Dotychczasowy zawodnik Ślęzy Wrocław, Vinicius Matheus podpisał kontrakt z Jagiellonią Białystok. Brazylijczyk będzie występował w III-ligowych rezerwach Jagi.

Transfery Miedzi Legnica. Nowy lewy obrońca, przedłużony kontrakt napastnika

Vinicius Matheus, niespełna 25-letni napastnik, od wiosny 2021 roku był zawodnikiem Ślęzy Wrocław. Kończący się sezon jest najlepszym w jego wykonaniu w żółto-czerwonych barwach. Brazylijczyk z włoskim paszportem do tej pory w 32 meczach strzelił 16 bramek, do czego dołożył 3 asysty. W sumie w III lidze we Wrocławiu rozegrał 69 meczów, w których zdobył 29 goli (może jeszcze ten wynik poprawić, bowiem do końca sezonu zostały dwa mecze).

Zawodnik z końcem sezonu rozstaje się ze Ślęza i przechodzi do Jagiellonii Białystok, a dokładniej III-ligowych rezerw tego klubu. W środę, 7 czerwca, podpisał umowę z nowym klubem, a treningi z Jagiellonią rozpocznie wraz ze startem okresu przygotowawczego.

Fot. Jagiellonia Białystok

Czech David Balda został nowym dyrektorem sportowym Śląska Wrocław. 32-latek pracował dotąd m.in. w Baniku Ostrawa, Rakowie Częstochowa czy słowackiej FK Senicy. Balda budzi jednak spore obawy wśród kibiców WKS-u.

Transfery Miedzi Legnica. Nowy lewy obrońca, przedłużony kontrakt napastnika

32-letni Czech David Balda był zawodnikiem Banika Ostrawa, ale kontuzja przerwała jego przygodę z zieloną murawą, ale nie z piłką. Później w Anglii uczył się profesji skauta, agenta piłkarskiego czy dyrektora sportowego.

Jak informuje klubowa strona Śląska, Balda w latach 2014-2016 był dyrektorem sportowym Banika Ostrawa, a następnie przeniósł się do Rakowa Częstochowa. Jako dyrektor sportowy Medalików za długo nie popracował, ale właśnie wtedy do klubu trafili trener Marek Papszun czy Tomas Petrasek. Z Rakowem był również związany później jako skaut na Europę Środkowo-Wschodnią.

W roli dyrektora sportowego Czech pracował także w FK Senica, klubie ze słowackiej ekstraklasy. Ostatnio związany był z firmą SkillCorner, zajmującą się analizą danych piłkarskich, oraz współpracował z firmą 11teamsports, odpowiadając za kontakt z klubami.

– Pracowałem jako skaut, agent piłkarski, jak i dyrektor sportowy. Na pewno mogę o sobie powiedzieć, że posiadam kompleksową wiedzą na temat negocjowania kontraktów, jestem znany na rynku i wiem, gdzie szukać piłkarzy. Zawsze staram się patrzeć na nich trochę inaczej – nie tylko analizując obecne statystyki, ale przede wszystkim oceniać ich potencjał, który można wykorzystać – powiedział David Balda klubowej stronie Śląska.

Jak dodał, kluczowa ma być jego współpraca z trenerem Jackiem Magierą, z którym mają podobne spojrzenie na budowę oraz rozwój zespołu.

Mimo że na papierze kandydatura Baldy wygląda nieźle, wśród części kibiców budzi ona pewne kontrowersje i obawy. Wszystko za sprawą opinii, zazwyczaj anonimowych, które krążą o Czechu. Nie brakuje wręcz takich, że to piłkarski hochsztapler. Z drugiej strony są takie opinie, że to bardzo dobry materiał na dyrektora sportowego, z nosem do transferów.

Jakiego Baldę zobaczymy we Wrocławiu? Na ocenę jego pracy trzeba będzie trochę poczekać, przynajmniej do zakończenia pierwszego, a najpewniej i drugiego okienka transferowego.

Fot. Dawid Antecki/Śląsk Wrocław

Sezon 2022/23 na finiszu. Wiele rozstrzygnięć w niższych ligach już zapadło, inne będę decydować się do ostatniej kolejki. Wielu kibiców pyta, jak – w związku z reformą IV ligi – wyglądały będą spadki w niższych ligach.  

Ile drużyn spadnie z poszczególnych klas A?

IV liga dolnośląska zakończyła już rozgrywki, na finiszu są pozostałe ligi. To co kluczowe dla niższych klas rozgrywkowych na Dolnym Śląsku rozstrzygnęło się również w 3. grupie III ligi. Niestety, nie są to rozstrzygnięcia pomyślne. W związku ze spadkiem z III ligi dwóch naszych zespołów, a także redukcją dwóch grup IV ligi do jednej – z IV ligą rozstało się 19 zespołów. Z grupy zachodniej spadło 9 drużyn, a z grupy wschodniej – 10.

Jaki to miało wpływ na spadki z klasy okręgowej i klasy A? Sprawdźcie poniżej. Pamiętajmy, że ostateczne skład poszczególnych klas rozgrywkowych będzie znany dopiero po zakończeniu procesu licencyjnego dotyczącego zwłaszcza drużyn, które awansowały do wyższej ligi.    

