Connect with us

Wrocław

Dwie drużyny z B klasy szukają sparingpartnerów. Jedna na najbliższą niedzielę!

Published

on

Sparingpartnerzy poszukiwani

Dwie drużyny z wrocławskiej B klasy – OSP Krzydlina Mała oraz LKS Sadków – szukają sparingpartnerów.

 

Najpierw trener, potem prezes. Zmiany w ekipie beniaminka okręgówki

OSP Krzydlina Mała pilnie szuka rywala na najbliższą niedzielę, 12 lutego. – Mamy boisko. Kontakt na Facebooku lub pod numerem telefonu 514 335 264 – informuje klub.

LKS Sadków, w związku z wycofaniem się sparingpartnera, szuka drużyny na niedzielę, 26 lutego. Zespół ma zarezerwowane boisko na godz. 15 w Kątach Wrocławskich. Szczegóły do uzgodnienia pod nr tel 728 493 098.

Sędziowie

Kuriozalny gol w meczu Śląsk II – Gwarek. Wtopa Trelowskiego czy sędziego?

Published

on

Śląsk II tylko zremisował z Gwarkiem Tarnowskie Góry w meczu III ligi. Po meczu we Wrocławiu najwięcej mówiło się o sytuacji, kiedy bramkarz gospodarzy Kacper Trelowski rzekomo wpadł z piłką za linię bramkową.

 

Okręgowy Puchar Polski. Trzy półfinały i 1/8 finału [LOSOWANIE]

W minioną niedzielę we Wrocławiu, w meczu III ligi, Śląska II grał z Gwarkiem Tarnowskie Góry. Spotkały się więc zespoły, które przystępowały do tego meczu w zupełnie różnych nastrojach – gospodarze mieli na koncie 6 zwycięstw z rzędu, a goście – 4 porażki. Dodatkowo w wyjściowej jedenastce rezerw WKS-u znalazło się wielu zawodników z bezpośredniego zaplecza I drużyny. Wydawało się, że dla gospodarzy może to być mecz z cyklu „łatwych i przyjemnych”, ale boiska rzeczywistość była zgoła odmienna.

 

Wrocławianie niby mieli przewagę, niby dłużej utrzymywali się przy piłce, ale brakowało „kropki nad i”. Gwarek nastawił się na kontrataki, a śmielej zaatakował w końcówce I połowy. Po jednym ze strzałów z dystansu piłkę ręką w polu karnym zagrał Kuba Lizakowski i arbiter podyktował jedenastkę. Kacper Trelowski był bliski obrony strzału Kacpra Będzieszka, ale ostatecznie goście objęli prowadzenie. Świetną interwencją golkiper Śląską popisał się natomiast w 88. min. kiedy obronił jedenastkę wykonywaną przez Michała Rakowieckiego.

 

To jednak nie były jedyne sytuacje z bramkarzem gospodarzy w roli głównej. Do wielkiej kontrowersji doszło bowiem w 59. min., choć pierwsze skrzypce grał w niej arbiter i jeden z jego asystentów. Po wrzutce w pole karne i dużym zamieszaniu Trelowski złapał piłkę w powietrzu, spadł na ziemię, a… asystent podniósł chorągiewkę sygnalizując, że piłka przekroczyła linię bramkową.

Oczywiście nie można z całą pewnością stwierdzić, że piłka przekroczyła linię, ale patrząc na nagranie poniżej jest to mało prawdopodobne. A nawet jeśli – to Trelowski został „wepchnięty” za linię przez rywala, który podszedł pod niego, gdy bramkarz był w górze. Dlaczego sędzia główny nie odgwizdał faulu? Pozostanie już jego słodką tajemnica. Zresztą sami oceńcie na nagraniu poniżej (klipy pochodzą z transmisji meczu na kanale YouTube Śląska Wrocław) .

 

Podobnie, jak niezrozumiała decyzja z 80. min., kiedy bramkarz Gwarka staranował Patryka Szwedzika. Arbiter uznał, że faulu nie było, choć zapewne, gdyby podobnie interweniował zawodnik z pola, to skończyłby się i na karnym, a może i na wykluczeniu. Choć czerwona kartka została w tej sytuacji pokazana… dla zawodnika Śląska. Jakub Lutostański powiedział coś do sędziego, a ten po sekundzie pokazał mu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę.

