie 29. kolejki IV ligi
Była 70. minuta meczu na szczycie IV ligi. Słowianin Wolibórz, który prowadził w tym momencie 2:0, miał rzut wolny. Arbiter główny nie pozwolił jednak wznowić gry, bowiem doszło do niespodziewanej sytuacji. Chwilę wcześniej nad okolicą rozpętała się gwałtowna ulewa, której towarzyszyły porywiste podmuchy wiatru.
Właśnie jeden z podmuchów wyrwał parasol zlokalizowany na terenie obiektu i „porwał” na murawę. Niestety, przy okazji parasolem oberwał jeden z sędziów asystentów. Arbiter musiał otrzymać pomoc medyczną, na szczęście nic poważnego się nie stało i po kilku minutach spotkanie zostało wznowione.
Ostatecznie Słowianin wygrał z Moto-Jelczem 3:0.
Fot. Screen YouTube/P4P Football
Wrocław
Mistrz Polski strzela jako rezerwowy. Arcyważny gol w meczu na szczycie
Argentyńczyk Cristian Omar Diaz, mistrz Polski ze Śląskiem Wrocław, trafił do Sparty Będkowo. Jak mu się wiedzie w B klasie?
Dwie drużyny żegnają się z IV ligą, trzecią może uratować już tylko cud
Cristian Omar Diaz, były mistrz i wicemistrz ze Śląskiem Wrocław, został zawodnikiem B-klasowej Sparty Będkowo w połowie marca. Od startu rundy wiosennej podopieczni Tomasza Łebzucha rozegrali cztery mecze ligowe. Argentyńczyk wystąpił w dwóch – pierwszym, wygranym 7:2 spotkaniu z KS-em Krościna Wielka. Wtedy na murawie spędził 15 minut i strzelił pierwszego, debiutanckiego gola.
W minioną niedzielę pojawił się na murawie po przerwie. Jego zespół przegrywał wtedy na wyjeździe (mecz odbył się w Żmigródku) z Tajfunem Przedkowice 1:2. Gospodarze prowadzili po dwóch trafieniach Krzysztofa Wiktorowicza, ale jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę zdobył Dawid Kmieć.
Po zmianie stron Sparta dążyła do wyrównania i w końcu dopięła swego, kiedy piłka po uderzeniu głową przez Diaza wpadła do siatki Tajfuna. Była 76. min. spotkania, a dwie minuty później zwycięskiego gola dla gości zdobył Maciej Fitowski.
Zespół z Będkowa wygrał 12. mecz z rzędu i umocnił się na 1. miejscu w tabeli, bowiem wicelider KS Łazy Wielkie przegrał w Cieszkowie z trzecią Pogonią 2:5. Wszystkie zespoły, podobnie jak czwarty Tajfun, walczą jeszcze o awans do A klasy.
Fot. Sparta Będkowo
Na zdjęciu moment, w którym Argentyńczyk strzela gola na 2:2
IV liga
Derby Doliny Baryczy dla… Baryczy. Mecz pod kontrolą faworyta
Derby Doliny Baryczy bez niespodzianki. Barycz Sułów pewnie pokonała Piasta Żmigród, choć przez ponad godzinę biła głową w mur.
Banda kiboli przerwała mecz po 8 minutach. Jest decyzja związku
W Sułowie, w derbach Doliny Baryczy, spotkały się dwie drużyny, które były w ostatnim czasie w bardzo dobrej formie. Barycz miała 7 zwycięstw z rzędu na koncie i bilans bramek 31:1! Żmigrodzianie z kolei wygrali cztery kolejne spotkania.
Wciąż walczący o awans gospodarze od początku zaatakowali i już na samym początku Grzegorz Kotowicz trafił w słupek. Goście dobrą organizacją gry w obronie niwelowali zakusy podopiecznych Tomasza Horwata, ale i tak od czasu do czasu kotłowało się pod bramką Jakuba Matlaka. Ale piłka albo trafiła w poprzeczkę, albo dobrze bronił golkiper gości.
Piast odpowiedział właściwie tylko akcją Adriana Repskiego, który wyprzedził obrońcę i kiedy wychodził na czystą pozycję przewrócił się. Arbiter uznał jednak, że faulu nie było, a upadek był spowodowany walką o piłkę.
Barycz długo biła głową w mur, ale w końcu dopięła swego. W 63. min., w czasie dynamicznego wejścia w pole karne sfaulowany został Dawid Bąk, a chwilę potem pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Jakub Smektała. Pięć minut później jeden z obrońców tak niefortunnie wybijał piłkę, że ta została zablokowana przez Grzegorza Kotowicza i wpadła do siatki.
