Connect with us

Miedź

3 rzeczy, które muszą się stać, by Miedź mogła walczyć o awans

Published

on

miedź legnica

I liga na półmetku. Miedź Legnica miała walczyć o awans do ekstraklasy, ale po rundzie jesiennej ma sporą stratę do miejsce gwarantujących promocję do wyższej ligi. Co musi się stać, by walka o awnas zakończyła się powodzeniem? Oto trzy najważniejsze rzeczy.

 

5 powodów dlaczego Miedź Legnica awansuje do ekstraklasy

Tuż przed startem sezonu, przed meczem z Górnikiem Zabrze, powstał tekst “5 powodów dlaczego Miedź Legnica awansuje do ekstraklasy” (link powyżej). Dziś, po rundzie jesiennej, znów jesteśmy przed meczem z zabrzanami. I trzeba przyznać, że nie wszystkie “powody”, o których pisałem wcześniej wypaliły.

 

Miedź Legnica zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli I ligi. Do lidera traci 10 punktów, do miejsca drugiego – również premiowanego awansem – 8. To dużo, ale oczywiście można to nadrobić na wiosnę (jesienią legniczanie zagrają jeszcze tylko mecz z Górnikiem, inne drużyny mają jeszcze dwie kolejki do rozegrania w listopadzie). Zwłaszcza, że aż 11 meczów zagra na wiosnę u siebie.

 

Kolejny Fin w Miedzi. To legnicki sposób na awans?

Co musiałby się stać, żeby Miedź na początku czerwca przyszłego roku jednak mogła się cieszyć awansu? Tym razem zmieniam optykę i wskażę 3 rzeczy, które muszą się stać, aby upragniony awans stał się relany.

 

Po 1. Królestwo za napastnika

Przed sezonem z nadzieją pisałem, że Paul Batin może okazać się brakującym ogniwem w drużynie Ryszarda Tarasiewicza. Miał być w końcu napastnikiem, który regularnie będzie trafiał do siatki rywali. Rzeczywistość zweryfikowała te przewidywania. Rumun okazał się graczem solidnym, ale mocno przeciętnym. Mimo że zagrał aż 16 razy (większość jako rezerwowy) zdobył zaledwie 3 gole. Doszło do tego, że Miedź często grała bez klasycznej dziewiątki, a na szpicy ustawiani byli Mariusz Rybicki czy Petteri Forsell. Drugi napastnik Jakub Chrzanowski nie grał wiele, a trzeci – Słowak Jakub Vojtus – od miesięcy zmaga się z groźną kontuzją.

 

Dlatego w przerwie zimowej cel transferowy powinien być jeden – napastnik z prawdziwego zdarzenia, który zagwarantuje chociaż 10 bramek w rundzie. Prawda jest bowiem taka, że rasowego snajpera nie ma co marzyć  o awansie.

 

Po 2. Stabilizacja formy

W pierwszej rundzie sezonu Miedź przegrała aż 5 spotkań. Wszystkie 0:1. Do tego 6 razy remisowała. Na tym przykładzie również widać, jak bardzo przydałby się rasowy snajper, który sam, indywidualną akcją był w stanie przesądzić o wyniku meczu.

 

Niestety, legniczanie nie byli w stanie wygrać więcej niż dwóch meczów z rzędu, a spotkania bardzo dobre przeplatali przeciętnymi i kiepskimi (lub tymi, w których nie grali źle, ale nieskutecznie). To może przystoi drużynie środka tabeli, ale nie pretendentowi do awansu. Dlatego na wiosnę podopieczni trenera Tarasiewicza nie będą mogli sobie już tak czesto pozwalać na stratę punktów.

 

Po 3. Nie tylko Forsell

Fin Petteri Forsell jest liderem Miedzi, najlepszym strzelcem i asystentem w drużynie. Osiągnął jesienią naprawdę fantastyczną formę – strzelił 8 goli i zaliczył 6 asyst. Miał więc udział przy prawie 70 proc. bramek, a gdyby brać pod uwagę wpływ na zdobyte punkty, procent ten byłby jeszcze większy.

 

Fakt, że Forsell ma tak wielki wpływ na postawę Miedzi ma jedną wadę. Gdy Fin gra nieco słabiej, odbija się to na całej drużynie. Czasami brakuje po prostu piłkarza, który na swoje barki weźmie rozgrywanie piłki zamiast Forsella. Jest co prawda Łukasz Graguła, jest wracający do formy po kontuzji Wojciech Łobodziński, potrzeba jednak, by rozłożenia odpowiedzialności za kreowanie gry było z czasem bardzie równomierne.

 

Może kimś takim okaże się Petteri Pennanen, kolejny fiński pomocnik, który podpisał już kontrakt z Miedzią i dołączy do drużyny w styczniu 2017 roku.

