Connect with us

IV liga

Bramkostrzelny pomocnik wraca do Świdnicy

Published

on

Damian Chajewski został nowym zawodnikiem IgnerHome Polonii-Stali Świdnica. Dla doświadczonego i bramkostrzelnego pomocnika to powrót do IV-ligowca po niespełna trzech sezonach.

 

Czwartoligowiec wzmacnia defensywę. Dwa pierwsze transfery Polonii-Stali

Damian Chajewski to 30-letni ofensywny pomocnik, któremu instynktu strzeleckiego może pozazdrościć niejeden napastnik. W minionym sezonie w IV lidze w barwach Górnika Wałbrzych strzelił 12 goli, a sezon wcześniej – w okręgówce – 46 razy wpisał się na listę strzelców. Jeszcze wcześniej w A klasie były to 53 bramki w 24 meczach.

 

Chajewski jest wychowankiem Górnika Wałbrzych. W pierwszej drużynie wałbrzyszan, występującej wówczas w II lidze, debiutował w 2011 roku. Później przez kilka sezonów bronił barw Olimpii Kowary, następnie grał w austriackim ASV Kienberg/Gaming, a później wrócił do Wałbrzycha.

 

Przed sezonem 2019/2020 trafił po raz pierwszy do Świdnicy. Wraz z zespołem świętował awans do III ligi w sezonie skrócony ze względu na pandemię koronawirusa. W III lidze jednak za długo nie pograł i szybko wrócił do A-klasowego Górnika (wtedy właśnie strzelił 53 bramki).

Teraz wraca do Świdnicy, a wszyscy mają nadzieję, że będzie to powrót okraszony wieloma golami i asystami na czwartoligowych boiskach.

IV liga

Kuriozalny gol w hicie IV ligi. Z remisu Moto-Jelcza z Baryczą ucieszył się… Słowianin

Published

on

W zaległym meczu IV ligi, wieńczącym rundę jesienną, Moto-Jelcz Oława zmierzył się z Baryczą Sułów. W hicie padł remis 1:1, z którego najbardziej ucieszył się… Słowianin Wolibórz.

 

Tak wyglądałyby spadki i awanse po rundzie jesiennej [II – IV LIGA]

Ostatnim akordem rundy jesiennej w IV lidze dolnośląskiej było hitowe starcie w Oławie, gdzie trzeci w tabeli Moto-Jelcz podejmował wicelidera z Sułowa. Przypomnijmy, że przerwę zimową w fotelu lidera spędzi Słowianin Wolibórz, ale sobotnie starcie było niezwykle ważne dla układu tabeli na podium. Słowianin przed hitem tracił do lidera 4 punkty i miał 5 punktów przewagi nad Moto-Jelczem.

Samo spotkanie w I połowie mocno rozczarowało. Walki nie brakowało, ale do policzenia sytuacji podbramkowych z obu stron wystarczyłoby palców z jednej ręki. A i tak nie wszystkie by się przydały.

 

Drugą połowę aktywnie rozpoczęli gospodarze, ale wkrótce gola strzelili… goście. W 52. min. Wojciech Łuczak wszedł w pole karne i strzałem z lewej strony nie dał szans golkiperowi oławian. Po objęciu prowadzenia podopieczni Tomasza Horwata kontrolowali przebieg meczu i mieli nawet okazje na podwyższenie rezultatu.

Tego ostatecznie nie udało się dokonać, a w 70. min. doszło do kuriozalnej sytuacji. Adrian Puchała spod linii bocznej chciał podać piłke z rzutu wolnego do swojego bramkarza, ale nie zauważył Damiana Celucha. Napastnik Moto-Jelcza przejął futbolówkę i pognał na bramkę sułowian, potem zdążył ją jeszcze wyłożyć Krzysztofowi Gancarczykowi i niespodziewanie zrobiło się 1:1.

 

W końcowe fazie meczu więcej atakowali przyjezdni, oławianie raczej nastawiali się na kontry, ale żadnej z drużyn nie udało się już znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, z czego najbardziej ucieszyli się chyba w… Woliborzu.