Barycz do końca kontrolowała przebieg spotkania i choć goście starali się jeszcze powalczyć o zmianę wyniku, na zbyt wiele nie mogli sobie pozwolić. Ostatecznie sułowianie zasłużenie wygrali w derbach 2:0.
Fot. Łukasz Czajkowski/DolZPN
Okręgówka
Hit kolejki dla Błyskawicy, pięć goli Rajtera pognębiło GKS
Błyskawica Gać pewnie pokonała WKS Wierzbice, MKP Wołów z trudem wygrał z Polonią Bielany Wr. Trzeci GKS został rozbity w Trzebnicy, gdzie pięć goli strzelił Grzegorz Rajter.
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie
Wydarzeniem pierwszomajowej kolejki wrocławskiej okręgówki był mecz Błyskawicy Gać z WKS-em Wierzbice. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. min. po trafieniu Mateusza Fitasa, ale minutę później odpowiedział Daniel Paszek. Po wyrównanym początki gospodarze przejęli inicjatywę i zdobyli cztery gole. Na listę strzelców wpisali się Damian Draczyński, Łukasz Orzechowski, Vitalii Yevtushenko i Iegor Tarnov. Wynik na 5:2 ustalił Bartosz Figaszewski.
Wicelider z Wołowa podejmował Polonię Bielany Wrocławskie. Goście, którzy mieli cztery wygrane z rzędu na koncie, potwierdzili wysoką formę sprawiając spore problemy podopiecznym Krystiana Januszewskiego. Niemal po godzinie gry zawodnicy MKP rozpoczęli strzelanie – w 57. min. trafił Kacper Głowieńkowski, a 5 minut później Marek Gacek wykorzystał zamieszanie w polu karnym gości i podwyższył prowadzenie. Kilka minut później poloniści odpowiedzieli trafieniem Vladyslava Korola, ale później – mimo kilku okazji – nie zdołali doprowadzić choćby do remisu.
Trzeci w tabeli GKS Mirków ostatnie dwa mecze zremisował i potrzebował wygranej, by nie stracić dystansu do prowadzącej dwójki. Wizyta w Trzebnicy okazała się jednak mało udana, bowiem Polonia wygrała 7:3. Pięć goli dla gospodarzy strzelił Grzegorz Rajter, a po jednym dołożyli Grzegorz Mazurek i Konrad Kątny. Dla GKS-u trafiali Daniel Dyrka i Kamil Pyzłowski – 2.
Po sześciu wygranych z rzędu, jednym punktem musiała zadowolić się Wratislavia. Wrocławianie zremisowali 1:1 z inną wrocławską ekipą – Orłem Pawłowice. Bramki strzelali Chrystian Edelbaue oraz Andrzej Mrożek.
Nie zatrzymuje się Rokita Brzeg Dolny, choć w meczu w Brzeźnie to Bresna pierwsza wyszła na prowadzenie po golu Dominika Suligi. Po przerwie trafiali tylko goście, którzy ostatecznie wygrali 3:1. Była to czwarta wygrana dolnobrzeżan z rzędu. Bramki dla gości strzelali Patryk Bobkiewicz, Jakub Pelwecki i Karol Wojtyło.
Po trzech porażkach z rzędu ważną wygraną odnieśli Galakticos Solna, którzy pokonali Błysk Kuźniczysko 4:0.
Aż osiem goli oglądali kibice w Gądkowicach, gdzie Plon podejmował Wiwę Goszcz. Goście dwukrotnie obejmowali dwubramkowe prowadzenie (2:0 i 4:2), ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. Gospodarze gole doprowadzające do wyrównania strzelali w 87. i 93. minucie! Dla gości strzelali Adrian Dąbrowski – 2, Jakub Wojciechowski i Jakub Skrzyniarz.
Podział punktów również w derbach w Bystrzycy, gdzie Burza bezbramkowo zremisowała z Orłem Marszowice.
Wyniki 23. kolejki
- Orzeł Pawłowice – Wratislavia Wrocław 1:1
- MKP Wołów – Polonia Bielany Wrocławskie 2:1
- Bresna Brzeźno – Rokita Brzeg Dolny 1:3
- Burza Bystrzyca – Orzeł Marszowice 0:0
- Polonia Trzebnica – GKS Mirków 7:3
- Błyskawica Gać – WKS Wierzbice 5:2
- Galakticos Solna – Błysk Kuźniczysko 4:0
- Plon Gądkowice – Wiwa Goszcz 4:4
DolZPN
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie
Karkonosze Jelenia Góra i Barycz Sułów zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Dzierżoniowie.
Przełamanie fatalnej passy przez KS i Zenit. Czołówka zgodnie wygrała
W tegorocznym finale dolnośląskiego Pucharu Polski zmierzą się III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra i czołowy czwartoligowiec Barycz Sułów. Jak poinformował we wtorek, 30 kwietnia, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej, spotkanie finałowe odbędzie się w Dzierżoniowie, na niedawno gruntownie przebudowanym stadionie miejscowej Lechii.