 

 

2 komentarze

2 Comments

  1. Maciek Matwiej

    22 listopada, 2016 at 11:41 am

    Dodałbym jeszcze jeden aspekt. Co będzie jak Forsell zostanie sprzedany w przerwie zimowej? Niestety takie pomysły chodzą po głowie legnickich działaczy. Drużyna Tarasiewicza jest mocno uzależniona od Forsella. Bez niego traci 60% jakości. Strach się bać co się może dziać po odejściu tego filigranowego Fina.

  2. ForStoper

    24 listopada, 2016 at 9:21 pm

    Jeśli sprzedadzą Forsella, to pewnie będzie też znaczyło, że odpuszczają walkę o ESA

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Miedź

Nie dowieźli wygranej. Stracili gola na wagę fotela lidera po doliczonym czasie gry

Published

on

fot. Miedź Legnica

Mecz na szczycie I ligi na remis. Miedź Legnica była kilka sekund od wygranej, ale ostatecznie musi zadowolić się jednym punktem zdobytym w Niecieczy.

 

Prezes-sponsor klubu do kibiców: zapłaćcie karę, albo się wycofam

W sobotni wieczór zmierzyły się dwie najlepsze drużyny w I lidze: Bruk-Bet Termalica Nieciecza i Miedź Legnica. Legniczanie wyszli na prowadzenie w 54. min. kiedy Michał Kostka posłał długą piłkę do Kamila Antonika, a ten po rykoszecie trafił do siatki gospodarzy.

10 minut później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę otrzymał asystent przy golu dla Miedzianki. Wydawało się, że gościom może być trudno utrzymać prowadzenie. Ostatecznie zabrakło… kilku sekund. W 94 minucie i 23 sekundzie (sędzia doliczył 4 minuty) gospodarze wyrównali po rzucie rożnym i Miedź wyjechała z terenu lidera z jednym, zamiast trzech, punktem.

Mimo że zremisowaliśmy na boisku lidera, wyjeżdżamy z wielkim niedosytem. Nie chce na gorąco za dużo mówić. Praktycznie 2 minuty przed końcem mamy sytuacje na zamknięcie meczu, nie wykorzystujemy tego i chwilę później ta sytuacja się na nas zemściła – podsumował Ireneusz Mamrot, trener legniczan.

Continue Reading

Śląsk

Barycz lepsza, ale nieskuteczna. Rezerwy Lecha wygrały w rzutach karnych

Published

on

Barycz Sułów przegrała z rezerwami Lecha Poznań i odpadła z rozgrywek o Puchar Polski. O losach meczu 1/32 finału zdecydowały rzuty karne.

 

Okręgowy Puchar Polski. Tylko Zenit sprawił niespodziankę w 1/8 finału

Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, rozpoczęła swoją pucharową przygodę na szczeblu centralnym od spotkania z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi. O losach awansu do II rundy (1/16 finału) zdecydowały w Sułowie rzuty karne.

Niestety, jedenastki lepiej egzekwowali poznaniacy i wygrali 5:3. Dominik Budzyński dwukrotnie był bardzo bliski obrony strzałów lechitów, ale piłka za każdym razem przetoczyła się po ręce doświadczonego golkipera. W ekipie gospodarzy pomylił się Wiktor Kacprzak, po strzale którego piłka trafiła w słupek.

Przegranej szkoda tym bardziej, że z przebiegu spotkania to gospodarze byli lepszym zespołem. Częściej atakowali, stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, ale zawsze czegoś brakowało – albo nieco szczęścia, albo precyzji. Świetny mecz między słupkami zagrał również golkiper z Poznania. W dogrywce sułowianie grali nawet z przewadze liczebnej, ale nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.

 

Wyniki dolnośląskich zespołów:

  • Barycz Sułów – Lech II Poznań 0:0, karne 3:5
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin – czwartek
  • Chrobry Głogów – Polonia Warszawa 1:2
  • Miedź Legnica – Raków Częstochowa 0:0, karne 4:3

 

Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.

Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.

 

 

Continue Reading

Chrobry

Puchar Polski. Barycz Sułów zagra w I rundzie z rezerwami Lecha Poznań [LOSOWANIE]

Published

on

fot. screen TVP Sport

We wtorek, 20 sierpnia, odbyło się losowanie par I rundy Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Z kim zagrają dolnośląskie drużyny? Sprawdźcie.

 

Iskra zapłonęła po przerwie, 20-latek z Nowej Rudy nie zwalnia tempa

Oto rywale dolnośląskich drużyn w I rundzie Pucharu Polski w sezonie 2024/25. Zapowiada się wiele ciekawych meczów. Czwartoligowa Barycz Sułów, zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski, zagra z rezerwami Lecha Poznań, które występują w II grupie III ligi.

 

Oto rywale dolnośląskich zespołów:

  • Barycz Sułów – Lech II Poznań
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała – Zagłębie Lubin
  • Chrobry Głogów – Polonia Warszawa
  • Miedź Legnica – Raków Częstochowa

Mecze tej fazy rozgrywek zostaną rozegrane w dniach 24 – 26 września 2024 roku.

