II liga
Tomasz Grzegorczyk został trenerem II-ligowego Górnika Polkowice

Tomasz Grzegorczyk został nowym trenerem II-ligowego Górnika Polkowice. Zastąpił na tym stanowisku Szymona Szydełkę.
Szymon Szydełko nie jest już trenerem Górnika Polkowice. Kto następcą?
Tomasz Grzegorczyk został nowym trenerem Górnika Polkowice. 41-letni szkoleniowiec ostatnio prowadził I-ligową Resovię Rzeszów, z którą pożegnał się na początku września.
W swojej dotychczasowej karierze pełnił funkcję pierwszego trenera Błękitnych Stargard, Olimpii Elbląg i wspomnianej Resovii. Górnik podpisał z nowym szkoleniowcem umowę do końca sezonu z opcją przedłużenia na kolejny rok.
Przypomnijmy, że początek sezonu w II lidze w wykonaniu Górnika był wyśmienity. Polkowiczanie wygrali trzy mecze, byli liderem, ale później się coś zacięło. Od początku sierpnia Górnik nie wygrał, a z siedmiu meczów tylko 3 zremisował i aż cztery przegrał. Po 10 kolejkach polkowiczanie zajmują 10. miejsce w tabeli II ligi.
fot. Jan Wierzbicki/KS Górnik Polkowice

II liga
183 dni i 11 meczów bez wygranej. Koniec koszmarnej serii

Rezerwy Zagłębia Lubin w końcu wygrały mecz w II lidze. Miedziowi czekali na ten moment ponad pół roku.
Te drużyny z IV ligi najlepiej wystartowały w rundzie wiosennej [TOP 10]
30 września 2022 roku rezerwy Zagłębia Lubin wygrały w Krakowie z Garbarnią 1:0. Potem lubinianie zaliczyli 11 meczów bez wygranej w II lidze. W tym czasie – dokładnie podczas 183 dni – zanotowali dziewięć porażek i dwa remisy. Fatalna passa rezerw Zagłębia Lubin została w końcu przerwana.
W sobotę, 1 kwietnia 2023 roku, Zagłębie II grało z Siarką Tarnobrzeg. Gospodarze objęli prowadzenie po golu Rafała Adamskiego. Gdy po wyrównującym golu w 68. min. autorstwa Michała Bierzały długo utrzymywał się remis, wydawało się, że znów nie uda się zdobyć kompletu punktów.
Gospodarze mieli tego dnia jednak Rafała Adamskiego, który w 85. min. zapewnił Miedziowym komplet, jakże potrzebnych, punktów.
Fot. Zagłębie Lubin
II liga
Przez lata był opoką Ślęzy, teraz trafił do kadry I zespołu Śląska

Niespełna 28-letni obrońca Hubert Muszyński decyzją sztabu szkoleniowego Śląska Wrocław został włączony do kadry pierwszego zespołu. Przez lata zawodnik był podstawowym graczem III-ligowej Ślęzy.
Nowy asystent trenera czwartoligowca z Oławy
Hubert Muszyński jest wychowankiem Włókniarza Zelów. Zimą 2018 roku trafił do III-ligowej Ślęzy Wrocław, gdzie spędził 4,5 roku. W sumie w żółto-czerwonych barwach zagrał 125 meczów ligowych, w których strzelił 20 goli i dorzucił asystę.
Dobra postawa na poziomie III ligi została dostrzeżona przez trenerów Śląska, którzy przed bieżącym sezonem postanowili dodać nieco doświadczenia do młodej w większości kadry II-ligowych rezerw. Muszyński trafił na Oporowską ze Ślęzy wraz z Robertem Pisarczukiem.
W obecnych rozgrywkach II ligi rozegrał dotąd 10 meczów, raz wpisał się na listę strzelców i zaliczył dwie asysty. Teraz został włączony do kadry I zespołu i zgłoszony do rozgrywek ekstraklasy. Czy zdoła w niej zadebiutować? O tym przekonamy się w przyszłości.
Ze sportowego awansu swojego byłego zawodnika nie kryją zadowolenia w Ślęzie. – Przez pięć sezonów Hubert był jednym z liderów defensywy Ślęzy Wrocław. Jesteśmy dumni, że kolejny zawodnik występujący w 1KS-ie zapracował sobie na miejsce w zespole z ekstraklasy. Mucha, gratulujemy, trzymamy za Ciebie kciuki i liczymy na jak najszybszy debiut w PKO Ekstraklasa! – czytamy na klubowym profilu na Facebooku żółto-czerwonych.
fot. Ślęza Wrocław
II liga
Nowy napastnik w rezerwach Śląska. Już strzelił, choć jeszcze nie wygrał

