A klasa
To już plaga. Znika dziewięć drużyn w okręgu wrocławskim
Sześć drużyn w B klasie, jedna w A klasie oraz dwie fuzje. Lokalny futbol w okręgu wrocławskim tej zimy pożegnał się z dziewięcioma zespołami.
14 drużyn w grupie, ale aż dwie muszą pauzować. Bo jedna się wycofała
W miniony weekend na boiska w niższych ligach wróciła większość drużyn, w tym zespoły grające w B klasie. Większość, bowiem niektórzy nie mieli z kim grać. W przerwie zimowej z rozgrywek wycofało się bowiem aż sześć zespołów. Najgorzej jest w grupie IX, która z 13 zespołów skurczyła się do 10. Do rundy wiosennej nie przystąpiły bowiem: Odra Rzeczyca, Pogoń Jastrzębce oraz Odra II Rusko (rezerwy Odry A-klasowej Malczyce). W efekcie w pierwszej wiosennej kolejce odbyły się tylko 3 mecze, a 4 zespoły miały pauzę (jedna planową, a trzy dostały punkty walkowerem).
Z kolei w grupie II wycofały się dwa zespoły – LKS Paniowice i LKS Szczytkowice. Najbardziej ucierpi na tym LKS Krzyżanowice, który miał grać z tymi zespołami w dwóch pierwszych wiosennych kolejkach. Tak musi pauzować dwa tygodnie, a pierwszy mecz zagra dopiero 7 kwietnia.
Fuzja klubów pod Wrocławiem. Jeden znika, drugi zagra w A klasie
Tymczasem z grupy IV wycofały się rezerwy Pogoni Syców. Ze względu na fakt, że w tej grupie było 15 drużyn i jedna w każdej kolejce pauzowała, teraz będą dwie pauzy.
Na tym jednak nie koniec. Bo do podobnej sytuacji w grupie IV wrocławskiej A klasy. Z 15-zespołowej ligi odpadł MPC Pęcz, ale i tak dwie drużyny muszą pauzować co kolejkę.
Ponadto zimą doszło do dwóch fuzji w okręgu wrocławskim. Szaluna Zębice (A klasa) połączyła się z MKS Siechnice (C klasa), a KS Piotrowice (B klasa) połączył się z LZS Zabłoto (C klasa). Na szczęście tutaj rozgrywki nie ucierpią ? przynajmniej w A i B klasie ? bo MKS i KS nadal w nich uczestniczą. Nie zmienia to faktu, że z piłkarskiej mapy regionu znikają drużyny z Zębic i Zabłota.
A klasa
Zaległy hit A klasy. Dwa piękne gole zdecydowały o remisie wicelidera z liderem
W zaległy meczu na szczycie I grupy wrocławskiej A klasy doszło do meczu na szczycie, w którym wicelider podejmował lidera. Po dwóch pięknych golach Zorza zremisowała z Piastem Żerniki 1:1.
Trener z licencją UEFA B szuka drużyny seniorskiej
Przełom listopada i grudnia to ostatni weekend, kiedy odbywają się zaległe mecze w niższych ligach na Dolnym Śląsku. Nie brakowało prawdziwych hitów. IV liga miała swój pojedynek na szczycie w Oławie, do nie mniej interesującego starcia doszło również w Wilkszynie, we wrocławskiej A klasie, gdzie druga w tabeli Zorza podejmowała lidera Piasta Żerniki Wrocław. Obie drużyny miały po 37 punktów, tyle samo co trzecia Odra Lubiąż.
Od początku przewagę mieli goście z Wrocławia, a gracze Zorzy nastawili się na kontrataki. Właśnie po jednym z takich wypadów gospodarze wyszli na prowadzenie po strzale zza pola karnego w wykonaniu Sebastiana Leśniewskiego. Goście potrzebowali 18 minut, żeby doprowadzić do wyrównania. A dokładnie Przemysław Ujas, który trafił pięknym strzałem z rzutu wolnego w samo okienko.
Druga połowa wyglądała podobnie – ataki Piasta i kontry Zorzy. Wrocławianie byli bliżsi gola na 2;1, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.
– Do bardzo kontrowersyjnej sytuacji doszło w 85. minucie, gdy wprowadzony 5 minut wcześniej Daniel Wojsa został brutalnie sfaulowany przez zawodnika Zorzy. Ku zdziwieniu kibiców, piłkarzy obu zespołów i sztabu szkoleniowego Piasta, sędzia prowadzący spotkanie pokazał „tylko” żółtą kartkę. Daniel nie był w stanie kontynuować gry i niestety musiał opuścić boisko na rękach kolegów – czytamy na profilu Piasta.
