IV liga
IV liga wschód: Rozstrzygnięcia w końcówkach, derby dla Wiwy
Sport Track IV liga wschodnia. Lider z Wrocławia zatrzymany w Wołowie, nowym wiceliderem Górnik Wałbrzych. Aż trzy mecze rozstrzygały się w końcowych minutach. Nie obyło się również bez kontrowersji. W derbach Pogoń – Wiwa lepsi goście.
III liga. Zmarnowane karne i horror w Dzierżoniowie, duża wpadka Piasta
Spory ścisk w czubie tabeli Sport-Track IV ligi wschodniej. Lider z Wrocławia grał w Wołowie. Ostatnio Śląsk II aplikował rywalom sporo bramek, graczom MKP udało się zatrzymać wrocławską nawałnicę, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Punktami z rezerwami Śląsk zrównał się inny spadkowicz z III ligi ? Górnik Wałbrzych. Wałbrzyszanie przegrywali z Karoliną Jaworzyna Śląska od 27 min. po golu Grzegorza Ignatowicza. Przyjezdni jednak nie cieszyli się długo prowadzeniem ? minutę później wyrównał Mateusz Sobiesierski, a w 37 min. na 2:1 Dariusz Michalak. Niedługo po przerwie drugiego swojego, a trzeciego dla gospodarzy, strzelił Sobiesierski, a pod koniec meczy wynik spotkania na 4:1 ustalił Kamil Młodziński.
Mecz w Siechnicach przerwany po 20 minutach. To już koniec Bystrzycy?
Okazję na wskoczenie na fotel lidera zaprzepaściła Foto-Higiena Gać. Choć szczerze mówiąc, podopieczni Marcina Dymkowskiego bardziej muszą być zadowoleni, że zdobyli w meczu z Polonią-Stalą Świdnica choćby punkt. Gospodarze prowadzili po trafieniu Iegora Tarnova, ale świdniczanie odpowiedzieli dwiema bramkami ? trafiali Bartłomiej Skowroński i Wojciech Szuba. Gracze z Gaci już w tym sezonie nie raz udowodnili, że grają do końca. W 85 min. wyrównał Igor Wargin.
Jeszcze więcej szczęścia mieli gracze z Wielkiej Lipy, bowiem wyrównującego gola w meczu w Ząbkowicach Śl. strzelili w 94 min. Wtedy na 2:2 wyrównał samobójczym strzałem Seweryn Derbisz, a wcześniej na 1:1 trafił Filip Bienkiewicz. Gospodarze dwa razy wychodzili na prowadzenie po golach Macieja Rakoczego oraz Dawida Kuriaty.
Cztery gole oglądali również kibice w Bardzie, gdzie Unia pokonała Bielawiankę 3:1. Gole dla gospodarzy strzelali Daniel Chęciński ? 2 i Tomasz Robak. Honorowe trafienie zanotował Robson. Warto dodać, że przy stanie 2:1 rzut karny dla Bielawianki obronił Piotr Gembara.
Drugą wygraną w sezonie odniósł beniaminek z Trzebnicy. Polonia prowadził po golu Przemysława Stasiaka, a na 2:0 podwyższył Krzysztof Ulatowski. Pod koniec pierwszej goście strzelili honorową bramkę, ale wynik nie uległ już zmianie.
Również 2:1, tyle że na wyjeździe w Kłodzku, wygrał Piast Żerniki Wrocław. Goście prowadzili po golu Michała Szewczyka, na którego po trzech minutach odpowiedział Adam Bońkowski. Ostatnie słowo należało jednak ponownie do Szewczyk, który w 93 min. urwał się obrońcom i strzelił gola na wagę trzech punktów. Według gospodarzy, bramka padła ze spalonego? A Wy jak sądzicie?
W niedzielnych derbach powiatu oleśnickiego, a zarazem dwóch ostatnich drużyn w tabeli, Pogoń Oleśnica przegrała u siebie z Wiwą Goszcz 1:3.
Sport Track IV liga wschodnia
- Unia Bardo – Bielawianka Bielawa 3:1
- MKP Wołów – Śląsk II Wrocław 0:0
- Pogoń Oleśnica – Wiwa Goszcz 1:3
- Górnik Wałbrzych – Karolina Jaworzyna Śląska 4:1
- Foto-Higiena Gać – Polonia-Stal Świdnica 2:2
- Nysa Kłodzko – Piast Żerniki Wrocław 1:2
- Polonia Trzebnica – Sokół Marcinkowice 2:1
- Orzeł Ząbkowice Śląskie – Sokół Wielka Lipa 2:2
[team_standings 9534]
IV liga
Bracia postrzelali w Lubaniu, debiutanckie trafienie młodego pomocnika
8. kolejka IV ligi. Mimo tragicznej sytuacji w niektórych rejonach Dolnego Śląska, w sobotę udało się rozegrać cztery mecze IV ligi.