 

Wtedy Śląsk przegrywał 1:2, bo kontaktowego gola w międzyczasie zdobył Jakub Jezierski. Mimo gry w osłabieniu gospodarze zdołali za sprawą Szymona Lewkota i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Przed meczem 1 punkt byłby traktowany jak porażka, po meczu trzeba go szanować. Trzeba dodać, że kilku doświadczonych graczy zawiodło, dość powiedzieć, że bramki dla WKS-u padły dopiero, gdy na murawie pojawiło się kilku młodszych zawodników. Nie można jednak zapominać o kuriozalnych decyzjach arbitra/arbitrów, które miałby bezpośredni wpływ na wynik spotkania.

 

Fot. screen YouTube Śląsk Wrocław

 

Continue Reading

Wrocław

Okręgowy Puchar Polski. Trzy półfinały i 1/8 finału [LOSOWANIE]

Published

on

Okręgowy Puchar Polski. Znamy już pary półfinałowe w trzech strefach oraz pary 1/8 finału w strefie wrocławskiej.

 

Trener IV-ligowca zrezygnował. Po ponad 6 latach i dwóch awansach

Rozgrywki Okręgowego Pucharu Polski na Dolnym Śląsku wchodzą w decydującą fazę. W trzech podokręgach jest już coraz mniej niewiadomych – znamy już pary półfinały, w strefie wrocławskiej – 1/8 finału.

Mecze pucharowe zaplanowano na 11 października, początek o godz. 16.

 

Wrocław

1/8 finału 

  • Dąb Dobroszyce – Błyskawica Gać
  • Błysk Kuźniczysko – Moto-Jelcz Oława
  • Zenit Międzybórz – Ślęza Wrocław
  • Orzeł Pawłowice – Polonia Trzebnica
  • Wiwa Goszcz – Śląsk II Wrocław
  • Ślęza Wrocław JUN – Piast Żmigród
  • GKS Mirków – Barycz Sułów
  • WKS Wierzbice – Polonia Środa Śląska

 

Wałbrzych

Półfinały

  • Bielawianka Bielawa – Piast Nowa Ruda
  • Granit Roztoka – Polonia-Stal Świdnica

 

Jelenia Góra

Półfinały

  • Hutnik Pieńsk – Karkonosze Jelenia Góra
  • Włókniarz Leśna – Apis Jędrzychowice

 

Legnica

Półfinały

  • Prochowiczanka Prochowice – Miedź II Legnica
  • Górnik Złotoryja – Górnik Polkowice
Continue Reading

Okręgówka

Podwójne derby na remis, mecz beniaminków dla Wiwy

Published

on

8. kolejka wrocławskiej okręgówki. Dwa mecze derbowe zakończone remisami 1:1. Czwarta wygrana z rzędu Rokity, mecz beniaminków dla Wiwy.

 

Mecze na szczycie okręgówki dla gości. Pewne wygrane lidera i wicelidera

Zmagania w 8. kolejce wrocławskiej okręgówki rozpoczęły się od dwóch meczów, w których zmierzyły się zespoły z czołowych miejsc w tabeli. WKS Wierzbice uległ na własnym obiekcie Błyskawicy Gać 1:5, a Polonia Bielany Wrocławskie przegrała z MKP Wołów 0:4. O obu spotkaniach więcej przeczytacie pod linkiem powyżej.

W ścisłej czołówce utrzymał się beniaminek z Brzegu Dolnego, który w jedynym niedzielnym meczu pokonał – po wyrównanym spotkaniu – Bresnę Brzeźno 2:1. Bramki strzelali Marceli Józefowicz i Mateusz Kowalski oraz Jakub Pelwecki. Była to czwarta wygrana z rzędu beniaminka.

 

Na miejsce tuż za podium awansował GKS Mirków, który grał z Polonią Trzebnica. Gospodarze objęli prowadzenie po golu „do szatni” autorstwa Kamila Pyzłowskiego. W 66. min. goście byli bardzo bliscy wyrównania, ale nie sfinalizowali doskonałej sytuacji, a gospodarze wyprowadzili zabójczą kontrę, którą na gola zamienił Wojciech Dubas. Mirkowianie wygrali 2:0 i było to ich pierwsze zwycięstwo po dwóch przegranych z rzędu.

Do czterech meczów bez porażki swoją serię przedłużył natomiast Błysk Kuźniczysko, który pokonał Galakticos Solna 2:0. Losy spotkania rozstrzygnęły się na początku II połowy, kiedy – wciągu czterech minut – listę strzelców wpisali się Igor Leszczyński i Kacper Leszczyński.

 

W Marszowicach odbyły się derby gminy Oława. Burza Bystrzyca prowadziła od 18. min., kiedy do siatki trafił Michał Gałaszewski. Wyrównał w 63. min. z rzutu karnego Radosław Florek i derby zakończyły się wynikiem 1:1.

