Ekstraklasa
Piłka nożna na Dolnym Śląsku. Potęga czy zaścianek?
Piłka nożna na Dolnym Śląsku. Jaki jest jej poziom? Jesteśmy potęgą, czy raczej futbolowym zaściankiem? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, bowiem będzie zależała od tego, jakich kryteriów użyjemy do ?zmierzenia? poziomu dolnośląskiej piłki. Oto kilka spojrzeń na dolnośląską piłkę, które przynajmniej częściowo dadzą odpowiedź na kluczowe pytanie.
Dla statystycznego kibica najważniejsze są sukcesy reprezentacji oraz ulubionych klubów w najwyższych klasach rozgrywkowych, ewentualnie europejskich pucharach. I bez wątpienia taki pryzmat wiele może powiedzieć nam o sile piłkarskich regionów.
Jak na tym tle wypada Dolny Śląsk? W trzech ogólnopolskich ligach mamy 4 zespoły ? Śląsk Wrocław i Zagłębie Lubin w ekstraklasie oraz Chrobry Głogów i Miedź Legnica w II lidze. To mniej niż na Śląsku, Mazowszu, Pomorzu i w Małopolsce. Biorąc jednak jakość zespołów i ich dokonania (w końcu Śląsk zakończył miniony sezon na 4. miejscu) spokojnie można uznać, jesteśmy czwartą siłą w Polsce.
Znacznie gorzej sprawa się przedstawia z reprezentantami kraju. Ostatnim był Sebastian Mila, który ze Śląska odszedł jednak już rok temu. A jeszcze wcześniej ?wrocławskim? kadrowiczem przestał był Waldemar Sobota.
Jedyna pociecha w tym, że jesienią, gdy reprezentacja Polski wywalczyła awans do mistrzostw Europy we Francji, z polskich klubów kadrowiczami było mniej lub bardziej regularnie jedynie 10 zawodników. Co ciekawe, najwięcej było ich z Lechii Gdańsk, a najwięcej meczów rozegrał Krzysztof Mączyński z Wisły Kraków.
Niewiele lepiej wygląda sytuacja w młodzieżowej reprezentacji Polski. Jesienią powoływani byli jedynie Jarosław Jach i Krzysztof Piątek z Zagłębia Lubin, a ostatnio dołączył do nich również Jakub Wrąbel ze Śląska.
Piłka amatorska
Dolny Śląsk tradycyjnie jest ?mocny? pod względem rozgrywek amatorskich. W sumie – od IV do klasy C ? rywalizacja trwa w 49 grupach. U nas jest najwięcej grup klasy B w całej Polsce ? 25. 13 grup klasy A oraz 4 okręgówki to też niezły wynik. Na razie jest u nas jedna IV liga, ale już od nowego sezonu będą dwie grupy.
Dodatkowo nasza drużyna od lat jest jedną z najlepszych w amatorskich mistrzostwach Europy Region’s Cup. Mistrzem Europy byliśmy w 2007 roku, a w ubiegłym roku również graliśmy w finałach w Irlandii. Dolnośląska jedenastka wygrała również krajowe eliminacje najnowszej edycji 2016/17 i w przyszłym roku czekają ją europejskie eliminacje.
Biorąc to wszystko pod uwagę trzeba stwierdzić, że jesteśmy jednym z prężniejszych regionów pod względem piłki amatorskiej w kraju.
Nieźle rozwija się u nas piłka nożna dzieci i młodzieży. Nawet w tej materii odnieśliśmy kilka sukcesów w minionym roku ? uczennic ze szkoły podstawowej z Bierutowa czy gimnazjalistów z Legnicy.
Piłka kobieca
Więcej niż nieźle radzimy sobie także w piłce kobiecej. W Ekstralidze na 12 zespołów aż trzy są z Dolnego Śląska ? Zagłębie Lubin, AZS PWSZ Wałbrzych (beniaminek) oraz AZS Wrocław. Co prawda hegemonem w lidze jest Medyk Konin, ale za nasze panie również nie musimy się wstydzić. Ponadto po rundzie jesiennej liderem w grupie południowej I ligi jest Rolnik Biedrzychowice. Dodatkowo w II lidze śląskiej na 12 zespołów aż 5 jest z naszego regionu. W III lidze dolnośląskiej mamy dwie grupy, w których występuje w sumie 14 zespołów.