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
Łużyce wróciły do Lubania, na razie na boisko ze sztuczną murawą, ale nie był to powrót udany. Moto-Jelcz Oława już po 17 minutach prowadził 3:0. Co prawda później udało się gospodarzom strzelić na 1:3, ale tuż przed przerwą znów były trzy gole przewagi przyjezdnych, a w II połowie nawet cztery. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:5. Bramki strzelali Mikołaj Milewski, Dominik Kufel i Dominik Suski oraz Karol Danielak, Janusz Gancarczyk – 2, Mateusz Gancarczyk i Waldemar Gancarczyk. Nie będzie więc przesadą stwierdzenie, że bracia Gancarczykowie zapewnili przyjezdną wygraną.
W Głogowie rezerwy Chrobrego podejmowały Piasta Nowa Ruda i wygrały 2:0 po golach Gracjana Antkowiaka i Sebastiana Francusa. To pierwszy gol młodego pomocnika w nowych barwach.
Do niespodzianki doszło w Żmigrodzie, gdzie Piast uległ Prochowiczance 0:2. Gole dla przyjezdnych strzelali Adrian Wójcik i Yevhenii Bilokin.
W piątek odbyło się spotkanie w Bielawie, w którym Bielawianka zremisowała z Polonią-Stalą Świdnica 4:4. Więcej tutaj: Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
IV liga. Dokończenie 8. kolejki
- Chrobry II Głogów – Piast Nowa Ruda 2:0
- Piast Żmigród – Prochowiczanka Prochowice 0:2
- Łużyce Lubań – Moto Jelcz Oława 3:5
- Bielawianka Bielawa – Polonia-Stal Świdnica 4:4
- Iskra Księginice – Lechia Dzierżoniów – przełożony
- Barycz Sułów – Polonia Środa Śląska – 9 października
- Orzeł Ząbkowice Śląskie – Górnik Złotoryja – przełożony
- Błyskawica Gać – Orzeł Mysłakowice – 25 września
- Słowianin Wolibórz – Sparta Grębocice – 2 października
Tabela IV ligi 2024/25 [8. kolejka]
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | Słowianin Wolibórz | 7 | 19 | 26:3 |
2. | Moto-Jelcz Oława | 8 | 19 | 16:8 |
3. | Barycz Sułów | 7 | 16 | 24:9 |
4. | Chrobry II Głogów | 8 | 16 | 13:10 |
5. | Iskra Księginice | 7 | 15 | 17:10 |
6. | Piast Żmigród | 8 | 12 | 14:6 |
7. | Polonia Środa Śląska | 7 | 11 | 12:11 |
8. | Łużyce Lubań | 8 | 11 | 18:18 |
9. | Prochowiczanka Prochowice | 8 | 10 | 10:11 |
10. | Błyskawica Gać | 7 | 10 | 19:17 |
11. | Górnik Złotoryja | 7 | 10 | 10:17 |
12. | Orzeł Ząbkowice Śląskie | 7 | 9 | 11:10 |
13. | Piast Nowa Ruda | 8 | 8 | 8:10 |
14. | Orzeł Mysłakowice | 7 | 8 | 6:10 |
15. | Bielawianka Bielawa | 8 | 4 | 11:26 |
16. | Polonia-Stal Świdnica | 8 | 3 | 10:16 |
17. | Lechia Dzierżoniów | 7 | 3 | 3:9 |
18. | Sparta Grębocice | 7 | 3 | 4:33 |
2. miejsce - baraż o awans do III ligi
miejsca 12. - 15. - baraże o utrzymanie
miejsca 16. - 18. - spadek do klasy okręgowej
IV liga
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
Mecz IV ligi w Ząbkowicach Śląskich mógł się odbyć bez większych przeszkód, ale goście ze Złotoryi nie zdołali dojechać na miejsce. Wszystko przez dramatyczną sytuację powodziową w powiecie złotoryjskim.
Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
W cieniu dramatycznych wydarzeń związanych z ulewnymi deszczami i powodziami, które rozgrywają się na Dolnym Śląsku (i innych regionach kraju), w sobotę odbyła się część meczów ligowych. Inne spotkania zostały odwołane z wyprzedzeniem, a jeszcze inne nie doszły do skutku w ostatniej chwili.