Remis 1:1 padł również w derbach Wrocławia. Wratislavia prowadziła z Orłem Pawłowice po golu Macieja Bogackiego, ale szybko wyrównał Roman Kozlynets.

W meczu beniaminków Wiwa Goszcz rozbiła Plon Gądkowice 6:1, choć trzeba przyznać, że gospodarze mieli ułatwione zadanie, bowiem niemal godzinę grali z przewagą jednego zawodnika. Bramki strzelali Marcin Sobiński – 3, Kacper Głowieńkowski – 2 i Jakub Wojciechowski oraz Sebastian Głownicki.

 

Fot. GKS Mirków 

Wyniki 8. kolejki

  • WKS Wierzbice – Błyskawica Gać 1:5
  • Wratislavia Wrocław – Orzeł Pawłowice 1:1
  • Polonia Bielany Wrocławskie – MKP Wołów 0:4
  • Błysk Kuźniczysko – Galakticos Solna 2:0
  • Rokita Brzeg Dolny – Bresna Brzeźno 2:1
  • Wiwa Goszcz – Plon Gądkowice 6:1
  • Orzeł Marszowice – Burza Bystrzyca 1:1
  • GKS Mirków – Polonia Trzebnica 2:0
Continue Reading

IV liga

Moto-Jelcz i Barycz bliżej lidera. Pierwsza wygrana Górnika i beniaminka… na boisku

Published

on

9. kolejka IV ligi. Po remisie lidera, Moto-Jelcz i Barycz odrobiły po dwa punkty. Pierwszą wygraną w sezonie odniósł Górnik Złotoryja, a także – przynajmniej na boisku – KS Łomnica.

2:2 w środę, 2:2 w sobotę. Rozpędzony lider IV ligi zatrzymany

Po ośmiu wygranych z rzędu Słowianin Wolibórz stracił pierwsze punkty w sezonie. Podopieczni Daniela Siemińskiego, po bardzo emocjonującym i dramatyczny meczu, zremisowali z rezerwami Chrobrego Głogów 2:2. Więcej o tym spotkaniu przeczytacie w linku powyżej.

Wpadkę lidera wykorzystały ekipy z Oławy i Sułowa, które gonią lidera. Drugi Moto-Jelcz wygrał w jedynym niedzielnym spotkaniu w Nowej Rudzie z Piastem 4:0. Gole strzelali Waldemar Gancarczyk, Łukasz Skolimowski, Radosław Krzyśków i Tamazi Babunadze.

 

Barycz podejmowała tymczasem Prochowiczankę. Obie drużyny dzieli w tabeli wiele pozycji, ale wygrana gospodarzy nie przyszła łatwo. Ostatecznie podopieczni Janusza Kudyby zwyciężyli 2:0 po bramkach Mateusza Stempina i Jakuba Smektały.

Grupie pościgowej za prowadzącą trójką przewodzą rezerwy Miedzi. Legniczanie wygrali w Środzie Śląskiej z Polonią 1:0. Jedynego gola w meczu, w którym nie brakowało sytuacja strzeleckich z obu stron, zdobył w 28. min. Piotr Stępień.

 

Jedno trafienie zdecydowało również o losach spotkania w Lubaniu, gdzie Łużyce grały z Polonią-Stalą Świdnica. Trzy punkty przyjezdnym, golem w 55. min. zapewnił Andrii Kozachenko.

Tymczasem na piąte miejsce w tabeli spadł Piast Żmigród, który bezbramkowo zremisował z Iskrą Księginice.

Już w piątek odbył się emocjonujący mecz w Dzierżoniowie, w którym Lechia uległa Zenitowi Międzybórz 3:4. Więcej o tym meczu tutaj: Wciąż bez wygranej na “nowym” stadionie. Zenit lepszy w Dzierżoniowie

 

Patrząc na niektóre mecze Górnika Złotoryja można było zachodzić w głowę, jakim cudem podopieczni Krzysztofa Kaliciaka nie mili jeszcze wygranej na koncie. Fatalną passę w końcu przełamali, pokonując Górnika Nowe Miasto 3:1. Bramki strzelali Bartłomiej Kłos – 2 i Daniel Ziółkowski oraz Mateusz Wroczyński.

Pierwsze zwycięstwo na murawie odniósł również KS Łomnica, który do tej pory miał 3 punkty, ale zostały one przyznane mu walkowerem za przegrany mecz z Zenitem. Tym razem beniaminek wygrał w Bolesławcu z BKS-em 2:0 po golach Mateusza Fedorowicza i Mateusza Cieślika.

