II liga
Czarne Koszule na drodze Górnika. Kto faworytem?

Górnik Wałbrzych zmierzy się z Polonią Warszawa w barażu o II ligę. Może nie będzie to Old Firm Derby, ale o powrót na ogólnopolski szczebel ligowy powalczą dwa uznane (kiedyś) kluby. Czy Górnik ma szanse w starciu z Czarnymi Koszulami?
Koniec Ślęzy Wrocław? Znikające oświadczenie
Jeszcze kilka (kilkanaście) lat temu Czarne Koszule biły się o czołowe lokaty w kraju, regularnie występowały w europejskich pucharach. Czas ten skończył się dość dramatycznie – w 2013 roku zadłużony klub został karnie zdegradowany i nowy sezon rozpoczął w IV lidze. Od tamtej pory trwa odradzanie się Polonii.
Ostatnie lata w wykonaniu Górnika Wałbrzych były znacznie stabilniejsze. Po awansie do II ligi, wałbrzyszanie grali na tym poziomie przez pięć sezonów. W 2015 roku spadli do ligi III, ale znów mają okazję powrócić na szczebel centralny.
Baraż o II ligę: Górnik – Polonia (KIEDY MECZE, O KTÓREJ)
Trudno wskazać faworyta barażu o II ligę, choć czytając medialne komentarze stołecznych dziennikarzy – Górnik nie ma wielkich szans na awans. Z pewnością sporym atutem warszawian będzie fakt, że wałbrzyszanie musieli zagrać w środę barażowy mecz o mistrzostwo III ligi dolnośląsko-lubuskiej z KS Polkowice. Przez to mieli znacznie mają czasu na odpoczynek i przygotowanie się do pierwszego spotkania z Polonią. A ten już w sobotę w Wałbrzychu.
Patrząc na kadry obu klubów, rzeczywiście Polonia ma więcej znanych nazwisk, choć też bez przesady. Wciąż najbardziej znani wśród polonistów są… trener Igor Gołaszewski i prezes Jerzy Engel. Wśród zawodników próżno szukać aż takich “nazwisk”.
Najlepszym strzelcem zespołu jest Krystian Pieczara, który strzelił 14 goli. To przy 30 golach Marcina Orłowskiego (30 plus 2 w barażu), powalającym wynikiem nie jest. Choć też może świadczyć o wyższym poziomie (mniejszej ilości słabych drużyn) w grupie łódzko-mazowieckiej III ligi. Co ciekawe, Pieczara w 2014 roku bronił barw Chrobrego Głogów, ale furory na Dolnym Śląsku nie zrobił.
Innym znanym w naszym regionie piłkarzem Polonii jest Przemysław Kazimierczak (i nie chodzi o byłego pomocnika Śląska, którego nazwisko pisze się przez “ź”), który był jednym z dwóch podstawowych golkiperów w sezonie (na wiosnę rezerwowy). On w przeszłości przez dwa lata reprezentował barwy KS Polkowice. Z kolei w Lubinie z pewnością pamiętają Michała Zapaśnika, który grał u Miedziowych dekadę temu (w Młodej Ekstraklasie i drużynie rezerw).
Trzeba przyznać, że dzisiejsza Polonia to prawdziwa mieszanka rutyny z młodością. O sile drużyny stanowią zarówno rutyniarze, którzy liznęli “wielkiej” piłki choćby w ekstraklasie, jak i “młodzi zdolni”. Wśród tych drugich z pewnością warto wymienić choćby Marcina Kluskę (19 lat) czy Daniela Chorosia (18 lat).
Z kolei największy wpływ na grę i wyniki w sezonie mieli: Marcin Bochenek, Piotr Kosiorowski (doświadczony pomocnik pamiętający jeszcze czasu świetności Polonii), Mariusz Marczak (były gracz m.in. Jagielloni i Wisły Płock), Litwin Donatas Nakrošius czy Grzegorz Wojdyga.
Patrząc na kadry obu drużyn nasuwa się jeszcze jeden wniosek. Ta polonistów jest znacznie szersza i więcej piłkarzy zagrało w sezonie w barwach Czarnych Koszul, niż w górniczych. To oczywiście może, ale wcale nie musi być atutem. Oba kluby zmierzą się dwukrotnie – Igor Gołaszewski będzie miał większe pole manewry, z kolei Robert Bubnowicz będzie mógł liczyć na zgranie swoich graczy.

