Connect with us

Okręgówka

Sypnęło niespodziankami. Porażka lidera, pierwsze zwycięstwo Wiwy. Hit na remis

Published

on

Sporo działo się w 6. kolejce wrocławskiej okręgówki. W meczu na szczycie padł remis, ale to wystarczyło, by MKP wrócił na fotel lidera. GKS Irków doznał bowiem porażki. Pierwsze punkty zdobyła Wiwa Goszcz.

 

Pierwsza dwucyfrówka w sezonie, przełamanie Prochowiczanki

Wydarzeniem kolejki był mecz w Gaci, gdzie trzecia Błyskawica podejmowała wicelidera z Wołowa. Mecz zakończył się remisem 1:1 (gola dla gospodarzy zdobył Damian Draczyński), ale to wystarczyło by MKP awansował na fotel lidera.

Swój mecz, po raz pierwszy w sezonie, przegrał bowiem GKS Mirków. Podopieczni Artura Nahajły mieli przewagę w Marszowicach, ale byli nieskuteczni. A gdy mieli nawet rzut karny w 54. min., to świetną interwencją popisał się bramkarz Orła Jacek Skrocki. Jedyny gol meczu padł w 16. min. Po strzale Bartłomieja Musiała piłka jeszcze odbiła się od jednego z rywali i wpadła do siatki mirkowian.

 

Czwarty mecz bez wygranej zanotował Orzeł Pawłowice, który poległ w Wierzbicach aż 0:4. Gole dla WKS-u strzelali Grzegorz Kazimierowicz, Daniel Paszek, Krzysztof Bialik i Patryk Drożyński.

Tyle samo punktów co wierzbiczanie ma również ekipa z Brzegu Dolnego. Rokita – w meczu beniaminków – pokonał Burzę Bystrzyca 3:1, ale łatwo ta wygrana nie przyszła. Gospodarze prowadzili 2:0 po golach Marcina Żebrowskiego i Patryka Bobkiewicza. W 73. min. kontaktową bramkę strzelił Krzysztof Moroz i goście rzucili się do odrabiania strat. Mimo kilku sytuacji nie zdołali doprowadzić do remisu, a w końcówce dobił ich Marceli Józefowicz.

 

Strzelanina w Kuźniczysku. Po emocjonującym meczu Błysk zremisował z Plonem Gądkowice 4:4. Hat-tricka dla gości ustrzelił Tomek Szymanowski, a jedną bramkę dołożył Dominik Jędrkowiak.

Wiwa Goszcz w pięciu meczach doznała pięciu porażek i nie była faworytem meczu z Polonią Trzebnica. Tymczasem w I połowie, w przeciągu siedmiu minut!, gospodarze strzelili 3 gole, których autorami byli Jakub Skrzyniarz i Kacper Głowieńkowski (przy obu golach asystował mu Skrzyniarz). Goście przebudzili się w końcówce meczu. Najpierw Michał Kuś obronił rzut karny jednego z polonistów, a potem bramki strzelili Grzegorz Rajter i Przemysław Stasiak. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2.

 

Jeden gol zdecydował o losach meczu Wratislavii z Galaktocos. Bramkę w 24. min. strzelił Mariusz Sochań i zapewnił komplet punktów zespołowi z Solnej. Co ciekawe, w 55 min. strzelec gola otrzymał drugą żółtą kartkę, a od 88. min. goście grali w dziewięcioosobowym składzie. Zdołali jednak obronić zwycięstwo.

 

W niedzielę Polonia Bielany Wrocławskie rozbiła Bresnę Brzeźno aż 8:0.

 

Fot. GKS Mirków

Wyniki 6. kolejki

  • WKS Wierzbice – Orzeł Pawłowice 4:0
  • Błyskawica Gać – MKP Wołów 1:1
  • Wratislavia Wrocław – Galakticos Solna 0:1
  • Błysk Kuźniczysko – Plon Gądkowice 4:4
  • Rokita Brzeg Dolny – Burza Bystrzyca 3:1
  • Wiwa Goszcz – Polonia Trzebnica 3:2
  • Orzeł Marszowice – GKS Mirków 1:0
  • Polonia Bielany Wrocławskie – Bresna Brzeźno 8:0

Okręgówka

Banda kiboli przerwała mecz po 8 minutach. Jest decyzja związku

Published

on

Mecz wałbrzyskiej okręgówki pomiędzy Zjednoczonymi Żarów i Górnikiem Wałbrzych trwał tylko 8 minut. Wszystko przez bandytów, którzy wtargnęli na stadion i pobili miejscowych fanów. Arbiter przerwał spotkanie.