Po rundzie jesiennej Słowianin ma bowiem 3 punkty przewagi nad Baryczą i 8 nad Moto-Jelczem.

Continue Reading

II liga

Tak wyglądałyby spadki i awanse po rundzie jesiennej [II – IV LIGA]

Published

on

Runda jesienna sezonu 2024/25 dobiega końca. Sprawdziliśmy, jak na dziś wyglądałyby spadki i awanse na Dolnym Śląsku. To będzie wyjątkowy sezon, bowiem ze względu na liczne baraże, wiele awansów i spadków będzie ważyło się do samego końca. W I części przyglądamy się ligom od II do IV.

 

Słowianin liderem jesieni. Za tydzień hit na zakończenie ciekawej rundy

Rozgrywki od II ligi w dół piłkarskiej piramidy dobiegły końca, pozostały do rozegrania jeszcze pojedyncze, zaległe mecze, choćby rezerw Śląska Wrocław w III lidze czy hit IV ligi Moto-Jelcz Oława Barycz Sułów. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że już dziś możemy się pokusić o sprawdzenie, jak wyglądałyby spadki i awanse w sezonie 2024/25, gdy już teraz sezon dobiegł końca.

Od razu trzeba zaznaczyć, że to zadanie dość karkołomne, bowiem… ostateczna liczba spadkowiczów z poszczególnych lig będzie znana w samej końcówce czerwca. Wszystko przez liczne baraże, które będą rozgrywane od II ligi, aż do A klasy.

 

Pewnie dziś niewielu kibiców zaprząta sobie tym głowę, ale złe wieści dla dolnośląskich zespołów z niższych lig płyną już z… II ligi. To dlatego, że występuje w niej aż siedem zespołów z naszego makroregionu (Dolny Śląsk, Śląsk, Opolskie, Lubuskie), które mogą spaść do 3. grupy III ligi. Po rundzie jesiennej aż trzy z nich znajdują się w strefie spadkowej (w tym rezerwy Zagłębia Lubin), a jedna na miejscu barażowym.

Gdyby sezon skończyłby się dziś, to do 3. grupy III ligi spadłyby 3 drużyny, a czwarta mogłaby spaść po barażach. Z III ligi do II ligi awansuje mistrz, a wicemistrz zagra w barażach. Najpierw poznamy dwóch finalistów baraży, którzy zmierzą się właśnie z drużynami z miejsca 13. – 14. z II ligi.

 

Reasumując. W wariancie optymistycznym w grupie 3. III ligi znalazłaby się jedna nadmiarowa drużyna (trzech spadkowiczów i dwa awanse), a w pesymistycznym aż trzy (czterech spadkowiczów i jeden awans).

Każda nadmiarowa drużyna w 3. grupie III ligi oznacza zwiększenie liczby spadkowiczów z 3. grupy III ligi do IV ligi. Zgodnie z regulaminem spadają cztery ostatnie zespoły.

Są też dobre wieści. Na razie żaden z dolnośląskich trzecioligowców nie jest zagrożony spadkiem. Sytuacja by się zmieniła, gdyby nadmiarowe zespoły po spadkach i barażach były trzy – wtedy polkowiczanie znaleźliby się na miejscu spadkowym (zajmują obecnie 12. miejsce).

Oczywiście, czarny scenariusz sprawiłby, że na baczności musieliby się mieć inne zespoły z naszego regionu, które w komplecie zajmują miejsca w czołowej siódemce.

 

Kiepska sytuacja w II lidze, ale dobra w III lidze, to ostatecznie dobry znak na razie dla niższych lig. Jak na dziś przedstawiałyby się spadki i awanse w IV lidze? Sprawdźcie poniżej.

 

Awans do III ligi

Bezpośredni awans do III ligi uzyska mistrz IV ligi. Mistrzem jesieni został Słowianin Wolibórz.

Dodatkowo, awans do III ligi uzyska jeden z czterech wicemistrzów IV ligi. Najpierw zostaną rozegrane półfinały (jeden mecz), a następnie finał (jeden mecz). Obecnie wicemistrzem na Dolnym Śląsku jest Barycz Sułów.

