III liga
Dolnośląski Złoty But: Niższe Ligi. Oto 48. najlepszych strzelców [JESIEŃ 2020]
Dolnośląski Złoty But: Niższe Ligi – Jesień 2020. Oto najnowsze ? zmodyfikowane – zestawienie najskuteczniejszych 48. piłkarzy w regionie w niższych ligach na zakończenie rundy jesiennej sezonu 2020/21.
Awanse i spadki 2020/21. Gdyby sezon zakończył się dziś [III LIGA ? OKRĘGÓWKA]
Oto najnowsze ? zmodyfikowane – zestawienie najskuteczniejszych 48. piłkarzy w regionie w niższych ligach na zakończenie rundy jesiennej sezonu 2020/21.
Wracamy z zestawieniem najlepszych strzelców. Tym razem w nowej odsłonie – Dolnośląski Złoty But: Niższe Ligi. Tym razem sklasyfikowaliśmy najlepszych strzelców w regionie od klasy okręgowej do III ligi, a więc trzech najwyższych lig amatorskich.
Podobnie jak w poprzednich zestawieniach (od ekstraklasy do IV ligi) gole w poszczególnych klasach rozgrywkowych mają swoją wagę, dlatego o kolejności decydują punkty a nie strzelone gole.
Oto zestawienie 48. najskuteczniejszych zawodników na Dolnym Śląsku w niższych ligach (od okręgówki do III ligi). Powstało ono na bazie danych z fanpage’a Saller Polska oraz 90minut.pl
Dolnośląski Złoty But: Niższe Ligi - Jesień 2020
Miejsce | Zawodnik | Klub | Liga | Gole | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Marcin Przybylski | Foto-Higiena Gać | III | 16 | 32 |
2 | Patryk Drożyński | Bielawianka | IV | 22 | 22 |
3 | Piotr Stępień | Ślęza Wrocław | III | 11 | 22 |
4 | Daniel Ziółkowski | Leśnik Osiecznica | IV | 20 | 20 |
5 | Bartosz Zynek | Zagłębie II Lubin | III | 10 | 20 |
6 | Marcin Orłowski | Lechia Dzierżoniów | IV | 19 | 19 |
7 | Janusz Gancarczyk | Moto-Jelcz Oława | IV | 18 | 18 |
8 | Seweryn Sarkowicz | Słowianian Wolibórz | O | 24 | 16,8 |
9 | Maciej Koziara | Miedź II Legnica | III | 8 | 16 |
9 | Daniel Stanclik | Piast Żmigród | III | 8 | 16 |
11 | Mateusz Czerwiński | Karkonosze Jelenia Góra | IV | 15 | 15 |
11 | Patryk Obiała | Odra Ścinawa | IV | 15 | 15 |
13 | Dariusz Kowal | Hutnik Pieńsk | O | 21 | 14,7 |
13 | Dominik Szydlarski | Piast Wykroty | O | 21 | 14,7 |
15 | Piotr Prokop | GKS Kobierzyce | O | 20 | 14 |
16 | Elton | Lechia Dzierżoniów | IV | 14 | 14 |
17 | Maciej Szymkowiak | Orzeł Pawłowice | O | 18 | 12,6 |
17 | Krzysztof Szymkowiak | Płomień Radwanince | O | 18 | 12,6 |
19 | Damian Migalski | AKS Strzegom | IV | 12 | 12 |
19 | Bartosz Chabrowski | Piast Nowa Ruda | IV | 12 | 12 |
19 | Patryk Długosz | Odra Ścinawa | IV | 12 | 12 |
22 | Robert Pisarczuk | Ślęza Wrocław | III | 6 | 12 |
23 | Filip Szczypkowski | Pogoń Oleśnica | O | 17 | 11,9 |
23 | Mateusz Poświstajło | Kryształ Stronie Śl. | O | 17 | 11,9 |
25 | Kacper Belica | Burza Godzieszowa | O | 16 | 11,2 |
25 | Marcin Józefowicz | Energetyk Siechnice | O | 16 | 11,2 |
25 | Marcin Gerlach | Zamek Kamieniec Ząb. | O | 16 | 11,2 |
28 | Marcin Szemis | GKS Mirków | IV | 11 | 11 |
28 | Kamil Żbik | MKP Wołów | IV | 11 | 11 |
28 | Krzysztof Gancarczyk | Moto-Jelcz Oława | IV | 11 | 11 |
28 | Patryk Bystryk | Apis Jędrzychowice | IV | 11 | 11 |
28 | Kornel Ciupka | Apis Jędrzychowice | IV | 11 | 11 |
28 | Mateusz Tyszkowski Gryf Gryfów Śl. | Gryf Gryfów Śl. | IV | 11 | 11 |
28 | Marcin Kaczmarek | Mewa Kunice | IV | 11 | 11 |
35 | Radosław Grzywniak | Barycz Sułów | O | 15 | 10,5 |
35 | Mateusz Janicki | Iskra Łagów | O | 15 | 10,5 |
35 | Paweł Urbaniak | Piast Wykroty | O | 15 | 10,5 |
35 | Robert Cichoń | Pogoń Świerzawa | O | 15 | 10,5 |
35 | Szymon Szelgia | Pogoń Świerzawa | O | 15 | 10,5 |
40 | Piotr Satanowski | Nysa Kłodzko | IV | 10 | 10 |
40 | Maciej Kowalczyk | Piast Żerniki | IV | 10 | 10 |
40 | Grzegorz Rajter | Polonia Trzebnica | IV | 10 | 10 |
40 | Artur Kierat | Sokół Wielka Lipa | IV | 10 | 10 |
40 | Olivier Dańczak | Konfeks Legnica | IV | 10 | 10 |
40 | Tomasz Wojciechowski | Prochowiczanka | IV | 10 | 10 |
40 | Tomisław Żmuda | Stal Chocianów | IV | 10 | 10 |
40 | Arkadiusz Cymbalista | Mewa Kunice | IV | 10 | 10 |
48 | Szymon Sołtyński | Piast Żmigród | III | 5 | 10 |
- gol w III lidze ? 2 pkt.