Śląsk Wrocław przystąpi do rywalizacji od II rundy, czyli od 1/16 finału.

Rezerwy Zagłębia Lubin odpadły natomiast w rundzie wstępnej z Hutnikiem Kraków.

 

 

Continue Reading

Miedź

Wychowanek Miedzi trafił do klubu z włoskiej Serie A

Published

on

fot. Akademia Piłkarska Miedź Legnica

Borys Skraburski, wychowanek Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica, na zasadzie transferu definitywnego trafił do włoskiego klubu Genoa CFC.

 

Demolka w hicie IV ligi. Słowianin rozbił Barycz

16-letni Borys Skraburski od początku przygody z piłką reprezentował barwy Akademii Miedzi Legnica. W minionym sezonie był jednym z wyróżniających się graczy legnickiego klubu, co spowodowało, że zainteresowali się nim skauci klubu Genoa CFC.

 

Włosi najpierw sprawdzili zawodnika podczas testów, po których zdecydowali się transfer. – Wyjazd na testy do jednego z klubów włoskiej Serie A to na pewno duże wyróżnienie dla naszego wychowanka. Parametry fizyczne i szybkościowe Borysa oraz technika z piłką były na dobrym poziomie i bardzo zbliżonym do rówieśników z Genoi. Podczas trzech treningów, w których było przede wszystkim dużo gry, pokazał się też z dobrej strony pod kątem skuteczności, zaliczając 7 bramek. Na końcu, zarówno sztab, jak i skauci, którzy obserwowali Borysa podczas tego pobytu wyrazili zadowolenie, co ostatecznie kończy się transferem do jednej z wiodących akademii we Włoszech – mówi Maciej Szeliga, główny trener Akademii Miedzi.

Continue Reading

Miedź

22-letni Bośniak wzmacnia defensywę Miedzi

Published

on

fot. Miedź Legnica

Bośniak Amar Drina wzmacnia obronę Miedzi Legnica. 22-letni zawodnik podpisał z legnickim I-ligowcem trzyletnią umowę.

 

To będzie najmocniejszy atak w A klasie? Transferowy hit beniaminka

Amar Drina do tej pory był związany tylko z jednym klubem – Željezničar Sarajewo. W jego barwach wystąpił w 52 meczach w najwyższej lidze w Bośni i Hercegowinie, w których strzelił gola i zanotował asystę. Ponadto zagrał w 6 meczach krajowego pucharu oraz 3 spotkaniach eliminacji Ligi Konferencji Europy. 22-latek to również wielokrotny reprezentant Bośni i Hercegowiny w kategoriach młodzieżowych.

 

– Jestem bardzo szczęśliwy z przejścia do tak dużego klubu. Znałem Miedź już wcześniej. Nemanja i Benedik mówili mi same pozytywne rzeczy o klubie i jego historii. Będę chciał pokazać się tu z jak najlepszej strony i dawać drużynie to, czego potrzebuje – powiedział Amar Drina klubowej stronie Miedzi.

Continue Reading

Miedź

Dał mu szansę w Jagiellonii, teraz ściągnął do Miedzi

Published

on

Bartosz Bida
fot. Miedź Legnica

Bartosz Bida został nowym napastnikiem Miedzi Legnica. 23-latek podpisał dwuletni kontrakt, a w Legnicy trafił pod skrzydła Ireneusza Mamrota, który dał mu szansę gry w Jagiellonii przed laty.

 

Najlepszy strzelec opuszcza beniaminka IV ligi

23-letni Bartosz Bida jest wychowankiem Stali Rzeszów, z której – jeszcze jako junior – przeniósł się do Jagiellonii Białystok. W ekstraklasie wystąpił dotąd 74 razy strzelając 10 bramek i notując 6 asyst. W minionym sezonie związany był z pierwszoligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała, w barwach którego zagrał w 31 meczach i zdobył 7 goli. Ponadto grał jeszcze na wypożyczeniu w II- ligowych Wigrach Suwałki.

 

Co ciekawe, Bida zadebiutował w ekstraklasie gdy miał 18 lat, a szansę gry w najwyższej klasie rozgrywkowej dostał od Ireneusza Mamrota, obecnego szkoleniowca Miedzi. Co więcej, debiutancki sezon napastnika był jego najlepszym jak dotąd w ekstraklasie – w 25 spotkaniach (często jako zmiennik) strzelił 5 goli.

 

Teraz w Legnicy liczą na jego formę na I-ligowych boiskach. – Cieszę się z podpisania umowy z Miedzią Legnica. Wizja rozwoju drużyny przekonała mnie, że jest to dobre miejsce do kontynuowania kariery. Swoją grą chciałbym pomóc drużynie w osiągnięciu założonego na ten sezon celu – powiedział Bartosz Bida klubowej stronie Miedzi.

Continue Reading

To się czyta