Zimę w fotelu lidera spędzi więc Piast, który ma tyle samo punktów co Zorza, a trzecia Odra traci do oby zespoło jedno oczko.
A klasa
Czołowa drużyna A klasy zaprasza na otwarty trening
KS Żórawina, czołowa drużyna IV grupy wrocławskiej A klasy, zaprasza na otwarty trening.
Ogłoszenia piłkarskie na Dolnym Śląsku
KS Żórawina zaprasza zainteresowanych zawodników na trening otwarty. Zajęcia odbędą się w środę, 4 grudnia o o godz. 18:30. – Trening odbędzie się na sztucznej murawie. Zachęcamy do spróbowania swoich sił w ambitnym zespole, który po rundzie jesiennej liczy się w walce o awans do ligi okręgowej. Dysponujemy doskonałym zapleczem i infrastrukturą piłkarską – informuje klub z Żórawiny.
Chętni zawodnicy mogą kontaktować się trenerem Dominikiem Wejerowskim pod nr tel. 692 230 418.
A klasa
Czołowa drużyna z wrocławskiej A klasy szuka sparingpartnera
Odra Lubiąż, drużyna z grupy I wrocławskiej A klasy, szuka sparingpartnera na początek lutego 2025 roku.
Tak wyglądałyby spadki i awanse po rundzie jesiennej [II – IV LIGA]
Odra Lubiąż, drużyna z wrocławskiej A klasy, szuka sparingpartnera na niedzielę, 2 lutego 2025 roku, na godz. 18. Boisko w Środzie Śląskiej. – Interesuje nas drużyna z okręgówki albo wyższej ligi – informuje Odra. Numer telefonu do kontaktu – 604 767 450.
Po rundzie jesiennej Odra zajmuje 3. miejsce w tabeli grupy I wrocławskiej A klasy.
A klasa
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Na dwóch meczach zakończyła się europejska przygoda Boru Oborniki Śląskie. Drużyna z wrocławskiej A klasy odpadła z rozgrywek Fenix Trophy po dwumeczu z serbskim FK Miljakovac.
Jedna Polonia się przełamała, druga wciąż nie wygrała. Status quo w czołówce
Bór Oborniki Śląskie, który na co dzień występuje we wrocławskiej A klasie, odpadł z międzynarodowego turnieju dla zespołów z niższych lig FENIX Trophy. W rewanżowym meczu I rundy oborniczanie przegrali na wyjeździe z FK Miljakovac 1:4.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu Bór przegrał 1:2, tracąc drugiego gola w samej końcówce. W rewanżu, który odbył się w minioną sobotę, goście odrobili straty w 36. min. po golu Bartłomieja Ciejka.
Niestety, oborniczanie nie zdołali prowadzenia dowieźć do końca spotkania. Gospodarze wyrównali w 73. min., a próby odwrócenia losów spotkania przez gości zakończyły się zabójczymi kontrami i golami gospodarzy. Ostatecznie zespół z Serbii wygrał 4:1, a w dwumeczu 6:2.
– Pomimo że nasza przygoda w europejskich pucharach dobiegła końca, chcielibyśmy podziękować naszym kibicom, którzy byli z Nami w Belgradzie To niezwykły wyczyn pokonać 2400 km, aby zobaczyć mecz swojej ukochanej drużyny. Bardzo dziękujemy, że byliście z nami! Ogromny szacunek. Dziękujemy także wszystkim, którzy nas wspierali i dołożyli swoją cegiełkę do naszego udziału w tym turnieju. Znaczy to dla nas bardzo dużo. Dziękujemy także drużynie FK Miljakovac za ciepłe przyjęcie oraz rozgrywki w duchu fair play. Hvala! – czytamy na profilu Boru na Facebooku.
A klasa
A-klasowa twierdza. Nie przegrali u siebie od ponad 560 dni
KS Gręboszyce jest beniaminkiem A klasy, który śrubuje rekord bez porażki na własnym boisku. Na ilu dniach zatrzyma się „licznik”?
Sekundy i dwa karne od sprawienia sensacji. „Ogromne gratulacje za charakter”
W miniony weekend KS Gręboszycewygrał u siebie z drugą drużyną Wratislavii Wrocław 1:0. Gola na wagę kompletu punktów w samej końcówce strzelił Patryk Głód! – Dzięki temu rezultatowi możemy odliczać dalej dni bez porażki u siebie w lidze. Na dziś licznik pokazuje 553 dni, oby tak dalej! Dziękujemy drużynie i trenerowi za kolejne zwycięstwo, umocnienie pozycji na podium oraz kibicom za wsparcie do ostatnich minut – poinformował klub na swoim profilu w niedzielę, 6 października.