Mecz finałowy odbędzie się w środę, 22 maja. Początek o godz. 19.
Stawką będą nie tylko puchar i spora nagroda finansowa, ale również awans na szczebel centralny Fortuna Pucharu Polski.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
IV liga
Przełamanie fatalnej passy przez KS i Zenit. Czołówka zgodnie wygrała
26. kolejka IV ligi. Zgodne zwycięstwa czołowej piątki w tabeli. KS Łomnica i Zenit Międzybórz ze zwycięstwami po wielu kolejkach.
Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał
Drużyny z czołówki solidarnie wygrały swoje mecze. Rezerwy Miedzi pokonały Polonię Środa Śląska 3:0. Legniczanie zwyciężyli po golach Oliwiera Szymonia, Bartosza Guzdka i Piotra Stępnia.
Mający tyle samo punktów co lider Słowianin Wolibórz nie miał łatwego zadania w Głogowie. Rezerwy Chrobrego prowadziły po golu Yuto Tairy, ale po godzinie gry za odrabianie strat wzięli się przyjezdni. Najpierw wyrównał Wojciech Szuba, a zwycięską bramkę strzelił Dorian Krakowski.
Moto-Jelcz Oława wygrał 2:0 z Piastem Nowa Ruda. Na listę strzelców wpisali się Łukasz Skolimowski i Janusz Gancarczyk.
Również 2:0, tyle że na wyjeździe, wygrała Barycz Sułów, która zdobyła komplet punktów w Prochowicach. Gole strzelali Paweł Wojciechowski i Mateusz Stempin.
Aż siedem goli padło w Księginicach, gdzie Iskra podejmowała Piasta Żmigród. Goście objęli prowadzenie po golu Błażeja Chouwera, ale jeszcze przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie po bramkach Tomisława Żmudy i Wojciecha Konefała. Po przerwie strzelali już tylko przyjezdni, a konkretnie Marcin Gołębiowski – 2, Patryk Łukaszewski i Piotr Kotyla. Ostatecznie Piast wygra 5:2.
Na siódme miejsce w tabeli awansowały Łużyce Lubań, które wygrały w Świdnicy z Polonią-Stalą 3:2. Goście wyszli na prowadzenie za sprawą Szymona Chmielowca, ale zaraz po przerwie wyrównał Mateusz Mojka. Gospodarze ponad pół godziny grali w osłabieniu i wtedy dwie bramki dla gości zdobył Kamil Kurianowicz. Pod koniec spotkania rozmiary porażki zmniejszył Wojciech Sowa, ale na doprowadzenie choćby do remisu nie starczyło już czasu.
Przełamanie Zenitu Międzybórz i KS-u Łomnica. Podopieczni Arkadiusza Batora wygrali po raz pierwszy od siedmiu spotkań. Jedynego gola meczu z Lechią Dzierżoniów zdobył Marcin Tomaszewski.
Passa bez wygranej łomniczan trwała aż 16 meczów! Tym razem KS wygrał z BKS-em Bolesławiec 3:1. Gole strzelali Mateusz Cieślik – 2, Karol Borowski oraz Paweł Habasiński.
Wielkie emocje w Wałbrzychu. Górnik Nowe Miasto zremisował z Górnikiem Złotoryja 3:3. Więcej o tym meczu tutaj:
Wyniki 26. kolejki IV ligi
- Miedź II Legnica – Polonia Środa Śląska 3:0
- Prochowiczanka Prochowice – Barycz Sułów 0:2
- KS Łomnica – BKS Bolesławiec 3:1
- Iskra Księginice – Piast Żmigród 2:5
- Górnik Nowe Miasto Wałbrzych – Górnik Złotoryja 3:3
- Zenit Międzybórz – Lechia Dzierżoniów 1:0
- Moto-Jelcz Oława – Piast Nowa Ruda 2:0
- Polonia-Stal Świdnica – Łużyce Lubań 2:3
- Chrobry II Głogów – Słowianin Wolibórz 1:2
-
DolZPN3 dni ago
Reprezentacja Dolnego Śląska awansowała do finałów mistrzostw Polski
-
Transmisje4 dni ago
Real – Bayern gdzie oglądać? Transmisja TV online
-
III liga3 dni ago
Napastnik Karkonoszy zawieszony na 30 miesięcy! Stanowcza reakcja klubu
-
IV liga21 godzin ago
Ostre strzelanie na rozpoczęcie 29. kolejki IV ligi
-
IV liga30 minut ago
Mecz na szczycie IV ligi przerwany. Zaskakujący powód!