Damian Michalski został zawodnikiem Zagłębia. 26-latek trafił do Lubina z niemieckiego Greuther Fürth i podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.

Efektowne CV nowego pomocnika Śląska. Hiszpania, Anglia, a ostatnio Cypr

Damian Michalski jest wychowankiem GKS-u Bełchatów. W 2017 roku został wypożyczony do Górnika Polkowice, w którym rywalizował na poziomie III ligi. Późniejsze bardzo dobre występy w II-ligowym GKS-ie spowodowały przejście do występującej w ekstraklasie Wisły Płock. Łącznie dla Nafciarzy zagrał 79 meczów, w których siedmiokrotnie trafiał do siatki rywali oraz zaliczył sześć asyst.

W sierpniu 2022 roku przeszedł do SpVgg Greuther Fürth. Przez dwa sezony był podstawowym graczem niemieckiego drugoligowca, dla którego strzelił siedem bramek. W obecnych sezonie tak dobrze już nie było.

– Na pewno jest mi bardzo miło z tego powodu, że klub zainteresował się moją osobą. Chciałbym się w pełni odwdzięczyć dobrą postawą na boisku i wrócić na właściwe tory. Zainteresowanie Zagłębia pojawiło się już jakiś czas temu i finalnie udało się przeprowadził ten transfer. Jestem mocno zmotywowany do tego, by pomóc drużynie i osiągać z nią dobre wyniki, bo Klub z pewnością zasługuje na walkę o wyższe cele – powiedział klubowej stronie Damian Michalski.

26-latek podpisał z Zagłębiem Lubin umowę obowiązującą do 30 czerwca 2027 roku.

Jose Pozo został nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. Ofensywny pomocnik trafia do WKS-u z cypryjskiej Karmiotissy, ale w swoim CV ma wiele ciekawych klubów, z… Realem Madryt i Manchesterem City na czele.

20-latek został prezesem klubu. Prawdopodobnie najmłodszym w Polsce

Jose Pozo pierwsze piłkarskie kroki stawiał w szkółce Realu Madryt. Jako 16-latek trafił do Manchesteru City. Furory w Anglii nie zrobił, ale zdołał zagrać 3 mecze w Premier League. Zazwyczaj występował w drużynach młodzieżowych i rezerwach.

Znacznie lepiej wiodło mu się w Hiszpanii. Najpierw trafił do UD Almerii, na zaplecze hiszpańskiej ekstraklasy, a później przeniósł się do LaLiga, do Rayo Vallecano. W sumie w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 44 mecze i zdobył 3 gole. W II lidze zaliczył natomiast 159 spotkań, 12 goli i 15 asyst.

Ostatnie lata nie były już tak efektowne. Pozo był m.in. wypożyczony do katarskiego Al-Ahli S.C.,a w sierpniu ubiegłego roku przeniósł się do cypryjskiej Karmiotissy. W jej barwach wystąpił 18-krotnie, zdobywając 2 gole oraz zaliczając 5 asyst.

Ostatni mecz rozegrał w połowie stycznia. To cieszy, że nie będzie to gracz do odbudowy, a w miarę szybko powinien być do dyspozycji trenera Ante Simundzy.

– Jestem gotowy na to wyzwanie i dam z siebie wszystko, by pomóc w utrzymaniu Śląska w Ekstraklasie w tym sezonie. A w przyszłym liczę, że będziemy w stanie być znacznie wyżej w tabeli. Najważniejsze są jednak najbliższe miesiące, to będzie bardzo ważny okres i wierzę, że damy radę osiągnąć nasz cel – powiedział piłkarz klubowej stronie Śląska.

Pozo przeniósł się do Wrocławia na zasadzie transferu definitywnego i podpisał umowę do końca czerwca 2026 roku.

Stało się, Łukasz Bejger opuścił Śląsk Wrocław i został zawodnikiem NK Celje. Tym samym zakończyła się saga transferowa z 23-letnim defensorem w roli głównej.

Słynny brat byłego piłkarza Śląsk chce Łukasza Bejgera

Kilka dni temu informowaliśmy, że Łukasz Bejger jest o krok do przejścia do mistrza Słowenii NK Celje, o czym donosiły lokalne media. Później okazało się, że transfer zawisł na włosku, ale ostatecznie wszystkie strony doszło do porozumienia. W piątek, 31 stycznia, Śląsk poinformował o przejściu 23-latka do zespołu z Celje.

Łukasz Bejger spędził we Wrocławiu cztery lata. Do WKS-u przeszedł zimą 2021 roku z rezerw Manchesteru United. W sumie rozegrał w barwach Śląska 99 meczów ligowych, w tym szczególnie udany sezon 2023/24, kiedy był kluczową postacią wicemistrzowskiej drużyny. Jako piłkarz WKS-u, 23-latek zadebiutował również w reprezentacji Polski U21, z którą awansował na tegoroczne mistrzostwa Europy.

Teraz trafił do mistrza Słowenii , gdzie będzie podopiecznym trenera Alberta Riery, brata… Sito Riery, który kilka lat temu był piłkarzem Śląska Wrocław.

