Śląsk II Wrocław
Rezerwy Śląska Wrocław pozyskała młodego zawodnika z IV ligi
Maciej Krawczuk został nowym zawodnikiem rezerw Śląska Wrocław. 17-letni pomocnik będzie trenował z drugim zespołem, grał ? zależności od decyzji sztabu szkoleniowego – w rezerwach lub w zespole Centralnej Ligi Juniorów U18.
Środkowy obrońca rezerw Śląska Wrocław wypożyczony do Ślęzy
Maciej Krawczuk ostatnio występował w czwartoligowych Budowlanych Murzynowo (IV liga lubuska), a do Wrocławia trafił na testy w styczniu. Po kilku tygodniach treningów z drugim zespołem wziął udział w obozie przygotowawczym w Jeleniej Górze. Przekonał do siebie sztab szkoleniowy i został zawodnikiem Śląska.
– Maciej występował w IV lidze lubuskiej, ma już pierwsze doświadczenia w seniorskiej piłce i wierzymy, że w Śląsku rozwinie się i pokaże pełnię swoich możliwości. Zawodnik będzie trenował z drugim zespołem i tam walczył o miejsce w składzie, a jednocześnie będzie wspomagał drużynę występującą w CLJ U18 ? mówi Maciej Bączyk, szef skautingu Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław.
Krawczuk, który najdłużej dotąd reprezentował barwy juniorów Stilonu Gorzów Wlkp., najlepiej czuje się na pozycji środkowego pomocnika.
Fot. Dawid Antecki/Śląsk Wrocław
Śląsk II Wrocław
Hat-trick Klimali. Mecz rezerw Śląska przeglądem zaplecza “jedynki”
Rezerwy Śląska pokonały Górnika Polkowice 4:0 na inaugurację III ligi. Bohaterem meczu był… Patryk Klimala, który strzelił 3 gole. Wrocławska drużyna niemal w całości składała się z zawodników z I drużyny.
Doświadczony napastnik w Oławie. Zastąpi najlepszego strzelca
Śląsk Wrocław przełożył swój mecz w ekstraklasie z Radomiakiem, ale znaczna część graczy z szerokiej kadry I zespołu i tak zagrała. Znaleźli się bowiem w kadrze meczowej rezerw, które w sobotę rozpoczęły sezon w III lidze. W wyjściowej jedenastce znalazło się 9 zawodników z „jedynki”, a dziesiąty wszedł po przerwie. Oczywiście, nie byli to podstawowi gracze, a zmiennicy i ci gracze, którzy nie są jeszcze w pełni sił, by grać w ekstraklasie.
Trzeba przyznać, że polkowiczanie mieli pecha, że akurat w pierwszym meczu trafili na WKS. O ile bowiem gracze Górnika pół godziny dawali odpór gospodarzom, to jak stracili pierwszego gola, to później bramki się posypały i nie było w tym przypadku.
Bohaterem spotkania okazał się niechciany we Wrocławiu Patryk Klimala, który ustrzelił hat-tricka. Nie były to bramki typu „stadiony świata”, ale trzeba przyznać, że 26-latek dwukrotnie znalazł się tam gdzie powinien, a raz wykorzystał rzut karny.
Warto dodać, że próbkę niezłych umiejętności dali dwaj gracze, którzy niedawno dołączyli do Śląska – Hiszpan Arnau Ortiz i Rumon Tudor Baluta. Ten drugi asystował przy golu Michała Milewskiego, a pierwszy wywalczył rzut karny.
Trener Jacek Magiera wykorzystał więc mecz rezerw do przeglądu zawodników z zaplecza I drużyny. Czy trzy bramki Patryka Klimali zmienią coś w nastawieniu szkoleniowca Śląska, który jeszcze niedawno mówił, że napastnik u niego nie zagra? Zobaczymy zapewne w najbliższej przyszłości.
Śląsk
Młody obrońca został zawodnikiem Śląska
17-letni Oleksandr Havrylenko został zawodnikiem Śląska Wrocław.
Dużo transferów, mało wzmocnień. A teraz desperacki krok Śląska
Oleksandr Havrylenko ostatnio trenował ze Śląskiem Wrocław i sztab szkoleniowy uznał, że warto podpisać z zawodnikiem umowę. Ukrainiec związał się z WKS-em umową do końca czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Urodzony w Kijowie młody obrońca już jako piętnastolatek trafił niemieckiego RB Lipsk, po drodze zaliczając jeszcze krótki epizod w czeskim zespole Karvina. W Niemczech przebijał się przez kolejne szczeble młodzieżowe, kończąc na sekcji RB Lipsk U19. – Cieszę się, że dołączam do Śląska Wrocław. Ten klub wywarł na mnie ogromne wrażenie i sądzę, że to odpowiednie miejsce do rozwoju. Mam nadzieję pomóc drużynie w walce o najwyższe cele – powiedział zawodnik klubowej stronie.
Wydawać by się mogło, że podpisanie umowy z Havrylenką to działanie z myślą o przyszłości, choć czytając wypowiedzi dyrektora sportowego i prezesa na klubowej stronie Śląska, można odnieść inne wrażenie.