 

Wyniki 9. kolejki IV ligi

  • Lechia Dzierżoniów – Zenit Międzybórz 3:4
  • Łużyce Lubań – Polonia-Stal Świdnica 0:1
  • Słowianin Wolibórz – Chrobry II Głogów 2:2
  • Barycz Sułów – Prochowiczanka 2:0
  • BKS Bolesławiec – KS Łomnica 0:2
  • Piast Żmigród – Iskra Księginice 0:0
  • Górnik Złotoryja – Górnik Nowe Miasto Wałbrzych 3:1
  • Polonia Środa Śląska – Miedź II Legnica 0:1
  • Piast Nowa Ruda – Moto-Jelcz Oława 0:4

 

 

Continue Reading

Okręgówka

Mecze na szczycie okręgówki dla gości. Pewne wygrane lidera i wicelidera

Published

on

Zmagania w 8. kolejce wrocławskiej okręgówki rozpoczęły się od dwóch meczów, w których zmierzyły się zespoły z czołowych miejsc w tabeli.

 

2:2 w środę, 2:2 w sobotę. Rozpędzony lider IV ligi zatrzymany

Najpierw na murawę wybiegły ekip z Bielan Wrocławskich i Wołowa. MKP objął prowadzenie już w 8. min. po golu Olgierda Kura, który strzelił swoją pierwszą bramkę w barwach wołowskiego zespołu.

W 72. min. mógł być remis, ale gospodarze zmarnowali rzut karny. Pewnym egzekutorem jedenastki dwie minut później okazał się natomiast Marek Gacek i wicelider prowadził już dwoma golami. Po tym ciosie Polonia się już nie podniosła, a MKP ostatecznie wygrał 4:0. Kolejne bramki strzelili – ponownie Gacek i Piotr Możdżech.

 

Po tym spotkaniu podopieczni Krystiana Januszewskiego byli liderem, ale tylko do zakończenia spotkania WKS Wierzbice – Błyskawice Gać. Goście wygrali z czwartymi w tabeli gospodarzami 5:1 i obronili fotel lidera.

Gole dla Błyskawicy strzelali Oleh Spirov – 2, Bartłomiej Błaszczyk, Damian Draczyński i Robert Sobieraj.

Continue Reading

IV liga

Wciąż bez wygranej na “nowym” stadionie. Zenit lepszy w Dzierżoniowie

Published

on

IV liga

Duże emocja na inaugurację 9. kolei IV ligi. Już w piątek Lechia Dzierżoniów zmierzyła się z Zenitem Międzybórz, a losy spotkania ważyły się praktycznie do końca spotkania.

 

Uścisk Kloppa, piątka z van Dijkiem i “sto lat”. Gwiazdy pamiętały o Mrozku

Po wyrównanym początku spotkania w Dzierżoniowie, z czasem zaczęli przeważać goście z Międzyborza, co przełożyło się na dwie, szybkie bramki. Najpierw w 26. min. Filip Szczypkowski wykorzystał zagranie Kacpera Małolepszego, a dwie minuty później wynik podwyższył Grzegorz Kuświk po podaniu Marcina Tomaszewskiego.

Łatwo przyszło, łatwo poszło – można podsumować kolejne minuty. Najpierw, w 38. min., kontaktowego gola strzelił Marcin Orłowski, a jeszcze przed przerwą wyrównał Michał Ciarkowski.

 

W minionej kolejce Lechia grała w Oławie i dopóki grała 11 na 11, mecz był w miarę wyrównany. Po szybkiej stracie zawodnika wszystko się posypało i Moto-Jelcz ostatecznie wygrał 6:1. Tym razem aż tak źle nie było, ale dzierżoniowianie znów – tyle, że od 53. min. – grali w o liczbowym osłabieniu. W tej samej minucie stracili też bramkę na 2:3, a na listę strzelców wpisał się Damian Czech.

 

Gdy w 70. min. na 4:2 dla Zenitu podwyższył Maciej Iwaszko wydawało się, że jest już po meczu. Gospodarze grali ambitnie do końca, i nawet Michał Ciarkowski trafił na 3:4, ale ostatecznie punkty pojechały do Międzyborza.

Dzięki wygranej Zenit umocnił swoją pozycję w górnej połówce tabeli IV ligi, a Lechia wciąż nie wygrała w bieżącym sezonie na własnym, zmodernizowanym stadionie.

Continue Reading

To się czyta