Do takiej sytuacji doszło w Ząbkowicach Śląskich, gdzie Orzeł miał zagrać z Górnikiem Złotoryja. Spotkanie zostało przeniesione na boisko ze sztuczną murawą i mogło odbyć się bez większych przeszkód. Goście poinformowali, jednak że nie zdołają dojechać.
W normalnych warunkach w takiej sytuacji byłby walkower dla gospodarzy. Warunki są jednak dalekie od normalnych. Gracze ze Złotoryi, nawet gdyby chcieli, nie byli w stanie zebrać się i wyruszyć w podróż do Ząbkowic Śląskich. W okolicach Złotoryi bowiem wiele dróg jest nieprzejezdnych, a w samym mieście sytuacja powodziowa jest bardzo ciężka.
Początkowo fakt odwołania meczu nie spodobał się gospodarzom, ale szybko przyszła refleksja. – Decyzją Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nasz ligowy mecz z Górnikiem Złotoryja został odwołany. Decyzja podyktowana jest ciężką sytuacją powodziową w Złotoryi i jej okolicach. Przez chwilę emocje wzięły górę, a nasz ogląd sytuacji zawęził się do „naszego podwórka”. Z tego miejsca przepraszamy drużynę gości i życzymy powodzenia w walce o to co najważniejsze… O nowym terminie wyznaczonym przez DZPN poinformujemy w najbliższym czasie – poinformował Orzeł na swoim profilu na Facebooku.
– Szacunek za szybką refleksję! Oby nikt nie ucierpiał, a my na pewno zdążymy zagrać. Do zobaczenia! – odpisał w komentarzy klub ze Złotoryi.
IV liga
Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
W piątek Bielawianka Bielawa zmierzyła się z Polonią-Stalą Świdnica na inaugurację 8. kolejki IV ligi. Po dreszczowcu rozgrywanym w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych padeł remis 4:4.
Te mecze się nie odbędą. Rozgrywki ligowe przegrały z pogodą
Ze względu na obfite opady deszczu nie było pewne, czy spotkanie w Bielawie się odbędzie, ale ostatecznie arbiter zdecydował, że można grać. I choć z każdą minuty stan boiska był coraz gorszy, to na murawie działo się naprawdę wiele. Do ostatnich sekund spotkania.
W 11. min. gospodarze mieli rzut karny, ale Kiryl Kotau obronił strzał Łukasza Maciejewskiego. Jedenastkę należało powtórzyć i za drugim razem zawodnik Bielawianki się nie pomylił. Świdniczanie jeszcze przed przerwą jednak wyszli na prowadzenie po golach Emila Migasa i Huberta Lipińskiego.
W 62. min. z rzutu karnego rezultat podwyższył Wojciech Sowa, ale 10 minut później gospodarze znów złapali kontakt za sprawą Łukasza Maciejewskiego. Kiedy w 80. min. Bartosz Kruchlak trafił na 4:2, wydawało się, że komplet punktów powędruje do Świdnicy.
Końcówka bielawian była jednak wyśmienita. W 88. min. świetnym strzałem popisał się Hubert Ewiak, a w 92. min. na 4:4 trafił Maciejewski, który tym samym skompletował hat-tricka.
III liga
Te mecze się nie odbędą. Rozgrywki ligowe przegrały z pogodą
Z powodu ulewnych deszczów wiele meczów w niższych ligach na Dolnym Śląsku zostało odwołanych i odbędą się w innych terminach.
Czy ulewne deszcze storpedują mecze ligowe? Znamy stanowisko związku
W czwartek zastanawialiśmy się, czy ulewne deszcze, które zaczęły padać tego dnia w regionie, storpedują weekendowe mecze w niższych ligach. Jak informowaliśmy, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie zdecydował się na podjęcie odgórnej decyzji o odwołaniu spotkań w poszczególnych ligach. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pogoda sama “pokona” piłkarzy, bowiem już od wczoraj kolejne drużyny informują, że ich spotkania zostały odwołane i odbędą się w innym terminie.
Nie mogło być zresztą inaczej, skoro w wielu miastach gospodarze obiektów zdecydowali o zamknięciu boisk będących w zarządzie gminy. Tak się stało choćby we Wrocławiu czy Wałbrzychu. – Z uwagi na panujące warunki atmosferyczne oraz prognozę pogody na nadchodzące dni, Młodzieżowe Centrum Sportu Wrocław informuje o zamknięciu wszystkich boisk o nawierzchni naturalnej do niedzieli (15 września) włącznie. Tym samym wszystkie rozgrywki oraz treningi zaplanowane na boiskach o nawierzchni naturalnej, zostają odwołane – poinformował MCS, a kilka godzin później poinformowano o zamknięciu również boisk o nawierzchni sztucznej.