– Oleksandr to młody zawodnik o ogromnym potencjale. Pomimo swojego wieku, już teraz wyróżnia się dojrzałością w grze defensywnej. Przychodzi do nas z jednej z najlepszych piłkarskich akademii. Znamy jego jakość. Uważam, że to świetne wzmocnienie dla naszego zespołu – powiedział David Balda.
– Wzmacniamy się kolejnym młodym, utalentowanym zawodnikiem. To tylko pokazuje, w jakim kierunku chcemy zmierzać. Mam nadzieję, że jego proces aklimatyzacji w zespole przebiegnie szybko, a i sam zawodnik będzie się u nas czuł komfortowo. Jestem przekonany, że będzie on doskonałym uzupełnieniem naszego zespołu – stwierdził Patryk Załęczny, prezes WKS-u.
Śląsk II Wrocław
Cudu nie było. Rezerwy Śląska zostają w III lidze
Na zakończenie sezonu Śląsk II Wrocław pokonał Karkonosze Jelenia Góra 5:2. Nie dało to jednak awansu do II ligi, bowiem Rekord Bielsko-Biała również wygrał i to on cieszy się z promocji do wyższej ligi.
Hit IV ligi dla rezerw Miedzi. Legniczanie jedną nogą są już w III lidze
Jeszcze w połowie maja Śląsk II Wrocław i Rekord Bielsko-Biała miały w tabeli III ligi po tyle samo punktów. Gdyby tak zostało do końca, to rezerwy WKS-u cieszyłby się z awansu. Niestety, właśnie wtedy zespół z Bielska-Białej dostał walkowera za zremisowany mecz z Wartą Gorzów Wlkp. (która notabene spadła po porażce w ostatniej kolejce) i zrównał się punktami ze Śląskiem.
Dlatego przed ostatnią kolejką wrocławianie musieli wygrać w Jeleniej Górze i liczyć, że Górnik Polkowice urwie punkty w Bielsku-Białej. Ostatecznie Śląsk II pokonał Karkonosze 5:2, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść w końcówce (gol na 3:2 padł w 84. minucie).
Wrocławianom zostało więc nasłuchiwanie wieści z Pogórza Śląskiego. Niestety, mimo że Górnik prowadził nawet 1:0, ostatecznie Rekord wygrał 2:1 i wywalczył awans do II ligi.
Rezerwy Śląska nie mogą mieć jednak pretensji do rywali, a tylko do siebie. Awans przegrali bowiem na przełomie kwietnia i maja, kiedy w czterech meczach zdobyli zaledwie 3 punkty!
Fot. Krystyna Pączkowska/Śląsk Wrocław
Śląsk II Wrocław
Obrońca Śląsk zostaje w Irlandii. Już definitywnie
Kacper Radkowski, obrońca Śląska Wrocław, zostaje w Irlandii. Tym razem nie na wypożyczeniu, tylko już definitywnie. Został bowiem zawodnikiem Waterford FC.
Hiszpański bramkarz dołączył do beniaminka okręgówki
Kacper Radkowski dołączył do Śląska Wrocław latem 2021 roku z Zagłębia Sosnowiec. Przez półtora roku występował w rezerwach, zaliczając w sumie 28 spotkań. Brał również udział w obozach przygotowawczych oraz spotkaniach sparingowych pierwszej drużyny.
Ostatni rok 23-letni stoper spędził na wypożyczeniu w irlandzkim Bohemian FC i na Wyspach zostanie. – Kontrakt Radkowskiego ze Śląskiem obowiązywał do końca czerwca 2024 roku, teraz na zasadzie transferu gotówkowego stoper odchodzi do beniaminka irlandzkiej ekstraklasy, dwukrotnego mistrza tego kraju, Waterford FC – poinformował Śląsk na swojej stronie.
Fot. Śląsk Wrocław/Adriana Ficek
Śląsk II Wrocław
Pomocnik Śląska wśród 60 największych młodych talentów na świecie
Pomocnik Śląska Wrocław Karol Borys znalazł się na liście 60 największych młodych talentów na świecie, którą każdego roku publikuje brytyjski The Guardian.
Śląsk pewnie pokonał drugoligowca. Dwa gole i asysta Samca-Talara
Nastoletnie gwiazdy Barcelony, Bayernu Monachium, Borussi Dortmund czy Romy. Utalentowani siedemnastolatkowie z wielkich, ale również mniej znanych klubów. Wśród nich Karol Borys, pomocnik Śląska Wrocław. Trafienie na listę 60 największych talentów na świecie z rocznika 2006 jest dla wrocławianina z pewnością wielkim wyróżnieniem, choć – nie zapominajmy – że to tylko forma zabawy.
