Connect with us

III liga

III liga na półmetku. Podsumowanie jesieni dolnośląskich drużyn

Published

on

III liga na półmetku Podsumowanie

Piast Żmigród. Miejsce 8.

  • u siebie: 9 meczów – 12 pkt. – 14:13
  • na wyjeździe: 8 meczów – 13 pkt. – 10:14

[su_label type=”success”]najwyższe miejsce w tabeli[/su_label] – 4; [su_label type=”warning”]najniższe miejsce w tabeli[/su_label] – 15

Piast zajął najlepszą pozycję z dolnośląskich drużyn, ale mógł – i powinien – zdobyć kilka oczek więcej. Zwłaszcza na własnym obiekcie, gdzie podopieczni Grzegorza Podstawka zdobyli mniej punktów, niż na wyjazdach. Gdyby choćby udało się wygrać mecz z Rekordem w przedostatniej kolejce jesieni (goście wyrównali w doliczony czasie gry), to byłyby dwa punkty więcej.

Liderem i motorem napędowym zespołu był Damian Celuch, który zdobył dodatkowo 9 goli. Wynik jak na defensywnego pomocnika rewelacyjny. Problem w tym, że nie wiadomo czy Celuch zostanie w Żmigrodzie. Jak przyznał na łamach Słowa Sportowego, gdyby zgłosił się jakiś mocniejszy klub – chciałby spróbować swoich sił w wyższej lidze.

Na wiosnę, jeśli Piast przynajmniej utrzyma swój stan posiadania, żmigrodzianie mogą celować nawet w czołową piątkę.

 

KS Polkowice. Miejsce 9.

  • u siebie: 10 meczów – 15 pkt. – 16:9
  • na wyjeździe: 7 meczów – 9 pkt. – 10:9

[su_label type=”success”]najwyższe miejsce w tabeli[/su_label] – 8; [su_label type=”warning”]najniższe miejsce w tabeli[/su_label] – 18

Przed sezonem wielu właśnie w polkowiczanach upatrywało najmocniejszego zespołu w regionie. Początek był jednak fatalny. Trzy porażki z rzędu i ostatnie miejsce w tabeli. Od połowy sierpnia KS zaczął piąć się w górę, jednak zbyt rzadko wygrywał, a liczne remisy tylko nieznacznie poprawiły nastroje w klubie.

Ostatecznie z posadą pożegnał się trener Jarosław Pedryc, którego zastąpił Adam Buczek. Polkowiczanie w końcu zaczęli grać na miarę oczekiwań, choć do górnej połówki tabeli wskoczyli na koniec rundy. Ostatnie cztery mecze były jednak bardzo udane –  10 punktów, a mogło być więcej, bo w ostatnim meczu ze Ślęzą uciekło w 92 min. spotkania.

Najlepszym strzelcem zespołu znów jest Mariusz Szuszkiewicz, ale na wiosnę przydałoby się, żeby ten doświadczony napastnik strzelił nieco więcej bramek niż 5, jak jesienią. Wtedy KS nie będzie musiał martwić się o ligowy byt.

 

Ślęza Wrocław. Miejsce 10.

  • u siebie: 5 meczów – 10 pkt. – 9:4
  • na wyjeździe: 12 meczów – 14 pkt. – 19:25

[su_label type=”success”]najwyższe miejsce w tabeli[/su_label] – 3; [su_label type=”warning”]najniższe miejsce w tabeli[/su_label] – 18

Ślęza przeszła chyba największą kadrową rewolucję przed nowym sezonem. Trzon drużyny z poprzednich rozgrywek w większości zastąpili piłkarze młodzi, czasem bardzo młodzi. I, wspomagani kilkoma doświadczonymi piłkarzami, radzili sobie przez pierwszą część sezonu wyśmienicie. Na początku października podopieczni Grzegorza Kowalskiego wskoczyli nawet na podium trzecioligowej tabeli.

Wtedy też nastąpiła seria 4 meczów na wyjeździe, a wraz z nią obniżka formy. Od 8 października do końca rundy (7 meczów)  żółto-czerwoni nie wygrali już ani razu. W tym czasie 4 spotkania zremisowali, a 3 przegrali. Objawieniem rundy był z pewnością 20-letni Mateusz Kluzek, który zdobył 8 goli.

