Skandalem zakończył się mecz w legnickiej okręgówce, w którym Iskra Księginice podejmowała Hutę Przemków. Prze stanie 0:2 sędzia zakończył mecz, bowiem jeden z kibiców naruszył, a właściwie chciał naruszyć, nietykalność sędziego.
Te kluby rządzą w internecie [RANKING 2017 – OKRĘGÓWKA]
Iskra Księginice walczy o awans do IV ligi. Przed meczem z Hutą Przemków (7. miejsce w tabeli) miała trzy punkty straty do lidera (Odra Ścinawa) i tyle samo punktów co 2. Górnik Złotoryja. Spotkanie z Hutą nie układało się jednak po myśli gospodarzy, którzy wystąpili w mocno osłabionym składzie. Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny miały swoje sytuacje do zdobycia bramki, ale wynik pozostał bezbramkowy.
Po zmianie stron goście objęli prowadzenie w 55 min. po golu Pawła Łopacińskiego. W 75 min. ten sam zawodnik został faulowany w polu karnym, a następnie wykorzystał jedenastkę. Było 0:2 i niespodzianka wisiała w powietrzu.
Polonia Trzebnica pierwsza awansowała do IV ligi. Kto następny?
Więcej emocji, przynajmniej sportowych, już jednak nie było. Jeden z kibiców (a właściwie idiotów będących na meczu) wziął bowiem chorągiewkę z narożnika i rzucił w sędziego asystenta. Na szczęście nie trafił, ale arbiter główny postanowił zakończyć w tym momencie spotkanie.
Wyniku mecz z pewnością zostanie zweryfikowany jako walkower dla Huty, gospodarzy czekają zapewne również inne konsekwencje.
Kibic rzucił w sędziego chorągiewką. Ostrze minęło arbitra. A później zdziwienie ze nikt nie zgłasza się na kurs sędziów. Mecz przerwany.
— Andrzej Padewski (@dolzpnwroc) May 13, 2017
źródło: iskra.futbolowo.pl, regionfan.pl, własne