Connect with us

DolZPN

Burza nie zagra w A klasie, bo nie? złożyła wniosku o licencję

Published

on

Burza Bystrzyca Oławska

Gdzie jest Burza Bystrzyca Oławska? To pytanie padło nie raz gdy DolZPN ogłosił podział grup i terminarze wrocławskiej klasy A. Okazało się, że Burzy nie ma, bo? nie złożyła wniosku o licencję.

 

Duże zmiany w podziale na grupy wrocławskiej A klasy [MAPA]

Burza Bystrzyca Oławska zajęła w minionym sezonie wysokie 4. miejsce w grupie III wrocławskiej klasy A. W nowym sezonie zagrałaby zapewne w grupie IV, gdyby? złożyła w terminie wniosek o licencję (i spełniałaby warunki licencyjne).

 

Tak się jednak nie stało. Przypomnijmy, że wnioski licencyjne kluby mają obowiązek złożyć do 30 czerwca. Ostateczny termin to 10 lipca, ale wtedy opłata startowa jest wyższa. Jak się dowiedziałem, do tego dnia Burza wniosku jednak nie złożyła. Dlatego nie znalazła się w gronie zespół A-klasowych.

 

Najlepszy strzelec IV ligi dolnośląskiej ma nowy klub

Niestety, scenariusz w którym wiele klubów nie składało wniosków licencyjnych w terminie powtarzał się od lat. Zazwyczaj spóźnialskim się udawało. W tym roku władze związku powiedziały dość i w klasie A nie było dla nikogo wyjątków.

 

Co dalej? Podobnie jak kilka innych klubów, Burza może w trybie zupełnie nadzwyczajnym złożyć wniosek na grę w B klasie. Termin mija w piątek, 13 lipca. Później zostanie już tylko klasa C.

 

 

5 komentarzy

5 Comments

  1. obserwator

    12 lipca, 2018 at 10:59 pm

    To powoli a może i szybko zaczyna wyglądać na tragifarsę.Rozgrywki amatorskie,działacze i zawodnicy w olbrzymiej części normalnie pracują po 8,9,10 a może i więcej godzin,nierzadko na 2 albo 3 zmiany.Mecze rozgrywane w weekendy to jest TYLKO PRZERYWNIK W ICH NORMALNYM ŻYCIU.Piłka nożna dla tych ludzi to nie praca,tylko sposób spędzania czasu.Tymczasem władze naszego piłkarstwa z uporem maniaka starają się klubom obrzydzać życie maksymalnie.Licencje dla klasy “A” czy “B” dla klubów amatorskich na grę w rozgrywkach pod auspicjami PZPN czy DZPN TO CZYSTY ABSURD.W podobnej sytuacji jak Burza jest pewnie wiele klubów.Ludzie,którzy tworzą te wszystkie licencje i wymogi bez żadnego pokrycia w rzeczywistości,wyobrażają sobie ,że w każdym amatorskim klubie jest prezes,wiceprezes,dyrektor sportowy,menadżer,skaut,gość od pielęgnacji murawy,pani od prania sprzętu,magazynier,sprzątaczki itp. czyli cały sztab ludzi jak w zawodowym klubie.Do głowy im nie przyjdzie myśl,że te wszystkie funkcje bardzo często łączy w jedno TYLKO JEDNA OSOBA,na dodatek pracująca gdzieś w fabryce na kilka zmian.I taka osoba wg mądrali z piłkarskiej centrali nie ma nic innego do roboty,tylko zajmować się licencjami, wymogami,zgłoszeniami itd.Mnożenie spraw TYPOWYCH DLA ZAWODOWYCH KLUBÓW,jakie muszą załatwiać amatorskie kluby jedynie zniechęca do działalności w klubach,za to przysparza wiele złośliwych komentarzy na temat władz PZPN czy regionalnych agend związku (we wrocławskim przypadku DZPN).To nie rodzi dobrego klimatu a wręcz przeciwnie.Doprowadzi to do rozłamu w piłkarstwie,bo traktowanie amatorskich klubów tak,jakby to były zawodowe kluby nie ma racji bytu.Liczba klubów w regionie wrocławskim cały czas się zmniejsza i dojdzie do tego ,ze Związek będzie miał w swych szeregach kilkanaście klubów.Reszta albo się wycofa,albo zawiesi działalność albo upadnie,albo będzie brać udział w rozgrywkach lokalnych na małych boiskach,gdzie żadne wymogi licencyjne nie są wymagane,frajda z gry taka sama i nie trzeba sie martwić,że okręg coś znowu wymyśli.

