Connect with us

III liga

Górnik Wałbrzych… końcowe odliczanie

Published

on

Górnik Wałbrzych

Wszystko wskazuje na to, że dni trzecioligowego Górnika Wałbrzych (a może i klubu w ogóle) są policzone. Kiepska forma sportowa to nic w porównaniu z zapaścią organizacyjną i finansową. Piłkarze zostali sami, ale i oni mają już powoli dość.

 

Drużyna miesiąca w III lidze. Podsumowanie sierpnia 2016

Dokładnie 2 miesiące temu napisałem tekst “Czarne chmury nad Górnikiem. Miała być II liga, będzie okręgówka?”. Niestety, mimo że górnicy wystartowali w rozgrywkach III ligi, widmo wycofania, a być może upadku całego klubu, jest coraz bardziej realna. Od tamtego czasu zmieniło się bowiem niewiele. Wciąć nie ma nie tylko pieniędzy, ale nawet władz, które wzięłyby się za wyciąganie klubu z zapaści.

 

To świadczy tylko o tym, że sytuacja jest dramatyczna. Pewnie nikt nic chce być zapamiętany jako grabarz Górnika, więc nikt też nie garnie się na prezesowski stołek przy Ratuszowej. Zwłaszcza że woli pomocy nie widać również ze strony miasta czy lokalnego biznesu. To może oznaczać, że dni drużyny są policzone…

 

Mówią już o tym zresztą sami piłkarze, którzy dotąd jako jedyni z nielicznych stawiali czoła przeciwnościom. A właściwie zostali sami – na mecze wyjazdowe pożyczają pieniądze, zaległości wobec nich narastają, a na dodatek “nic nie wiadomo”, bo nie ma władz klubu. Do tej pory grali, bo byli związani z klubem, ale nawet ich cierpliwość już się kończy. Jest tak źle, że sobotni mecz ze Ślęzą Wrocław może już się nie odbyć (oświadczenie piłkarzy po meczu ze Stalą Brzeg na stronie walbrzych24.com).

2 komentarze

2 Comments

  1. Maciek Matwiej

    6 września, 2016 at 8:25 am

    Może gdyby ten pociąg się znalazł, to i skapnęło by trochę złota dla tak zasłużonego klubu 🙂 A tak na poważnie, wielka szkoda, że nie ma klimatu w Wałbrzychu dla piłki nożnej.

    • Bolesław

      6 września, 2016 at 7:05 pm

      Może tam był klimat tylko nie było odpowiednich ludzi do działania.
      Według mnie to zapaść Górnika już od dawna trwa,jeśli klub miałby kasę na wszystko to by nie musiał warunkowo dostawać licencji na granie w 2 a teraz w 3 lidze…
      Górnik to była dobra firma,ale jego kibice to już nie….

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

III liga

Od 0:2 do 2:2 w doliczonym czasie gry. Gorzko-słodki remis Ślęzy

Published

on

fot. Wojciech Fryt/Ślęza Wrocław

Remisu Ślęzy Wrocław z beniaminkiem z Bytomia Odrzańskiego przed mecze nikt za sukces by mnie uznał. Gdy jednak przegrywa się 0:2 do 91. minuty, nie można grymasić.

 

To najlepsze jedenastki Śląska w ostatnich latach. Która najmocniejsza?

Na zakończenie rundy jesiennej (za tydzień odbędzie się jeszcze jedna kolejka z „wiosny”) w III lidze Ślęza Wrocław już w piątek podejmowała Odrę Bytom Odrzański. Żółto-czerwoni przystąpili do spotkania po pięciu wygranych z rzędu i byli zdecydowanym faworytem starcia z beniaminkiem. Wydarzenia na boisku zdawały się potwierdzać te przedmeczowe założenia, problem w tym, że mimo przewagi wrocławianie nie potrafili przełożyć jej na gole.

Przyjezdni pierwszy celny strzał oddali w 76. min. i… zdobyli gola, którego autorem był Kacper Koppenhagen. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i po siedmiu minutach przegrywali 0:2 po trafieniu Mykyta Łoboda.

 

Wydawało się, że będzie już bardzo ciężko wrocławianom uniknąć porażki. Gracze Ślęzy zagrali jednak do końca. W 91. min. kontaktowego gola zdobył Sebastian Jezierski. Arbiter doliczył co najmniej 4 minuty, ale ze względu na fakt, że w doliczonym czasie gry doszło m.in. do zderzenia głowami dwóch zawodników, spotkanie się jeszcze przedłużyło. W 98. min. Afonso strzałem głową przelogował golkipera gości i wyrównał stan meczu na 2:2.

