Connect with us

IV liga

IV liga wschód. Lider ze Świdnicy wygrał dla trenera. Przełamanie Sokoła

Published

on

IV liga wschód 10 kolejka

Polonia-Stal i Sokół Wielka Lipa wygrywają i odskakują reszcie ligowej stawki. Przełamanie Sokoła Marcinkowice. 

 

Derby Wrocławia dla Ślęzy. Wzmocnione rezerwy Śląska mocno rozczarowały

Do ścisku w czołówce wschodniej grupy IV ligi już się przyzwyczailiśmy. Po 10. kolejce po raz pierwszy od dłuższego czasu prowadząca dwójka odskoczyła od grupy ?pościgowej?. Wyjątkowo licznej. Liderem pozostała Polonia-Stal, która skromnie (1:0) pokonała Polonię Trzebnica. Rozstrzygający gol padł już w 7 min. po uderzeniu Baumgartena. Gospodarze na ten mecz wyszli w specjalnych koszulkach dedykowanych trenerowi Rafałowi Markowskiemu, którego z powodu kłopotów zdrowotnych zabrakło na ławce rezerwowych.

 

Tuż za plecami świdniczan znajduje się Sokół Wielka Lipa, który wygrał z Piastem Żerniki 3:0. Goście długo opierali się gospodarzom, ale gdy ci strzelili pierwszego gola w 69 min. to rozwiązali worek z bramkami. Dwa trafienia zanotował Artur Kierat (w tym jeden z karnego), a jedno dołożył Igor Wargin.

 

Polonia-Stal wygrywa z Bielawianką i jest nowym liderem

Czołowa dwójka ma już 5 i 4 punkty przewagi nad trzecim Piastem Nowa Ruda. Z kolei między 3 drużyną i 9 są tylko dwa oczka różnicy. Noworudzianie tym razem przegrali w Bardzie z Unią 1:2, choć prowadzili od 23 min., gdy na listę strzelców wpisał się Bartosz Chabrowski. Wyrównał Dawid Kuriata w 67 min., a bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 85 min. Krzysztof Czachor.

 

Przegrał również czwarty w tabeli Moto Jelcz. Oławianie ulegli na wyjeździe Bielawiance 0:2. Bramki zdobyli: Maciej Rakoczy i Bartłomiej Cegiełka.

 

Przełamał się Sokół Marcinkowice, który przegrał dwa ostatnie mecze, a w sumie miał serię czterech meczów bez zwycięstwa. Tym razem podopieczni Marcina Krzykowskiego pewnie pokonali Pogoń Pieszyce 3:0 wynik ustalając już przed przerwą. Bramki strzelali Jacek Jasiński, Krzysztof Bialik, a Radosław Drążczyk trafił do własnej siatki.

 

Na własnym obiekcie wygrał również Orzeł Ząbkowice Śl., który pokonał Orła Prusice 3:1. Losy meczu rozstrzygnęły się po przerwie. Co prawda na gola Szymona Radziszewskiego odpowiedział Krzysztof Ostrowski, ale końcówka należała do gospodarzy. Najpierw Łukasz Maciejewski (który pojawił się na boisku 2 minuty wcześniej), a później Tomasz Piątkowski zapewnili ząbkowiczanom wygraną.

 

Tymczasem w Goszczu Wiwa zremisowała z Lechią Dzierżoniów 2:2. Dla gospodarzy strzelali Jakub Wojciechowski oraz Filip Szczypkowski.

 

10. kolejka

  • Bielawianka – Moto Jelcz Oława 2:0
  • LKS Bystrzyca Górna – GKS Mirków ? niedziela
  • Orzeł Ząbkowice Śląskie – Orzeł Prusice 3:1
  • Wiwa Goszcz – Lechia Dzierżoniów 2:2
  • Unia Bardo – Piast Nowa Ruda 2:1
  • Sokół Wielka Lipa – Piast Żerniki 3:0
  • Sokół Marcinkowice – Pogoń Pieszyce 3:0
  • Polonia-Stal Świdnica – Polonia Trzebnica 1:0

 

 