Klasa okręgowa

Tak duża liczba spadkowiczów z IV ligi rodzi oczywiście poważne konsekwencje dla pozostałych niższych lig, zwłaszcza dla klas okręgowych.  

Spadkowicze z IV ligi do okręgówki: 

• wałbrzyskiej – 7 zespołów (5 ze wschodu i 2 z zachodu)
• wrocławskiej – 5 zespołów
• legnickiej – 6 zespołów
• jeleniogórskiej – 1 zespół

To oznacza, że z poszczególnych okręgówek spada:

• z wałbrzyskiej – 9 zespołów
• z wrocławskiej – 8 zespołów
• z legnickiej – 8 zespołów
• z jeleniogórskiej – 3 zespoły

Jak to wygląda na dwie kolejki przed końcem w poszczególnych okręgach?

Oto zestawienie zespołów, które są już zdegradowane lub jeszcze mają szanse na utrzymanie, ale są w strefie spadkowej (kursywą) 

Okręgówka Wałbrzych

Z tej grupy już tylko Iskra ma szanse, choć niezbyt duże, na uniknięcie degradacji.  

• Iskra Jaszkowa Dolna
• Pogoń Pieszyce
• Cukrownik/Polonia Pszenno
• Kryształ Stronie Śląskie
• Włókniarz Kudowa Zdrój
• Śnieżnik Domaszków
• Piławianka Piława Górna
• Karolina Jaworzyna Śląska
• Grom Witków

Okręgówka Wrocław

Pięć drużyn jest już zdegradowanych, trzy jeszcze walczą, a zagrożonych jest w sumie sześć zespołów.  

• Bresna Brzeźno
• Polonia Bielany Wrocławskie
• Pogoń Oleśnica
• Strzelinianka Strzelin
• Pogoń Syców
• Piast Żerniki
• GKS Kobierzyce
• Pogoń Miękinia

Okręgówka Legnica

Pięć drużyn jest już zdegradowanych, w tym jedna spada do klasy B po wycofaniu się, a trzy jeszcze walczą o utrzymanie.  

• Dragon Jaczów
• Zryw Kłębanowice
• Zawisza Serby
• Gwardia Białołęka
• Czarni Rokitki
• Płomień Radwanice
• Orzeł Zagrodno
• KS Legnickie Pole (spadek do B klasy)

Okręgówka Jelenia Góra

Dwie drużyny jeszcze są zagrożone spadkiem do A klasy.   

• Olsza Olszyna Lubańska
• Czarni Lwówek Śląski
• Victoria Ruszów

Wszystko na temat spadków z A klasy – TUTAJ

Zagłębie II Lubin, Śląsk II Wrocław i Górnik Polkowice poznały rywali w rundzie wstępnej Pucharu Polski 2023/2024.

Wrócił na chwilę, zostanie 2 lata. Jacek Magiera podpisał nową umowę ze Śląskiem

Zmagania w Pucharze Polski w sezonie 2023/2024 rozpoczną się od rundy wstępnej, którą zaplanowano na 9 sierpnia. Wezmą w niej udział drużyny z II ligi oraz oraz dwa najsłabsze zespoły z I ligi w zakończonym niedawno sezonie.

Swoich rywali poznali więc trzej dolnośląscy drugoligowcy, a właściwie jeden – rezerwy Zagłębia Lubin – oraz dwaj niedawni drugoligowcy, bo Górnik Polkowice i Śląsk II Wrocław spadli z trzeciego poziomu rozgrywkowego. Nie było jednak klasycznego losowania, a zestawiono ze sobą drużyny według klucza „najmocniejsza” vs. „najsłabsza” z tego grona.

Runda wstępna Pucharu Polski:

• Kotwica Kołobrzeg – Zagłębie II Lubin
• Znicz Pruszków – Górnik Polkowice
• Chojniczanka Chojnice – Śląsk II Wrocław

W I rundzie PP zagrają ponadto Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław, Miedź Legnica i Miedź II Legnica (zdobywca dolnośląskiego Pucharu Polski).

28. kolejka wrocławskiej okręgówki. Piątym spadkowiczem jest Strzelinianka Strzelin. Ze względu na fakt, że spadkowiczów będzie osiem – jeszcze trzy zespoły zostaną zdegradowane. Zagrożonych jest wciąż sześć zespołów.   

Czarny scenariusz w II lidze to fatalne wieści dla tych drużyn

Wydarzeniem kolejki był mecz wicelidera z liderem, a więc WKS-u Wierzbice z Zenitem Międzybórz. Losy awansu do IV ligi już dawno się rozstrzygnęły, ale kibice na nudę nie narzekali. Gospodarze objęli prowadzenie w 41. min. po trafieniu Adama Gębarzewskiego, na które w doliczonym czasie I połowy odpowiedział Bartłomiej Kawka. W 83. min. gospodarze mieli rzut karny, którego jednak nie wykorzystał Błażej Augustyn, który trafił w poprzeczkę. Swoje szanse mieli też goście, ale ostatecznie padł sprawiedliwy remis.

