To była kolejka obfitująca w gole i dramatyczne zwroty akcji, w których losy meczów rozstrzygały się w ostatnich minutach. Bohaterem weekendu był Alefe Lima, który strzelił 5 bramek.

Błyskawiczna riposta Błyskawicy, przełamanie Piasta. Pierwszy gol Piecha

W jedynym niedzielnym meczu MKP Wołów uległ liderowi z Marszowic 0:3. Gola dla Orła zdobyli Aleks Laptsai, Rafał Węglarowicz oraz Łukasz Kucyniak.

GKS Mirków po wpadce przed tygodniem w Jaszowicach i dobrym, choć przegranym meczu pucharowym z Baryczą Sułów, wrócił na zwycięską, ligową ścieżkę. Początek spotkania z beniaminkiem z Jelcza-Laskowic był wyrównany, ale z czasem gospodarze przejęli inicjatywę, co potwierdzali kolejnymi bramkami. Ostatecznie wygrali 5:1, a gole strzelali Jakub Pancerz – 2, Kornel Traczyk i Kamil Szewczyk, a jeden gol był samobójczy.

Zenit Międzybórz nie miał większych problemów z pokonaniem Polonii Bielany Wrocławskie 6:1. Gole strzelali Szymon Rusiecki – 2, Filip Szczypkoski – 2, Mateusz Jendryca i Marcin Tomaszewski oraz Bartosz Figaszewski.

Ostatnio mecze z udziałem z Polonią Jaszowice to jazda bez trzymanki. W środę beniaminek w zaległym meczu przegrał z MKP Wołów 3:6, a teraz w spotkaniu z udziałem podopiecznych Andrzeja Ignasiaka padło 11 goli. Polonia prowadziła do przerwy w Kuźniczysku z Błyskiem 3:1, ale po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie 4:3. Kolejne minuty to kolejne wymiany piłkarskich ciosów, które ostatecznie zakończyło się wygraną gości 6:5. Bramki dla Polonii strzelali Mateusz Kozdrowski – 4 (osiem goli w trzech ostatnich meczach), Dawid Botuszan i Batłomiej Kubiak.

Wielkie emocje były też w Wierzbicach, gdzie WKS podejmował Piasta Lutynia. Goście na początku II połowy prowadzili już 3:1, a 80. min. wyszli na prowadzenie 4:3, ale wrócili do domu bez zdobyczy punktowej. Katem przyjezdnych okazał się Alefe Lima, który strzelił 5 goli, w tym dwa ostatnie z rzutów karnych (a jedną jedenastkę zmarnował). Dla Piasta strzelali Giorgi Chokheli 2 oaz Daniel Ugarenko – 2.

Derby Wrocławia dla Wratislavii, która wygrała na wyjeździe z Orłem Pawłowice 2:1. Bramkę dla gości strzelił Marcin Kurasiewicz, a jedno trafienie było samobójcze.

Pewną wygraną w starciu z Dolpaszem Skokowa odniósł Rokita Brzeg Dolny, który wygrał 4:0. Na listę strzelców wpisali się Eryk Toda – 3 i Jakub Pajączek.

Rokita wygrał po raz pierwszy od czterech meczów, jeszcze dłuższą passę – pięciu meczów – bez wygranej przełamała Polonia Trzebnica, która pokonała Galakticos Solna 4:2. Goście prowadzili aż do 75. min. spotkania, ale końcówka należała do podopiecznych Lesława Karbownika.

Wyniki 9. kolejka

• MKP Wołów – Orzeł Marszowice 0:3
• GKS Mirków – Czarni Jelcz-Laskowice 5:1
• Błysk Kuźniczysko – Polonia Jaszowice 5:6
• Rokita Brzeg Dolny – Dolpasz Skokowa 4:0
• WKS Wierzbice – Piast Lutynia 5:4
• Polonia Trzebnica – Galakticos Solna 4:2
• Orzeł Pawłowice – Wratislavia Wrocław 1:2
• Zenit Międzybórz – Polonia Bielany Wrocławskie 6:1

W sobotnich meczach 11. kolejki IV ligi faworyci wygrywali zgodnie z planem. Po serii meczów bez wygranej przełamał się Piast Nowa Ruda, w barwach którego pierwszego gola zdobył Arkadiusz Piech.