1 Comment

1 Comments

  1. Kibic

    13 października, 2019 at 10:35 am

    To co sędziowie wyprawiali w Bardzie woła o pomstę do nieba. Ktoś z Barda przed meczem powiedział , że będą dwa karne dla Unii i były. O ile pierwszy był ewidentny to drugi z kapelusza po faulu 1,5 m przed polem karnym. Co ciekawe były to już 9 i 10 karny dla Unii w tym sezonie.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

IV liga

Derby Doliny Baryczy dla… Baryczy. Mecz pod kontrolą faworyta

Published

on

Barycz Sułów - Piast Żmigród

Derby Doliny Baryczy bez niespodzianki. Barycz Sułów pewnie pokonała Piasta Żmigród, choć przez ponad godzinę biła głową w mur.

 

Banda kiboli przerwała mecz po 8 minutach. Jest decyzja związku

W Sułowie, w derbach Doliny Baryczy, spotkały się dwie drużyny, które były w ostatnim czasie w bardzo dobrej formie. Barycz miała 7 zwycięstw z rzędu na koncie i bilans bramek 31:1! Żmigrodzianie z kolei wygrali cztery kolejne spotkania.

Wciąż walczący o awans gospodarze od początku zaatakowali i już na samym początku Grzegorz Kotowicz trafił w słupek. Goście dobrą organizacją gry w obronie niwelowali zakusy podopiecznych Tomasza Horwata, ale i tak od czasu do czasu kotłowało się pod bramką Jakuba Matlaka. Ale piłka albo trafiła w poprzeczkę, albo dobrze bronił golkiper gości.

 

Piast odpowiedział właściwie tylko akcją Adriana Repskiego, który wyprzedził obrońcę i kiedy wychodził na czystą pozycję przewrócił się. Arbiter uznał jednak, że faulu nie było, a upadek był spowodowany walką o piłkę.

Barycz długo biła głową w mur, ale w końcu dopięła swego. W 63. min., w czasie dynamicznego wejścia w pole karne sfaulowany został Dawid Bąk, a chwilę potem pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Jakub Smektała. Pięć minut później jeden z obrońców tak niefortunnie wybijał piłkę, że ta została zablokowana przez Grzegorza Kotowicza i wpadła do siatki.

Barycz do końca kontrolowała przebieg spotkania i choć goście starali się jeszcze powalczyć o zmianę wyniku, na zbyt wiele nie mogli sobie pozwolić. Ostatecznie sułowianie zasłużenie wygrali w derbach 2:0.

 

Fot. Łukasz Czajkowski/DolZPN

 

Continue Reading

IV liga

Przełamanie fatalnej passy przez KS i Zenit. Czołówka zgodnie wygrała

Published

on

26. kolejka IV ligi. Zgodne zwycięstwa czołowej piątki w tabeli. KS Łomnica i Zenit Międzybórz ze zwycięstwami po wielu kolejkach.

 

Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał

Drużyny z czołówki solidarnie wygrały swoje mecze. Rezerwy Miedzi pokonały Polonię Środa Śląska 3:0. Legniczanie zwyciężyli po golach Oliwiera Szymonia, Bartosza Guzdka i Piotra Stępnia.

Mający tyle samo punktów co lider Słowianin Wolibórz nie miał łatwego zadania w Głogowie. Rezerwy Chrobrego prowadziły po golu Yuto Tairy, ale po godzinie gry za odrabianie strat wzięli się przyjezdni. Najpierw wyrównał Wojciech Szuba, a zwycięską bramkę strzelił Dorian Krakowski.

Moto-Jelcz Oława wygrał 2:0 z Piastem Nowa Ruda. Na listę strzelców wpisali się Łukasz Skolimowski i Janusz Gancarczyk.

 

Również 2:0, tyle że na wyjeździe, wygrała Barycz Sułów, która zdobyła komplet punktów w Prochowicach. Gole strzelali Paweł Wojciechowski i Mateusz Stempin.

Aż siedem goli padło w Księginicach, gdzie Iskra podejmowała Piasta Żmigród. Goście objęli prowadzenie po golu Błażeja Chouwera, ale jeszcze przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie po bramkach Tomisława Żmudy i Wojciecha Konefała. Po przerwie strzelali już tylko przyjezdni, a konkretnie Marcin Gołębiowski – 2, Patryk Łukaszewski i Piotr Kotyla. Ostatecznie Piast wygra 5:2.