 

Hit kolejki dla Błyskawicy, pięć goli Rajtera pognębiło GKS

Miało być piłkarskie święto 1 maja, wyszła zadyma i przerwany mecz. Spotkanie wałbrzyskiej okręgówki, w którym Zjednoczeni Żarów z Górnikiem Wałbrzych trwało zaledwie 8 minut. W tym momencie arbiter przerwał spotkanie, które nie zostało już wznowione.

Kto wszczął zadymę? Zjednoczeni wydali oświadczenie, w którym zapewniają, że dopełnili wszystkich obowiązków i zaleceń postawionych przez policję.

Po rozpoczęciu spotkania pod stadion podjechała grupa kibiców (ok. 20 osób). Do osób tych wyszedł przedstawiciel organizatora, informując o miejscach wyznaczonych dla kibiców drużyny przyjezdnej oraz opłacie za wejście na stadion. Po krótkiej wymianie zdań i „przesunięciu” organizatora, grupa w sposób nieuprawniony wtargnęła na stadion nie reagując na wezwania służb organizatora. Sytuacja powtórzyła się przy barierkach wejściowych na sektor kibiców gospodarzy. Grupa przyjezdnych nie stosując się do zaleceń organizatora wtargnęła na sektor gospodarzy oraz boisko powodując obrażenia ciała u kilku osób – czytamy w komunikacie.

 

Co ciekawe, kibole, którzy wtargnęli na stadion, nie byli związani z Górnikiem Wałbrzych. Zorganizowana grupa fanów z Wałbrzych dotarła na stadion ok. 20 minut po przerwanym spotkaniu, po czym zostali zawróceni przez policję na dworzec kolejowy.

Swoje oświadczenie na temat karygodnego zajścia wydał również klub z Wałbrzycha. – Przyczyną przerwania zawodów była bijatyka osób niezwiązanych z kibicami Górnika Wałbrzych. Zajścia z trybun w pewnym momencie przeniosły się na boisko.

Klub oświadcza, że podczas wydarzeń na obiekcie nie było naszych kibiców, w tym czasie byli eskortowani przez policję w drodze z dworca PKP Żarów na stadion. Na obiekt grupa dotarła około godz.17:30, gdy została już podjęta decyzja sędziów o zakończeniu zawodów. Nie akceptujemy i zdecydowanie potępiamy zachowanie grupy bandytów, którzy dopuścili się ataku na inne osoby – czytamy.

 

Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Nieoficjalnie mówi się, że na stadion wtargnęła grupa kiboli ze Świdnicy, którzy nie darzą się sympatią z fanami z Żarowa. Dodajmy, że 1 maja IV-ligowa Polonia-Stal Świdnica grała w Żmigrodzie z… rezerwami Miedzi Legnica, ale spotkanie odbywało się bez udziału publiczności.

Podczas czwartkowego (2 maja) posiedzenia Komisji ds. Rozgrywek Podokręgu Wałbrzych Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej zapadła decyzja w sprawie przerwanego spotkania. Jak poinformował portal swidnica24.pl, mecz Zjednoczeni – Górnik zostanie dograny w środę, 8 maja. Odbędzie się w Żarowie bez udziału kibiców. Rozpocznie się od 8. minuty. Ponadto Zjednoczeni zostali ukarani karą finansową za brak należytego zabezpieczenia meczu.

 

Zdjęcie ilustracyjne

Continue Reading

Okręgówka

Hit kolejki dla Błyskawicy, pięć goli Rajtera pognębiło GKS

Published

on

Błyskawica Gać pewnie pokonała WKS Wierzbice, MKP Wołów z trudem wygrał z Polonią Bielany Wr. Trzeci GKS został rozbity w Trzebnicy, gdzie pięć goli strzelił Grzegorz Rajter.

