III liga
Awanse i spadki 2016/17 – III liga, IV liga, Okręgówka [STAN NA 24 KWIETNIA]
Awanse i spadki 2016/17 – gdyby sezon skończył się w miniony weekend – ile drużyn spadłoby z III ligi, a co za tym idzie z IV ligi oraz okręgówek? Kto awansowałby do wyższej klasy? Oto spadki i awanse na Dolnym Śląsku – stan na 24 kwietnia 2017.
Śląsk nie umie grać ze słabymi. Może nawet spaść [SYMULACJA]
Najbardziej dynamiczna sytuacja jest w III lidze. Co prawda liczba spadkowiczów jest znana, ale może jednak ona wzrosnąć. Automatycznie z 3. grupy III ligi spadną 3 zespoły. Teoretycznie liczba ta może wzrosnąć nawet do 7, ale realnie do 6, a zależy to od tego ile drużyn z II ligi spadnie do 3. grupy III ligi. Kluczowe więc dla spadków nie tylko w III lidze, ale również IV i niższych ligach, jest to, ile spadnie drużyn z III ligi i ile wśród nich będzie zespołów z Dolnego Śląska. Właśnie ze względu na fakt, że sytuacja jest zmienna, będę na blogu na bieżąco aktualizował te dane.
Awans do III ligi uzyska zespół, który wygra baraż rozegrany między mistrzami dwóch grup Saltex IV ligi. Z IV ligi natomiast (z każdej grupy) do odpowiednich klasy okręgowych spadną cztery zespoły, które na koniec sezonu 2016/2017 zajmą odpowiednio 16, 15, 14, 13. miejsce w końcowej tabeli.
III liga: Ślęza wygrywa z wiceliderem, derby dla Miedzi i Polkowic
To rozwiązanie obowiązuje w sytuacji, gdy z III ligi spadnie tylko jedna dolnośląska drużyna. Szczerze mówiąc, jest to mało prawdopodobne. Gdy będzie ich więcej, wtedy:
- jeśli z III ligi spadną 2 zespoły ? wówczas IV ligę opuści również jedna drużyna z 12. miejsca z IV ligi. Będzie to zespół z gorszą średnią punktową z całego sezonu (jeśli średnia punktowa będzie identyczna wówczas o pozostaniu zadecyduje mecz barażowy);
- jeśli z III ligi spadną 3 zespoły wówczas IV ligę opuszczą drużyny z 12. miejsca w obu grupach;
- jeśli z III ligi spadną 4 zespoły wówczas IV ligę opuści również jedna drużyna z 11. miejsca (z gorszą średnią);
- jeśli z III ligi spadnie 5 zespołów wówczas IV ligę opuszczą drużyny z 11. miejsca w obu grupach;
- jeśli z III ligi spadnie 6 zespołów wówczas IV ligę opuści również jedna drużyna z 10. miejsca (z gorszą średnią).
Do IV ligi awansują zespoły, które zajmą 1. i 2. miejsce w czterech grupach okręgówki.
W przypadku rezygnacji z awansu przez którąś z tych drużyn (np. brak licencji lub z innych przyczyn) w pierwszej kolejności ich miejsce zajmą zespoły (z 3., najwyżej 4. miejsca) z odpowiednich klas okręgowych. Jeśli i one zrezygnują z awans, wówczas utrzymuje się zespół z najwyższych lokat spadkowych IV ligi.
Drużyny, które zajmą cztery ostatnie miejsca w każdej klasie okręgowej, spadną do odpowiednich klas A.
Trzeba jednak pamiętać, że liczba ta może być większa w zależności od ilości drużyn, które spadną z wyższych lig, według przynależności terytorialnych do właściwych OZPN-ów. Tak, aby po awansach do IV ligi (4 zespoły) oraz ich uzupełnienia poprzez awans mistrzów z A klasy (4 drużyny) oraz spadkach z IV ligi ? grupa liczyła 16 zespołów.
Awanse i spadki 2016/17 – stan na 24 kwietnia 2017
Z II ligi znów płyną niepokojące wieści. Na miejscach spadkowych znów są dwa zespoły Polonia Bytom i ROW Rybnik. Bytomianie są na ostatnim miejscu w tabeli i chyba tylko cud może ich jeszcze uratować. ROW z kolei traci do miejsca 14. (pierwszego bezpiecznego) zaledwie jeden punkt. Na miejscu 12., z trzema punktami na d strefą spadkową, jest natomiast Rozwój Katowice.
To oczywiście zła wiadomość dla naszych III-ligowców, którzy walczą o utrzymanie się, zwłaszcza że wszystkie przegrały swoje mecze. I niestety sytuacja Śląska II, Górnika, Lechii i Olimpii robi się bardzo nieciekawa. Bowiem, przy układzie, że z II ligi spadłaby dwie drużyny, to z III ligi zdegradowanych byłby 5 zespołów, w tym 4 dolnośląskie.