Piłka młodzieżowa
Nie możemy narzekać również biorąc pod uwagę rozgrywki juniorskie na szczeblu krajowym. W grupie zachodniej Centralnej Ligi Juniorów występują obcnie trzy zespoły z naszego regionu: Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław i FC Wrocław Academy Wrocław, który jest bardzo dobrze radzącym sobie beniaminkiem.
Śląsk
Niczego nie pokazał nawet w rezerwach. Napastnik rozstał się ze Śląskiem
Szwajcarki napastnik Junior Eyamba rozwiązał kontrakt ze Śląskiem Wrocław. 23-latek trafił do WKS-u w czerwcu, ale okazał się transferowym niewypałem. Nie przebił się w ekstraklasie podobnie, jak wcześniej w lidze szwajcarskiej.
Miał wiele ofert, wybrał jednak Śląsk. Rejczyk we Wrocławiu
Junior Eyamba przed przyjściem do Śląska Wrocław długo grał w juniorskich drużynach FC Zurich, a następnie próbował swoich sił w II drużynie niemieckiego SC Freiburg. Potem trafił do SC YF Juventus Zurich, a ostatnie dwa lata spędził w młodzieżowej drużynie BSC Young Boys. W Promotion League, czyli III lidze szwajcarskiej, w ostatnich dwóch sezonach rozegrał 46 meczów, w których strzelił 20 goli, z czego 14 w minionych rozgrywkach. Do pierwszej drużyny mistrza Szwajcarii nie zdołał się jednak przebić.
Gdy trafił do Wrocławia zastanawialiśmy się, czy zdoła zastąpić Erika Exposito. Rzeczywistość okazała się brutalna. 23-latek nie tylko nie zastąpił Hiszpana, ale w ogóle nie zdołał przebić się do podstawowego składu WKS-u. W ekstraklasie zagrał 77 minut, niewiele wniósł nawet do III-ligowych rezerw.
Jego kontrakt ze Śląskiem został rozwiązany za porozumieniem stron.
Śląsk
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
W najnowszej historii Śląska Wrocław można wyróżnić cztery okresy, w których wrocławianie liczyli się w ligowej stawce. Oto najlepsze jedenastki z każdego z nich. Która jest najmocniejsza?
Hetel i Dymkowski. Duet tymczasowych trenerów poprowadzi Śląsk Wrocław
Śląsk Wrocław znalazł się na zakręcie, zresztą nie pierwszym od pojawienia się w ekstraklasie w 2008 roku. Ostatnie miejsce w ligowej tabeli, zmiana trenera i wielka niewiadoma, jak dalej potoczą się losy drużyny.
Zanim drużyna wróci na właściwie tory, proponujemy kibicom Śląska powrót do czasów, kiedy wrocławianie rządzili w lidze albo przynajmniej walczyli o czołowe lokaty. Można w najnowszej historii klubu wyróżnić cztery takie okresy. Lata 2010 – 2013 okraszone mistrzostwem oraz srebrnym i brązowym medalem; czwarte miejsce w sezonie 2014/15; piąte i czwarte miejsce w latach 2019 – 2021 oraz wicemistrzostwo w sezonie 2023/24 (choć drużyna świetnie spisywała się głównie w 2023 roku, również na wiosnę, gdy cudem uratowała się przed spadkiem).
Z każdego z tych okresów przygotowaliśmy „jedenastkę” najlepszych, albo najwartościowszych dla drużyny zawodników. Niektóre pozycje są umowne, by zmieścić wszystkich tych, których zasłużyli na uwzględnienie w drużynie.
Warto zaznaczyć, że dwukrotnie w jedenastce znaleźli się Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Sebastian Mila, Robert Puch i Erik Exposito.
Która drużyna według Was była najmocniejsza i pokonałaby inne w bezpośredniej konfrontacji? Sprawdźcie grafiki i zagłosujcie w sondzie.
Śląsk
Hetel i Dymkowski. Duet tymczasowych trenerów poprowadzi Śląsk Wrocław
Michał Hetel i Marcin Dymkowski to trenerski duet, który poprowadzi Śląsk Wrocław. Przynajmniej do czasu, aż wybrany zostanie docelowy szkoleniowiec. A może zostaną na dłużej?