To był z pewnością gorzko-słodki mecz wrocławian. Przed spotkaniem remis zapewne uznaliby za „porażkę”, gdy jednak przegrywali do 91. minut 0:2, to jeden punkt smakuje inaczej.

 

Continue Reading

III liga

Mecz Śląsk II – Lechia opóźniony. Na stadion nie dojechała… karetka

Published

on

Śląsk II Wrocław - Lechia Zielona Góra

Niecodzienna sytuacja na stadionie przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu. Mecz III ligi Śląsk II – Lechia Zielona mocno się opóźnił, bowiem na czas nie dojechała… karetka pogotowia.

 

Bez niespodzianki w derbach. Przełamanie Łużyc, Błyskawica zgasiła Iskrę

O godz. 13 na murawie stadionu przy ul. Oporowskiej miał rozpocząć się mecz III ligi pomiędzy rezerwami Śląska Wrocław i Lechią Zielona Góra. Piłkarze obydwu drużyn, podobnie jak sędziowie, byli gotowi do rozpoczęcia starcia, ale ostatecznie… to nie nastąpiło. Zawodnicy wrócili się rozgrzewki, bowiem okazało się, że nie ma… karetki.

Sędzia główny Adam Sekuterski z Łodzi nie mógł rozpocząć spotkania bez obecności ratowników na stadionie. Okazało się, że zamówiony – tak jak zwykle – zespół ratownictwa medycznego nie pojawił się na meczu. Na dobrą sprawę nikt nie znał przyczyny, a jak można było usłyszeć na tzw. offie podczas transmisji na klubowym kanale, członkowie załogi karetki nie odbierali telefonów. Później mieli poinformować, że “już jadą”.

 

Po 20 minutach sędziowie, wraz ze sztabami, zdecydowali, że zawodnicy zejdą do szatni ze względu na niską temperaturę. Ostatecznie mecz rozpoczął się około godz. 13.35.

 

Continue Reading

III liga

Hit III ligi rozczarował. Wicelider z Legnicy lepszy od lidera z Wrocławia

Published

on

Miedź II Legnica - Śląsk II Wrocław

W meczu na szczycie III ligi w Legnicy spotkali się wicelider z liderem z Wrocławia. Sam mecz rozczarował, ale to gospodarze cieszyli się na końcu z kompletu punktów. O zwycięstwie zdecydował gol Michała Kaczmara.

 

Siedem minut szczęścia. Miedź prowadziła, ale ostatecznie przegrała z Legią

Obie drużyny rozpoczęły spotkanie z dużym respektem wobec siebie, co sprawiło, że wielkich emocji na murawie nie było. Aż do 21. minuty, kiedy zakotłowało się w polu karnym rezerw Śląska. Po strzale Michała Kaczmara piłka odbiła się jeszcze od Oleksandra Havrylenki i wpadł do siatki myląc całkowicie bramkarza wrocławian.

Najlepszą sytuację na wyrównanie pod koniec I połowy miał Jakub Jezierski, ale jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką gospodarzy. Po zmianie stron gra toczyła się głównie w środku pola. Legniczanie umiejętnie nie dopuszczali rywali do dogodnych sytuacji, a wrocławianie próbowali, ale wyjątkowo nie szła im gra w ofensywie.

 

Ostatecznie, po meczu bardzo przeciętnym, Miedź II zasłużenie wygrała 1:0. Beniaminek, który jest rewelacją ligi, zbliżył się do rezerw Śląska tylko na 1 punkt. Wrocławianie, którzy przegrali drugi mecz z ostatnich trzech spotkań ligowych, zmarnowali sporo z przewagi nad resztą stawki, którą jeszcze niedawno posiadali. Szczęście w nieszczęściu, żadna z drużyn ze ścisłej czołówki nie punktowała idealnie, więc pozycja Śląska II – przynajmniej na razie – jest dość bezpieczna.

Continue Reading

III liga

Pniówek rozbity, czas na wicelidera. Rezerwy Śląska odrobiły zaległości

Published

on

III liga

Śląsk II Wrocław wygrał z Pniówkiem Pawłowice Śląskie 4:0 w zaległym meczu III ligi. Wrocławianie umocnili się na prowadzeniu w ligowej tabeli, a już w sobotę zagrają z wiceliderem z Legnicy.