50. derby Wrocławia dla rezerw Śląska

Lider z Woliborza zagra w niedzielę, ale drużyny będące za placami Słowianina nie zasypiały gruszek w popiele. Moto-Jelcz podejmował Orła Ząbkowice Śląskie i to goście objęli prowadzenie już w 2. min. po golu Pawła Zielińskiego. Radość z prowadzenia przyjezdnych nie trwała przesadnie długo, bo jeszcze przed przerwą oławianie zdobyli dwa gole. Po godzinie gry było 3:1, ale w 89. min. Zieliński trafił na 2:3, ale pogoń za remisem już się nie powiodła. Co więcej, w doliczonym czasie gry gospodarze dołożyli czwartego gola.

Cztery bramki, bez strat własnych, zaaplikowali swoim rywalom zawodnicy z Sułowa. Baryczy wygrała w Dzierżoniowie z Lechią 4:0, a gole strzelali Grzegorz Kotowicz (plus 2 asysty), Maciej Tomaszewski, Mateusz Stempin oraz Piotr Grzelczak.

Mecz Górnika Złotoryja ze Spartą Grębocice rozpoczął się zaskakująco, bowiem goście objęli prowadzenie za sprawą Szymona Gila. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:1, ale 3 punkty nie przyszły im łatwo.

Wielkie emocje przeżywali kibice w Środzie Śląskiej, gdzie gościł beniaminek z Gaci. Gracze Błyskawicy dwa razy obejmowali prowadzenie, na które dwa razy odpowiedział Kacper Głowieńkowski. Gdy trafił na 2:2 w 87. min. wydawało się, że mecz zakończy się remisem. Odpowiedź Błyskawicy była… błyskawiczna, bo już minutę później goście trafili na 3:2, czym udowodnili, że są groźny w lidze dla każdego. Bramki dla pzyjezdnych strzelali Łukasz Orzechowski, Vitalii Yevtushenko oraz Jakub Głazowski.

Bramek nie brakowało w Nowej Rudzie, gdzie Piast przełamał się po trzech porażkach z rzędu i sześciu meczach bez wygranej. Podopieczni Jacka Fojny pokonali Łużyce Lubań 5:2. Pierwszego gola w nowych barwach zdobył doświadczony Arkadiusz Piech, który w doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny i ustalił wynik spotkania. Ponadto gole strzelali Mikołaj Bromboszcz, Marcel Schmidt, Karol Garwol i Konrad Polak oraz Daniel Ziółkowski.

Sporo działo się również w Prochowicach. Bielawianka prowadziła po golu z dystansu Sebastiana Białasika, ale bardzo szybko odpowiedział Adrian Wójcik, który później wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W ostatniej akcji I połowy Łukasz Maciejewski wyrównał jednak z rzutu karnego. O losach meczu i wygranej Prochowiczanki 3:2 zdecydował gol z jedenastki, którą egzekwował Yevhenii Bilokin.

Dwa mecze zaplanowano na niedzielę, a jeden, między Orłem Mysłakowice i Chrobrym II Głogów, został odwołany z powodu złego stanu boiska.