Dawid Bałdyga został zawodnikiem rezerw Śląska Wrocław. 20-letni napastnik w debiucie strzelił gola, ale wrocławianie i przegrali z Olimpią Elbląg.
Dwa hat-tricki graczy lidera, dwa gole Błażeja Augustyna. Udany debiut Nahajły
Dawid Bałdyga swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Irasie Czaplinek, skąd trafił do akademii Pogoni Szczecin. Później reprezentował jeszcze barwy FASE Szczecin oraz Błękitnych Wronki, a ostatnie trzy lata spędził w Siarce Tarnobrzeg. – Generalnie jestem środkowym napastnikiem. Na pewno dużym moim atutem jest fizyczność. Mam 194 centymetry wzrostu i wydaje mi się, że nieźle to wykorzystuję – powiedział zawodnik klubowej stronie Śląska.
20-latek w miniony weekend zadebiutował w II lidze w rezerwach Śląska. Bałdyga pojawił się na boisku w 71. minucie spotkania z Olimpią Elbląg i dziewięć minut później strzelił bramkę. Niestety, wrocławianie przegrali 1:2 i zamykają ligową tabelę.
Bałyga podpisał we Wrocławiu kontrakt do końca sezonu, ale gdy drużyna się utrzyma w II lidze, to umowa automatycznie przedłuży się do 30 czerwca 2025 roku. – Oczywiście na ten moment jest to transfer do drugiej drużyny, ale też przede wszystkim to świetna perspektywa na przyszłość. W pewnym sensie spełniłem swoje marzenia i cieszę się, że będę mógł rozwijać się pod okiem takich fachowców – dodał zawodnik.
Fot. Dawid Antecki/Śląsk Wrocław
Chrobry
Siedem meczów – siedem porażek, bramki 6:23

Czy to był najgorszy weekend w dziejach dolnośląskiej piłki w rozgrywkach drużyn zawodowych? Wiele na to wskazuje.
III liga. Ślęza lepsza od lidera, rezerwy Chrobrego wygrały w Gorzowie Wlkp.
W piłce profesjonalnej – czyli od ekstraklasy do II ligi – Dolny Śląsk reprezentuje siedem drużyn. Po dwa zespoły Śląska Wrocław i Zagłębia Lubin, a także Miedź Legnica, Chrobry Głogów i Górnik Polkowice. Aż tyle drużyn w zawodowej piłce dobrze świadczy o naszym regionie, choć w bieżącym sezonie kibice większości z nich nie są rozpieszczani wynikami.
Miniony weekend nie zapisze się jednak w historii dolnośląskiego futbolu złotymi zgłoskami, bowiem wszystkie nasze drużyny przegrały swoje mecze ligowe. Siedem porażek na siedem meczów, w tym kilka wręcz druzgocących. Bilans bramkowy – 6:23 – mówi sam za siebie.
Oto wyniki dolnośląskich drużyn z weekendu
- Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław 4:1
- Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 0:1
- Lechia Gdańsk – Miedź Legnica 4:0
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Chrobry Głogów 6:0
- Pogoń Siedlce – Górnik Polkowice 3:2
- Śląsk II Wrocław – Garbarnia Kraków 2:3
- Lech II Poznań – Zagłębie II Lubin 2:1
II liga
Spadki i awanse 2022/23. Kiepski początek wiosny, liczba spadkowiczów rośnie

Rozpoczęła się runda wiosenna w rozgrywkach od II do IV ligi. Start większości naszych zespołów, zwłaszcza z II ligi, daleki jest od ideału. Gdyby taki układ w tabelach był na koniec sezonu to – i tak wysoka – liczba spadkowiczów jeszcze by urosła.
TOP 100 najlepszych drużyn Dolnego Śląska w 2022 roku
Na stronie dolfutbol.pl regularnie publikujemy symulacje spadków i awansów w niższych ligach na Dolnym Śląsku po określonym etapie rozgrywek. Dziś przyjrzymy się tylko spadkom od II do IV ligi, a więc w tych rozgrywkach, które już wystartowały.
Przyczyna jest niepokojąca, a mianowicie kiepski start naszych drużyn, zwłaszcza w II lidze. Po dwóch wiosennych kolejkach w strefie spadkowej mamy aż dwie drużyny – rezerwy Śląska Wrocław (3 punkty na wiosnę) i Zagłębia Lubin (0 punktów). Co więcej, po dwie porażki mają dwie inne drużyny, które mogą spaść do 3. grupy III ligi – Górnik Polkowice oraz GKS Jastrzębie. Ich słaby start spowodował, że obie te ekipy mają dziś tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową. Dlaczego to takie ważne? Każda drużyna, która spadnie z II ligi do “naszej” III ligi, powiększy liczbę spadkowiczów z III ligi do IV, a z IV do okręgówki.
Na dziś z II ligi byłoby dwóch naszych spadkowiczów – Śląsk II i Zagłębie II.
To by oznaczało, że liczba spadkowiczów z 3. grupy III ligi wzrosłaby z regulaminowych trzech do pięciu! Na dziś w strefie spadkowej są rezerwy Miedzi Legnica, a tuż nad nią rezerwy Chrobrego Głogów. Gdyby tak zakończyłby się jednak sezon to z ligą pożegnałyby się i Miedź II, i Chrobry II.
To oznaczałoby oczywiście kłopoty dla czwartoligowców. Przypomnijmy, że IV liga będzie zredukowana z dwóch grup do jednej. To oznacza spadek 17 zespołów – z jednej grupy 8 zespołów (miejsca 9. – 16.), a z drugiej 9 zespołów (miejsca 8. – 16.). Oczywiście tak się stanie wtedy, gdy żadna drużyna dolnośląska nie spadnie z III ligi.
Gdyby jednak sprawdził się czarny scenariusz z dwoma spadkowiczami, to z IV ligi spadłoby 19 drużyn – 9 z jednej grupy i 10 z drugiej.
Na dziś (stan na 7 marca) z IV ligi spadłoby 10 zespołów ze wschodu i 9 z zachodu:
Grupa wschodnia
- Foto-Higiena Gać
- Galakticos Solna
- Piast Nowa Ruda
- Górnik Wałbrzych
- Bielawianka Bielawa
- Polonia Trzebnica
- Barycz Sułów
- Sokół Marcinkowice
- Skałki Stolec
- Zamek Kamieniec Ząbkowicki
Grupa zachodnia
- Mewa Kunice
- Iskra Kochlice
- Granit Roztoka
- BKS Bolesławiec
- Sokół Jerzmanowa
- Gryf Gryfów Śląski
- AKS Strzegom
- Jaworzanka Jawor
- Sparta Grębocice
Czwartoligowcom nie pozostaje więc nic innego jak walczyć o każdy ligowy punkt i trzymać kciuki za dolnośląskie drużyny w II i III lidze, bo od nich będzie zależał los jednego, albo nawet dwóch spadkowiczów.
Śląsk II Wrocław
Co za derby w II lidze! Przerwany mecz, czerwone kartki i remontada Śląska