  2. MKS

    13 lipca, 2018 at 6:55 am

    Obserwator – a jak wyobrażasz sobie organizację jakichkolwiek rozgrywek bez wprowadzania pewnych zasad dotyczących zgłoszeń i terminów? Nawet w ligach amatorskich w pełni komercyjnych są określone terminy, do których należy zgłosić drużynę, wpłacić pieniądze itp. Jeśli ktoś nie jest w stanie złożyć w odpowiednim czasie wniosku, to albo powinien poprosić kogoś o pomoc (rodzina, znajomi, zawodnicy danej drużyny itp.), albo w ogóle powinien się zastanowić nad sensem piastowania jakiejkolwiek funkcji administracyjno-organizacyjnej w klubie. Podejrzewam, że terminy znane są dużo wcześniej i można się do tego wcześniej przygotować. Natomiast jeśli ktoś zwleka z tym do ostatniej chwili, albo liczy, że po raz kolejny DZPN przymknie oko na spóźnienie, to się może przeliczyć tak, jak w tym przypadku. Odrębnym tematem są wymogi infrastrukturalne, które kluby muszą spełniać, aby grać w określonej lidze. Tutaj rzeczywiście można dyskutować czy w niektórych przypadkach nie są zbyt rygorystyczne dla amatorskich klubów.

  3. Witalij

    13 lipca, 2018 at 12:51 pm

    Jeden z zawodników Burzy (wszyscy zainteresowani wiedzą kto) zachował się bardzo nieelegancko w stosunku do byłych kolegów. Teraz karma wróciła i bardzo dobrze….

  4. Działacz piłkarski

    13 lipca, 2018 at 1:24 pm

    Panie MKS, pytanie brzmi czy Burza nie złożyła wniosku, bo ktoś to w klubie przeoczył, czy nie złożyła bo to olała. Jak dla mnie DZPN powinien się przypomnieć z tym obowiązkiem formalnym, jeśli wniosek nie wpłynął w terminie. Np. poprzez kontakt telefoniczny czy mailowy. A wtedy DZPN nie ma sobie nic do zarzucenia. Zaraz będzie zarzut, że jak by DZPN miał do każdego dzwonić… to by nic nie robił tylko na telefonie siedział. Prawda jest taka i trzeba to mówić głośno: są kluby równe i równiejsze. Przecież jeśli by chodziło o klub z 4 ligi czy czołowy okręgówki to Pan Padewski osobiście by zadzwonił do danego prezesa, ba nawet sam by wniosek pomógł pisać 🙂 I druga sprawa o zakład idę, że w związku tylko czekali, żeby kogoś wycofać, bo drużyny z miejsc spadkowych chodziły za Panem Prezesem, żeby sie utrzymać czyimś kosztem. W dzpn jest zasada: daj tylko pretekst a ci dowalimy, bo albo mamy w tym interes, albo pokazowo!

  5. obserwator

    13 lipca, 2018 at 5:33 pm

    Do MKS:-nie chodzi mi o terminy tylko o fakt wnioskowania i przyznawania tzw. .LICENCJI.Kiedyś tego wytworu fantazji nie było,klub zgłaszał się do rozgrywek w określonym terminie i tyle.Być może ktoś tam w Bystrzycy przespał ten moment,bywa i tak.Przed startem sezonu 2018/2019 wnioski o licencje musiały składać WSZYSTKIE KLUBY.Do tej pory licencje przyznawano na 2 lata,przedłużano o rok i znów trzeba było składać wniosek licencyjny.Nie wiem czy zapoznałeś się ze wszystkimi formularzami wniosku licencyjnego.Przecież jak to się czyta to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.Takie formularze powinny składać kluby od IV lub nawet III ligi a nie małe klubiki zrzeszające 20-30 osób,gdzie bardzo często prezes,kierownik,trener to jedna i ta sama osoba.Większość z nich to ludzie chcący (jeszcze chcący) rywalizować z innymi w rozgrywkach amatorskich,które coraz bardziej są takie tylko z nazwy.Im nie są potrzebne żadne licencje,za które jeszcze trzeba płacić.A co do zgłoszeń do rozgrywek.Tę sprawę można by też uprościć.Po co zgłoszenia do rozgrywek miałyby składać wszystkie kluby?Przecież o wiele prościej by było i o wiele mniej spraw do załatwienia,gdyby do DZPN zgłaszały się kluby rezygnujące ze startu w rozgrywkach,te które chciałyby wystartować w niższej klasie niż ta gdzie grały do tej pory oraz nowopowstałe kluby.Reszta traktowana by była jako zgłoszone do rozgrywek.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DolZPN

Bez niespodzianki w Bielawie. Karkonosze – Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski

Published

on

Karkonosze Jelenia Góra pokonały Bielawiankę i zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.

