DolZPN
Nie ma sianka (stypendiów), nie ma granka
Aby kontynuować sezon w danej lidze, wszystkie kluby musiałyby zadeklarować, że spełniają warunki zawarte w rozporządzeniu Rady Ministrów, m.in. podpisać z zawodnikami umowy stypendialne. Nie wszystkie się na to zdecydowały.
Niższe ligi na Dolnym Śląsku nie zagrają. Zawieszenie przedłużone. Co dalej?
Wielu zawodników i kibiców drużyn z niższych lig pyta, jak to jest, że w niektórych regionach rozgrywki są kontynuowane (zazwyczaj chodzi o IV ligę, rzadziej o okręgówkę i niższej ligi), a na Dolnym Śląsku nie. Przypomnijmy, że dziś DolZPN poinformował, że rozgrywki zostały zawieszone do czasu poluzowania obostrzeń przez rząd (więcej na ten temat w linku powyżej).
W regionach, gdzie rozgrywki wznowiono (lub zostaną wznowione w najbliższy weekend) odbywa się to na podstawie deklaracji klubów, że spełniają warunki zapisane w rozporządzeniu Rady Ministrów dotyczącym obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Przypomnijmy, że dopuszcza ono tylko sport zawodowy, albo ten, którego uczestnicy pobierają stypendia sportowe.
Kancelaria Gniatkowski przedstawiła opinię prawną dla Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, zgodnie z którą wystarczy, aby klub podpisał z zawodnikami umowy o stypendia sportowe (nawet na niewielką kwotę), by móc uczestniczyć w rozgrywkach. Stosowne dokumenty pojawiły się nawet w sieci, a wiele klubów skorzystało z możliwości ?uzawodowienia?.
W naszym regionie również była taka możliwość. Nie wszystkie dolnośląskie kluby (z czwartej ligi czy okręgówek) zdecydowały się jednak na taki krok. Na przykład w IV lidze tylko 12 klubów przesłało dopowiednie “papiery” do związku. A to oznacza, że rozgrywki nie mogą zostać wznowione do czasu zniesienia (lub zmiany) rozporządzenia.
Każdy z klubów, który nie chciał podpisywać umów stypendialnych miał zapewne swoje powody. Pamiętajmy jednak, że powyższa opinia to tylko? opinia. I z pewnością nie chroniłaby przed ewentualnym działaniem policji czy sanepidu, a swoich racji klub musiałby wtedy dochodzić przed sądem.
DolZPN
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
Znamy wszystkich finalistów turnieju finałowego UEFA Regions’s Cup 2025. Wśród ośmiu zespołów jest oczywiście reprezentacja Dolnego Śląska.
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
Zakończyły się eliminacje europejskie mistrzostw Europy amatorów, czyli UEFA Region’s Cup. W miniony weekend poznaliśmy ostatniego finalistę turnieju finałowego, którym zostało San Marino. Co ciekawe, właśnie ta drużyna, razem z Maltą, to jedyni przedstawiciele krajowi, a nie regionalni.
W eliminacjach finałowych wzięło udział San Marino (które, podobnie jak Malta, gra w reprezentacji narodowej, a nie regionalnej). Trzy zwycięstwa zapewniły im pierwsze miejsce w jakimkolwiek turnieju finałowym UEFA jako drużynie San Marino.
Finaliści UEFA Region’s Cup 2025
- Dolny Śląsk
- Aragonia (Hiszpania)
- Vojvodina (Serbia)
- Hradec Kralove (Czechy),
- Länsi-Vantaan Ylpeys (Finlandia)
- Rijeka (Chorwacja)
- San Marino (San Marino)
- Vaud (Szwajcaria)
Będzie to 13. turniej finałowy UEFA Region’s Cup. Odbędzie się on w czerwcu lub lipcu 2025 r. Gospodarzem będzie jeden z finalistów, który zostanie wybrany w grudniu. Ostatnim mistrzem Europy amatorów jest hiszpańska Galicia, którzy pokonała w finale serbski Belgrad. Hiszpanie tytułu nie obronią, bowiem krajowe eliminacje z Aragonią. Co ciekawe, drużyna z Hiszpanii zagra po raz 10, a Aragonia jest siódmym regionem z tego kraju. Siedem różnych regionów reprezentowało również Czechy.
To inaczej, niż np. w Polsce, gdzie udział w finałach zmonopolizowała reprezentacja Dolnego Śląska. Dodatkowo nasz region dwukrotnie – w 2007 i 2019 roku – został mistrzem Europy.
DolZPN
Znów to zrobili. IV-ligowa Barycz wyeliminowała z pucharu rezerwy Śląska
W ćwierćfinałowym meczu Jaxan okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej Barycz Sułów pokonała rezerwy Śląska Wrocław 1:0.
