Zagłębie Wrocław czy Śląsk Lubin? Najgłupszy pomysł roku już znamy – Dariusz Stasiak, polityk Bezpartyjnych Samorządowców, zaproponował, żeby poszukać kompromisu i z dwóch najlepszych klubów w regionie stworzyć… jeden silny organizm.
Jak miasto Chińczykom Śląsk sprzedawało… [OPINIA]
Najgorzej, jak osoby, które nie mają o czymś pojęcia, za wszelką cenę chcą zabrać głoś w temacie. Tylko tak można podsumować pomysł, jaki wysunął Dariusz Stasiak, polityk Bezpartyjnych Samorządowców. W programie „Szach Mat” w telewizji Echo24, podczas rozmowy na temat problemów Śląska zaproponował, żeby… poszukać „formuły współdziałania tych dwóch klubów, być może mogłoby to doprowadzić do wyłonienia się jednego, silnego ekonomicznie organizmu, wspartego o finanse miasta i wspartego o finanse KGHM-u.”
To oczywiście czysta fantastyka, ale w kolejnym zdaniu pan Dariusz odjechał kompletnie, bowiem uznał, że możliwy do osiągnięcia jest również kompromis w przypadku nazwy dla takiego „organizmu”, czyli jednego klubu.
Dolnośląski Puchar Polski: Zagłębie II – Olimpia, Victoria – Foto-Higiena
Śląsk Lubin, Zagłębie Wrocław, a może WKS KGHM Śląsk Zagłębie? Która nazwa Wam się podoba najbardziej?
Rozumiem, że temat uzdrowienia sytuacji Śląska Wrocław nie jest łatwy, ale takimi pomysłami pan Stasiak się tylko ośmiesza. I choć mamy dopiero połowę maja, to zwycięzcę konkursu na najgłupszy sportowy pomysł roku już mamy. Jeśli tylko ktoś ogłosi taki konkurs…
Program “Szach Mat”, najciekawiej jest od 21 minuty