IV liga. 11. kolejka

• Górnik Złotoryja – Sparta Grębocice 2:1
• Polonia Środa Śląska – Błyskawica Gać 2:3
• Moto Jelcz Oława – Orzeł Ząbkowice Śląskie 4:2
• Prochowiczanka Prochowice – Bielawianka Bielawa 3:2
• Lechia Dzierżoniów – Barycz Sułów 0:4
• Piast Nowa Ruda – Łużyce Lubań 5:2
• Iskra Księginice – Piast Żmigród – niedziela
• Polonia-Stal Świdnica – Słowianin Wolibórz – niedziela
• Orzeł Mysłakowice – Chrobry II Głogów – odwołany z powodu złego stanu boiska

Tabela IV ligi 2024/25 [11. kolejka]

W trzecioligowych derbach Wrocławia rezerwy Śląska wygrały ze Ślęzą 2:0. Obie bramki dla lidera zdobył Yegor Sharabura.

Jaspar na ratunek. Nowy skrzydłowy w Śląsku Wrocław

Jak wyliczyła oficjalna strona żółto-czerwonych, piątkowe derby Ślęzy Wrocław ze Śląskim II Wrocław, były 50. meczem obu drużyn. Gospodarze z Kłokoczyc przystąpili do meczu po dwóch ligowych porażkach i chcieli przełamać się na lokalnym, wyżej notowanym rywalu. Mecz jednak świetnie rozpoczął się dla podopiecznych Michała Hetela. Już w 5. min. Yehor Shaabura wykorzystał świetne zagranie w pole karne i dał prowadzenie Śląskowi.

Gospodarze nie potrafili groźnie odpowiedzieć, a w 31. min. stracili drugiego gola. Po zagraniu Juniora Eyambu ponownie Sharabura popisał się precyzyjnym uderzeniem.

Dopiero wtedy gracze Ślęzy groźniej zaatakowali, a najlepszą sytuację stworzyli sobie w 44. min., ale piłka po strzale Ihora Vandy trafiła w słupek. Z kolei w 58. min. świetnym strzałem z rzutu wolnego popisał się jeden z graczy gospodarzy, ale piłka wylądowała na poprzeczce bramki Śląska.

W II połowie niby Ślęza miała przewagę, ale niewiele z niej wynikało i ostatecznie gospodarze nie zdołali zdobyć choćby honorowego gola. Rezerwy Śląska wygrały 2:0 i utrzymały się w fotelu lidera III ligi.

Podczas derbowego spotkania sprzedawane były tzw. bilety cegiełki, a otrzymała je każda osoba, która wrzuciła jakąkolwiek kwotę do puszki. Liczyła się każda złotówka, bowiem zbiórka była prowadzona na rzecz juniorki Ślęzy Julii Brzezińskiej, która podczas ostatniej powodzi straciła dom. TUTAJ LINK DO ZBIÓRKI

Sylvester Jasper został nowym zawodnikiem Śląska. We Wrocławiu liczą, że 23-letni bułgarski skrzydłowy odmieni kiepską grę zespołu w nowym sezonie.

Niespodzianka! A-klasowy Sokół pokonał IV-ligową Błyskawicę. Juniorzy grają dalej

Sylvester Jasper urodził się w Londynie, ale jego rodzice pochodzą z Nigerii oraz Bułgarii. Właśnie w ojczyźnie matki rozpoczynał przygodę z piłką, ale szybko przeniósł się Wyspy. Najpierw występował w Queens Park Rangers, a potem w Fulham. W tym drugim spędził kilkanaście lat, ale do pierwszej drużyny się nie przebił (zaliczył epizod w meczu FA Cup z Manchesterem City). Częściej było wypożyczany do takich zespołów jak Colchester United, Hibernian czy Bristol Rovers.

W kwietniu 2023 roku trafił do portugalskiego Portimonense, gdzie w końcu pograł trochę więcej (2 gole i dwie asysty w poprzednim sezonie). Regularne granie Bułgar zakończył jednak w połowie marca, odkąd spędził na murawie niespełna 80 minut.

– Obecnie trzeba poszukiwać piłkarzy bez klubu, ale bez zaległości treningowych i jesteśmy zdania, że właśnie takim będzie nasz najnowszy ruch. Sylvester Jasper ma za sobą sezon w klasowej lidze, na najwyższym poziomie w Portugalii. Wyróżniał się jednak już wcześniej. Liczymy, że zwiększy rywalizację w ofensywnych formacjach naszej drużyny – mówi David Balda, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.