Ślęza ma spory potencjał ofensywny, czasem brakuje jednak skuteczności. Potrzebuje jeszcze większej stabilizacji formy młodych piłkarzy. Gdy to się uda, na wiosnę wrocławianie (grający w Oławie) mogą sporo namieszać. Zwłaszcza, że Ślęza zagra aż 12 meczów u siebie, a tylko 5 na wyjazdach.

 

Miedź II Legnica. Miejsce 12.

  • u siebie: 9 meczów – 16 pkt. – 14:8
  • na wyjeździe: 8 meczów – 7 pkt. – 11:8

[su_label type=”success”]najwyższe miejsce w tabeli[/su_label] – 3; [su_label type=”warning”]najniższe miejsce w tabeli[/su_label] – 13

Podobnie jak w Ślęzie, również w rezerwach Miedzi doszło do sporych zmian kadrowych i odmłodzenia składu. Prawdopodobnie miało to spory wpływ na fakt, że legniczanie na jesień grali bardzo chimerycznie. Np. najpierw w świetnym stylu wygrywali ze Skrą 3;1, by tydzień później ulec w Pawłowicach Śląskich 1:6.

Najlepszym strzelcem na jesieni był Lucjan Zieliński. 19-letni pomocnik sześć razy pokonał bramkarzy rywali.

Obecnie Miedź jest nad kreską, ale gdyby z II ligi spadły przynajmniej dwa kluby do 3. grupy III ligi (na dziś w strefie spadkowej są aż 3), to wtedy legniczanie nie obronią trzecioligowego bytu. Dlatego musza skuteczniej walczyć na wiosnę, zwłaszcza na wyjazdach. Jesienią na obcych boiskach zdobyli tylko siedem oczek.

 

CZYTAJ DALEJ

Strony: 1 2 3

III liga

Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy

Published

on

fot. Wojciech Fryt/Ślęza Wrocław

Remisu Ślęzy Wrocław z beniaminkiem z Bytomia Odrzańskiego przed mecze nikt za sukces by mnie uznał. Gdy jednak przegrywa się 0:2 do 91. minuty, nie można grymasić.

 

To najlepsze jedenastki Śląska w ostatnich latach. Która najmocniejsza?

Na zakończenie rundy jesiennej (za tydzień odbędzie się jeszcze jedna kolejka z „wiosny”) w III lidze Ślęza Wrocław już w piątek podejmowała Odrę Bytom Odrzański. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania po pięciu wygranych z rzędu i byli zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Wydarzenia na boisku zdawały się potwierdzać te przedmeczowe założenia, problem w tym, że mimo przewagi wrocławianie nie potrafili przełożyć jej na gole.

Przyjezdni pierwszy celny strzał oddali w 76. min. i… zdobyli gola, którego autorem był Kacper Koppenhagen. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po siedmiu minutach przegrywali 0:2 po trafieniu Mykyta Łoboda.

 

Wydawało się, że będzie już bardzo ciężko wrocławianom uniknąć porażki. Gracze Ślęzy zagrali jednak do końca. W 91. min. kontaktowego gola zdobył Sebastian Jezierski. Arbiter doliczył co najmniej 4 minuty, ale ze względu na fakt, że w doliczonym czasie gry doszło m.in. do zderzenia głowami dwóch zawodników, spotkanie się jeszcze przedłużyło. W 98. min. Afonso strzałem głową przelogował golkipera gości i wyrównał stan meczu na 2:2.

To był z pewnością gorzko-słodki mecz wrocławian. Przed spotkaniem remis zapewne uznaliby za „porażkę”, gdy jednak przegrywali do 91. minut 0:2, to jeden punkt smakuje inaczej.

 

Continue Reading

III liga

Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka

Published

on

Śląsk II Wrocław - Lechia Zielona Góra

Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.

 

Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę

O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.

Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.

 

Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.

 

Continue Reading

III liga

Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia

Published

on

Miedź II Legnica - Śląsk II Wrocław

W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.

 

Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią

Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.

Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.

 

Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.

Continue Reading

III liga

Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości

Published

on

III liga

Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.

 

Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans

W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.

Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.

 

Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.

 

Continue Reading

III liga

Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca

Published

on

fot. Karkonosze Jelenia Góra

Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.

Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.

 

Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.

 

 

Continue Reading

III liga

Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra

Published

on

fot. Karkonosze Jelenia Góra

Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.

Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.

 

Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.

Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.

 

Continue Reading

To się czyta