Rozstrzygnięcia w wyższych ligach zapadły takie, że z wrocławską okręgówką żegna się osiem zespołów. Wciąż trwa zacięta walka o pozostanie w lidze. Pożegnały się z nią już wcześniej Pogoń Syców, Piast Żerniki, GKS Kobierzyce i Pogoń Miękinia. Do tego grona w ostatniej kolejce dołączyła Strzelinianka, która uległa u siebie GKS-owi Mirków 1:4. Tym samym podopieczni Artura Nahajły zapewnili sobie utrzymanie w klasie okręgowej.

Bliscy tego samego byli gracze z Wołowa, którzy prowadzili w Oleśnicy 2:0 do przerwy, ale ostatecznie przegrali 3:4. MKP prawdopodobnie w najbliższy weekend zapewni sobie utrzymanie, bowiem zagra w Kobierzycach z GKS-em. Tymczasem Pogoń zwycięstwem przedłużyła sobie jeszcze szanse na utrzymanie w lidze, choć sytuacja oleśniczan jest najgorsza w stawce zespołów zagrożonych spadkiem.

Kluczowy będzie najbliższy mecz, w którym Pogoń zagra w Marszowicach. Orzeł po trzech wygranych z rzędu wydostał się ze strefy spadkowej. Pomogła w tym ostatnia, dramatyczna wygrana z Orłem Pawłowice. Podopieczni Jacka Imianowskiego prowadzili 2:1, ale w 90. min. goście mieli rzut karny, którego jednak nie wykorzystali i jakże ważne punkty zostały w Marszowicach.

Orzeł zajmuje obecnie 8., ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli. Ma 47 punktów, o dwa więcej od Bresny Brzeźno i Polonii Bielany Wrocławskie. Obie teraz zmierzyły się z najsłabszymi zespołami w lidze – z Miękinie i Kobierzyc – zdobywając pewne punkty.

W grupie walczących drużyn o pozostanie w okręgówce jest jeszcze Wratislavia, która tym razem bez problemów pokonała spadkowicza z Sycowa 4:0.

Pewną wygraną 6:1 w minionej kolejce odniósł również trzeci w tabeli Błysk, który uporał się z Piastem Żerniki Wrocław.

28. kolejka wrocławskiej okręgówki

• Pogoń Oleśnica – MKP Wołów 4:3
• Bresna Brzeźno – GKS Kobierzyce 8:0
• Strzelinianka Strzelin – GKS Mirków 1:4
• WKS Wierzbice – Zenit Międzybórz 1:1
• Pogoń Syców – Wratislavia Wrocław 0:4
• Pogoń Miękinia – Polonia Bielany Wrocławskie 0:9
• Błysk Kuźniczysko – Piast Żerniki 6:1
• Orzeł Marszowice – Orzeł Pawłowice 2:1

Stało się to, czego można było się spodziewać już od kilku dni. Jacek Magiera podpisał nowy kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Umowa nowego-starego szkoleniowca ma obowiązywać do końca czerwca 2025 roku.

Dwaj młodzieżowcy w Piaście. Z Lechii Gdańsk i Górnika Polkowice

Gdy wiosną 2022 roku Jacek Magiera przestał być szkoleniowcem Śląska Wrocław, chyba nikt nie spodziewał się, że nie tylko wróci na ławkę trenerską WKS-u, ale podpisze również nową umowę. Tak właśnie jednak się stało. W poniedziałek, 5 czerwca, potwierdzono oficjalnie parafowanie nowego kontraktu.

– Nie miałem żadnych wątpliwości, gdy pojawiła się możliwość powrotu do Śląska pod koniec sezonu. Było to wielkie wyzwanie i zarazem doświadczenie, którego nie da się nabyć na żadnym z trenerskich kursów. Najważniejsze, że zrealizowaliśmy cel i Śląsk nadal będzie grał w ekstraklasie. Cieszę się, że będę kontynuował pracę we Wrocławiu, bo kibice w tym mieście są spragnieni dobrej piłki i będziemy chcieli sprostać tym oczekiwaniom – powiedział klubowej stronie Jacek Magiera po podpisaniu umowy.

Za pierwszym podejściem Jacek Magiera na stanowisku wytrwał rok. Poprowadził wrocławian w 39 spotkaniach, notując bilans 13 zwycięstw, 13 remisów i 13 porażek. Drużynę ponownie objął pod koniec kwietnia bieżącego roku. W trakcie sześciu ostatnich kolejek ubiegłego sezonu zdołał odmienić na tyle grę zespołu, że Śląsk – przy wydatnej pomocy fatalnej Wisły Płock – zdołał się utrzymał na najwyższym poziomie rozgrywkowym.

Nowa umowa trenera Jacka Magiery ze Śląskiem ma obowiązywać będzie do 30 czerwca 2025 roku. Wraz z nim w sztabie znajdą się Tomasz Łuczywek oraz Paweł Kozub, którzy w przeszłości również pełnili już w Śląsku funkcję asystentów trenera.

fot. Śląsk Wrocław