Pary półfinałowe okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej
W zeszłym sezonie, na początku kwietnia br., Barycz Sułów niespodziewanie pokonała rezerwy Śląska Wrocław w finale okręgowego Pucharu Polski. Tym razem obie drużyny spotkały się już w ćwierćfinale. Przez godzinę gry lepsze wrażenie sprawiali wrocławianie, ale nie przełożyło się to na zbyt wiele sytuacji podbramkowych. Najbliżej strzelenia gola był w 17. min. Maksymilian Zagórski, ale piłka po jego mocnym strzale trafiła w poprzeczkę.
W 63. min. doświadczony napastnik Piotr Grzelczyk najprzytomniej zachował się w polu karnym Śląska i strzałem z powietrza trafił do bramki strzeżonej przez Gracjana Korytkowskiego.
Jak się później okazało był to jedyny gol meczu. Wrocławianie do końca spotkania starali się doprowadzić do remisu i rzutów karnych, ale czwartoligowcy z Sułówa obronili skromne prowadzenie. Tym samym w ciągu niespełna siedmiu miesięcy po raz drugi odprawili z kwitkiem wyżej notowanego rywala.
W półfinale Barycz zagra na wyjeździe ze zwycięzcą meczu Sokół Marcinkowice – Orzeł Marszowice.
powódź 2024
Zbiórka sprzętu sportowego dla poszkodowanych klubów
Dolnośląski Związek Piłki Nożnej uruchomił zbiórkę sprzętu sportowego dla klubów dotkniętych powodzią na Dolnym Śląsku.
Piłkarka Ślęzy Wrocław straciła rodzinny dom. Każdy grosz na wagę złota
– Zachęcamy do włączenia się do zbiórki i gwarantujemy, że każdy otrzymany sprzęt trafi do potrzebujących klubów piłkarskich. Jednym z pierwszych klubów, który zadeklarował taką pomoc jest LKS Perła Złotokłos z województwa mazowieckiego, za co serdecznie dziękujemy – poinformował związek na swoim profilu na Facebooku.
Co jest potrzebne w pierwszej kolejności?
- piłki,
- stroje sportowe,
- wszelkiej maści trenażery,
- znaczniki,
- pozostały sprzęt sportowy.
Punktem zbiórki jest biuro Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej przy ul. Oporowskiej 62 (53-434 Wrocław). – Sprzęt można dostarczyć zarówno osobiście, jak i pocztą na wyżej wymieniony adres – informuje związek.
Pierwsze transporty piłek ruszyły już do podokręgów Jelenia Góra i Wałbrzych.
DolZPN
Dolnośląskie stadiony pod wodą. Katastrofalne skutki powodzi
Zalane stadiony i boiska, zniszczona infrastruktura – wiele klubów na Dolnym Śląsku ucierpiało w wyniku powodzi, która nawiedziła nasz region. Ten widok mówi więcej niż tysiąc słów.
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
2024 rok z pewnością zapadnie wielu mieszkańcom Dolnego Śląska w pamięci jak rok 2010, a zawłaszcza 1997. Wtedy również znaczne części regionu znalazły się pod wodą. Niestety, kataklizm nie omija również obiektów sportowych i boisk dolnośląskich zespołów. Już wiadomo, choć jeszcze do końca katastrofy daleko, że znaczna część infrastruktury sportowej znalazła się pod wodą. Straty będą ogromne!
Tymczasem zarząd Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej podjął decyzję o zabezpieczeniu środków z rezerwy budżetowej w wysokości 200 tys. zł na wsparcie klubów poszkodowanych w powodzi na Dolnym Śląsku. – W związku z tym, zwracamy się z apelem o informowanie o szkodach wyrządzonych przez żywioł. W tej sprawie do dyspozycji klubów pozostaje Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej – czytamy na profilu związku na Facebooku.
Można kontaktować się w tej sprawie również z dyrektorami poszczególnych Podokręgów.
Warto przy okazji dodać, że wiele klubów, a także kibiców, włączyło się w pomoc dla powodzian lub przy wzmacnianiu wałów oraz innych pracach zabezpieczających.
Oto jak wygląda sytuacja niektórych klubów na Dolnym Śląsku. Oczywiście, to tylko część, i to zapewne niewielka, klubów, które ucierpiały podczas powodzi.
Zamek Kamieniec Ząbkowicki
Chrobry Nowogrodziec
Strzelinianka Strzelin
Nysa Kłodzko
Granica Tłumaczów
Jaworzanka Jawor
Moto-Jelcz Oława
Sędziowie
Podwyżki dla sędziów. Oto stawki ryczałtów od nowego roku
Od rundy wiosennej sezonu 2024/25 wzrosną stawki ryczałtów sędziowskich w niższych ligach na Dolnym Śląsku.