 

Spadek do okręgówki

Bezpośrednim spadkiem do klasy okręgowej zagrożone są drużyny z miejsc 16 – 18. Po rundzie jesiennej IV ligi są to:

  • Polonia-Stal Świdnica
  • Sparta Grębocice
  • Bielawianka Bielawa

 

Baraże

W barażach o utrzymanie wystąpią cztery drużyny z miejsc 12 – 15. Na dziś są to:

  • Orzeł Mysłakowice
  • Orzeł Ząbkowice Śląskie
  • Piast Nowa Ruda
  • Prochowiczanka Prochowice

 

W barażach zmierzą się one z wicemistrzami czterech dolnośląskich okręgówek. Na dziś są to:

  • GKS Mirków
  • Górnik Wałbrzych *
  • Odra Ścinawa
  • Twardy Świętoszów **

* Zamek Kamieniec Ząbkowicki ma tyle samo punktów co Górnik, ale jeden mecz mniej rozegrany (bramki lepsze ma Górnik, mecz bezpośredni dla Zamku)

** GKS Raciborowice ma mecz mniej rozegrany

O utrzymaniu/awansie zdecyduje jeden mecz barażowy. Pary oraz gospodarzy spotkań wyłoni losowanie. W przypadku remisu na zakończenie regulaminowego czasu gry, sędzia zarządzi serię rzutów karnych.

 

Awans do IV ligi

Mistrzowie okręgówek mają zapewniony awans bezpośredni do IV ligi. Na dziś są to:

  • Orzeł Marszowice
  • AKS Strzegom
  • Legsad Kościelec
  • Włókniarz Leśna *

* GKS Raciborowice ma mecz mniej rozegrany

Sytuacja mocno się komplikuje, gdy przyjrzymy się spadkom z ligi okręgowej (a co za tym idzie, również w niższych ligach). Niewiadomych jest bowiem tak dużo, że ostateczny kształt spadków i awansów poznamy dopiero po barażach. Kluczowe będzie, ile spadkowiczów będzie w poszczególnych podokręgach.

O tym przeczytacie w II części tekstu już wkrótce.

 

Continue Reading

IV liga

Słowianin liderem jesieni. Za tydzień hit na zakończenie ciekawej rundy

Published

on

fot. Łużyce Lubań

Mistrzem jesieni w IV lidze został niepokonany Słowianin Wolibórz. Zakończeniem zmagań w tym roku będzie zaległy mecz trzeciego Moto-Jelcza z wiceliderem z Sułowa.

 

Zawodnik drużyny z okręgówki zerwał więzadła. Zbiórka na operację i rehabilitację

Runda jesienna (w tym jedna kolejka z rundy rewanżowej) w IV lidze za nami. Jeszcze za tydzień odbędzie się hitowy, zaległy mecz Moto-Jelcz Oława – Barycz Sułów. Bez względu na rozstrzygnięcie rywalizacji wicelidera z trzecią drużyną, mistrzem jesieni będzie Słowianin Wolibórz. Tym razem podopieczni Zbigniewa Soczewskiego gościli na ciężkim terenie w Żmigrodzie, ale mimo że grali całą II połowę w osłabieniu, zdołali zdobyć komplet punktów. Jedynego gola meczu na początku II odsłony zdobył Filip Barski.

Wspomniane ekipy z Sułowa i Oławy również wygrały swoje spotkania. Barycz pokonała Orła Ząbkowice Śląskie 3:0. Gole strzelali Łukasz Bogusławski, Wojciech Łuczak i Piotr Grzelczak.

 

Tymczasem oławianie podejmowali zespół ze Środy Śląskiej. Polonia chciała zrewanżować się za porażkę u siebie 0:5, ale znów średzianie musieli uznać wyższość rywali, choć prowadzili od 3. minuty/ Ostatecznie gospodarze wygrali 3:1, a na listę strzelców wpisali się Krzysztof Gancarczyk, Mateusz Gancarczyk i Damian Celuch oraz Konrad Buć.

