III liga
Wraca III liga. Śląsk II o awans, reszta o spokój lub utrzymanie się
W sobotę, 7 marca na ligowe boiska wracają piłkarze III ligi. O co powalczą dolnośląskie drużyny?
Kibice w Niemczech mówią o Waldemarze Sobocie. Jak on to zrobił?
Śląsk II Wrocław jest liderem po rundzie jesiennej z sześcioma punktami przewagi nad Ruchem Chorzów i Polonią Bytom. Wydaje się, że właśnie między tymi drużynami powinna rozstrzygnąć się kwestia zwycięstwa w rozgrywkach i awansu do II ligi. Zwłaszcza że wszystkie deklarują otwarcie, że celem jest właśnie promocja na wyższy poziom.
Solidna przewaga punktowa, mocna kadra i fakt, że z najgroźniejszymi rywalami podopieczni Piotra Jawnego zagrają u siebie, każą w rezerwach Śląska upatrywać głównego faworyta. Choć do końca nie wiadomo, jaką kadrą na co dzień będzie dysponował trener WKS. Przypomnijmy, że w czasie przygotowań do rundy wiosennej wielu podstawowych zawodników trenowała z pierwszym zespołem, a swoją szanse w seniorach dostała szersza grupa zawodników z CLJ. Może to jednak wyjść na dobre III-ligowcowi. Po starcie ekstraklasy grono zawodników rezerw branych pod uwagę do szerokiej kadry ?jedynki? mocno się skurczyło, ale doświadczenie zebrane na treningach u Vitezslava Lavcki powinno procentować w III lidze.
O sporych możliwościach rezerw Śląska w ostatnim sparingu przekonali się gracze Moto-Jelcza Oława, którzy przegrali 0:10. Oczywiście, czwartoligowiec nie postawił zbyt trudnych warunków, ale nawet biorąc pod uwagę różnicę klas, postawa wrocławian tuż przed ligą mogła zrobić wrażenie.
Kolejną dolnośląską drużyną w stawce jest Ślęza, która jednak zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli. Dopiero, bowiem apetyty były (i wciąż są) znacznie większe. Zwłaszcza że w ostatnich sezonach wrocławianie przyzwyczaili nas do miejsc w czołówce ligowej stawki.
W przerwie zimowej żółto-czerwoni dokonali kilku transferów. Odeszło w sumie 7 zawodników, przyszło sześciu nowych. Widać, że trener Grzegorz Kowalski szukał rozwiązań przede wszystkim w celu poprawy gry ofensywnej, bo jesienią to ona głównie szwankowała. Wydaje się, że jeśli wrocławianie poprawią skuteczność, to szybko powinni wdrapać się nie tylko do górnej połówki, ale i do czołówki.
Zwłaszcza że tabela jest mocno spłaszczona, a różnice punktowe niewielkie. Dość powiedzieć, że 5. w stawce MKS Kluczbork ma zaledwie 3 punkty przewagi nad 12. Foto-Higieną Gać.
Podopieczni Jacka Fojny mają tyle samo punktów co Ślęza, a także dwóch graczy od ligowego rywala ? Macieja Matusika i Marcina Wdowiaka. Zmiany transferowe w Gaci powinny dodać jakości zespołowi, którego z pewnością stać na miejsce środku tabeli. Z drugiej strony przewaga nad strefą spadkową jest na tyle nieduża, że gacianie nie mogą sobie pozwolić na falstart na wiosnę. Przypomnijmy, że Foto-Higiena bardzo dobrze zaczęła rozgrywki, długo była wiceliderem, ale druga część jesieni była znacznie mniej udana – tylko jedna wygrana w 11 ostatnich meczach. Czas na przełamanie tej passy.
O ile Ślęza i Foto-Higiena na razie mogą być spokojne, to w Legnicy, ale przede wszystkim w Żmigrodzie i Lubinie, czerwona lampka świeci się już od dłuższego czasu. Musimy bowiem pamiętać, że z III ligi 3 drużyny spadają tylko w sytuacji, gdy do 3. grupy nie spadnie żadna ekipa z II ligi. A o to może być trudno.
Miedź II ma na razie 5 punktów przewagi nad strefą spadkową. Legniczanie mieli kiepski początek sezonu, ale od 6. kolejki zaczęli wygrywać i w pewnym momencie wskoczyli nawet na 5. miejsce w tabeli. Niestety, końcówka jesieni to znów znaczne obniżenie lotów. Dlatego teraz podopieczni Wojciecha Robaszka muszą zacząć punktować, by nie musieć nerwowo spoglądać w dół tabeli.
Do legnickiego III-ligowca dołączyło czterech nowych zawodników, a trener jest przekonany, że ma mocniejszą drużynę niż jesienią.