Doświadczony napastnik dołączył do beniaminka IV ligi
Jak zapowiedział w mediach społecznościowych Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, od 1 stycznia 2025 wzrosną stawki sędziowskie w regionie. Średnio podwyżki wyniosą ok. 10 proc.
Przypomnijmy, że obecne stawki obowiązują od stycznia 2023 roku.
Oto stawki ekwiwalentów sędziowskich od stycznia 2025 r.
DolZPN
UEFA Region’s Cup. Dolny Śląsk dołączył do drużyn z Czech i Finlandii
Dolny Śląsk, czeski Hradec Kralove oraz fiński Länsi-Vantaan Ylpeys – te drużyny awansowały już do przyszłorocznych finałów UEFA Region’s Cup. Pozostało jeszcze pięć miejsc.
UEFA Region’s Cup. Tałgar zdobyty! Jedziemy na mistrzostwa Europy!
W niedzielę, 25 sierpnia, reprezentacja Dolnego Śląska nie dała szans gospodarzom z kazachskiego regionu Akbat i wygrali w Kazachstanie 3:1. Dzięki temu nasz region po raz piąty awansował do finałów UEFA Region’s Cup.
Tym samym Dolny Śląsk dołączył do grona drużyn, które wywalczyły awans już wcześniej – fińskiego Länsi-Vantaan Ylpeys oraz czeskiego Hradec Kralove. Mecze eliminacyjne będą trwały do 19 listopada, kiedy zakończy się rywalizacja w ostatniej grupie.
Osiem zwycięskich drużyn zagra w finałach, które odbędą się w czerwcu lub lipca 2025 r. Gospodarzem turnieju będzie jeden z finalistów.
Będzie to 13. edycja UEFA Region’s Cup. W 2023 r. wygrała hiszpańska Galicja, ale nie obroni tytułu, bowiem rozgrywki w Hiszpanię wygrała Aragonia.
-
Wrocław1 dzień ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN12 godzin ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
IV liga4 dni ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka3 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Okręgówka1 tydzień ago
Piłkarski rollercoaster w Kuźniczysku. Remisy czołówki, GKS wiceliderem
-
Śląsk1 tydzień ago
Jednak zwolnienia! Jacek Magiera i David Balda odchodzą ze Śląska Wrocław
-
Śląsk7 dni ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
Okręgówka1 tydzień ago
Starcie dwóch niepokonanych drużyn na szczycie okręgówki
-
Wrocław3 dni ago
Trener z licencją UEFA B szuka klubu
tomek
10 kwietnia, 2021 at 5:09 pm
Pierwsza sprawa.Na takie dodatkowe wydawanie pieniędzy nie jest przygotowany żaden klub,tym bardziej,że wiele z nich dotowanych jest przez samorządy.Skąd zatem niby kluby mają dostać dodatkowe pieniądze na stypendia o których przed startem sezonu nie było mowy???(gdyby je naprawdę płaciły).Druga sprawa.Podpisując takie “umowy” klub musiałby płacić zawodnikom określone kwoty.Nawet gdyby klub nie płacił zawodnikom żadnych pieniędzy,bo cały ten zabieg przeprowadzono by tylko po to,by grać jako “zawodowcy” to od tych kwot niby płaconych zawodnikom jako stypendium,klub i tak będzie musiał odprowadzić realny podatek oraz ZUS.Czyli będzie musiał płacić za kasę,której tak naprawdę nie było.Poza tym,każdy zawodnik w swoim rocznym zeznaniu podatkowym będzie musiał te nieistniejące w rzeczywistości dochody rozliczyć i już całkiem realnie zapłacić od nich podatek od czegoś,czego nie dostał.Jak wielu będzie zawodników,którzy z ochotą wyłożą swoją kasę na opłacenie podatku za kasę,której nie widzieli nigdy na oczy (lub koncie)???Trzecia sprawa.Co będzie,gdy dany klub ,podpisze takie “umowy stypendialne” z zawodnikami,byle tylko uczestniczyć w rozgrywkach ale tak naprawdę nic im nie będzie płacił i któryś z zawodników uzna,że jest np.pomijany w składzie,więc zażąda wypłacenia mu stypendium,bo przecież jest na to podpisana umowa???Jak będzie się tłumaczył taki klub przed odpowiednimi organami???A przy okazji takiego “majstrowania na szybko” przy tych “umowach” ktoś może sobie “odpalić” jakąś kwotę z klubowej kasy na swoje prywatne potrzeby.Jak widać temat jest bardzo śliski i podejrzewam,że za kilka miesięcy zaczną wychodzić na światło dzienne różne “aferki” z tym związane,na czym najbardziej ucierpią kluby,bo ich wizerunek w okolicy i regionie zostanie mocno nadszarpnięty.