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
– Zarząd Śląska Wrocław do czasu wyboru nowego szkoleniowca powierzył prowadzenie ekstraklasowej drużyny WKS-u dwóm wieloletnim trenerom Śląska Wrocław – Michałowi Hetelowi i Marcinowi Dymkowskiemu – czytamy w komunikacie klubu.
Michał Hetel związany jest ze Śląskiem Wrocław od 2016 roku, a od początku sezonu 2023/24 prowadzi rezerwy klubu, obecnego lidera 3. grupy III ligi. Marcin Dymkowski dotychczas był drugim trener w sztabie Jacka Magiery.
– By wyjść z kryzysu potrzeba nam ludzi związanych ze Śląskiem i Wrocławiem, znających ten klub od podszewki. W tymczasowym sztabie nie brak jakości i profesjonalizmu, a do tego są to postaci charakterne, zawzięte, doskonale znane kibicom, które kibicują WKS-owi i pracują dla niego od lat. Nasza drużyna musi notować lepsze wyniki, piąć się w tabeli oraz dawać radość naszym kibicom. Zapewniam, że pracujemy również nad docelowym rozwiązaniem i nowym pierwszym trenerem Śląska Wrocław – przekazał na klubowej stronie Patryk Załęczny, prezes Śląska Wrocław.
Wraz z trenerem Hetelem do sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny dołączają jego współpracownicy z drugiego zespołu – Dawid Gomola oraz Mariusz Pawelec i Piotr Celeban.
– To wielkie wyróżnienie i wielkie zobowiązanie dla mnie i wszystkich współpracowników. Dziękuję za zaufanie. Śląsk to dla nas więcej niż klub i zrobimy wszystko, by podnieść drużynę. Zakasujemy rękawy i od dziś ruszamy do mocnej pracy – mówi Michał Hetel.
Śląsk
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
Trener Jacek Magiera i dyrektor sportowy David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław. Kto ich zastąpi?
Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka
Porażka z Górnikiem Zabrze, a co za tym idzie coraz gorsza pozycja w ligowej tabeli, okazała się gwoździem do trumny dla posad Jacka Magiery i Davida Baldy. We wtorek od rana pojawiały się w mediach informacje o tym, że trener i dyrektor sportowy Śląska Wrocław pożegnają się z posadami. Niedługo po południu klub potwierdził te doniesienia.
– Jestem ogromnie wdzięczny trenerowi Jackowi Magierze oraz dyrektorowi Davidowi Baldzie za to, ile dali Śląskowi Wrocław i jak pracowali na jego rzecz. Wiem, że podniesienie drużyny z miejsca, w której była wiosną 2023 roku, wymagało ogromnego wysiłku i zaangażowania, za co we Wrocławiu zawsze będziemy wdzięczni. Jako klub zapewniliśmy pionowi sportowemu jak najlepsze warunki pracy, czego dowodem chociażby inwestycje w zaplecze treningowe, duży wpływ na podejmowanie decyzji personalnych i utworzenie szerokiego, specjalistycznego sztabu szkoleniowego. Niestety postawa drużyny w tym sezonie jest dalece niezadowalająca i wymaga radykalnych decyzji – powiedział klubowej stronie Patryk Załęczny, prezes WKS-u.
Z klubem żegnają się również członkowie sztabu szkoleniowego: Tomasz Łuczywek, Paweł Kozub, Mateusz Oszust, Rafał Mazur, Maciej Suszczyński i Daniel Łukasik.
Kto zostanie następcą Magiery i Baldy? W mediach ruszyła karuzela nazwisk. Według serwisu slasknet.com, tymczasowym szkoleniowcem Śląska ma być Marcin Dymkowski, dotychczasowy asystent Magiery. Inne doniesienia wskazują na Michała Hetela, trenera III-ligowych rezerw Śląska, który jednak nie ma stosownej licencji, więc musiałby prowadzić zespół razem z Dymkowskim (jest na kursie UEFA Pro, więc mógłby dostać pozwolenie na zostanie pierwszym trenerem).