Śląsk II Wrocław
Siedem meczów – siedem porażek, bramki 6:23

Czy to był najgorszy weekend w dziejach dolnośląskiej piłki w rozgrywkach drużyn zawodowych? Wiele na to wskazuje.
III liga. Ślęza lepsza od lidera, rezerwy Chrobrego wygrały w Gorzowie Wlkp.
W piłce profesjonalnej – czyli od ekstraklasy do II ligi – Dolny Śląsk reprezentuje siedem drużyn. Po dwa zespoły Śląska Wrocław i Zagłębia Lubin, a także Miedź Legnica, Chrobry Głogów i Górnik Polkowice. Aż tyle drużyn w zawodowej piłce dobrze świadczy o naszym regionie, choć w bieżącym sezonie kibice większości z nich nie są rozpieszczani wynikami.
Miniony weekend nie zapisze się jednak w historii dolnośląskiego futbolu złotymi zgłoskami, bowiem wszystkie nasze drużyny przegrały swoje mecze ligowe. Siedem porażek na siedem meczów, w tym kilka wręcz druzgocących. Bilans bramkowy – 6:23 – mówi sam za siebie.
Oto wyniki dolnośląskich drużyn z weekendu
- Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław 4:1
- Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 0:1
- Lechia Gdańsk – Miedź Legnica 4:0
- Podbeskidzie Bielsko-Biała – Chrobry Głogów 6:0
- Pogoń Siedlce – Górnik Polkowice 3:2
- Śląsk II Wrocław – Garbarnia Kraków 2:3
- Lech II Poznań – Zagłębie II Lubin 2:1
II liga
Spadki i awanse 2022/23. Kiepski początek wiosny, liczba spadkowiczów rośnie

Rozpoczęła się runda wiosenna w rozgrywkach od II do IV ligi. Start większości naszych zespołów, zwłaszcza z II ligi, daleki jest od ideału. Gdyby taki układ w tabelach był na koniec sezonu to – i tak wysoka – liczba spadkowiczów jeszcze by urosła.
TOP 100 najlepszych drużyn Dolnego Śląska w 2022 roku
Na stronie dolfutbol.pl regularnie publikujemy symulacje spadków i awansów w niższych ligach na Dolnym Śląsku po określonym etapie rozgrywek. Dziś przyjrzymy się tylko spadkom od II do IV ligi, a więc w tych rozgrywkach, które już wystartowały.
Przyczyna jest niepokojąca, a mianowicie kiepski start naszych drużyn, zwłaszcza w II lidze. Po dwóch wiosennych kolejkach w strefie spadkowej mamy aż dwie drużyny – rezerwy Śląska Wrocław (3 punkty na wiosnę) i Zagłębia Lubin (0 punktów). Co więcej, po dwie porażki mają dwie inne drużyny, które mogą spaść do 3. grupy III ligi – Górnik Polkowice oraz GKS Jastrzębie. Ich słaby start spowodował, że obie te ekipy mają dziś tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową. Dlaczego to takie ważne? Każda drużyna, która spadnie z II ligi do “naszej” III ligi, powiększy liczbę spadkowiczów z III ligi do IV, a z IV do okręgówki.
Na dziś z II ligi byłoby dwóch naszych spadkowiczów – Śląsk II i Zagłębie II.
To by oznaczało, że liczba spadkowiczów z 3. grupy III ligi wzrosłaby z regulaminowych trzech do pięciu! Na dziś w strefie spadkowej są rezerwy Miedzi Legnica, a tuż nad nią rezerwy Chrobrego Głogów. Gdyby tak zakończyłby się jednak sezon to z ligą pożegnałyby się i Miedź II, i Chrobry II.
To oznaczałoby oczywiście kłopoty dla czwartoligowców. Przypomnijmy, że IV liga będzie zredukowana z dwóch grup do jednej. To oznacza spadek 17 zespołów – z jednej grupy 8 zespołów (miejsca 9. – 16.), a z drugiej 9 zespołów (miejsca 8. – 16.). Oczywiście tak się stanie wtedy, gdy żadna drużyna dolnośląska nie spadnie z III ligi.
Gdyby jednak sprawdził się czarny scenariusz z dwoma spadkowiczami, to z IV ligi spadłoby 19 drużyn – 9 z jednej grupy i 10 z drugiej.
Na dziś (stan na 7 marca) z IV ligi spadłoby 10 zespołów ze wschodu i 9 z zachodu:
Grupa wschodnia
- Foto-Higiena Gać
- Galakticos Solna
- Piast Nowa Ruda
- Górnik Wałbrzych
- Bielawianka Bielawa
- Polonia Trzebnica
- Barycz Sułów
- Sokół Marcinkowice
- Skałki Stolec
- Zamek Kamieniec Ząbkowicki
Grupa zachodnia
- Mewa Kunice
- Iskra Kochlice
- Granit Roztoka
- BKS Bolesławiec
- Sokół Jerzmanowa
- Gryf Gryfów Śląski
- AKS Strzegom
- Jaworzanka Jawor
- Sparta Grębocice
Czwartoligowcom nie pozostaje więc nic innego jak walczyć o każdy ligowy punkt i trzymać kciuki za dolnośląskie drużyny w II i III lidze, bo od nich będzie zależał los jednego, albo nawet dwóch spadkowiczów.
Śląsk II Wrocław
Co za derby w II lidze! Przerwany mecz, czerwone kartki i remontada Śląska