Problemy dotknęły zresztą nie tylko zespoły z najniższych klas rozgrywkowych, ale nawet te III i IV ligi. Oto niektóre mecze które wiadomo, że nie odbędą się zgodnie z planem (w nawiasie nowy termin, jeśli jest znany):
Oczywiście, nie są to wszystkie odwołane mecze, a jedynie te (głównie od III ligi do A klasy), które były przełożone w momencie powstania tekstu w piątek wieczorem.
- Karkonosze Jelenia Góra – Polonia Słubice (14.09.)
- Śląsk II Wrocław – Stilon Gorzów Wielkopolski (01.10.)
- Polonia Środa Śląska – Barycz Sułów (09.10.)
- Błyskawica Gać – Orzeł Mysłakowice (25.09.)
- Zenit Międzybórz – Polonia Trzebnica (02.10.)
- GKS Mirków – Piast Lutynia (17.09.)
- Orzeł Marszowice – Orzeł Pawłowice Wrocław (09.10.)
- Polonia Bielany Wrocławskie – WKS Wierzbice (09.10.)
- Wratislavia Wrocław Rokita Brzeg Dolny (25.09.)
- Galakticos Solna – Błysk Kuźniczysko (18.09.)
- Dolpasz Skokowa – MKP Wołów (25.09.)
- Legsad Kościelec – Błękitni Koskowice (02.10.)
- Konfeks Legnica – GKS Męcinka (01.10.)
- Stał Chocianów – Chojnowianka
- Karolina Jaworzyna Śląska – Zjednoczeni Żarów (01.10.)
- LKS Bystrzyca Górna – Pogoń Pieszyce (02.10)
- Pogoń Świerzawa – Chrobry Nowogrodziec (02.10.)
- Twardy Świętoszów – Lotnik Jeżów Sudecki (25.09)
- Polonia II Bielany Wrocławskie – Porcelana Ciechów (25.09.)
- Odra Lubiąż – Sokół Smolec (18.09.)
- Piast Żerniki Wrocław – Pogoń Miękinia (18.09.)
- Ślęża Sobótka – Błyskawica Lenartowice (25.09)
- Sokół Marcinkowice – Strzelinianka
- Odra Kotowice – Błękitni Siedlce
- Orzeł Święta Katarzyna – KS Mińkowice Oławskie
- Barycz Milicz – Tomtex Widawa Wrocław (02.10.)
- Sokół Wielka Lipa – Plon Gądkowice (02.10.)
- Sparta Skarszyn – Bresna Brzeźno (25.09.)
- Sparta Wszemirów – LKS Krzyżanowice (03.10)
- KS Gręboszyce – Olimpia Bukowinka (02.10)
- Wratislavia II Wrocław – Czarni Chrząstawa (02.10)
- Perła Węgrów – Skra Wojnowice (02.10)
- Korona Osiek – LKS Brożec (25.09.)
- Rapid Domaniów – Kolektyw Radwanice (02.10.)
- KP Ludów Śląski – KS Żórawina
- Pogoń Kopalina – KS Dziadowa Kłoda
- Iskra Pasikurowice – Piast Dobrzeń (25.09.)
- Unia Jaroszów – Victoria Świebodzice (25.09.)
- STEP Tąpadła-Wiry – LKS Marcinowice
- Delta Słupice – LKS Dobrocin (25.09.)
- Płomień Makowice – Zieloni Łagiewniki (25.09.)
- Kłos Lutomia – Piast Jaźwina (02.10)
- Tarnovia Tarnów – Sparta Ziębice (09.10.)
- Nysa Kłodzko – Iskra Jaszkowa Dolna (25.09)
- Sudety Międzylesie – Kryształ Stronie Śląskie (16.10)
- Włókniarz Kudowa Zdrój – Zjednoczeni Ścinawka Średnia (31.10)
- MLKS Radków – Trojan Lądek Zdrój (30.11)
- Pogoń Duszniki Zdrój – Unia Bardo (25.09)
- Unia Miłoradzice – Orkan Szczedrzykowice (02.10)
- Odra Malczyce – Park Targoszyn (25.09)
- Orzeł II Mysłakowice – Orzeł Wojcieszów (24.09)
- Włókniarz Mirsk – Łużyce II Lubań (02.10)
- BKS Bolesławiec – Apis Jędrzychowice
źródło: własne, 90minut.pl
IV liga
Czy ulewne deszcze storpedują mecze ligowe? Znamy stanowisko związku
Ulewne deszcze będą padały na Dolnym Śląsku przez cały weekend. Niestety, wszystko wskazuje na to, że mogą one storpedować wiele meczów w niższych ligach w regionie.
