Wrocław
Juniorzy postraszyli, ale to Piast zagra w finale. Orzeł półfinałowym rywalem Baryczy
Piast Żmigród pierwszym finalistą okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej. Tymczasem do półfinału awansował Orzeł Marszowice.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Juniorzy Olympic Wrocław to rewelacja tegorocznej edycji okręgowego Pucharu Polski. W drodze do półfinału pokonali sześć seniorskich zespołów, w ćwierćfinale odprawiając z kwitkiem lidera okręgówki (wówczas jeszcze wicelidera) Zenit Międzybórz.
Półfinał z IV-ligowym Piastem Żmigród również rozpoczął się świetnie dla podopiecznych Kacpra Walczyka, bowiem objęli oni prowadzenie już w 3. min, kiedy Jarosz Drzewosz trafił z rzutu karnego. Później górę wzięło doświadczenie zawodników ze Żmigrodu, którzy ostatecznie wygrali 3:1. Bramki dla Piasta strzelali Szymon Sołtyński, Władysław Shvets i Dominik Chylak.
Jednego finalistę już znamy, kto będzie drugim? Na razie poznaliśmy ostatniego z półfinalistów, bowiem również w środę odbył się zaległy ćwierćfinał, w którym A-klasowy Sokół Marcinkowice podejmował wicelidera okręgówki Orła Marszowice. Goście prowadzili po trafieniu Wołodymyra Pasichnyka, na które jeszcze przed przerwą odpowiedział Maciej Jurczak. Rozstrzygnięcie padło w 90. min., kiedy bramkę dla marszowiczan strzelił Maciej Sobota.
Orzeł w półfinale, który zaplanowano na 6 listopada, podejmie na własnym stadionie Barycz Sułów. Zwycięzca tej pary zmierzy się w finale z Piastem Żmigród.
A klasa
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Na dwóch meczach zakończyła się europejska przygoda Boru Oborniki Śląskie. Drużyna z wrocławskiej A klasy odpadła z rozgrywek Fenix Trophy po dwumeczu z serbskim FK Miljakovac.
Jedna Polonia się przełamała, druga wciąż nie wygrała. Status quo w czołówce
Bór Oborniki Śląskie, który na co dzień występuje we wrocławskiej A klasie, odpadł z międzynarodowego turnieju dla zespołów z niższych lig FENIX Trophy. W rewanżowym meczu I rundy oborniczanie przegrali na wyjeździe z FK Miljakovac 1:4.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu Bór przegrał 1:2, tracąc drugiego gola w samej końcówce. W rewanżu, który odbył się w minioną sobotę, goście odrobili straty w 36. min. po golu Bartłomieja Ciejka.
Niestety, oborniczanie nie zdołali prowadzenia dowieźć do końca spotkania. Gospodarze wyrównali w 73. min., a próby odwrócenia losów spotkania przez gości zakończyły się zabójczymi kontrami i golami gospodarzy. Ostatecznie zespół z Serbii wygrał 4:1, a w dwumeczu 6:2.
– Pomimo że nasza przygoda w europejskich pucharach dobiegła końca, chcielibyśmy podziękować naszym kibicom, którzy byli z Nami w Belgradzie To niezwykły wyczyn pokonać 2400 km, aby zobaczyć mecz swojej ukochanej drużyny. Bardzo dziękujemy, że byliście z nami! Ogromny szacunek. Dziękujemy także wszystkim, którzy nas wspierali i dołożyli swoją cegiełkę do naszego udziału w tym turnieju. Znaczy to dla nas bardzo dużo. Dziękujemy także drużynie FK Miljakovac za ciepłe przyjęcie oraz rozgrywki w duchu fair play. Hvala! – czytamy na profilu Boru na Facebooku.
IV liga
Jedna Polonia się przełamała, druga wciąż nie wygrała. Status quo w czołówce
Status quo w czubie tabeli. Efektowne przełamanie Polonii Środa Śląska, tymczasem Polonia-Stal wciąż bez wygranej. Piast goni Podium.
Emocje do końca i kontrowersje. Działo się w dwóch hitach IV ligi
W 13. kolejce IV ligi drużyny z czołówki zagrały między sobą, a więcej o tych emocjonujących meczach przeczytacie wchodząc w link powyżej. Wiele działo się również w pozostałych spotkaniach. Straty do podium zmniejszył Piast Żmigród, który wygrał z Łużycami Lubań 2:1. Dla gospodarzy był to piąty mecz bez porażki (w tym czwarte zwycięstwo), a dla przyjezdnych czwarta przegrana z rzędu. Gole strzelali Piotr Kotyla i Vladyslav Shvets oraz Jakub Ośmiałowski.