– Polscy dziennikarze i kibice są bardzo podekscytowani rocznikiem 2006, który – zdaniem niektórych – jest najbardziej utalentowanym pokoleniem od czasów zawodników urodzonych w 1988 roku – a na tej liście znaleźli się między innymi Robert Lewandoowski, Kamil Glik i Kamil Grosicki. Rozkwit tych zawodników wymagał czasu, podczas gdy obecni młodzi zawodnicy już robią duże postępy, docierając w czerwcu do półfinału Mistrzostw Europy do lat 17. Niekwestionowanym liderem jest Borys, który strzelił na turnieju trzy gole. W barwach Śląska zadebiutował w ekstraklasie w maju 2022 roku jako 15-latek, a wyróżnia go wizja, umiejętności dryblingu oraz umiejętność znajdowania przestrzeni z piłką i bez niej. Manchester United zaprosił go na testy dwa lata temu, ale musi wzmocnić się fizycznie, aby regularnie grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Kiedy tak się stanie, niebo powinno być dla niego granicą – tak podsumował wybór Michael Yokhin.
Oczywiście Borys nie jest pierwszym Polakiem, który trafił na listę. W ostatnim czasie byli to: w 2019 roku Filip Marchwiński z Lecha Poznań, rok później Aleksander Buksa, wówczas z Wisły Kraków. Dwa lata temu doceniono Kacpra Urbańskiego z Bolonii, a rok temu na listę trafili Antoni Mikułko z Lechii Gdańsk i Dariusz Stalmach z Milanu. Jeszcze wcześniej byli to m.in. Dawid Kownacki czy Kamil Grabara.
O ile we Wrocławiu większość kibiców wierzy, że przed Borysem wielka kariera, to pojawiają się czasem głosy zwątpienia, czy skala jego talentu jest tak duża, jak się wydaje. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno młody pomocnik był na celowniku największych klubów w Europie. Zdecydował się jednak na przedłużenie kontraktu do końca czerwca 2026 roku.
Wydawało się, że jesienią będziemy częściej oglądać Borysa w składzie Śląska. Nawet jeśli nie jako podstawowego gracza, czy pierwszego zmiennika, to zawodnika, który zaznaczy swoją obecność na murawie. Jak dotąd jednak siedemnastolatek gra bardzo mało. W ekstraklasie zaliczył co prawda trzy mecze, ale na boisku spędził zaledwie 60 minut. Niewiele lepiej jest w III-ligowych rezerwach – 2 mecze i 108 minut. Nawet biorąc poprawkę ma czas spędzony na kadrze młodzieżowej, wydaje się, że Borys powinien grać więcej.
Miejmy jednak nadzieję, że jest to część planu Jacka Magiery na Borysa, by jak najlepiej przygotować młodego gracza i stopniowo wprowadzać go do dorosłej piłki.
Fot. Guardian screen
Śląsk II Wrocław
Trzy dolnośląskie zespoły w rundzie wstępnej Pucharu Polski
Zagłębie II Lubin, Śląsk II Wrocław i Górnik Polkowice poznały rywali w rundzie wstępnej Pucharu Polski 2023/2024.
Wrócił na chwilę, zostanie 2 lata. Jacek Magiera podpisał nową umowę ze Śląskiem
Zmagania w Pucharze Polski w sezonie 2023/2024 rozpoczną się od rundy wstępnej, którą zaplanowano na 9 sierpnia. Wezmą w niej udział drużyny z II ligi oraz oraz dwa najsłabsze zespoły z I ligi w zakończonym niedawno sezonie.
Swoich rywali poznali więc trzej dolnośląscy drugoligowcy, a właściwie jeden – rezerwy Zagłębia Lubin – oraz dwaj niedawni drugoligowcy, bo Górnik Polkowice i Śląsk II Wrocław spadli z trzeciego poziomu rozgrywkowego. Nie było jednak klasycznego losowania, a zestawiono ze sobą drużyny według klucza „najmocniejsza” vs. „najsłabsza” z tego grona.
Runda wstępna Pucharu Polski:
- Kotwica Kołobrzeg – Zagłębie II Lubin
- Znicz Pruszków – Górnik Polkowice
- Chojniczanka Chojnice – Śląsk II Wrocław
W I rundzie PP zagrają ponadto Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław, Miedź Legnica i Miedź II Legnica (zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski).
-
Wrocław4 dni ago
Flaga Foto-Higiena jednak nie zniknęła. Okazało się, że budzi… kontrowersje
-
DolZPN4 dni ago
Znamy wszystkich finalistów UEFA Region’s Cup 2025. Z kim zagra Dolny Śląski?
-
Transmisje1 dzień ago
Legia – Cracovia online TV. Gdzie oglądać transmisję na żywo?
-
Transmisje18 godzin ago
Celta Vigo – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje1 dzień ago
Lechia – Pogoń gdzie oglądać? Transmisja online TV na żywo
-
IV liga1 tydzień ago
Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu
-
Okręgówka7 dni ago
Rozpędzona Polonia zatrzymana przez wicelidera. Mini-kryzys WKS-u i Piasta zażegnany
-
Śląsk1 tydzień ago
To najlepsze jedenastki Śląska Wrocław w ostatnich latach. Która najmocniejsza?
-
Wrocław6 dni ago
Trener z licencją UEFA B szuka klubu