W ostatnim meczu sparingowym przed startem rundy wiosennej Śląsk Wrocław zremisował z Chrobrym Głogów. Podobnie jak mecz kontrolny z CD Minera, został on kompletnie utajniony przed opinią publiczną i kibicami.

Słynny brat byłego piłkarza Śląsk chce Łukasza Bejgera

W najbliższy poniedziałek, 3 lutego, Śląsk Wrocław zmierzy się z Piastem Gliwice w pierwszym meczu rundy wiosennej. Tym samym rozpocznie misję „utrzymanie”, o które będzie trudno, choć nie jest to – przynajmniej na razie – misja straceńcza. Wiele będzie zależało od pierwszych lutowych spotkań. Dobry start może znacznie zwiększyć szanse na pozostanie w lidze, kiepskie wyniki z każdym meczem będą oddalać wrocławian od wymarzonego celu.

W jakiej formie są gracze WKS-u progu wiosny? Trudno powiedzieć, bowiem dwa ostatnie sparingi wrocławian zostały utajnione. Najpierw ostatni mecz na obozie w Hiszpanii z IV-ligową drużyną CD Minera, którą podopieczni Ante Simundzy wygrali 7:0.

W środę, 29 stycznia, Śląsk przy Oporowskiej zremisował z pierwszoligowym Chrobrym Głogów 1:1. Na meczu nie było ani publiczności, ani mediów. Nie wiadomo więc jakim składem zagrali wrocławianie, taktyka szykowana na Piasta również pozostała tajemnicą.

Oby tajny plan słoweńskiego szkoleniowca wypalił, bo suchy wynik środowego sparingu z pewnością na kolana nie powala. Podobnie zresztą jak inne mecze kontrole wrocławian, pomijając oczywiście starcie z amatorami z Hiszpanii.

Łukasz Bejger wkrótce opuści Śląsk Wrocław i zostanie zawodnikiem NK Celje, mistrza Słowenii? Tak twierdzi portal sportklub.n1info.si.

37 kiboli oskarżonych. To efekt „słynnej” zadymy w hicie IV ligi

NK Celje to mistrz Słowenii, obecnie zajmuje 4. miejsce w tabeli ligi. W przerwie zimowej klub sprowadził już sześciu nowych graczy, a siódmym ma być Łukasz Bejger. – Ten będzie najgłośniejszy ze wszystkich transferów. Przed bramą stadionu Z’Dežele stoi reprezentant Polski Łukasz Bejger, który do tej pory nosił koszulkę wrocławskiego Śląska i przez kilka tygodni był podopiecznym Ante Šimundžy – pisze portal.

Autor tekstu wspomina również o przeszłości Bejgera w Manchesterze United. – Sprawa jest w końcowej fazie, powinna zakończyć się w ciągu najbliższych godzin – informuje portal.

Jeśli transfer dojdzie do skutku, 23-letni defensor będzie podopiecznym trenera Alberta Riery, brata… Sito Riery, który kilka lat temu był piłkarzem Śląska Wrocław.

Albert Riera może pochwalić się znaczniej bardziej okazałą kariera piłkarską niż jego brat. Występował m.in. w Espanyolu Barcelona, Manchesterze City, a zwłaszcza w Liverpoolu.

Assad Al Hamlawi, Szwed palestyńskiego pochodzenia, został nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. W ubiegłym sezonie został królem strzelców II ligi szwedzkiej z 14 golami na koncie.

Król strzelców II ligi szwedzkiej na celowniku Śląska

W niedzielę informowaliśmy, że Assad Al Hamlawi jest na celowniku Śląska, a w poniedziałek (20 stycznia), klub z Wrocławia potwierdził pozyskanie nowego napastnika. 24-latek przeniósł się do WKS-u na zasadzie transferu gotówkowego z IK Oddevold i podpisując umowę do końca czerwca 2027 roku.

Assad Al Hamlawi urodził się w szwedzkim Helsingborgu, jego ojciec jest Palestyńczykiem, a matka Szwedką. Po dobrych występach w młodzieżowych zespołach w Angelholmie, na początku 2020 roku przeszedł do jednego z największych klubów w regionie – Helsingborgs IF. Na stałe nie zdołał jednak przebić się do składu „Czerwonych”, w sumie w 39 meczach strzelił 5 goli i zaliczył jedną asystę. W międzyczasie wylądował też na wypożyczeniu w Jonkopings Sodra IF.

Później występował w Varbergs BoIS, macierzystym Angelholms FF oraz… Prime Bangkok FC z Tajlandii. Sezon 2024 rozpoczął w barwach IK Oddevold. W 28 spotkaniach zdobył 14 bramek i wraz z Dijanem Vukojeviciem i Kalle Holmbergem sięgnął po koronę króla strzelców II ligi szwedzkiej.

– Możliwość dołączenia do Śląska Wrocław to dla mnie ogromna szansa. To klub z dużą historią i fantastycznymi kibicami. Nie mogę już doczekać się pierwszego spotkania przed własną publicznością. Wiem, że przed nami bardzo trudna runda, ale wierzę, że wspólnymi siłami zdołamy wywalczyć utrzymanie – powiedział Al Hamlawi klubowej stronie Śląska.