2:1 wygrał również Górnik Złotoryja, który mierzył się z rezerwami Chrobrego Głogów. Goście prowadzili po bramce Fabiana Wojtala, w II połowie strzelali już tylko gospodarze. Wyrównał Mateusz Firlej, a zwycięska bramkę w 97. min. strzelił Kacper Tokarz.
Jeden gol zdecydował o losach spotkaniach w Prochowicach, gdzie Prochowiczanka podejmowała Błyskawicę Gać. Goście wygrali po golu Konrada Korby w 13. min. spotkania.
Polonia Środa Śląska przystąpiła do meczu ze Spartą Grębocice po trzech porażkach z rzędu. Podopieczni Jarosława Pedryca zgodnie z przewidywaniami przełamali się i to na szóstkę z małym minusem, bowiem padł wynik 6:1. Na listę strzelców wpisali się Kacper Głowieńkowski – 3, Tomasz Wroński, Bartosz Kozakm i Igor Wargin oraz Patryk Taratuta.
W Świdnicy spotkały się dwie drużyny, które bardzo potrzebują punktów. Gospodarze jeszcze nie wygrali w lidze, ale na komplet punktów będą musieli jeszcze poczekać. Orzeł Mysłakowice dwa razy obejmował prowadzenie za sprawą Igora Rajcy, ale dwa razy wyrównał Wojciech Sowa. Na trafienie Oskara Gizińskiego jednak gracze Polonii-Stali już nie odpowiedzieli i punkty trafiły do beniaminka.
Ważną wygraną, dopiero drugą w sezonie, zanotowała Lechia Dzierżoniów, która pokonała Orła Ząbkowice Śląskie 2:0. Bramki strzelali Kamil Ziółkowski i Bartosz Rzepski.
W Nowej Rudzie Piast prowadził już od 2 min. z Bielawianką po trafieniu doświadczonego Arkadiusza Piecha. Po przerwie strzałem głową wyrównał Dawid Januszewicz i drużyny podzieliły się punktami.
IV liga. 13. kolejka
- Górnik Złotoryja – Chrobry II Głogów 2:1
- Polonia-Stal Świdnica – Orzeł Mysłakowice 2:3
- Polonia Środa Śląska – Sparta Grębocice 6:1
- Moto Jelcz Oława – Słowianin Wolibórz 2:2
- Prochowiczanka Prochowice – Błyskawica Gać 0:1
- Lechia Dzierżoniów – Orzeł Ząbkowice Śląskie 2:0
- Piast Nowa Ruda – Bielawianka Bielawa 1:1
- Iskra Księginice – Barycz Sułów 1:1
- Piast Żmigród – Łużyce Lubań 2:1
Tabela IV ligi 2024/25 [12. kolejka]
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | Słowianin Wolibórz | 13 | 35 | 46:8 |
2. | Barycz Sułów | 12 | 29 | 39:10 |
3. | Moto-Jelcz Oława | 12 | 29 | 28:11 |
4. | Iskra Księginice | 13 | 26 | 25:16 |
5. | Piast Żmigród | 13 | 25 | 28:13 |
6. | Górnik Złotoryja | 13 | 21 | 22:28 |
7. | Polonia Środa Śląska | 13 | 20 | 25:18 |
8. | Błyskawica Gać | 13 | 20 | 27:23 |
9. | Chrobry II Głogów | 12 | 20 | 22:20 |
10. | Orzeł Ząbkowice Śląskie | 13 | 16 | 20:20 |
11. | Łużyce Lubań | 13 | 14 | 26:31 |
12. | Orzeł Mysłakowice | 12 | 13 | 11:20 |
13. | Prochowiczanka Prochowice | 13 | 13 | 16:27 |
14. | Piast Nowa Ruda | 13 | 12 | 15:20 |
15. | Lechia Dzierżoniów | 13 | 11 | 10:17 |
16. | Bielawianka Bielawa | 13 | 6 | 14:38 |
17. | Polonia-Stal Świdnica | 13 | 5 | 13:26 |
18. | Sparta Grębocice | 12 | 5 | 10:45 |
2. miejsce - baraż o awans do III ligi
miejsca 12. - 15. - baraże o utrzymanie
miejsca 16. - 18. - spadek do klasy okręgowej
Okręgówka
Mecz kolejki dla Orła. Jedenaście goli Polonii z Dolpaszem
Mecz kolejki dla Orła Marszowice, który wygrał w Mirkowie. Szósta wygrana z rzędu WKS-u. Jedenaście goli Polonii w meczu z Dolpaszem.