- gol w IV lidze ? 1 pkt.
- gol w IV lidze ? 0,7 pkt.
Pod uwagę braliśmy w: III lidze strzelców co najmniej 5 goli, w IV lidze ? 10 goli, w okręgówce ? 15 goli.
O miejscu w przypadku równej ilości punktów decyduje większa liczna zdobytych goli.
III liga
Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy
Remisu Ślęzy Wrocław z beniaminkiem z Bytomia Odrzańskiego przed mecze nikt za sukces by mnie uznał. Gdy jednak przegrywa się 0:2 do 91. minuty, nie można grymasić.
To najlepsze jedenastki Śląska w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
Na zakończenie rundy jesiennej (za tydzień odbędzie się jeszcze jedna kolejka z „wiosny”) w III lidze Ślęza Wrocław już w piątek podejmowała Odrę Bytom Odrzański. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania po pięciu wygranych z rzędu i byli zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Wydarzenia na boisku zdawały się potwierdzać te przedmeczowe założenia, problem w tym, że mimo przewagi wrocławianie nie potrafili przełożyć jej na gole.
Przyjezdni pierwszy celny strzał oddali w 76. min. i… zdobyli gola, którego autorem był Kacper Koppenhagen. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po siedmiu minutach przegrywali 0:2 po trafieniu Mykyta Łoboda.
Wydawało się, że będzie już bardzo ciężko wrocławianom uniknąć porażki. Gracze Ślęzy zagrali jednak do końca. W 91. min. kontaktowego gola zdobył Sebastian Jezierski. Arbiter doliczył co najmniej 4 minuty, ale ze względu na fakt, że w doliczonym czasie gry doszło m.in. do zderzenia głowami dwóch zawodników, spotkanie się jeszcze przedłużyło. W 98. min. Afonso strzałem głową przelogował golkipera gości i wyrównał stan meczu na 2:2.
To był z pewnością gorzko-słodki mecz wrocławian. Przed spotkaniem remis zapewne uznaliby za „porażkę”, gdy jednak przegrywali do 91. minut 0:2, to jeden punkt smakuje inaczej.
III liga
Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka
Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.
Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę
O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.
Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.
Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.
III liga
Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia
W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.
Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią
Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.
Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.
Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.
III liga
Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości
Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.
Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans
W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.
Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.
Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.
III liga
Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.
Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.
Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.
III liga
Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra
Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.
Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli
Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.
Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.
Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.
– Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.
-
Wrocław4 dni ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN4 dni ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
Transmisje1 dzień ago
Legia – Cracovia online TV. Gdzie oglądać transmisję na żywo?
-
Transmisje16 godzin ago
Celta Vigo – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje1 dzień ago
Lechia – Pogoń gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
IV liga1 tydzień ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka7 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Śląsk1 tydzień ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
Wrocław6 dni ago
Trener z licencją UEFA B szuka klubu
galkevitius
4 grudnia, 2020 at 8:55 am
Trochę przesada, że licznik między 3 a 4 ligą to aż 1 pkt.
Lepiej zrobiło to playmaker.pro, gdzie liczyli o 0,5 więcej w 3 lidze niż w 4.
ForStoper
4 grudnia, 2020 at 12:55 pm
Mam inne zdanie na ten temat. Między IV i III ligą jest znacznie większa różnica, niż między okręgówką i 4 ligą. Dla mnie osobiście 1 gol w III lidze jest znacznie więcej “wart” niż 1,5 gola w IV lidze i 2 gole w okręgówce.
Obiektywny Kop
4 grudnia, 2020 at 1:38 pm
A ja także uważam, że przesadzone. Pograłem swoje po tych ligach i różnica oczywiście jest ale bez przesady. Jestem zdania, że między 2 a 3 jest taka sama różnica jak między 3 a 4. Nie ma co wyolbrzymiać,bo każda liga jest podobna a nasza ekstraklasa nie jest zbyt mocna jak widać.
ForStoper
4 grudnia, 2020 at 3:41 pm
wydaje mi się jednak, że największyk przeskok jest teraz właśnie miedzy 4 i 3 ligą, zwłaszcza, gdy są dwie grupy po 19 zespołów 😉