Drużyny z podium odskoczyły od reszty stawki, bowiem zespoły z „grupy pościgowej” potraciły punkty. Iskra Księginice zaledwie zremisowała ze Spartą Grębocice 2:2 i był to remis dość szczęśliwy, bowiem gospodarze doprowadzili do remisu dopiero w 88. minucie. Bramki strzelali Maciej Maćków i Wojciech Konefał oraz Patryk Taratuta – 2.

 

Wspomniany Piast uległ Słowianinowi, a rezerwy Chrobrego już w piątek zremisowały z Bielawianką. TUTAJ WIĘCEJ: Niespodzianka na zakończenie jesieni. Beniaminek urwał punkty faworytowi

Wykorzystała to Błyskawica Gać, która nadspodziewanie łatwo pokonała w Lubaniu Łużyce 4:0. Gole dla gości strzelali Michał Hawryło – 2, Jakub Głazowski, a Tomasz Cieślak trafił do własnej bramki.

Dwie drużyny ze środka tabeli spotkały się w Dzierżoniowie. Lechia pokonała Górnika Złotoryja 3:0 i zakończyła jesień trzecią wygraną z rzędu. Na listę strzelców wpisali się Dominik Watuszko, Kamil Ziółkowski i Jakub Chlipała.

 

Dobrą końcówkę kiepskiej jesieni ma też Polonia-Stal Świdnica, która po 15 meczach bez wygranej w trzech ostatnich spotkaniach odniosła komplet zwycięstw. Ostanie w Prochowicach po golu Wojciecha Sowy.

Podziałem punktów jesień zakończyły zespoły z Nowej Rudy i Mysłakowic. Piast zremisował z Orłem 2:2, a bramki strzelali Mateusz Krzymiński i Bartosz Górski oraz Igor Rajca – 2.

 

IV liga. 18. kolejka

  • Chrobry II Głogów – Bielawianka Bielawa 2:2
  • Barycz Sułów – Orzeł Ząbkowice Śląskie 3:0
  • Łużyce Lubań – Błyskawica Gać 0:4
  • Piast Żmigród – Słowianin Wolibórz 0:1
  • Iskra Księginice – Sparta Grębocice 2:2
  • Piast Nowa Ruda – Orzeł Mysłakowice 2:2
  • Lechia Dzierżoniów – Górnik Złotoryja 3:0
  • Prochowiczanka Prochowice – Polonia-Stal Świdnica 0:1
  • Moto Jelcz Oława – Polonia Środa Śląska 3:1

Tabela IV ligi 2024/25 [17. kolejka]

MiejsceDrużynaMeczePunktyBramki
1.Słowianin Wolibórz 184858:9
2.Barycz Sułów 174458:15
3.Moto-Jelcz Oława 173935:16
4.Iskra Księginice 183437:25
5.Piast Żmigród 183037:22
6.Błyskawica Gać 183039:28
7.Chrobry II Głogów 183036:29
8.Polonia Środa Śląska 182736:25
9.Górnik Złotoryja 182728:40
10. Lechia Dzierżoniów 182319:22
11.Łużyce Lubań 182037:46
12.Orzeł Mysłakowice 181815:28
13.Orzeł Ząbkowice Śląskie 181729:38
14.Piast Nowa Ruda 181621:33
15.Prochowiczanka Prochowice 181620:37
16. Polonia-Stal Świdnica 181423:37
17.Sparta Grębocice 181015:56
18.Bielawianka Bielawa 18717:56
1. miejsce - awans do III ligi
2. miejsce - baraż o awans do III ligi
miejsca 12. - 15. - baraże o utrzymanie
miejsca 16. - 18. - spadek do klasy okręgowej
Continue Reading

IV liga

Niespodzianka na zakończenie jesieni. Beniaminek urwał punkty faworytowi

Published

on

W pierwszym meczu ostatniej tegorocznej kolejki IV ligi rezerwy Chrobrego Głogów zremisowały z Bielawianką Bielawa.