Emocje do końca i kontrowersje. Działo się w dwóch hitach IV ligi
Wydarzeniem 11. kolejki wrocławskiej okręgówki był mecz w Mirkowie, gdzie trzeci w tabeli GKS podejmował wicelidera z Marszowic. Goście przed tygodniem przegrali po raz pierwszy, a w tygodniu stracili punkty po remisie z Orłem Pawłowice. Tym razem marszowiczanie wygrali na ciężkim terenie, choć to gospodarze mieli przez większość spotkania przewagę. Liczy się jednak to co w sieci. Dla gości do sieci trafiali Łukasz Kucyniak i Jakub Telatyński.
Liderem pozostał Zenit Międzybórz, który pokonał Galakticos Solna 3:1. Bramki strzelali Filip Szczypkowski – 2, Jakub Budzowski oraz Radosław Karasek. Warto dodać, że faworyt przesądził o swoim zwycięstwie dopiero w końcówce spotkania.
Za podium znajduje się zespół z Wierzbic, który pokonując Polonię Jaszowice 6:1, wygrał po raz szósty z rzędu. Bramki dla gospodarze zdobyli Alefe Lima – 3, Maksym Kozobrod – 2 i Dawid Łoś, a dla gości trafił Mateusz Kozdrowski.
Dobrą formę kontynuuje Rokita Brzeg Dolny, który nie przegrał już od czterech kolejek, odnosząc w tym czasie trzy zwycięstwa. Choć wygrana z beniaminkiem z Jelcza-Laskowic była dość skromna, bowiem jednobramkowa. Jedynego gola meczu zdobył gospodarzy z Czarnymi zdobył Marcin Żebrowski.
Goście z Lutyni prowadzili już we Wrocławiu z Orłem 4:0, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Piasta 4:2. Na listę strzelców wpisali się Szymon Biśta i Chrystian Edelbauer oraz Kacper Biliński i Daniel Ugarenko po 2.
Na wyjeździe komplet punktów zdobył również MKP Wołów, który pokonał Błysk Kuźniczysko 4:1. Bramki strzelali Grzegorz Mazurek oraz Olgierd Kur – 2, Norbert Walczak, Kacper Rodak.
Na zakończenie kolejki, w niedzielę, Polonia Trzevbnica rozbiła Dolpasz Skokowa 11:2. Bramki strzelali Grzegorz Rajter – 4, Daniel Łuczak – 3, Andrii Melnyk, Łukasz Kot, Jakub Berkowicz i Jakub Mękarski oraz Jakub Korytkowski i Maciej Owczarek.
Tymczasem jedyny remis w kolejce, na dodatek bezbramkowy, padł w Bielanach Wrocławskich, gdzie Polonia podzieliła się punktami z Wratislavią Wrocław.
Wyniki 11. kolejka
- GKS Mirków – Orzeł Marszowice 1:2
- Błysk Kuźniczysko – MKP Wołów 1:4
- Rokita Brzeg Dolny – Czarni Jelcz-Laskowice 1:0
- WKS Wierzbice – Polonia Jaszowice 6:1
- Polonia Trzebnica – Dolpasz Skokowa 11:2
- Orzeł Pawłowice – Piast Lutynia 2:4
- Zenit Międzybórz – Galakticos Solna 3:1
- Polonia Bielany Wrocławskie – Wratislavia Wrocław 0:0
IV liga
Emocje do końca i kontrowersje. Działo się w dwóch hitach IV ligi
Dwa hity IV ligi nie zawiodły. Emocje były do końcowych sekund meczów w Oławie i Księginicach. Nie zabrakło również kontrowersji.
Ponad 300 meczów w ekstraklasie. Doświadczony obrońca w Górniku
Terminarz IV ligi ułożył się tak, że w 13. kolejce doszło do dwóch meczów na szczycie tabeli. Lider z Woliborza gościł w Oławie na boisku trzeciego Moto-Jelcza, a wicelider z Sułowa pojechał do Księginic na mecz z Iskrą, która zajmuje 4. miejsce w tabeli.
Zgodnie z przewidywaniami emocji nie brakowało, podobnie zresztą jak kontrowersji. W Oławie gospodarze stracili zawodnika już w 4. min., ale mimo tego prowadzili do przerwy 2:0, po dwóch golach Damiana Celucha. Moto-Jelcz był o krok od zwycięstwa, ale goście z Woliborza po raz kolejny pokazali, że grają do końca.
W 88. min. kontaktowego gola dla Słowianina zdobył Bartosz Paszkowski, a 90. min. wyrównał Dorian Krakowski. Gospodarze mieli jednak po spotkaniu pretensje do arbitra. – Najpierw przy stanie 2:1 dla MJO sędzia nie uznał prawidłowo zdobytego gola dla oławian, dopatrując się spalonego, a następnie uznał gola dla przyjezdnych na 2:2, chociaż boczny sygnalizował, że gola nie było… – czytamy na klubowym profilu.