Na inaugurację rundy wiosennej w II lidze rezerwy Śląsk Wrocław zmierzyły się z rezerwami Zagłębiem Lubin. Po dramatycznym meczu i hat-tricku Patryka Szwedzika WKS wygrał 4:3.
Śląsk – Lech transmisja. Gdzie oglądać online TV?
Niesamowity mecz obejrzeli kibice, którzy zjawili się na stadionie przy ul Oporowskiej. W drugoligowych derbach rezerwy Śląsk zmierzyły się z rezerwami Zagłębia. W pierwszym meczu tych drużyn wrocławianie wygrali 4:3, ale chyba nikt się nie spodziewał, że taki wynik może paść jeszcze raz. Zwłaszcza że długo nic tego nie zapowiadało.
W 26 min. gola dla gospodarzy w swoim debiucie strzelił Patryk Szwedzik, który zimą trafił do rezerw Śląska z GKS-u Katowice. Jak się później okazało, 21-letni napastnik został bohaterem spotkania. Na początku II połowy we Wrocławia zaatakowała śnieżyca, a po kilku kolejnych minutach sędzia Paweł Horożaniecki przerwał spotkanie na kilkanaście minut. Po przerwie lepiej na murawie prezentowali się goście. W 73. min. wyrównał Patryk Kusztal, a 9 minut później Miedziowi wyszli na prowadzenie po samobójczym trafieniu Huberta Muszyńskiego.
Nie minęły 2 minuty i znów był remis po drugim trafieniu Szwedzika, a na którego po kolejnych dwóch minutach odpowiedział… Kusztal. Obaj napastnicy mieli więc po dwa trafienia, ale to lubinianie prowadzili 3:2. Nie były to też ostatnie ważne wydarzenia z ich udziałem. Po kilku minutach Kusztal otrzymał 2 żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić murawę. Tymczasem Szwedzik w 98. min. skompletował hat-tricka i znów był remis przy Oporowskiej.
Ledwo minęło kilkadziesiąt sekund, a arbiter podyktował rzut karny dla gospodarzy, a drugą żółtą kartkę otrzymał Cheikhou Dieng (wykluczony został również z ławki rezerwowych asystent trenera Zagłębia Paweł Sochacki). Po chwili, po strzale Przemysława Bargiela, Śląsk wyszedł na prowadzenie 4:3, a goście kończyli mecz w dziewiątkę.
fot. Akademia Zagłębia Lubin
II liga
Z Zabrza i Łodzi. Dwóch młody zawodników wypożyczonych do Górnika

Jan Ciućka z Górnika Zabrze i Jan Kuźma w ŁKS-u Łódź będą na wiosnę grać w II-ligowym Górniku Polkowice. Obaj zostali wypożyczeni ze swoich macierzystych klubów.
„Gruziński czarodziej” zmienił klub, ale zostaje w A klasie
Jan Ciućka to młody napastnik Górnika Zabrze. Dziewiętnastolatek pochodzący z Żywca, ostatnie 3 sezony spędził w Zabrzu, do którego trafił z Rekordu Bielsko-Biała. Jesienią był podstawowym zawodnikiem trzecioligowych rezerw Górnika.
Jan Kuźma z ŁKS-u Łódź ma również 19 lat, ale operuje w środkowej strefie boiska. Rozpoczynał on swoją piłkarską przygodę w Dunajcu Nowy Sącz. Później grał m.in. w Sandecji Nowy Sącz, a ostatnio w ŁKS-ie Łódź. Jesienią w pierwszej drużynie zaliczył 9 występów, 3 razy wychodząc w pierwszej jedenastce. Na boiskach pierwszoligowych spędził 341 minut. 5 razy wystąpił w drużynie rezerw, zdobywając 2 gole.
Fot. Górnik Polkowice
II liga
Górnik wypożyczył pomocnika z ekipy wicelidera IV ligi

Ukrainiec Yevgeniy Bilokin został nowym zawodnikiem Górnika Polkowice. 24-letni pomocnik został wypożyczony z Prochowiczanki do końca sezonu z opcją przedłużenia umowy.
Śląsk – Zagłębie. Gdzie oglądać derby?
Yevgeniy Bilokin ostatnio grał w Prochowiczance Prochowice, która jest wiceliderem zachodniej grupy IV ligi po rundzie jesiennej. W swoim CV ma jednak ma występy w drużynach I ligi ukraińskiej oraz najwyższej klasie rozgrywkowej – Premier Ligi. W sezonie 2019/2020 grał m.in. w Metaliście Charków, zaliczył również 6 spotkań w Pucharze Ukrainy.
W Górniku Polkowice Bilokin jest przymierzany do gry na pozycji nr 8, choć może grać również jako bardziej ofensywny zawodnik.
Śląsk II Wrocław
Sparingowe derby zdecydowanie dla Śląska