 

Zmiana trenera Chrobrego Głogów. Do gry wchodzi człowiek z Dolnego Śląska

18. kolejka IV ligi rozpoczęła się już w piątek w Głogowie. To ostatnia kolejka w 2024 roku, ale pierwsza z rundy rewanżowej. Rezerwy Chrobrego, mimo że ostatnie dwa ligowe spotkania przegrały, były zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem z Bielawy.

Przedmeczowe przewidywania to jedno, a ligowa rzeczywistość zupełnie coś innego. Gospodarze przekonali się o tym już w 3. min., kiedy gola dla Bielawianki zdobył grający trener Paweł Słonecki.

Głogowianie odpowiedzieli dopiero po przerwie, ale od razu podwójnie. W 50. min. wyrównał Tomasz Wojciechowski, a pięć minut później trafił Ziemowit Witczak. Goście grali jednak do końca. W 82. min. wyrównał Bartosz Tomkiewicz i niespodzianka stała się faktem.

 

Chrobry II jest obecnie na 6. miejscu, Bielawianka zamyka ligową kolejkę. – Przed nami przerwa zimowa. Chwilę po nowym roku zaczynamy przygotowania do rundy wiosennej, zamierzamy je mocno przepracować, by na wiosnę dawać Wam mnóstwo powodów do radości – podsumował klub z Bielawy na swoim profilu na Facebooku.

Continue Reading

IV liga

Bezbramkowy hit w Księginicach, wymiana ciosów w Lubaniu

Published

on

fot. Łużyce Lubań

Bezbramkowy remis lidera, pewna wygrana wicelidera i sensacyjna porażka trzeciej drużyny. Wymiana ciosów w meczu Łużyce – Orzeł.

 

Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy

Wydarzeniem ostatniej jesiennej kolejki miał być mecz w Księginicach, gdzie czwarta Iskra podejmowała lidera z Woliborza. Tym razem z dużej chmury spadł mały deszcz, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Ze straty punktów przez Słowianina nie mogła nie skorzystać druga Barycz Sułów, która podejmowała Bielawiankę. Podopieczni Tomasza Horwata pewnie wygrali z beniaminkiem 5:0, a na listę strzelców wpisali się Maciej Matusik, Piotr Grzelczak, Mateusz Stempin, Maciej Tomaszewski i Jakub Smektała.

Tymczasem trzeci Moto-Jelcz Oława doznał sensacyjnej porażki z Polonią-Stalą Świdnica 1:4. Więcej o tym meczu tutaj: Sensacja w Oławie. Moto-Jelcz uległ zespołowi ze strefy spadkowej

 

Emocji – zgodne z przewidywaniami – nie brakowało w Żmigrodzie, gdzie Piast podejmował Błyskawicę Gać. Do przerwy goście prowadzili po bramkach Łukasza Orzechowskiego i Rafała Woźniaka. Końcówka należała do gospodarzy, który wyrównali za sprawą trafień Mateusza Żytki i Władysława Shvetsa.

Mniej zacięty był mecz w Środzie Śląskiej, gdzie Polonia nadspodziewanie łatwo uporała się z rezerwami Chrobrego Głogów. Gospodarze wygrali 4:1 po dwóch golach Kacpra Głowieńkowskiego oraz jednym Dawida Kuźmińskiewgo i Igora Wargina. Dla gości trafił Tomasz Wojciechowski.

 

Orzeł Mysłakowice prowadził w Dzierżoniowie z Lechią po golu Roberta Lekszyckiego. Później trafiali już tylko gospodarze, a dokładniej Bartosz Rzeposki i Dominik Watuszko.

2:1 wygrał również Górnik Złotoryja, który okazał się lepszy w wyjazdowym meczu w Prochowicach. Gole dla gości strzelali Tymon Wąsiewski i Jakub Dziaszyk.

 

Na wyjeździe wygrała również ostatnia w tabeli Sparta Grębocice, która dość niespodziewanie pokonała Piasta w Nowej Rudzie. Goście prowadzili po golu Dawida Ciechelskiego, ale szybko wyrównał Arkadiusz Piech. W końcówce meczu dwie bramki dla przyjezdnych zdobył Szymon Michałowicz.