W kontekście stanowiska dyrektora sportowego mówi się najwięcej o Rafale Grodzickim.
Miedź
Nie dowieźli wygranej. Stracili gola na wagę fotela lidera po doliczonym czasie gry
Mecz na szczycie I ligi na remis. Miedź Legnica była kilka sekund od wygranej, ale ostatecznie musi zadowolić się jednym punktem zdobytym w Niecieczy.
Prezes-sponsor klubu do kibiców: zapłaćcie karę, albo się wycofam
W sobotni wieczór zmierzyły się dwie najlepsze drużyny w I lidze: Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Miedź Legnica. Legniczanie wyszli na prowadzenie w 54. min. kiedy Michał Kostka posłał długą piłkę do Kamila Antonika, a ten po rykoszecie trafił do siatki gospodarzy.
10 minut później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę otrzymał asystent przy golu dla Miedzianki. Wydawało się, że gościom może być trudno utrzymać prowadzenie. Ostatecznie zabrakło… kilku sekund. W 94 minucie i 23 sekundzie (sędzia doliczył 4 minuty) gospodarze wyrównali po rzucie rożnym i Miedź wyjechała z terenu lidera z jednym, zamiast trzech, punktem.
– Mimo że zremisowaliśmy na boisku lidera, wyjeżdżamy z wielkim niedosytem. Nie chce na gorąco za dużo mówić. Praktycznie 2 minuty przed końcem mamy sytuacje na zamknięcie meczu, nie wykorzystujemy tego i chwilę później ta sytuacja się na nas zemściła – podsumował Ireneusz Mamrot, trener legniczan.
Śląsk
Absurdalna godzina pucharowego meczu Śląsk – Piast
Znamy dokładne daty meczów 1/8 finału Pucharu Polski. Śląsk Wrocław zagra z Piastem Gliwice 3 grudnia o godzinie… 15.
Czołówka pokazała moc. Efektowna wygrana Polonii z Górnikiem
Po kilku sezonach, w których udział Śląska w Pucharze Polski wiązał się głównie z wstydliwymi kompromitacjami, kibice we Wrocławiu w końcu wierzą, że ich drużyna powalczy o coś więcej. Co prawda wrocławianie zawodzą w lidze na całej linii, to w pucharze świetnie spisali się w Radomiu. Zresztą w klubie nikt nie ukrywa, że mimo wielkich kłopotów, rywalizacja pucharowa traktowana jest nader poważnie.
O ćwierćfinał WKS powalczy z Piastem Gliwice, a więc inną drużyną z ekstraklasy. W czwartek poznaliśmy dokładną datę rozegrania meczu i wprowadziła ona – zwłaszcza godzina – kibiców z Wrocławia w sporą konsternację. Spotkanie odbędzie się bowiem we wtorek, 3 grudnia, o godz. 15.
Taka pora rozegrania spotkania spowoduje, że na stadionie będzie znacznie niższa frekwencja, niż mogłaby być, gdyby mecz o rozpoczął się później. O godz. 15 wielu kibiców będzie jeszcze bowiem w szkole lub pracy.
Taka godzina meczu dziwi tym bardziej, że tego dnia zmagania pucharowe będą rozpoczynały się o godz. 12, 15 i 21. W harmonogramie nie ma meczu o godz. 18, tak jak w środę i czwartek.
Powodem jest fakt, że 3 grudnia, najprawdopodobniej o godz. 18, reprezentacja Polski kobiet zagra z Austrią rewanżowy mecz barażowy o Euro 2025.
-
Transmisje1 tydzień ago
Legia – Cracovia online TV. Gdzie oglądać transmisję na żywo?
-
Transmisje5 dni ago
Celje – Jagiellonia gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje2 dni ago
Liverpool – Manchester City gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje1 tydzień ago
Celta Vigo – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje6 dni ago
Liverpool – Real gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
Transmisje6 dni ago
Liverpool – Real Madryt online TV. Gdzie oglądać na żywo?
-
Transmisje5 dni ago
Omonia – Legia gdzie oglądać? Transmisja TV online na żywo
-
Transmisje7 dni ago
Bayern – PSG gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
III liga6 dni ago
Były król strzelców rozstał się z dolnośląskim trzecioligowcem