Od rundy wiosennej sezonu 2024/25 wzrosną stawki ryczałtów sędziowskich w niższych ligach na Dolnym Śląsku.

Doświadczony napastnik dołączył do beniaminka IV ligi

Jak zapowiedział w mediach społecznościowych Andrzej Padewski, prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, od 1 stycznia 2025 wzrosną stawki sędziowskie w regionie. Średnio podwyżki wyniosą ok. 10 proc.

Przypomnijmy, że obecne stawki obowiązują od stycznia 2023 roku.

Oto stawki ekwiwalentów sędziowskich od stycznia 2025 r.

Odra Lubiąż pilnie poszukuje trenera drużyny młodzików.

Vinicius nie tylko w Realu. Piast ma swojego Brazylijczyka

Odra Lubiąż pilnie poszukiwany trener drużyny młodzików. Wymagania:

• aktualna licencja trenerska Grassroots C lub wyższa;
• dyspozycyjność (treningi 2x w tygodniu + mecz w sobotę)

– Osoby zainteresowane prosimy o kontakt poprzez fanpage klubowy lub telefonicznie z prezesem pod nr tel. 605 787 530 – informuje klub.

Borys Skraburski, wychowanek Akademii Piłkarskiej Miedzi Legnica, na zasadzie transferu definitywnego trafił do włoskiego klubu Genoa CFC.

Demolka w hicie IV ligi. Słowianin rozbił Barycz

16-letni Borys Skraburski od początku przygody z piłką reprezentował barwy Akademii Miedzi Legnica. W minionym sezonie był jednym z wyróżniających się graczy legnickiego klubu, co spowodowało, że zainteresowali się nim skauci klubu Genoa CFC.

Włosi najpierw sprawdzili zawodnika podczas testów, po których zdecydowali się transfer. – Wyjazd na testy do jednego z klubów włoskiej Serie A to na pewno duże wyróżnienie dla naszego wychowanka. Parametry fizyczne i szybkościowe Borysa oraz technika z piłką były na dobrym poziomie i bardzo zbliżonym do rówieśników z Genoi. Podczas trzech treningów, w których było przede wszystkim dużo gry, pokazał się też z dobrej strony pod kątem skuteczności, zaliczając 7 bramek. Na końcu, zarówno sztab, jak i skauci, którzy obserwowali Borysa podczas tego pobytu wyrazili zadowolenie, co ostatecznie kończy się transferem do jednej z wiodących akademii we Włoszech – mówi Maciej Szeliga, główny trener Akademii Miedzi.

KS Długołęka 2000 poszukuje trenerów. Oto oferta klubu z wrocławskiej A klasy.

Doświadczony trener rozstał się z czołową drużyną wrocławskiej okręgówki

– W związku z intensywnym rozwojem i tworzeniem nowych grup szkoleniowych do naszego zespołu szukamy nowych twarzy trenerskich – zachęca KS Długołęka 2000.

Oto ogłoszenie klubu z podwrocławskiej Długołęki:

Oferujemy:

• Przyjazną atmosferę pracy w młodym zespole;
• Pracę na systemie Protrainup;
• Sprzęt sportowy;
• Możliwość rozwoju (dofinansowanie kursów i szkoleń);
• Możliwość realizacji własnych pomysłów.

Oczekiwania:

• Licencja UEFA C/w trakcie lub chęć zdobycia;
• Dyspozycyjność w godzinach popołudniowych i weekendy (mecze);
• Pasja i zaangażowanie.

Więcej informacji pod nr tel. 513 552 969 lub mailowo: ksdlugoleka2000@gmail.com

Zmarł Franek Tokarski, zawodnik Akademii Śląska Wrocław, który został potrącony na pasach, gdy wracał ze szkoły. Przez kilka miesięcy trwała walka o jego życie i zdrowie.

– Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Nastoletni piłkarz Akademii Śląsk Wrocław w grudniu uległ poważnemu wypadkowi.

Franciszek był zawodnikiem Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław. Utalentowany zawodnik w grudniu uległ poważnemu wypadkowi, po którym toczył walkę o swoje zdrowie i życie. Rodzina Śląska pomagała mu, chociażby organizując turniej charytatywny TOKAR CUP. Franek wykazał się ogromną siłą woli – poinformował Śląsk Wrocław na swojej stronie internetowej w niedzielę, 7 kwietnia, przed południem.

Franek Tokarski był zawodnikiem drużyny U14 Akademii Śląska. Do Wrocławia przeniósł się we wrześniu ub.r. 11 grudnia 2023 r. został potrącony na pasach, kiedy wracał do bursy ze szkoły.

Bliskim i rodzinie Franka składamy najgłębsze wyrazy współczucia.

Dantejskie sceny na turnieju… siedmiolatków w Oleśnicy. Osiłek wbiegł na parkiet i poszarpał chłopca podczas meczu halowego.

Czołowa drużyna okręgówki bez trenera. Kto następcą?

W weekend w Oleśnicy odbył się turniej halowy APO Cup, organizowany przez Akademię Piłkarską Oleśnica. W sobotę rywalizowały drużyny siedmiolatków, a w niedzielę ośmiolatków. Jak poinformowały we wtorek (13 lutego) lokalne media, podczas pierwszego dnia zawodów miały miejsce szokujące wydarzenia.

Podczas jednego z meczów doszło do starcia młodych zawodników. Jeden z chłopców przewrócił się i zapewne uznał, że rywal go faulował (sędzia uznał starcie za przypadkowe), dlatego w rewanżu mocno, od tyłu, popchnął rywala. Na to zareagował kolega poszkodowanego i… kopnął “napastnika”.

Wtedy stało się coś niewyobrażalnego. Na parkiet wbiegł – potężnie zbudowany mężczyzna – ojciec kopniętego chłopca, a następnie lekko uniósł siedmiolatka z przeciwnej drużyny i potrząsnął nim.

W sieci zostało opublikowane nagranie przedstawiające całe zajście. Niestety, jest słabej jakości, ale można zobaczyć przebieg dramatu. Gdy osiłek puścił chłopca, podbiegli do niego inni mężczyźni i powalili go na ziemię. Po chwilowej kotłowaninie napastnik wstał i zszedł z parkietu na oczach przerażonych dzieci i rodziców.

– Jeden z kibiców szarpał siedmioletniego chłopca. Nie była potrzebna pomoc medyczna. Na miejscu była mama dziecka, która została poinformowana o prawnych możliwościach w tej sprawie, ale dotąd nie złożono zawiadomienia. Niemniej jednak została z tego sporządzona notatka, która trafi do dzielnicowego – powiedziała portalowi MojaOlesnica.pl st. asp. Bernadeta Pytel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Nie informujemy o tym, z jakich klubów pochodzą młodzi zawodnicy uczestniczący w zajściu. Nie jest to najistotniejsze. Niestety, szokujący jest fakt, że małe dzieci chciały przemocą rozwiązać boiskowy konflikt, a już wszelkie granice przekroczył „napakowany tatuś” jednego z chłopców. Może wstyd, z jakim – miejmy nadzieję – spotka się we własnym środowisku, skłoni go do refleksji.