 

Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego

W drugim półfinale Dolnośląskiego Pucharu Polski w środę, 24 kwietnia, występująca w okręgówce Bielawianka  podejmowała III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra. Niespodzianki w Bielawie nie było, bowiem goście szybko, bo już w 8. min., po golu Filipa Firbachera objęli prowadzenie. Podopieczni Zbigniewa Smółki kontrolowali wydarzenia na boisku i na niewiele pozwalali gospodarzom. Najgroźniej strzelał głową Paweł Słonecki, ale piłka minęła słupek bramki jeleniogórzan. Ci z kolei jeszcze przed przerwą dołożyli dwie bramki – autorstwa Macieja Pałaszewskiego i ponownie Firbachera.

 

W przerwie w ekipie Karkonoszy doszło do czterech zmian i mecz się wyrównał. Gospodarze dążyli do strzelenia gola i sztuka ta udała się w 58. min. Mateuszowi Perońskiemu. Gracze Bielawianki próbowali jeszcze powalczyć o korzystny rezultat, ale ich starania zgasił w zarodku Kacper Dudek, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.

Ostatecznie Karkonosze wygrały 5:1 i awansowały do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.

 

Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej

 

 

Continue Reading

DolZPN

Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego

Published

on

Barycz Sułów w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Podopieczni Tomasza Horwata nie dali szans Górnikowi Polkowice zwyciężając w półfinale 3:1.

 

Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki

Pierwszy półfinał Dolnośląskiego Pucharu Polski odbył się we wtorek, 23 kwietnia, w Sułowie, gdzie IV-ligowa Barycz podejmowała III-ligowego Górnika Polkowice. Początek spotkania był wyrównany. Pierwsi sygnał do ataku dali gospodarze, a dokładnie Grzegorz Kotowicz, który w 9. min. posłał w kierunku bramki gości potężną bombę, po której piłka trafiła w poprzeczkę.

Odpowiedź polkowiczan była zabójcza. W 16. min. Mariusz Szuszkiewicz obsłużył idealnym podaniem Michała Litwę, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Dominikowi Budzyńskiemu.

 

Gracze Baryczy rzucili się do dorabiania strat i w ciągu następnych kilkunastu minut Piotr Grzelczak miał 3 (!) dobre okazje do wyrównania, ale żadnej nie zdołał wykorzystać. W 38. min. doświadczony napastnik popisał się jednak dobrym podaniem do równie doświadczonego Pawła Wojciechowskiego, który wyrównał stan meczu.

Minutę później Wojciechowski wykorzystał gapiostwo defensorów Górnika i strzałem z bliskiej odległości dał gospodarzom prowadzenie. Na tym jednak nie koniec, bo w drugiej doliczonej minucie I połowy, 34-letni napastnik skompletował hat-tricka strzałem z rzutu karnego.

 

Druga połowa była bardziej wyrównana, ale goście nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Budzyńskiego. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale ostatecznie wygrali 3:1.

Barycz w pełni zasłużenie awansowała do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Jej rywalem będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym Bielawianka Bielawa podejmie Karkonosze Jelenia Góra. Spotkanie odbędzie się w środę, 24 kwietnia. Początek o godz. 17.

 

Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej

 

 

Continue Reading

Sędziowie

Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”

Published

on

Wielkie emocje w meczu wałbrzyskiej okręgówki. Zdrój Jedlina-Zdrój wygrał ze Skałkami Stolec 4:3, choć przegrywał 0:3. Goście czują się jednak oszukani przez sędziego.

 

IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu

W meczu Zdroju ze Skałkami było wszystko – gole, akcja, emocje i walka, ale i sporo kontrowersji. Już w 40 sekundzie meczu zespół ze Stolca objął prowadzenie po trafieniu z połowy boiska autorstwa Damiana Szydziaka. Ledwo minęło pół godziny spotkania i zrobiło się 0:3, kiedy na listę strzelców wpisali się Kamil Dawiec i Łukasz Gargała.