 

Na siódme miejsce w tabeli awansowały Łużyce Lubań, które wygrały w Świdnicy z Polonią-Stalą 3:2. Goście wyszli na prowadzenie za sprawą Szymona Chmielowca, ale zaraz po przerwie wyrównał Mateusz Mojka. Gospodarze ponad pół godziny grali w osłabieniu i wtedy dwie bramki dla gości zdobył Kamil Kurianowicz. Pod koniec spotkania rozmiary porażki zmniejszył Wojciech Sowa, ale na doprowadzenie choćby do remisu nie starczyło już czasu.

Przełamanie Zenitu Międzybórz i KS-u Łomnica. Podopieczni Arkadiusza Batora wygrali po raz pierwszy od siedmiu spotkań. Jedynego gola meczu z Lechią Dzierżoniów zdobył Marcin Tomaszewski.

 

Passa bez wygranej łomniczan trwała aż 16 meczów! Tym razem KS wygrał z BKS-em Bolesławiec 3:1. Gole strzelali Mateusz Cieślik – 2, Karol Borowski oraz Paweł Habasiński.

Wielkie emocje w Wałbrzychu. Górnik Nowe Miasto zremisował z Górnikiem Złotoryja 3:3. Więcej o tym meczu tutaj:

 

Wyniki 26. kolejki IV ligi

  • Miedź II Legnica – Polonia Środa Śląska 3:0
  • Prochowiczanka Prochowice – Barycz Sułów 0:2
  • KS Łomnica – BKS Bolesławiec 3:1
  • Iskra Księginice – Piast Żmigród 2:5
  • Górnik Nowe Miasto Wałbrzych – Górnik Złotoryja 3:3
  • Zenit Międzybórz – Lechia Dzierżoniów 1:0
  • Moto-Jelcz Oława – Piast Nowa Ruda 2:0
  • Polonia-Stal Świdnica – Łużyce Lubań 2:3
  • Chrobry II Głogów – Słowianin Wolibórz 1:2

 

Continue Reading

IV liga

Kapitalny gol z przewrotki i hat-trick Francusa. Emocje do ostatnich sekund

Published

on

Niesamowite spotkanie IV ligi w Wałbrzychu. W meczu dwóch Górników goście ze Złotoryi trzy razy obejmowali prowadzenie, ale trzy razy wyrównywał Sebastian Francus. Jeden gol był wyjątkowej urody.

 

Lider okręgówki pokonany. Rewelacja wiosny wciąż na fali

Mimo że w Wałbrzychu spotkały się drużyny ze środka i dolnych rejonów tabeli, na brak emocji nie można było narzekać. Goście objęli prowadzenie w 24. min. po ładnej akcji i strzale z ostrego kąta Jakuba Tycla. Pięć minut później wyrównał Sebastian Francus, który popisał się efektownym strzałem z przewrotki z około 15 metrów (gola można zobaczyć poniżej).

Do zmianie stronie goście przycisnęli, a na prowadzenie wyprowadził ich w 57. min. Daniel Ziółkowski, który wykończył podanie Tycla. Tyle, że złotoryjanie cieszyli się z niego minutę, bowiem drugiego gola dla Górnika Nowe Miasto Wałbrzych zdobył Francus.

 

Gdy zapowiadało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, w 90. min. gola dla przyjezdnych trafił Maciej Szewczyk. Już po meczu? Nic z tych rzeczy. W 93. min. do długiej wrzutki w pole karne najlepiej wyskoczył Francus, i mimo asysty dwóch rywali, skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Michała Piotrowskiego. Tym samym niespełna 18-letni pomocnik skompletował hat-tricka.

 

Oto gol na 1:1. Klip pochodzi z transmisji na kanale YT portalu Sportowy Wałbrzych TV

Continue Reading

IV liga

IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu

Published

on

25. kolejka IV ligi. Remis lidera po 13 zwycięstwach z rzędu i wygrane grupy pościgowej. Opóźniony mecz Łużyc z Polonią dla gospodarzy.