Czy 23-latek będzie brakującym ogniwem w zespole Śląska, który jeszcze nie wygrał ligowego meczu i zamyka ligową tabelę? Kibice WKS-u mają nadzieję, że tak właśnie będzie… Zresztą, nie mają wyjścia, bo wydaje się, że gorzej już być nie może.

Jasper podpisał kontrakt do końca czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o rok. W Śląsku Wrocław będzie występować z numerem 23 na koszulce.

Trzy mecze 1/8 finału JAXAN okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej odbyły się we wtorek i środę. Nie zabrakło niespodzianek.

Miało być starcie Dawida z Goliatem, ale Dawid… zrezygnował

W zeszłym tygodniu odbyło się pięć meczów 1/8 finału JAXAN okręgowego Pucharu Polski w strefie wrocławskiej. Pucharowe zmagania zostały dokończone w bieżącym tygodniu.

Do największej niespodzianki doszło w Marcinkowicach, gdzie A-klasowy Sokół pokonał IV-ligową Błyskawicę Gać. Goście – prowadzeni przez wieloletniego trenera… Sokoła Marcina Krzykowskiego – przez większość meczu przeważali, ale gospodarze popisali się świetną skutecznością, a cuda między słupkami wyczyniał Szymon Janiuk. W pewnym momencie Sokół prowadził już 4:0, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:2.

Kolejną drużynę z A klasy z kwitkiem odprawili juniorzy Olympic Wrocław, którzy pokonali Koronę Osiek 3:0.

W starciu czołowej drużyny okręgówki GKS-u Mirków z czołowym zespołem IV ligi Baryczą Sułów górą goście. Choć wygrana podopiecznym Tomasza Horwata łatwo nie przyszła. Wygrali skromnie, 1:0, a jedyną bramkę meczu w zamieszaniu podbramkowym zdobył w 89. min. Filip Michalski.

• Zenit Międzybórz – Polonia Środa Śląska 3:1
• Piast Żerniki – Piast Żmigród 0:3
• Moto Jelcz Oława – Ślęza Wrocław 1:2
• Galakticos Solna – Orzeł Marszowice 1:2
• Energetyk Siechnice – Śląsk II Wrocław 0:9
• Sokół Marcinkowice – Błyskawica Gać 4:2
• Olympic Wrocław – Korona Osiek 3:0
• GKS Mirków – Barycz Sułów 0:1

Duży transfer na koniec okienka we wrocławskiej A klasie. Nowym graczem Energetyka Siechnice został doświadczony defensor Adrian Repski, który dotąd bronił barw IV-ligowego Piasta Żmigród.

Remis w meczu na szczycie, gminne derby dla WKS-u

Adrian Repski jest wychowankiem wrocławskiego Śląska, w którym przebrnął przez wszystkie grupy młodzieżowe aż do zespołu rezerw. Później trafił do rywala zza miedzy – Ślęzy Wrocław. W sumie we wrocławskich klubach zagrał niemal sto meczów w III lidze.

Później 30-letni defensor trafił do Galakticos Solna, a ostatni reprezentował barwy IV-ligowego Piasta Żmigród. – Ma ogromne doświadczenie i umiejętności piłkarskie zdobyte na poziomie III i IV ligowym. Na obu poziomach rozegrał łącznie 310 meczów! Będzie to bardzo duże wzmocnienie drużyny trenera Marcina Józefowicza. „Adi” ponadto obejmie w naszym klubie jedną z drużyn młodzieżowych i niebawem rozpocznie kurs trenerski UEFA B – informuje Energetyk.

Energetyk obecnie zajmuje 7. miejsce w tabeli grupy IV wrocławskiej A klasy.