Lesław Karbownik żegna się z Błyskiem Kuźniczysko, zespołem z wrocławskiej okręgówki. To dość niespodziewana decyzja, biorąc po uwagę, że utrzymał beniaminka w niezwykle trudnej w tym sezonie lidze.
Ostatni sezon IV ligi z dwoma grupami. Jaki będzie podział?
„Zarząd klubu LKS „Błysk” Kuźniczysko informuje, że z dniem 30 czerwca 2022 roku wygasa umowa trenera drużyny seniorów Lesława Karbownika, która nie zostanie przedłużona. Trenerowi Lesławowi Karbownikowi dziękujemy za wykonaną pracę, olbrzymi wkład w rozwój klubu i życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej” – poinformował klub w czwartkowe (16 czerwca) popołudnie na swoim fanpage’u.
To dość niespodziewana decyzja biorąc pod uwagę fakt, że pod wodzą Karbownika Błysk utrzymał się we wrocławskiej klasie okręgowej. W kończącym się właśnie sezonie była ona wyjątkowo ciężka. Ostatecznie z ligą pożegnało aż 7 drużyn, nawet Odra Lubiąż, która zajęła 10. miejsce. Przypomnijmy, że zespół z Kuźniczyska zajął na koniec sezonu 7. lokatę.
Karbownik prowadził Błysk od wiosny 2018 roku z półroczną przerwą wiosną 2021 roku. Wtedy objął zagrożony degradacją z IV ligi Sokół Wielka Lipa. Mimo wielu zmian kadrowych, Sokół pod jego wodzą utrzymał się w grupie wschodniej. W tym czasie Błysk – na ławce z Mariuszem Perzyną – awansował do wrocławskiej okręgówki. Latem 2021 roku Perzyna przeniósł się do Marcinkowic, a Karbownik wrócił do Kuźniczyska, bowiem Sokół wycofał się z rozgrywek. Tym razem utrzymał okręgówkę dla Błysku.
Kto teraz będzie nowym szkoleniowcem zespołu? O tym przekonamy się poznamy w najbliższych dniach.
fot. NI-FO Marcin Folmer