 

Paluszek i główka to już nie wymówka. To przepis na awans

W miniony weekend rezerwy Śląska niespodziewanie przegrały z LKS-em Goczałkowice Zdrój 2:4. Okazja do rehabilitacji przyszła już w środę, 30 października, kiedy wrocławianie gościli w zaległym meczu Pniówek Pawłowice Śl. Choć podopieczni Michała Hetela szczególnie gościnni nie byli. Gracze WKS-u dominowali od początku do końca, choć trzeba przyznać, że goście kilka razy potrafili się odgryźć, zwłaszcza przy wyniku 1:0. Dopiero druga bramka dla wrocławian sprawiła, że z przyjezdnych uszło powietrze. Ostatecznie Śląsk II pewnie wygrał 4:0.

Dwie bramki dla lidera strzelił Yehor Sharabura, najlepszy zawodnik na murawie, który ponownie udowodnił, że zasługuje na kolejne minuty w ekstraklasie. Po jednej bramce dołożyli Michał Milewski oraz Yehor Matsenko.

 

Po rozegraniu zaległego spotkania, rezerwy Śląska umocniły się na fotelu lidera III ligi. Po 14 kolejkach mają 4 punkty przewagi nad drugimi rezerwami Miedzi Legnica. Tymczasem w najbliższą sobotę wrocławianie udadzą się do… Legnicy. Zapowiada się ciekawe starcie dwóch czołowych drużyn w tabeli. Co ciekawe, Miedź II na własnym obiekcie wygrała wszystkie mecze w bieżącym sezonie.

 

Continue Reading

III liga

Najpierw nowy trener, teraz asystent. Zmiany w sztabie trzecioligowca

Published

on

fot. Karkonosze Jelenia Góra

Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

Jarosław Wichowski ma spore doświadczenie w piłce seniorskiej, był szkoleniowcem m.in. w IV lidze Włókniarza Mirsk i Łużyce Lubań, a ostatnio z powodzeniem prowadził Lotnika Jeżów Sudecki.

Teraz został asystentem nowego trenera Karkonoszy jelenia Góra Sławomira Majaka. – Propozycja zarządu i możliwość współpracy z trenerem Sławomirem Majakiem, sztabem oraz zawodnikami pierwszego zespołu, to dla mnie na pewno awans sportowy i kolejne doświadczenie zawodowe, a ja lubię wyzwania. Od lat zbierałem doświadczenie zarówno przy piłce seniorskiej, jak i młodzieżowej, więc mam nadzieję, iż moja praca przyniesie korzyści, nie zaburzając przy tym pracy z drużyną juniorów młodszych. Nigdy wcześniej nie byłem asystentem, więc potrzebuję chwili na przystosowanie się do nowej roli, ale wierzę, że wszystkie nasze działania przyniosą wymierny efekt w postaci punktów i dobrej gry pierwszej drużyny, która jest wizytówką naszego całego regionu – powiedział Wichowski klubowej stronie trzecioligowca.

 

Przypomnijmy, że w debiucie Sławomira Majaka w miniony weekend Karkonosze bezbramkowo zremisowały z rezerwami Miedzi Legnica.

 

 

Continue Reading

III liga

Był reprezentant Polski nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra

Published

on

fot. Karkonosze Jelenia Góra

Były reprezentant Polski Sławomir Majak został nowym trenerem Karkonoszy Jelenia Góra. Zastąpił na tym stanowisku Jacka Kołodziejczyka.

 

Choć Europy nie podbili, to przygodę życia przeżyli

Sławomira Majaka nie trzeba szerzej przedstawiać kibicom. Były reprezentant Polski ma na koncie 22 występy w reprezentacji Polski. To również mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów z Widzewem Łódź, a także wieloletni zawodnik Zagłębia Lubin. W Bundeslidze występował w barwach Hannover 96 i Hansy Rostock.

Karierę szkoleniową Majak zaczynał w rodzimym RKS Radomsko, a później prowadził wiele drużyn, w tym na szczeblu centralnym Concordię Piotrków Trybunalski, Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie oraz Siarkę Tarnobrzeg. Ostatnim klubem Majaka była Pilica Przedbórz.

 

Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę w Karkonoszach w piątek, 25 października, kiedy poprowadził pierwszy trening. W sobotę zadebiutuje na ławce jeleniogórzan w meczu z rezerwami Miedzi Legnica.

Umowa ze Sławomirem Majakiem została zawarta do końca obecnego sezonu z opcją przedłużenia na następny. Trenerze, serdecznie witamy w Jeleniej Górze i życzymy powodzenia – poinformował klub.

 

Continue Reading

To się czyta