Wydawało się, że gospodarzom będzie trudno odwrócić losy spotkania, ale tuż przed przerwą z rzutu karnego trafił Bartosz Chabrowski. Ten sam zawodnik po zmianie stron doprowadził do wyrównania – najpierw trafił w 57. min., a w 70. wyrównał ponownie z rzutu karnego. Według gości obie jedenastki były mocno naciągane.

 

W 83. min. gospodarze dobili przyjezdnych golem Edwarda Chałupki, a w 90. min. arbiter wyrzucił z boiska dwóch zawodników Skałek, karząc ich czerwonymi kartkami.

W związku ze skandalicznymi decyzjami sędziego we wczorajszym meczu podjęliśmy decyzję, że będziemy uczestniczyć w posiedzeniu komisji dyscypliny, ponieważ nie można tej sprawy tak zostawić. Wczoraj Skałki, a w przyszłości może to spotkać inne kluby – walczymy o sprawiedliwość – poinformował w poniedziałek, 22 kwietnia, klub ze Stolca na swoim profilu na Facebooku.

Jak było w rzeczywistości? Tego, niestety, nie rozstrzygniemy, bo nie ma, przynajmniej nie widzieliśmy, żadnego nagrania ze spornymi sytuacjami.

 

Tymczasem po porażce Skałki, które zajmują 3. miejsce w tabeli, tracą do lidera z Ząbkowic Śląskich 8 punktów, a do wicelidera z Bielawy – 5 punktów. Zdrój zajmuje 6. miejsce w tabeli.

 

fot. Skałki Stolec Facebook

 

Continue Reading

DolZPN

Sen o Victorii spełniony na śląskiej ziemi. Piorunująca końcówka Dolnoślązaków!

Published

on

Reprezentacja Dolnego Śląska pokonała w Rudzie Śląskiej drużynę Śląskiego ZPN-u 2:1 i awansowała do finału makroregionalnego, w którym zmierzy się z reprezentacją Opolszczyzny.

 

Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi

Półfinał makroregionu między Śląskim ZPN-em i reprezentacją Dolnego Śląska odbył się na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Mimo że gospodarze objęli prowadzenie, to w samej końcówce szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Dolnoślązacy. Spełnił się tym samym na śląskiej ziemi “Sen o Victorii” dolnośląskiej drużyny, jak śpiewał przed laty pochodzący z sąsiedzkiego Chorzowa Ryszard Riedel z zespołu Dżem.

 

Gospodarze objęli prowadzenie w 70 min. spotkania. Po stracie gola Dolnoślązacy próbowali szybko odpowiedzieć, ale długo nie mogli stworzyć dogodnej sytuacji. Końcówka w wykonaniu gości okazała się jednak piorunująca. Głównie za sprawą Mikołaja Wawrzyniaka ze Ślęzy Wrocław, który w 80. min. obsłużył idealnym podaniem Kamila Kurianowicza. Napastnik Łużyc Lubań w swoim stylu uprzedził obrońcę w polu karnym i wyrównał stan meczu.

 

W 85. min. Wawrzyniak wziął już sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, i mocnym strzałem z ostrego kąta (po podaniu Tomasza Wojciechowskiego) wpakował piłkę w okienko bramki gospodarzy.

Sam mecz, do czasu pierwszego gola, rozczarował. Dłużej przy piłce utrzymywali się gracze ze śląskiego ZPN-u, Dolnoślązacy raczej kontrowali, ale sytuacji było jak na lekarstwo.

 

W finale makroregionu reprezentacja Dolnego Śląska zmierzy się 8 maja z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostw Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.

 

Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej 

 

 

 

Continue Reading

DolZPN

Zmiany w kadrze Dolnego Śląska na mecz ze śląskim ZPN-em

Published

on

Cztery zmiany zaszły w kadrze Dolnego Śląska UEFA Regions’s Cup na mecz ze śląskim ZPN-em, który odbędzie się w środę w Rudzie Śląskiej.

 

Bohater bez strzelonego gola. Rekordowa liczba asyst pomocnika Unii

Na dwa dni przed meczem z reprezentacją Śląskiego Związkiem Piłki Nożnej w kadrze Dolnośląskiego ZPN-u doszło do czterech zmian, które były pokłosiem ostatniej kolejki ligowej. Okazało się bowiem, że kilku zawodników po meczach w swoich rodzimych zespołach nie jest w pełni sił.