Niestety, trudno zweryfikować obie sytuacje bez obejrzenia choćby nagrania. Transmitowany na kanale p4p.football był natomiast mecz Iskra Księginice – Barycz Sułów, który również rozstrzygnął się w doliczonym czasie gry. Goście prowadzili po golu Piotra Grzelczaka w 40. min. spotkania. Wyrównał Wojciech Konefał w doliczonym czasie gry.
– Słowa uznania dla Naszych zawodników za walkę w dzisiejszym spotkaniu, niestety, ale to Nasza drużyna czuje niedosyt z braku zwycięstwa, ponieważ sędzia uznał bramkę dla drużyny Baryczy po ewidentnym spalonym. Błędy się zdarzają i niestety dziś zdecydowały o wyniku remisowym – podsumowała Iskra na swoim profilu na Facebooku.
Trudno wyrokować, jakim wynikiem zakończyłoby się spotkanie, gdyby nie padł gol autorstwa Piotra Grzelczaka, ale jak widać na stopklatce z momentu podania, napastnik Baryczy był w tym momencie na pozycji spalonej.
Ostatecznie oba hitowe spotkania w IV lidze zakończyły się remisami, co sprawiło, że w czubie tabeli nie zaszły żadne zamiany.
Okręgówka
Zaległy mecz w okręgówce. Orzeł na fotel lidera nie wrócił
W zaległym meczu wrocławskiej okręgówki Orzeł Marszowice podejmował Orła Pawłowice Wrocław. W zaciętym starciu padł remis 2:2.
Znów to zrobili. IV-ligowa Barycz wyeliminowała z pucharu rezerwy Śląska
Mecz Orła Marszowice z Orłem Pawłowice był przekładany dwa razy, ale w końcu udało się go rozegrać w środę, 16 października. Gospodarze po weekendowej porażce z Polonią Bielany Wrocławskie stracili fotel lidera na rzecz Zenitu Międzybórz, ale mogli na niego wrócić właśnie po środowym spotkaniu. Warunek był jeden – 3 punkty w starciu z drużyną z Wrocławia.
Mecz z zespołem z wrocławskich Pawłowic rozpoczął się dobrze dla gospodarzy, którzy prowadzili po golu Luki Makhatchashviliego. Tymczasem w dwóch ostatnich minutach I połowy goście nie tylko odrobili straty, ale wyszli na prowadzenie za sprawą bramek Szymona Biśty i Chrystiana Edelbauera.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów, bowiem po godzinie gry wyrównał Przemysław Pych. Remis oznacza, że liderem pozostała drużyna z Międzyborza, z jednym punktem przewagi nad ekipami z Marszowic i Mirkowa. Orzeł Pawłowice zajmuje 5. miejsce w tabeli wrocławskiej okręgówki.
DolZPN
Znów to zrobili. IV-ligowa Barycz wyeliminowała z pucharu rezerwy Śląska
W ćwierćfinałowym meczu Jaxan okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej Barycz Sułów pokonała rezerwy Śląska Wrocław 1:0.
Pary półfinałowe okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej
W zeszłym sezonie, na początku kwietnia br., Barycz Sułów niespodziewanie pokonała rezerwy Śląska Wrocław w finale okręgowego Pucharu Polski. Tym razem obie drużyny spotkały się już w ćwierćfinale. Przez godzinę gry lepsze wrażenie sprawiali wrocławianie, ale nie przełożyło się to na zbyt wiele sytuacji podbramkowych. Najbliżej strzelenia gola był w 17. min. Maksymilian Zagórski, ale piłka po jego mocnym strzale trafiła w poprzeczkę.
W 63. min. doświadczony napastnik Piotr Grzelczyk najprzytomniej zachował się w polu karnym Śląska i strzałem z powietrza trafił do bramki strzeżonej przez Gracjana Korytkowskiego.
Jak się później okazało był to jedyny gol meczu. Wrocławianie do końca spotkania starali się doprowadzić do remisu i rzutów karnych, ale czwartoligowcy z Sułówa obronili skromne prowadzenie. Tym samym w ciągu niespełna siedmiu miesięcy po raz drugi odprawili z kwitkiem wyżej notowanego rywala.
W półfinale Barycz zagra na wyjeździe ze zwycięzcą meczu Sokół Marcinkowice – Orzeł Marszowice.
-
Transmisje2 dni ago
Real – Borussia gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje2 dni ago
Real – Borussia transmisja TV online. Gdzie oglądać na żywo?
-
Transmisje7 minut ago
TCS – Legia gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
Transmisje1 dzień ago
Barcelona – Bayern gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
A klasa1 dzień ago
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
-
IV liga4 dni ago
Jedna Polonia się przełamała, druga wciąż nie wygrała. Status quo w czołówce
-
Okręgówka4 dni ago
Mecz kolejki dla Orła. Jedenaście goli Polonii z Dolpaszem