W sobotę (28 stycznia) na inaugurację rundy wiosennej w ekstraklasie Śląsk Wrocław zagra z Zagłębiem Lubin. Tymczasem sparingowe derby II-ligowych rezerw zdecydowanie dla WKS-u.
Hiszpańska Galicja gospodarzem mistrzostw UEFA Region’s Cup
Mecz kontrolny drugoligowych zespołów Śląska i Zagłębia odbył się w Strzegomiu, gdzie wrocławianie przebywają na zgrupowaniu przed rundą wiosenną w II lidze. W derbach rezerw zdecydowanie lepsi okazali się podopieczni Krzysztofa Wołczka, którzy pokonali Miedziowych 4:1.
Bramki w meczu strzelali Dawid Bałdyga, Szymon Krocz, Mateusz Lisowski i Marcel Zylla oraz Oliwier Sławiński.
Kto będzie górą w meczu pierwszych zespołów? O tym przekonany się już w sobotę, 28 stycznia, kiedy we Wrocławiu Śląsk podejmie Zagłębie w pierwszej, wiosennej kolejce ekstraklasy. Początek o godz. 20.
-
Transmisje6 dni ago
Real – Liverpool gdzie oglądać? Transmisja TV online
-
Transmisje5 dni ago
Djurgarden – Lech TV online. Gdzie oglądać transmisję na żywo?
-
IV liga2 dni ago
4LigaWschód. Sypnęło niespodziankami i remisami. Porażki lidera i wicelidera
-
B klasa4 dni ago
Dwa kluby z wrocławskiej B klasy szukają rywali na weekend
-
Wrocław1 tydzień ago
Dwie drużyny z B klasy szukają sparingpartnerów na niedzielę
-
IV liga1 tydzień ago
4LigaWschód. Derby powiatu dla Piasta, beniaminek znów postraszył faworyta
-
Wrocław1 tydzień ago
Zespół z B klasy szuka rywala na niedzielę. Pilne!
-
III liga2 dni ago
III liga. Dreszczowiec Ślęzy bez happy endu, Miedź bez rekordu
-
IV liga1 tydzień ago
4LigaZachód. Polonia gromi kolejnego rywala, ważna wygrana AKS-u
Andrzej
10 czerwca, 2016 at 6:26 am
Trzeba sprostować, że Polonia w sezonie 2012/13, w którym zajęła 5 miejsce na koniec sezonu, nie została zdegradowana za długi. Polonia wtedy miała dochód na poziomie kilkunastu milionów PLN z Canal+, reklam i z Ekstraklasy, a wszystkie te pieniądze trafiały do ówczesnego właściciela- oszusta Ireneusza K., który brał pieniądze, przez rok zwodząc i oszukując nikomu nie wypłacił ani złotówki. Na wskutek działań oszusta i zaległości na koniec sezonu Polonia nie dostała licencji na grę w Ekstaklasie, 1 lidze, 2 lidze. Dzięki kibicom Polonia została ponownie zgłoszona do rozgrywek w sezonie 2013/2014. Po objęciu klubu przez spółkę kierowaną przez Engela mają plan powrotu do Ekstraklasy w 5 lat.
ForStoper
10 czerwca, 2016 at 9:02 am
To oczywiście prawda co Pan pisze. “Za długi” właściciela. Jakby tego nie nazywać i czyja to była wina – klub został zdegradowany z powodu sytuacji finansowej, w skrócie “za długi”.
j23
10 czerwca, 2016 at 3:11 pm
Dla uzupelnienia dodam, ze Czarne Koszule maja obecnie stadion, kibicow, warunki treningowe, zaplecze logistyczne i marketingowe na poziomie E-klasy. Klub bardzo medialny. Ich zawodnicy maja profesjonalne kontrakty zawodnicze. Jezdza na zgrupowania zagraniczne. Teraz maja zespol na poziomie 1 ligi. Niestety dla nas jest to niefortunna sytuacja, ze wracajac do tej E-klasy w tym sezonie przechodza z 3 do 2 ligi i gramy z nimi. Ale plus jest taki, ze Gornicy moga się pokazac szerszej publice i mediom (szczegolnie Orlowski). To jest dla ich sportowego rozwoju na pewno jakas szansa. Beda grali w Warszawie przy zapewne pelnych trybunach, przy sztucznym oswietleniu i mediach. Na pewno bedzie transmisja tv.