Z kadry wypadło dwóch graczy Karkonoszy Jelenia Góra Kamil Maciejewski i Kacper Tokarz oraz dwóch zawodników Słowianina Wolibórz Piotr Gembara i Kamil Sadowski. W ich miejsca powołani zostali: bramkarz Michał Piotrowski (Górnik Złotoryja), Mikołaj Łazarowicz (Słowianin Wolibórz), Piotr Kotyla (Piast Żmigród) oraz Przemysław Marcjan (Ślęza Wrocław).

 

W środę (17 kwietnia) reprezentacja Dolnego Śląska zmierzą się w półfinale makroregionu ze śląskim ZPN-em. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Transmisja z meczu na żywo na kanale YouTube Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.

Zwycięzca tego meczu zagra 8 maja w finale makroregionu z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostwo Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.

 

Kadra Dolnego Śląska

Bramkarze

  • Michał Piotrowski (Górnik Złotoryja)
  • Bartłomiej Kot (Polonia-Stal Świdnica)

Obrońcy

  • Marcin Franczak (Górnik Złotoryja)
  • Mikołaj Łazarowicz (Słowianin Wolibórz)
  • Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Adrian Repski (Piast Żmigród)
  •  Piotr Kotyla (Piast Żmigród)
  • Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda)
  • Krzysztof Waliś (Moto-Jelcz Oława)

Pomocnicy

  • Dawid Bąk (Barycz Sułów)
  • Jakub Bohdanowicz (Barycz Sułów)
  • Przemysław Marcjan (Ślęza Wrocław)
  • Adrian Niewiadomski (Słowianin Wolibórz)
  • Adrian Puchała (Barycz Sułów)
  • Kacper Tokarz (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów)
  • Mikołaj Wawrzyniak (Ślęza Wrocław)

Napastnicy

  • Kamil Kurianowicz (Łużyce Lubań)
  • Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda)
  • Tomasz Wojciechowski (Chrobry Głogów)

 

Fot. Górnik Złotoryja

Na zdjęciu bramkarz Górnika Złotoryja Michał Piotrowski.

 

 

 

 

Continue Reading

DolZPN

UEFA Regions’s Cup. 20 zawodników powołanych do kadry Dolnego Śląska

Published

on

Poznaliśmy ostateczną kadrę Dolnego Śląska UEFA Regions’s Cup. Znalazło się w niej 20 zawodników, którzy powalczą najpierw o mistrzostwo Polski amatorów.

 

Nowy trener czwartoligowca. Arkadiusz Bator w Międzyborzu

Sztab reprezentacji Dolnego Śląska ogłosił ostateczną kadrę na mecz z reprezentacją Śląskiego ZPN. Znalazło się w niej 20 zawodników, którzy na co dzień bronią barw 12 klubów w III i IV lidze.

 

Kadra Dolnego Śląska

Bramkarze

  • Piotr Gembara (Słowianin Wolibórz)
  • Bartłomiej Kot (Polonia-Stal Świdnica)

Obrońcy

  • Marcin Franczak (Górnik Złotoryja)
  • Patryk Maciejewski (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Adrian Repski (Piast Żmigród)
  • Kamil Sadowski (Słowianin Wolibórz)
  • Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda)
  • Krzysztof Waliś (Moto-Jelcz Oława)

Pomocnicy

  • Dawid Bąk (Barycz Sułów)
  • Jakub Bohdanowicz (Barycz Sułów)
  • Mikołaj Milewski (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Adrian Niewiadomski (Słowianin Wolibórz)
  • Adrian Puchała (Barycz Sułów)
  • Kacper Tokarz (Karkonosze Jelenia Góra)
  • Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów)
  • Mikołaj Wawrzyniak (Ślęza Wrocław)

Napastnicy

  • Kamil Kurianowicz (Łużyce Lubań)
  • Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda)
  • Tomasz Wojciechowski (Chrobry Głogów)

 

Zawodnicy spotkają się 16 kwietnia we Wrocławiu, a dzień później (17 kwietnia) zmierzą się w półfinale makroregionu ze śląskim ZPN-em. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska.

Zwycięzca tego meczu zagra w finale (8 maja) makroregionu z wygranym z pary Lubuski ZPN – Opolski ZPN. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostw Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.

 

 

 

Continue Reading

To się czyta