 

Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie

Wydarzeniem pierwszomajowej kolejki wrocławskiej okręgówki był mecz Błyskawicy Gać z WKS-em Wierzbice. Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 3. min. po trafieniu Mateusza Fitasa, ale minutę później odpowiedział Daniel Paszek. Po wyrównanym początki gospodarze przejęli inicjatywę i zdobyli cztery gole. Na listę strzelców wpisali się Damian Draczyński, Łukasz Orzechowski, Vitalii Yevtushenko i Iegor Tarnov. Wynik na 5:2 ustalił Bartosz Figaszewski.

Wicelider z Wołowa podejmował Polonię Bielany Wrocławskie. Goście, którzy mieli cztery wygrane z rzędu na koncie, potwierdzili wysoką formę sprawiając spore problemy podopiecznym Krystiana Januszewskiego. Niemal po godzinie gry zawodnicy MKP rozpoczęli strzelanie – w 57. min. trafił Kacper Głowieńkowski, a 5 minut później Marek Gacek wykorzystał zamieszanie w polu karnym gości i podwyższył prowadzenie. Kilka minut później poloniści odpowiedzieli trafieniem Vladyslava Korola, ale później – mimo kilku okazji – nie zdołali doprowadzić choćby do remisu.

 

Trzeci w tabeli GKS Mirków ostatnie dwa mecze zremisował i potrzebował wygranej, by nie stracić dystansu do prowadzącej dwójki. Wizyta w Trzebnicy okazała się jednak mało udana, bowiem Polonia wygrała 7:3. Pięć goli dla gospodarzy strzelił Grzegorz Rajter, a po jednym dołożyli Grzegorz Mazurek i Konrad Kątny. Dla GKS-u trafiali Daniel Dyrka i Kamil Pyzłowski – 2.

Po sześciu wygranych z rzędu, jednym punktem musiała zadowolić się Wratislavia. Wrocławianie zremisowali 1:1 z inną wrocławską ekipą – Orłem Pawłowice. Bramki strzelali Chrystian Edelbaue oraz Andrzej Mrożek.

Nie zatrzymuje się Rokita Brzeg Dolny, choć w meczu w Brzeźnie to Bresna pierwsza wyszła na prowadzenie po golu Dominika Suligi. Po przerwie trafiali tylko goście, którzy ostatecznie wygrali 3:1. Była to czwarta wygrana dolnobrzeżan z rzędu. Bramki dla gości strzelali Patryk Bobkiewicz, Jakub Pelwecki i Karol Wojtyło.

 

Po trzech porażkach z rzędu ważną wygraną odnieśli Galakticos Solna, którzy pokonali Błysk Kuźniczysko 4:0.

Aż osiem goli oglądali kibice w Gądkowicach, gdzie Plon podejmował Wiwę Goszcz. Goście dwukrotnie obejmowali dwubramkowe prowadzenie (2:0 i 4:2), ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem. Gospodarze gole doprowadzające do wyrównania strzelali w 87. i 93. minucie! Dla gości strzelali Adrian Dąbrowski – 2, Jakub Wojciechowski i Jakub Skrzyniarz.

Podział punktów również w derbach w Bystrzycy, gdzie Burza bezbramkowo zremisowała z Orłem Marszowice.

 

Wyniki 23. kolejki

  • Orzeł Pawłowice – Wratislavia Wrocław 1:1
  • MKP Wołów – Polonia Bielany Wrocławskie 2:1
  • Bresna Brzeźno – Rokita Brzeg Dolny 1:3
  • Burza Bystrzyca – Orzeł Marszowice 0:0
  • Polonia Trzebnica – GKS Mirków 7:3
  • Błyskawica Gać – WKS Wierzbice 5:2
  • Galakticos Solna – Błysk Kuźniczysko 4:0
  • Plon Gądkowice – Wiwa Goszcz 4:4
Continue Reading

Okręgówka

Hit kolejki WKS – GKS na remis, derby dla Polonii. Rokita ostro postrzelał

Published

on

Zmiana lidera – po porażce MKP Wołów, na pierwsze miejsce wróciła Błyskawica Gać. Remis w hicie kolejki WKS – GKS. Derby dla Polonii, wysoka wygrana Rokity.

 

Lider okręgówki pokonany. Rewelacja wiosny wciąż na fali

Lider z Wołowa przegrał z rewelacyjnie spisującą się Wratislavią 1:3 i stracił fotel lidera. Więcej o meczu we Wrocławiu przeczytacie pod linkiem powyżej. Wpadkę MKP wykorzystała Błyskawica Gać, która pewnie pokonała Orła Pawłowice 4:1. Bramki dla gospodarzy strzelali Bartłomiej Błaszczyk, Grzegorz Zygadło, Rafał Woźniak i Damian Draczyński.

W Gaci zadowoleni są nie tylko z porażki wołowian, ale również remisu innego rywala w walce o awans – GKS-u Mirków. Podopieczni Artura Nahajły gościli na ciężkim terenie w Wierzbicach, a więc zmierzyły się czwarta z trzecią drużyny w tabeli.

Hit kolejki nie zawiódł. Goście objęli prowadzenie po golu Kamila Pyzlowskiego, ale szybko wyrównał z rzutu karnego Alefe Lima. Jeszcze przed przerwą WKS prowadził po trafieniu Damiana Chajewskiego. Po zmianie stron z rzutu karnego wyrównał Tobiasz Jarczak, który po przerwie wszedł na murawę. Gospodarze, a dokładniej ponownie Lima, trafił na 3:2, ale ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów po tym, jak na 3:3 trafił Jakub Matysiak.

 

Na piąte miejsce w tabeli awansowała Polonia Bielany Wrocławskiego, która w derbach gminy wygrała z Galakticos Solna 2:0.

Zespół z Bielan Wrocławskich wyprzedził swoją imienniczkę z Trzebnicy, którzy ulegli w Marszowicach Orłowi 0:2. Gole dla gospodarzy strzelili Luka Makhatchashvili oraz Radosław Florek.

Emocji nie brakowało w Kuźniczysku, gdzie Błysk podejmował Bresnę Brzeźno. Ostatecznie gospodarze wygrali 4:3, a bohaterem spotkania był Wojciech Zalewski, który strzelił trzy bramki, a jedno trafienie dołożył Mateusz Balicki.

 

Najwyższe zwycięstwo w kolejce stało się udziałem Rokity Brzeg Dolny, który w meczu beniaminków rozbił Plon Gądkowice 8:0. Na listę strzelców wpisali się Dominik Chylak – 3, Jakub Pelwecki, Michał Wróbel, Marcin Żebrowski, Patryk Bobkiewicz i Marcin Kokociński.

Ważny dla układu tabeli w dolnej połowie tabeli był mecz w Goszczu, gdzie Wiwa zmierzyła się z Burzą Bystrzyca. Gospodarze wygrali 3:1, a bramki dla nich strzelali Adrian Dąbrowski, Michał Lotka i Jakub Wojciechowski.

 

Fot. GKS Mirków Facebook

Wyniki 22. kolejki

  • WKS Wierzbice – GKS Mirków 3:3
  • Orzeł Marszowice – Polonia Trzebnica 2:0
  • Wiwa Goszcz – Burza Bystrzyca 3:1
  • Rokita Brzeg Dolny – Plon Gądkowice 8:0
  • Błysk Kuźniczysko – Bresna Brzeźno 4:3
  • Polonia Bielany Wrocławskie – Galakticos Solna 2:0
  • Wratislavia Wrocław – MKP Wołów 3:1
  • Błyskawica Gać – Orzeł Pawłowice 4:1
Continue Reading

Okręgówka

Lider okręgówki pokonany. Rewelacja wiosny wciąż na fali

Published

on

Lider okręgówki pokonany. MKP Wołów przegrał we Wrocławiu z Wratislavią 1:3. Porażka kosztowała wołowian 1. miejsce tabeli, ale trudno mówić o sensacji.

 

Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki

Gospodarze objęli prowadzenie w meczu z liderem w 27. min. po golu z rzutu karnego autorstwa Marcina Kurasiewicza. Goście wyrównali w 60. min., kiedy dośrodkowanie Gabriela Wiktorowskiego na bramkę zamienił Oskar Juwa.

Gdy wydawało się, że mecz może zakończyć się remisem, sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, wziął Maciej Bogacki. Zawodnik gospodarzy trafił w 87. oraz 93. min. i zapewnił Wratislavii komplet punktów.

 

Gdy przegrywa lider, zawsze można mówić o sensacji. Tym razem była to co najwyżej niespodzianka, i to niewielka. Gdy spojrzymy bowiem tylko na tabelę z rundy wiosennej, to Wratislavia jest na… 1. miejscu! Podopieczni Pawła Grabowskiego wygrali szósty mecz z rzędu. Co więcej, od połowy października na 12 spotkań tylko raz przegrali i raz zremisowali.

Porażka wołowian była dopiero ich drugą przegraną w sezonie. Kosztowała ich jednak fotel lidera, na którym usadowiła się Błyskawica Gać.

 

Fot. Wratislavia Wrocław Facebook

 

Continue Reading

Okręgówka

Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki

Published

on

Zmiana trenera Skałek Stolec, drużyny z wałbrzyskiej okręgówki.

 

Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”

Ostatnio pisaliśmy o zamieszaniu podczas meczu Zdrój Jedlina-Zdrój – Skałki Stolec (link powyżej). Nie jest to jedyne ważne wydarzenie związane z klubem ze Stolca, doszło bowiem w nim do zmiany trenera.

W związku z rezygnacją trenera Arkadiusza Albrechta od dzisiaj obowiązki trenera przejął Damian Szydziak. Trenerowi Arkadiuszowi Albrechtowi dziękujemy za dotychczasową pracę i życzymy dużo zdrowia – poinformował zarząd klubu.

 

Przypomnijmy, Skałki obecnie zajmują 3. miejsce w tabeli wałbrzyskiej okręgówki i tracą do lidera z Ząbkowic Śląskich 8 punktów, a do wicelidera z Bielawy – 5 punktów.

 

Continue Reading

Sędziowie

Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”

Published

on

Wielkie emocje w meczu wałbrzyskiej okręgówki. Zdrój Jedlina-Zdrój wygrał ze Skałkami Stolec 4:3, choć przegrywał 0:3. Goście czują się jednak oszukani przez sędziego.

 

IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu

W meczu Zdroju ze Skałkami było wszystko – gole, akcja, emocje i walka, ale i sporo kontrowersji. Już w 40 sekundzie meczu zespół ze Stolca objął prowadzenie po trafieniu z połowy boiska autorstwa Damiana Szydziaka. Ledwo minęło pół godziny spotkania i zrobiło się 0:3, kiedy na listę strzelców wpisali się Kamil Dawiec i Łukasz Gargała.

Wydawało się, że gospodarzom będzie trudno odwrócić losy spotkania, ale tuż przed przerwą z rzutu karnego trafił Bartosz Chabrowski. Ten sam zawodnik po zmianie stron doprowadził do wyrównania – najpierw trafił w 57. min., a w 70. wyrównał ponownie z rzutu karnego. Według gości obie jedenastki były mocno naciągane.

 

W 83. min. gospodarze dobili przyjezdnych golem Edwarda Chałupki, a w 90. min. arbiter wyrzucił z boiska dwóch zawodników Skałek, karząc ich czerwonymi kartkami.

W związku ze skandalicznymi decyzjami sędziego we wczorajszym meczu podjęliśmy decyzję, że będziemy uczestniczyć w posiedzeniu komisji dyscypliny, ponieważ nie można tej sprawy tak zostawić. Wczoraj Skałki, a w przyszłości może to spotkać inne kluby – walczymy o sprawiedliwość – poinformował w poniedziałek, 22 kwietnia, klub ze Stolca na swoim profilu na Facebooku.

Jak było w rzeczywistości? Tego, niestety, nie rozstrzygniemy, bo nie ma, przynajmniej nie widzieliśmy, żadnego nagrania ze spornymi sytuacjami.

 

Tymczasem po porażce Skałki, które zajmują 3. miejsce w tabeli, tracą do lidera z Ząbkowic Śląskich 8 punktów, a do wicelidera z Bielawy – 5 punktów. Zdrój zajmuje 6. miejsce w tabeli.

 

fot. Skałki Stolec Facebook

 

Continue Reading

To się czyta