 

Zwycięski debiut Smółki na ławce Karkonoszy. Górnik też się przełamał

Na 13 meczach z rzędu zatrzymał się licznik zwycięstw rezerw Miedzi Legnica, które wygrywały ligowe mecze od 21 października ubiegłego roku. Tym razem legniczanie podzielili się punktami z rezerwami Chrobrego Głogów. Losy derbowego starcia rozstrzygnęły się w samej końcówce I połowy. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 43. min. po bramce Szymona Skrzypczaka, na którą 2 minuty później odpowiedział Gracjan Antkowiak.

Gruszek w popiele nie zasypiały drużyny goniące lidera, które zgodnie wygrały swoje spotkania. Słowianin pokonał Prochowiczankę 3:1 i zrównał się punktami z legniczanami. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Dorian Krakowski, a jednego dołożył Szymon Tragarz. Dla przyjezdnych trafił Wojciech Galas.

 

Sporo działo się w Dzierżoniowie, gdzie Lechia podejmowała Moto-Jelcza Oława. Po zaciętym meczu goście wygrali 3:2 a na listę strzelców wpisali się Marcin Orłowski i Dawid Wasilewski oraz Tamazi Babunadze, Waldemar Gancarczyk i Łukasz Skolimowski.

Znacznie bardziej jednostronny był mecz w Sułowie, gdzie Barycz gościła KS Łomnica. Gospodarze zbyt gościnni się nie okazali, bo rozbili przyjezdnych 9:0. Bramki strzelali Piotr Grzelczak – 3, Paweł Wojciechowski – 2, Matuesz Stempin, Dawid Bąk, Maciej Matusik i Jakub Smektała.

 

Pewną wygraną odnieśli również gracze Piast Żmigród, który podejmowali Górnika Nowe Miasto Wałbrzych. Podopieczni Mracina Foltyna zwyciężyli 4:1, a bramki strzelali Dmytro Yefimenko, Władysław Shvets, Błażej Chouwer, Adrian Pytlik oraz Sebastian Francus.

Do niecodziennej sytuacji doszło w Węglińcu, gdzie domowe spotkania rozgrywają Łużyce Lubań. Mecz rozpoczął się z niemal godzinnym opóźnieniem, bowiem okazało się, że stroje obu drużyn są zbyt podobne i sędzia nakazał gospodarzom zmianę kompletu, a jego dostarczenie zajęło sporo czasu. Ostatecznie gospodarze wygrali 3:1 po dwóch trafieniach Kamila Kurianowicza i jednym Kacpra Hałdasia, dla gości honorowe trafienie zanotował Franciszek Kulas.

 

Jedna bramka zdecydowała o losach meczy w Złotoryi. Górnik pokonał Zenit Międzybórz 1:0 po trafieniu Bartłomieja Kłosa w 14. min. spotkania. W II połowie obie drużyny miały swoje okazje do zmiany wyniku, ale więcej goli już nie padło.

Ważną wygraną w Bolesławcu odnieśli gracze Iskry Księginice, którzy pokonali BKS 2:0. Choć już w pierwszej połowie gospodarze grali w osłabieniu, gościom udało się przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść dopiero po godzinie gry. Bramki zdobyli Wojciech Konefał oraz Tomisław Żmuda.

Passę meczów bez porażki przełamał Piast Nowa Ruda, który pokonał Polonię-Stal Świdnica 3:2. Więcej o tym meczu tutaj: Fatalna passa Piasta przerwana. Polonia-Stal w dołku

 

Fot. Mateusz Stóf/Miedź Legnica

Wyniki 25. kolejki IV ligi

  • Słowianin Wolibórz – Prochowiczanka Prochowice 3:1
  • Miedź II Legnica – Chrobry II Głogów 1:1
  • Łużyce Lubań – Polonia Środa Śląska 3:1
  • Piast Nowa Ruda – Polonia-Stal Świdnica 3:2
  • Lechia Dzierżoniów – Moto Jelcz Oława 2:3
  • Górnik Złotoryja – Zenit Międzybórz 1:0
  • Piast Żmigród – Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 4:1
  • BKS Bolesławiec – Iskra Księginice 0:2
  • Barycz Sułów – KS Łomnica 9:0

 

Continue Reading

IV liga

Fatalna passa Piasta przerwana. Polonia-Stal w dołku

Published

on

Piast Nowa Ruda pokonał Polonię-Stal Świdnica 3:2 i tym samym odniósł pierwsze zwycięstwo od połowy listopada.