To oczywiście oznacza, że Saltex IV ligi spadłoby 11 zespołów ? 6 z grupy zachodniej i 5 wschodniej. W grupie wschodniej z miejsca spadkowego wykaraskała się na razie Bystrzyca Kąty Wr., a znalazł się GKS Kobierzyce. Różnice punktowe są jednak minimalne.
Podobnie jak na zachodzie, gdzie znów pod kreską ? na dziś ? znalazły się GKS Warta Bolesławiecka i Piast Wykroty. A tylko dwa punkty nad strefą spadkową mają Karkonosze Jelenia Góra.
Wśród zespołów, które awansowałyby do IV ligi, bez zmian w porównaniu z ostatnią analizą z 10 kwietnia. Co ciekawe, we wszystkich okręgówka poza wrocławską, w walce o promocję wciąż liczy się po 4-5 zespołów. We Wrocławiu natomiast wiele wskazuje na to, że Polonia Trzebnica i Piast Wrocław Żerniki nie dadzą już sobie wydrzeć IV ligi.
Gdyby tak zakończył się sezon, to bardzo wiele drużyn spadłoby również z okręgówek. Na dziś – 5 zespołów spada do okręgówki jeleniogórskiej, 3 ? wrocławskiej, 2 ? wałbrzyskiej i jedna legnickiej. To oznacza, że – gdyby tak skończył się sezon – z jeleniogórskiej okręgówki spadnie aż 7 zespołów, z wrocławskiej ? 5.
Spadek z II ligi do III ligi
- ROW Rybnik
- Polonia Bytom
Spadek z III ligi do Saltex IV ligi
- Śląsk II Wrocław
- Górnik Wałbrzych
- Lechia Dzierżoniów
- Olimpia Kowary
Spadek z Saltex IV ligi do okręgówki
Zachód
- Piast Wykroty
- GKS Warta Bolesławiecka
- Nysa Zgorzelec
- Zamet Przemków
- Lotnik Jeżów Sudecki
- Granica Bogatynia
Wschód
- Bystrzyca Kąty Wrocławskie
- Victoria Świebodzice
- Sokół Marcinkowice
- Piast Nowa Ruda
- Orzeł Sadowice
Awans z Saltex IV ligi do III ligi
- Baraż: Zagłębie II Lubin – Foto-Hogiena Gać
Awans z okręgówski do Saltex IV
- Stella Lubomierz
- Olimpia Kamienna Góra
- Odra Ścinawa
- Iskra Księginice
- Nysa Kłodzko
- Górnik Boguszów-Gorce
- Polonia Trzebnica
- Piast Żerniki Wrocław
III liga
Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy
Remisu Ślęzy Wrocław z beniaminkiem z Bytomia Odrzańskiego przed mecze nikt za sukces by mnie uznał. Gdy jednak przegrywa się 0:2 do 91. minuty, nie można grymasić.
To najlepsze jedenastki Śląska w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
Na zakończenie rundy jesiennej (za tydzień odbędzie się jeszcze jedna kolejka z „wiosny”) w III lidze Ślęza Wrocław już w piątek podejmowała Odrę Bytom Odrzański. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania po pięciu wygranych z rzędu i byli zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Wydarzenia na boisku zdawały się potwierdzać te przedmeczowe założenia, problem w tym, że mimo przewagi wrocławianie nie potrafili przełożyć jej na gole.
Przyjezdni pierwszy celny strzał oddali w 76. min. i… zdobyli gola, którego autorem był Kacper Koppenhagen. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po siedmiu minutach przegrywali 0:2 po trafieniu Mykyta Łoboda.
Wydawało się, że będzie już bardzo ciężko wrocławianom uniknąć porażki. Gracze Ślęzy zagrali jednak do końca. W 91. min. kontaktowego gola zdobył Sebastian Jezierski. Arbiter doliczył co najmniej 4 minuty, ale ze względu na fakt, że w doliczonym czasie gry doszło m.in. do zderzenia głowami dwóch zawodników, spotkanie się jeszcze przedłużyło. W 98. min. Afonso strzałem głową przelogował golkipera gości i wyrównał stan meczu na 2:2.
To był z pewnością gorzko-słodki mecz wrocławian. Przed spotkaniem remis zapewne uznaliby za „porażkę”, gdy jednak przegrywali do 91. minut 0:2, to jeden punkt smakuje inaczej.
III liga
Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka
Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.
Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę
O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.
Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.
Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.
III liga
Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia
W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.
Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią
Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.
Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.
Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.
III liga
Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości
Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.
Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans
W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.
Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.
Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.
III liga
Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.
Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.
Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.
III liga
Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.
Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.
Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.
– Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.
-
Wrocław2 dni ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN1 dzień ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
IV liga5 dni ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka4 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Śląsk1 tydzień ago
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
-
Śląsk1 tydzień ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
Wrocław3 dni ago
Trener z licencją UEFA B szuka klubu
-
Śląsk1 tydzień ago
Hetel i Dymkowski. Duet tymczasowych trenerów poprowadzi Śląsk Wrocław
-
III liga5 dni ago
Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy