DolZPN
UEFA Region’s Cup. Pewna wygrana na inaugurację mistrzostw Polski
Zwycięstwem 2:0 z drużyną Lubelskiego ZPN-u zakończył się pierwszy mecz reprezentacji Dolnego Śląska na turnieju finałowym amatorskich mistrzostw Polski UEFA Region?s Cup.
UEFA Region?s Cup. Karda Dolnego Śląska na finał mistrzostw Polski
W piątek, 29 lipca, rozpoczął się finałowy turniej mistrzostw Polski UEFA Region’s Cup. Reprezentacja Dolnego Śląska na inaugurację spotkała się w Czerniejowie z drużyną Lubelskiego ZPN-u. Od początku podopieczni Grzegorza Borowego posiadali inicjatywę w tym spotkaniu, ale bardzo długo nie potrafili tego potwierdzić golami.
Udało się w końcu na początku II połowy (mecz trwał 2 X 40 minut), gdy po rzucie rożnym wykonywanym przez Tomasza Wojciechowskiego najwięcej zimnej krwi w polu karnym rywali zachował Paweł Niemienionek.
Dolnoślązacy poszli za ciosem, ale szwankowało wykończenie. Zawodnicy Lubuskiego przebudzili się właściwie w samej końcówce, kiedy zaatakowali nieco groźniej. Nadziali się jednak na zabójczą kontrę w wykonaniu Kornela Traczyka, który z piłką przebiegł dobre 60 metrów, uciekł dwóm obrońcom i pewnie pokonał bramkarza.
Dolny Śląsk rozpoczął zmagania od bardzo ważnego zwycięstwa. Jest liderem po pierwszej serii gier, bowiem w meczu Wielkopolskiego ZPN-u z Łódzkim ZPN-em padł remis 3:3 (karne 4:2 dla gospodarzy. Dodajmy, że karne są strzelane przy remisach i będą się liczyć tylko w przypadku bezpośrednich meczów drużyn).
Oto terminarz mistrzostw
Piątek
- Wielkopolski ZPN – Łódzki ZPN 3:3, karne 4:2
- Lubelski ZPN – Dolnośląski ZPN 0:2
Sobota
- Dolnośląski ZPN – Łódzki ZPN (godz. 15)
- Wielkopolski ZPN – Lubelski ZPN
Niedziela
- Lubelski ZPN – Łódzki ZPN
- Dolnośląski ZPN – Wielkopolski ZPN (godz. 12)
W eliminacjach do turnieju finałowego UEFA Region’s CUP 2023 mistrz Polski zagra w grupie II, a za rywali będzie miał przedstawicieli Łotwy, Słowacji oraz Mołdawii.
Przypomnijmy, że reprezentacja Dolnego Śląska jest wciąż aktualnym mistrzem Europy. Tytuł wywalczyła w 2019 roku w Niemczech. Turniej finałowy w 2021 roku nie odbył się z powodu pandemii koronawirusa.
Kadra Dolnego Śląska na finał mistrzostw Polski
- Jakub Bohdanowicz (Ślęza Wrocław)
- Krzysztof Bialik (Ślęza Wrocław)
- Kornel Traczyk (Ślęza Wrocław/Polonia-Stal Świdnica)
- Paweł Słonecki (Bielawianka Bielawa)
- Stanisław Antosik (Chrobry II Głogów)
- Filip Szczypkowski (Foto-Higiena Gać)
- Łukasz Orzechowski (Foto-Higiena Gać)
- Marcel Tupaj (Górnik Złotoryja)
- Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra)
- Bartosz Karbowiak (Jaworzanka Jawor)
- Szymon Brandl (Orzeł Ząbkowice Śląskie)
- Mikołaj Łazarowicz (Lechia Dzierżoniów)
- Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów)
- Jakub Chlipała (Lechia Dzierżoniów)
- Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda)
- Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda)
- Tomasz Wojciechowski (Piast Żmigród/Chrobry II)
- Bartłomiej Kot (Polonia Stal Świdnica)
- Sebastian Białasik (Polonia Stal Świdnica)
- Szymon Tragarz (Polonia Stal Świdnica/ Słowianin Wolibórz?)
- Adam Bońkowski (Słowianin Wolibórz)
- Alan Antas (Sokół Marcinkowice)
DolZPN
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie
Karkonosze Jelenia Góra i Barycz Sułów zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Dzierżoniowie.
Przełamanie fatalnej passy przez KS i Zenit. Czołówka zgodnie wygrała
W tegorocznym finale dolnośląskiego Pucharu Polski zmierzą się III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra i czołowy czwartoligowiec Barycz Sułów. Jak poinformował we wtorek, 30 kwietnia, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej, spotkanie finałowe odbędzie się w Dzierżoniowie, na niedawno gruntownie przebudowanym stadionie miejscowej Lechii.
Mecz finałowy odbędzie się w środę, 22 maja. Początek o godz. 19.
Stawką będą nie tylko puchar i spora nagroda finansowa, ale również awans na szczebel centralny Fortuna Pucharu Polski.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
DolZPN
Bez niespodzianki w Bielawie. Karkonosze – Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski
Karkonosze Jelenia Góra pokonały Bielawiankę i zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.
Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego
W drugim półfinale Dolnośląskiego Pucharu Polski w środę, 24 kwietnia, występująca w okręgówce Bielawianka podejmowała III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra. Niespodzianki w Bielawie nie było, bowiem goście szybko, bo już w 8. min., po golu Filipa Firbachera objęli prowadzenie. Podopieczni Zbigniewa Smółki kontrolowali wydarzenia na boisku i na niewiele pozwalali gospodarzom. Najgroźniej strzelał głową Paweł Słonecki, ale piłka minęła słupek bramki jeleniogórzan. Ci z kolei jeszcze przed przerwą dołożyli dwie bramki – autorstwa Macieja Pałaszewskiego i ponownie Firbachera.
W przerwie w ekipie Karkonoszy doszło do czterech zmian i mecz się wyrównał. Gospodarze dążyli do strzelenia gola i sztuka ta udała się w 58. min. Mateuszowi Perońskiemu. Gracze Bielawianki próbowali jeszcze powalczyć o korzystny rezultat, ale ich starania zgasił w zarodku Kacper Dudek, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Ostatecznie Karkonosze wygrały 5:1 i awansowały do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
DolZPN
Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego
Barycz Sułów w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Podopieczni Tomasza Horwata nie dali szans Górnikowi Polkowice zwyciężając w półfinale 3:1.
Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki
Pierwszy półfinał Dolnośląskiego Pucharu Polski odbył się we wtorek, 23 kwietnia, w Sułowie, gdzie IV-ligowa Barycz podejmowała III-ligowego Górnika Polkowice. Początek spotkania był wyrównany. Pierwsi sygnał do ataku dali gospodarze, a dokładnie Grzegorz Kotowicz, który w 9. min. posłał w kierunku bramki gości potężną bombę, po której piłka trafiła w poprzeczkę.
Odpowiedź polkowiczan była zabójcza. W 16. min. Mariusz Szuszkiewicz obsłużył idealnym podaniem Michała Litwę, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Dominikowi Budzyńskiemu.
Gracze Baryczy rzucili się do dorabiania strat i w ciągu następnych kilkunastu minut Piotr Grzelczak miał 3 (!) dobre okazje do wyrównania, ale żadnej nie zdołał wykorzystać. W 38. min. doświadczony napastnik popisał się jednak dobrym podaniem do równie doświadczonego Pawła Wojciechowskiego, który wyrównał stan meczu.
Minutę później Wojciechowski wykorzystał gapiostwo defensorów Górnika i strzałem z bliskiej odległości dał gospodarzom prowadzenie. Na tym jednak nie koniec, bo w drugiej doliczonej minucie I połowy, 34-letni napastnik skompletował hat-tricka strzałem z rzutu karnego.
Druga połowa była bardziej wyrównana, ale goście nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Budzyńskiego. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale ostatecznie wygrali 3:1.
Barycz w pełni zasłużenie awansowała do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Jej rywalem będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym Bielawianka Bielawa podejmie Karkonosze Jelenia Góra. Spotkanie odbędzie się w środę, 24 kwietnia. Początek o godz. 17.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
Sędziowie
Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”
Wielkie emocje w meczu wałbrzyskiej okręgówki. Zdrój Jedlina-Zdrój wygrał ze Skałkami Stolec 4:3, choć przegrywał 0:3. Goście czują się jednak oszukani przez sędziego.
IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu
W meczu Zdroju ze Skałkami było wszystko – gole, akcja, emocje i walka, ale i sporo kontrowersji. Już w 40 sekundzie meczu zespół ze Stolca objął prowadzenie po trafieniu z połowy boiska autorstwa Damiana Szydziaka. Ledwo minęło pół godziny spotkania i zrobiło się 0:3, kiedy na listę strzelców wpisali się Kamil Dawiec i Łukasz Gargała.
Wydawało się, że gospodarzom będzie trudno odwrócić losy spotkania, ale tuż przed przerwą z rzutu karnego trafił Bartosz Chabrowski. Ten sam zawodnik po zmianie stron doprowadził do wyrównania – najpierw trafił w 57. min., a w 70. wyrównał ponownie z rzutu karnego. Według gości obie jedenastki były mocno naciągane.
W 83. min. gospodarze dobili przyjezdnych golem Edwarda Chałupki, a w 90. min. arbiter wyrzucił z boiska dwóch zawodników Skałek, karząc ich czerwonymi kartkami.
– W związku ze skandalicznymi decyzjami sędziego we wczorajszym meczu podjęliśmy decyzję, że będziemy uczestniczyć w posiedzeniu komisji dyscypliny, ponieważ nie można tej sprawy tak zostawić. Wczoraj Skałki, a w przyszłości może to spotkać inne kluby – walczymy o sprawiedliwość – poinformował w poniedziałek, 22 kwietnia, klub ze Stolca na swoim profilu na Facebooku.
Jak było w rzeczywistości? Tego, niestety, nie rozstrzygniemy, bo nie ma, przynajmniej nie widzieliśmy, żadnego nagrania ze spornymi sytuacjami.
Tymczasem po porażce Skałki, które zajmują 3. miejsce w tabeli, tracą do lidera z Ząbkowic Śląskich 8 punktów, a do wicelidera z Bielawy – 5 punktów. Zdrój zajmuje 6. miejsce w tabeli.
fot. Skałki Stolec Facebook
DolZPN
Sen o Victorii spełniony na śląskiej ziemi. Piorunująca końcówka Dolnoślązaków!
Reprezentacja Dolnego Śląska pokonała w Rudzie Śląskiej drużynę Śląskiego ZPN-u 2:1 i awansowała do finału makroregionalnego, w którym zmierzy się z reprezentacją Opolszczyzny.
Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi
Półfinał makroregionu między Śląskim ZPN-em i reprezentacją Dolnego Śląska odbył się na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Mimo że gospodarze objęli prowadzenie, to w samej końcówce szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Dolnoślązacy. Spełnił się tym samym na śląskiej ziemi “Sen o Victorii” dolnośląskiej drużyny, jak śpiewał przed laty pochodzący z sąsiedzkiego Chorzowa Ryszard Riedel z zespołu Dżem.
Gospodarze objęli prowadzenie w 70 min. spotkania. Po stracie gola Dolnoślązacy próbowali szybko odpowiedzieć, ale długo nie mogli stworzyć dogodnej sytuacji. Końcówka w wykonaniu gości okazała się jednak piorunująca. Głównie za sprawą Mikołaja Wawrzyniaka ze Ślęzy Wrocław, który w 80. min. obsłużył idealnym podaniem Kamila Kurianowicza. Napastnik Łużyc Lubań w swoim stylu uprzedził obrońcę w polu karnym i wyrównał stan meczu.
W 85. min. Wawrzyniak wziął już sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, i mocnym strzałem z ostrego kąta (po podaniu Tomasza Wojciechowskiego) wpakował piłkę w okienko bramki gospodarzy.
Sam mecz, do czasu pierwszego gola, rozczarował. Dłużej przy piłce utrzymywali się gracze ze śląskiego ZPN-u, Dolnoślązacy raczej kontrowali, ale sytuacji było jak na lekarstwo.
W finale makroregionu reprezentacja Dolnego Śląska zmierzy się 8 maja z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostw Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
DolZPN
Zmiany w kadrze Dolnego Śląska na mecz ze śląskim ZPN-em
Cztery zmiany zaszły w kadrze Dolnego Śląska UEFA Regions’s Cup na mecz ze śląskim ZPN-em, który odbędzie się w środę w Rudzie Śląskiej.
Bohater bez strzelonego gola. Rekordowa liczba asyst pomocnika Unii
Na dwa dni przed meczem z reprezentacją Śląskiego Związkiem Piłki Nożnej w kadrze Dolnośląskiego ZPN-u doszło do czterech zmian, które były pokłosiem ostatniej kolejki ligowej. Okazało się bowiem, że kilku zawodników po meczach w swoich rodzimych zespołach nie jest w pełni sił.
Z kadry wypadło dwóch graczy Karkonoszy Jelenia Góra Kamil Maciejewski i Kacper Tokarz oraz dwóch zawodników Słowianina Wolibórz Piotr Gembara i Kamil Sadowski. W ich miejsca powołani zostali: bramkarz Michał Piotrowski (Górnik Złotoryja), Mikołaj Łazarowicz (Słowianin Wolibórz), Piotr Kotyla (Piast Żmigród) oraz Przemysław Marcjan (Ślęza Wrocław).
W środę (17 kwietnia) reprezentacja Dolnego Śląska zmierzą się w półfinale makroregionu ze śląskim ZPN-em. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17 na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Transmisja z meczu na żywo na kanale YouTube Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej.
Zwycięzca tego meczu zagra 8 maja w finale makroregionu z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostwo Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.
Kadra Dolnego Śląska
Bramkarze
- Michał Piotrowski (Górnik Złotoryja)
- Bartłomiej Kot (Polonia-Stal Świdnica)
Obrońcy
- Marcin Franczak (Górnik Złotoryja)
- Mikołaj Łazarowicz (Słowianin Wolibórz)
- Paweł Niemienionek (Karkonosze Jelenia Góra)
- Adrian Repski (Piast Żmigród)
- Piotr Kotyla (Piast Żmigród)
- Łukasz Szukiełowicz (Piast Nowa Ruda)
- Krzysztof Waliś (Moto-Jelcz Oława)
Pomocnicy
- Dawid Bąk (Barycz Sułów)
- Jakub Bohdanowicz (Barycz Sułów)
- Przemysław Marcjan (Ślęza Wrocław)
- Adrian Niewiadomski (Słowianin Wolibórz)
- Adrian Puchała (Barycz Sułów)
- Kacper Tokarz (Karkonosze Jelenia Góra)
- Dawid Wasilewski (Lechia Dzierżoniów)
- Mikołaj Wawrzyniak (Ślęza Wrocław)
Napastnicy
- Kamil Kurianowicz (Łużyce Lubań)
- Mateusz Poświstajło (Piast Nowa Ruda)
- Tomasz Wojciechowski (Chrobry Głogów)
Fot. Górnik Złotoryja
Na zdjęciu bramkarz Górnika Złotoryja Michał Piotrowski.
-
Transmisje2 dni ago
Girona – Barcelona gdzie oglądać? Transmisja online TV
-
Okręgówka3 dni ago
Banda kiboli przerwała mecz po 8 minutach. Jest decyzja związku
-
IV liga1 dzień ago
Derby Doliny Baryczy dla… Baryczy. Mecz pod kontrolą faworyta
-
IV liga1 dzień ago
Dwie drużyny żegnają się z IV ligą, trzecią może uratować już tylko cud
Kolo
30 lipca, 2022 at 10:51 am
Upadek Piasta Żmigród na całego już nawet żadnego zawodnika że Żmigrodu nie ma w kadrze.
Brawo zarząd brawo prezes RAFAŁ.
Stawiamy na wychowanków hahahaha.