 

Po kilkudziesięciu latach Błękitni kończą działalność. Górnik wycofał rezerwy

Już o godz. 11 rozpoczął się mecz Piasta Nowa Ruda z Polonią-Stalą Świdnica, który rozpoczął 25. kolejkę IV ligi. Obu drużynom nie wiodło się ostatnio najlepiej, więc tym bardziej zależało im na punktach.

Ostatecznie, po zaciętym meczu punkty zostały Nowej Rudzie. Gospodarze dość szybko objęli dwubramkowe prowadzenie za sprawą goli Konrada Polaka i Karola Garwola. Goście kontakt złapali w 33. min. po trafieniu Huberta Lipińskiego.

 

Po godzinie gry Piast znów podwyższył prowadzenie, kiedy po rzucie rożnym do siatki trafił Łukasz Szukiełowicz. Świdniczanie walczyli do końca, ale zdołali tylko zmniejszyć rozmiary porażki po bramce Wojciecha Sowy 80. min. meczu.

Noworudzianie wygrali po raz pierwszy od 11 listopada ubr. Od tego czasu 6 meczów przegrali, a 3 zremisowali. Tymczasem dla Polonii-Stali przegrana w Nowej Rudzie była 3 porażką z rzędu.

 

Continue Reading

IV liga

Koncert rezerw Miedzi w hicie IV ligi. Legniczanie nowym liderem

Published

on

Miedź II Legnica - Słowianin Wolibórz

W meczu na szczycie IV ligi rezerwy Miedzi pokonały Słowianina Wolibórz 4:0. Legniczanie zostali nowy liderem.

 

Asysta bramkarza w Księginicach, ostre strzelanie w Oławie. Hit w niedzielę

Mecz wicelidera rezerw Miedzi Legnica i lidera Słowianina Wolibórz zapowiadał się znakomicie i trzeba przyznać, że hit IV ligi nie zawiódł. Spotkanie było prowadzone w szybkim tempie, a obie drużyny nie zamierzały murować dostępu do własnej bramki.

Wzmocnieni kilkoma zawodnikami z bezpośredniego zaplecza I drużyny gospodarze (którzy domowe spotkania rozgrywają w Wałbrzychu) byli jednak znacznie bardziej konkretni. Pierwsze skrzypce grał Szymon Zalewski, który w 30. min. perfekcyjnym strzałem pokonał bramkarza Słowianina.

 

Ten sam zawodnik był 5 minut później architektem drugiego gola dla gospodarzy, kiedy po świetnym rajdzie z lewej strony wpadł w pole karne, a zagraną przez niego piłkę do własnej siatki skierował Bartłomiej Cegiełki.

Na tym jednak nie koniec, bo tuż przed gwizdkiem na przerwę Zalewski… wyleciał z boiska, po tym jak zobaczył drugą żółtą kartkę.

 

Legniczanie całą II połowę grali więc w osłabieniu liczebnym i było to widać na murawie. Słowianin miał przewagę, ale zupełnie nie przekładało się to na dogodne sytuacje podbramkowe. Jak już gościom udało się oddać groźny strzał, to pewnie bronił Mateusz Abramowicz.

Z czasem gospodarze zaczęli coraz częściej odgryzać się kontrami oraz groźnymi wrzutkami. Dwie z nich okazały się zabójcze, kiedy do piłka idealnie wylądowała na głowach Marcela Mansfelda i Kacpra Józefiaka.

Miedź II zasłużenie pokonała Słowianina 4:0 i zluzowała woliborzan na fotelu lidera IV ligi. Legniczanie mają 2 punkty przewagi nad wiceliderem, 5 nad trzecim Moto-Jelczem Oława i 7 nad czwartą Baryczą Sułów.

 

Fot. Mateusz Stóf/Miedź Legnica

 

Continue Reading

To się czyta