Aktualnie w strefie spadkowej mamy dwie ekipy ? Piasta i Zagłębie II. W Żmigrodzie zimą doszło do sporych zmian. Do klubu wrócił Kamil Socha, który już raz uratował III ligę w ?grodzie smoka?. Przyszło również kilku nowych zawodników, którzy mają przede wszystkim wzmocnić siłę ognia zespołu. Wszak żmigrodzianie jesienią strzelili zaledwie 18 goli.
Jeszcze mniej, bo tylko 16 bramek na koncie, ma ekipa z Lubina. Dodatkowo Miedziowi wygrali tylko jeden z 17 meczów, a aż 10 zremisowali. Jeśli chcą zachować ligowy byt, muszą diametralnie zmienić te proporcje. Choć w rezerwach Zagłębia, inaczej niż w Piaście, do kadrowej rewolucji nie doszło. Trener Adam Buczek liczyć musi głównie na wychowanków i młodych graczy, którym z pewnością nie brakuje umiejętności, ale w konfrontacji z bardziej doświadczonymi rywalami często nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
– Ta młoda grupa ludzi jest w stanie osiągać dobre wyniki. Sztab rezerw został powiększony o Robina Pronka, robimy więc co w naszej mocy, by po pierwsze ? maksymalnie rozwijać chłopaków, by za jakiś czas walczyli o miejsce w pierwszej drużynie KGHM Zagłębia, a po drugie, by sezon zakończyć na możliwie najlepszym miejscu ? zapowiada na klubowej stronie Akademii Zagłębia szkoleniowiec lubinian.
- Śląsk II Wrocław – Gwarek Tarnowskie Góry (sobota, 13)
- Piast Żmigród – Miedź II Legnica (sobota, 15)
- Ślęza Wrocław – ROW 1964 Rybnik (sobota, 15)
- Foto-Higiena Gać – Polonia Bytom (sobota, 15)
- Zagłębie II Lubin – Ruch Chorzów (niedziela, 13)
- Górnik II Zabrze – Stal Brzeg
- MKS Kluczbork – Ruch Zdzieszowice
- Rekord Bielsko-Biała – Lechia Zielona Góra
- Pniówek Pawłowice Śląskie – LZS Starowice Dolne
fot. NI-FO Marcin Folmer
III liga
Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy
Remisu Ślęzy Wrocław z beniaminkiem z Bytomia Odrzańskiego przed mecze nikt za sukces by mnie uznał. Gdy jednak przegrywa się 0:2 do 91. minuty, nie można grymasić.
To najlepsze jedenastki Śląska w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
Na zakończenie rundy jesiennej (za tydzień odbędzie się jeszcze jedna kolejka z „wiosny”) w III lidze Ślęza Wrocław już w piątek podejmowała Odrę Bytom Odrzański. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania po pięciu wygranych z rzędu i byli zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Wydarzenia na boisku zdawały się potwierdzać te przedmeczowe założenia, problem w tym, że mimo przewagi wrocławianie nie potrafili przełożyć jej na gole.
Przyjezdni pierwszy celny strzał oddali w 76. min. i… zdobyli gola, którego autorem był Kacper Koppenhagen. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po siedmiu minutach przegrywali 0:2 po trafieniu Mykyta Łoboda.
Wydawało się, że będzie już bardzo ciężko wrocławianom uniknąć porażki. Gracze Ślęzy zagrali jednak do końca. W 91. min. kontaktowego gola zdobył Sebastian Jezierski. Arbiter doliczył co najmniej 4 minuty, ale ze względu na fakt, że w doliczonym czasie gry doszło m.in. do zderzenia głowami dwóch zawodników, spotkanie się jeszcze przedłużyło. W 98. min. Afonso strzałem głową przelogował golkipera gości i wyrównał stan meczu na 2:2.
To był z pewnością gorzko-słodki mecz wrocławian. Przed spotkaniem remis zapewne uznaliby za „porażkę”, gdy jednak przegrywali do 91. minut 0:2, to jeden punkt smakuje inaczej.
III liga
Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka
Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.
Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę
O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.
Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.
Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.
III liga
Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia
W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.
Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią
Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.
Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.
Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.
III liga
Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości
Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.
Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans
W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.
Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.
Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.
III liga
Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.
Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.
Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.
III liga
Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.
Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.
Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.
– Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.
-
Wrocław2 dni ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN2 dni ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
IV liga5 dni ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka5 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Śląsk1 tydzień ago
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
-
Śląsk1 tydzień ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
Wrocław4 dni ago
Trener z licencją UEFA B szuka klubu
-
IV liga5 dni ago
Sensacja w Oławie. Moto-Jelcz uległ zespołowi ze strefy spadkowej
-
Śląsk1 tydzień ago
Hetel i Dymkowski. Duet tymczasowych trenerów poprowadzi Śląsk Wrocław