Najbliższe spotkanie na swoim obiekcie beniaminek A klasy zagra 19 października, a rywalem będzie Długołęka 2000. To oznacza, że KS niepokonany u siebie będzie przez co najmniej 566 dni.
Klub z Gręboszyc, niewielkiej miejscowości pod Oleśnicą, działa od 2015 roku. Najpierw przez dwa lata występował w lidze gminnej, a w sezonie 2017/18 przystąpił do B klasy. Po siedmiu sezonach w „Bundeslidze” gręboszyczanie awansowali do A klasy. Obecnie zajmują 2. miejsce w tabeli grupy III A klasy.
Szkoleniowcem zespołu jest Wojciech Strójwąs, jego asystentami są Jakub Jureczko i Paweł Tąta, a trenerem bramkarzy Brajan Pogwizd. Założycielem i prezesem KS-u jest Kamil Bibika, a funkcję kierownika drużyny pełni Adrian Leśnierowski.
A klasa
Stracili cały sprzęt w powodzi. Niedawny rywal przyszedł z pomocą
Świetna akcja Sokoła Marcinkowice. Grający dziś w A klasie klub wspomógł niedawnego rywala z IV ligi Nysę Kłodzko. Kłodzczanie stracili cały sprzęt piłkarski w niedawnej powodzi.
Bandyci przerwali mecz okręgówki. Zaatakowali zawodnika
W czasie niedawnej powodzi bardzo ucierpiało wiele dolnośląskich klubów. Pomoc zadeklarowało ministerstwo sportu, PZPN czy DolZPN, ale w akcję pomocową włączyły się również drużyny z regionu. Wśród nich znalazł się Sokół Marcinkowice, który obecnie występuje we wrocławskiej A klasie.
– Nie możemy, i jednocześnie nie chcemy zapomnieć o środowisku piłkarskim. Nysa Kłodzko, klub z wieloletnią tradycją zrzeszający wiele sekcji piłkarskich, jak również i innych dyscyplin, jest jednym z tych, którzy ucierpieli. W wyniku ostatnich wydarzeń utracili cały dobytek i zaplecze sportowe. Jako Sokół mieliśmy okazję mierzyć się z nimi na poziomie IV ligi i dziś chcemy im pomóc. Niech wsparcie okazane przez nasz klub będzie przykładem dla innych. Nawet najdrobniejszy gest w obliczu takiej tragedii jest niezmiernie ważny i potrzebny. Bo piłka ma łączyć, a nie dzielić – czytamy na profilu Sokoła na Facebooku.
Nysa, która podczas powodzi stracił praktycznie cały sprzęt sportowy, dzięki hojności darczyńców może dalej grać i trenować. – Powrót na ligowe boiska pierwszego zespołu Nysy był możliwy dzięki firmie Kamimpex – Kamienarstwo z siedzibą w Stanowicach 23, którzy ufundowali stroje meczowe. W tym miejscu chcielibyśmy serdecznie podziękować właścicielowi tej firmy, Grzegorzowi Demskiemu, który jednocześnie jest jednym z wiceprezesów klubu Sokół Marcinkowice. Jeszcze kilka sezonów temu mieliśmy przyjemność rywalizować z tym zespołem na boiskach IV ligi – poinformowała Nysa.
– Gorące podziękowania składamy także dla wiceprezesa Sokoła, Anny Strzelbickiej i zawodnika Macieja Bzunek-Koczan oraz koordynatora całej akcji Konrada Kosika. Z kolei nadruki na stroje to dzieło Arkadiusza Obudzińskiego – dodaje Nysa.
– Jest mi niezmiernie miło widząc tyle dobra w ludziach. Dzięki takim działaniom będzie nam dużo łatwiej wrócić do normalności. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli możliwość odwdzięczenia się za to wszystko, co do nas trafia – podsumował prezes Nysy, Dawid Ciupider.
-
Transmisje6 dni ago
Celje – Jagiellonia gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje3 dni ago
Liverpool – Manchester City gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje7 dni ago
Liverpool – Real gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
Transmisje6 dni ago
Liverpool – Real Madryt online TV. Gdzie oglądać na żywo?
-
Transmisje6 dni ago
Omonia – Legia gdzie oglądać? Transmisja TV online na żywo
-
Transmisje1 tydzień ago
Bayern – PSG gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
III liga7 dni ago
Były król strzelców rozstał się z dolnośląskim trzecioligowcem
-
Wrocław21 godzin ago
Lider VI grupy wrocławskiej B klasy szuka sparingpartnera
-
Transmisje4 dni ago
Borussia – Bayern gdzie oglądać? Transmisja TV online