Meczem kolejki można z pewnością okrzyknąć starcie w Lubaniu, gdzie już w piątek Łużyce mierzyły się z Orłem Ząbkowice Śl. Pierwsze połowa to wymiana ciosów, kiedy w ciągu 27 minut padło sześć goli – po 3 dla każdej zespołu. W 72. min. gospodarze stracili zawodnika, a mimo tego udało im się zdobyć zwycięską bramkę i zainkasować komplet punktów. Bramki strzelali Daniel Ziółkowski, Damian Buzała, Karol Homa, Mikołaj Milewski oraz Dawid Kuriata – 2 i Tomasz Robak.

 

IV liga. 17. kolejka

  • Polonia Środa Śląska – Chrobry II Głogów 4:1
  • Moto Jelcz Oława – Polonia-Stal Świdnica 1:4
  • Prochowiczanka Prochowice – Górnik Złotoryja 1:2
  • Lechia Dzierżoniów – Orzeł Mysłakowice 2:1
  • Piast Nowa Ruda – Sparta Grębocice 1:3
  • Iskra Księginice – Słowianin Wolibórz 0:0
  • Piast Żmigród – Błyskawica Gać 2:2
  • Łużyce Lubań – Orzeł Ząbkowice Śląskie 4:3
  • Barycz Sułów – Bielawianka Bielawa 5:0

Tabela IV ligi 2024/25 [17. kolejka]

MiejsceDrużynaMeczePunktyBramki
1.Słowianin Wolibórz 174557:9
2.Barycz Sułów 164155:15
3.Moto-Jelcz Oława 163632:15
4.Iskra Księginice 173335:23
5.Piast Żmigród 173037:21
6.Chrobry II Głogów 172934:27
7.Polonia Środa Śląska 172735:22
8.Błyskawica Gać 172735:28
9.Górnik Złotoryja 172728:37
10.Łużyce Lubań 172037:42
11. Lechia Dzierżoniów 172016:22
12.Orzeł Ząbkowice Śląskie 171729:35
13.Orzeł Mysłakowice 171713:26
14.Prochowiczanka Prochowice 171620:36
15.Piast Nowa Ruda 171218:32
16. Polonia-Stal Świdnica 171122:37
17.Sparta Grębocice 17913:54
18.Bielawianka Bielawa 17615:54
1. miejsce - awans do III ligi
2. miejsce - baraż o awans do III ligi
miejsca 12. - 15. - baraże o utrzymanie
miejsca 16. - 18. - spadek do klasy okręgowej
Continue Reading

IV liga

Sensacja w Oławie. Moto-Jelcz uległ zespołowi ze strefy spadkowej

Published

on

Moto-Jelcz Oława objął prowadzenie w meczu z Polonią-Stalą Świdnica, ale później strzelali już tylko goście.

 

Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy

Mecz trzeciej drużyny w tabeli z trzecią drużyną od końca miała zdecydowanego faworyta. I zaczęło się zgodnie z planem, bowiem Moto-Jelcz objął prowadzenie z Polonią-Stalą Świdnica po golu Krzysztofa Gancarczyka. Później jednak stało się coś, czego mało kto się spodziewał. Jeszcze przed przerwą goście wyszli na prowadzenie po dwóch strzałach Miłosza Taranka.

Po zmianie stron oławianie próbowali odrobić jednobramkową stratę, ale to świdniczanie byli zdecydowanie bardziej konkretni. Po golach Damiana Sobczaka i Mateusza Mojki goście sensacyjnie wygrali 4:1.

 

Dla przyjezdnych, którzy przed tygodniem wygrali dopiero po raz pierwszy w sezonie, teraz dołożyli drugie – niespodziewane – zwycięstwo.

Co ciekawe, wygranej Polonii-Stali mnie widzieli kibice ze Świdnicy, bowiem mecz rozgrywany był bez udział zorganizowanej grupy kibiców gości. Czemu, biorąc po uwagę awantury sprzed lat, nie ma się czemu szczególnie dziwić.

Continue Reading

To się czyta