Podwyżki dla sędziów. Oto stawki ryczałtów od nowego roku
Deszcz na Dolnym Śląsku zaczął padać w czwartek w nocy, ale najbardziej intensywne opady planowane są na piątek, sobotę i niedzielę. Prognozy są fatalne – lokalnie może spaść w tych dniach nawet 300 l/mkw. To wielkości podobne do tych, które miały miejsce podczas powodzi tysiąclecia w 1997 roku. Nawet jeśli nie spełni się najczarniejszy scenariusz, czeka nas weekend z fatalną, deszczową pogodą, podczas której podtopienia i lokalne powodzie mogą być na porządku dziennym.
Czy fatalna pogoda storpeduje rozgrywki w niższych ligach w regionie? Z pewnością wiele meczów się nie odbędzie. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej nie chce jednak podejmować pochopnych decyzji i nie ma w planach odwoływania całych kolejek w poszczególnych ligach i przekładania ich na nowe terminy. Przynajmniej na razie.
O tym, czy dane spotkanie będzie można rozegrać, czy nie, będzie rozstrzygało się w normalnym trybie. Przypomnijmy, że decyduje o tym sędzia w dniu zawodów, biorąc pod uwagę przede wszystkim stan nawierzchni i czy nie zagraża ona bezpieczeństwu zawodników. Oczywiście, w sytuacji, gdy boisko np. znajduje się pod wodą i nie ma szans ma rozegranie spotkania, nie ma sensu, żeby na miejsce jechali sędziowie i goście. W takiej sytuacji należy z wyprzedzeniem poinformować rywali i związek.
Takie spotkania odbędą się w innych terminach. Podobnie jak te, kiedy kluby dogadają się i wspólnie zdecydują o nowym dniu rozegrania meczu. Już zresztą pierwsze takie spotkania zostały przełożone. Lista ta zapewne będzie się wydłużać.
Sędziowie
Podwyżki dla sędziów. Oto stawki ryczałtów od nowego roku
Od rundy wiosennej sezonu 2024/25 wzrosną stawki ryczałtów sędziowskich w niższych ligach na Dolnym Śląsku.
Doświadczony napastnik dołączył do beniaminka IV ligi
Jak zapowiedział w mediach społecznościowych Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, od 1 stycznia 2025 wzrosną stawki sędziowskie w regionie. Średnio podwyżki wyniosą ok. 10 proc.
Przypomnijmy, że obecne stawki obowiązują od stycznia 2023 roku.
Oto stawki ekwiwalentów sędziowskich od stycznia 2025 r.
-
Wrocław2 dni ago
Okręgowy Puchar Polski. Losowanie ćwierćfinałów oraz 1/8 finału w strefie Wrocław
-
Transmisje20 godzin ago
Girona – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Transmisje2 dni ago
Lech – Jagiellonia gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
IV liga14 godzin ago
Bracia postrzelali w Lubaniu, debiutanckie trafienie młodego pomocnika
-
IV liga3 dni ago
Czy ulewne deszcze storpedują mecze ligowe? Znamy stanowisko związku
-
III liga2 dni ago
Te mecze się nie odbędą. Rozgrywki ligowe przegrały z pogodą
-
IV liga2 dni ago
Wypuścili zwycięstwo w ostatnich sekundach, hat-trick Maciejewskiego
-
IV liga1 dzień ago
Nie zdołali pojechać na mecz. „Powodzenia w walce o to, co najważniejsze”
-
Śląsk4 godziny ago
Nie mogło być inaczej. Mecz Śląska ze Stalą przełożony
Kibic Piasta
16 września, 2017 at 11:11 pm
Może i był minimalny spalony, chociaż Szewczyk jest za szybki dla niejednego oka. Mecz pod dyktando Piasta, wynik sprawiedliwy. Jak byłoby 4:1 nie byłoby tematu spalonego.
Dolfutbol – bądźcie poważni, albo obejrzyjcie na żywo całe spotkanie, zamiast siać wątpliwości na podstawie rozpaczliwej wrzutki wideo z ostatniej akcji meczu.
ForStoper
16 września, 2017 at 11:49 pm
Nie twierdzę, że mecz nie był pod dyktando Piasta, to nie ma nic do rzeczy… Napisałem tylko, że gol padł po kontrowersyjnej sytuacji. A skoro przyznaje to nawet kibic Piasta, to nie ma chyba lepszego potwierdzenia…