Na inaugurację rundy wiosennej w II lidze rezerwy Śląsk Wrocław zmierzyły się z rezerwami Zagłębiem Lubin. Po dramatycznym meczu i hat-tricku Patryka Szwedzika WKS wygrał 4:3.
Śląsk – Lech transmisja. Gdzie oglądać online TV?
Niesamowity mecz obejrzeli kibice, którzy zjawili się na stadionie przy ul Oporowskiej. W drugoligowych derbach rezerwy Śląsk zmierzyły się z rezerwami Zagłębia. W pierwszym meczu tych drużyn wrocławianie wygrali 4:3, ale chyba nikt się nie spodziewał, że taki wynik może paść jeszcze raz. Zwłaszcza że długo nic tego nie zapowiadało.
W 26 min. gola dla gospodarzy w swoim debiucie strzelił Patryk Szwedzik, który zimą trafił do rezerw Śląska z GKS-u Katowice. Jak się później okazało, 21-letni napastnik został bohaterem spotkania. Na początku II połowy we Wrocławia zaatakowała śnieżyca, a po kilku kolejnych minutach sędzia Paweł Horożaniecki przerwał spotkanie na kilkanaście minut. Po przerwie lepiej na murawie prezentowali się goście. W 73. min. wyrównał Patryk Kusztal, a 9 minut później Miedziowi wyszli na prowadzenie po samobójczym trafieniu Huberta Muszyńskiego.
Nie minęły 2 minuty i znów był remis po drugim trafieniu Szwedzika, a na którego po kolejnych dwóch minutach odpowiedział… Kusztal. Obaj napastnicy mieli więc po dwa trafienia, ale to lubinianie prowadzili 3:2. Nie były to też ostatnie ważne wydarzenia z ich udziałem. Po kilku minutach Kusztal otrzymał 2 żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić murawę. Tymczasem Szwedzik w 98. min. skompletował hat-tricka i znów był remis przy Oporowskiej.
Ledwo minęło kilkadziesiąt sekund, a arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, a drugą żółtą kartkę otrzymał Cheikhou Dieng (wykluczony został również z ławki rezerwowych asystent trenera Zagłębia Paweł Sochacki). Po chwili, po strzale Przemysława Bargiela, Śląsk wyszedł na prowadzenie 4:3, a goście kończyli mecz w dziewiątkę.
fot. Akademia Zagłębia Lubin
-
DolZPN6 dni ago
UEFA Regions’s Cup. Legenda Deportivo La Coruna wylosowała naszych rywali
-
IV liga3 dni ago
4LigaWschód. Nowy lider po meczu na szóstkę, starcie kolejki dla Lechii
-
IV liga7 dni ago
4LigaWschód. Grzywniak już strzela dla Orła, pierwsze punkty Sokoła
-
III liga1 godzinę ago
III liga. Derby dla rezerw Miedzi, Ślęza lepsza od Stilonu
-
III liga1 tydzień ago
III liga. Gole, obroniony karny i czerwone kartki w Legnicy. Porażka Ślęzy
-
IV liga2 dni ago
4LigaZachód. Bezbramkowy hit, wielkie emocje w Jaworze. Cztery gole Kowalczyka
-
IV liga6 dni ago
4LigaZachód. Ostre strzelanie faworytów. 6 goli Skolimowskiego, 5 trafień Baszaka
-
Transmisje23 godziny ago
Legia – Raków online TV. Gdzie oglądać transmisję na żywo?
-
Transmisje1 tydzień ago
Czechy – Polska TV online. Gdzie oglądać transmisję na żywo?