Reprezentacja młodzieżowa, przygotowująca się do mistrzostw Europy, przegrała dwa ostatnie mecze towarzyskie. W obu zabrakło Jarosława Jacha, który leczy kontuzję. Z nim w składzie taka seria się nigdy nie zdarzyła.
TOP 7 Najciekawszych transferów w III lidze [WIOSNA 2017]
Polska reprezentacja młodzieżowa przygotowuje się do czerwcowych mistrzostw Europy U 21, które zostaną rozegrane w naszym kraju. W ostatnich dniach kadra Marcina Dorny rozegrała dwa mecze towarzyskie – ostatnie oficjalne przed Euro – z Włochami i Czechami. I, niestety, oba przegrała. Oba po 1:2.
Kluby z Dolnego Śląska mają w młodzieżówce kilku przedstawicieli, ale jednego brakuje ostatnio szczególnie. Oczywiście Jarosława Jacha, dotąd etatowego stopera młodzieżówki, który od września 2015 roku opuścił jedynie 12 minut meczu z Białorusią.
TOP 20 Najdroższych piłkarzy na Dolnym Śląsku. Jach na czele
Niestety, obecnie stoper Zagłębia Lubin przechodzi rehabilitacje po zabiegu zszycia więzadeł w kontuzjowanym stawie skokowym. Bez niego młodzieżówka przegrała oba tegoroczne mecze, czyli więcej, niż w 11 spotkaniach z Jachem w składzie.
Pierwszy o tym napisał na TT Krzychu
Reprezentacja Polski U-21 bez Jarka Jacha straciła 4 bramki w 2 meczach i oba przegrała. Z Jachem 3 bramki w 11 meczach i jedna porażka.
— Krzychu (@krzych_l) March 27, 2017
Rzeczywiście, liczby te robią spore wrażenie
- Młodzieżówka z Jachem
mecze: 11, wygrane: 7, remisy: 3, przegrane: 1, bramki: 18-3
- Młodzieżówka bez Jacha
mecze: 2, wygrane: 0, remisy: 0, przegrane: 2, bramki: 2:4
Oczywiście, trudno dziś odgadywać, jakie byłby wyniki meczów z Włochami i Czechami, gdyby lubiński zawodnik mógł grać. Być może wcale nie uchroniłby biało-czerwonych przed porażkami, ale wydaje mi się, a właściwie jestem tego pewien, że pod jego wodzą polska defensywa byłaby znacznie szczelniejsza.
Jach ma wrócić do grania w maju. Powinien być gotowy na końcówkę sezonu oraz młodzieżowe Euro. Nie wiadomo jednak, czy zdąży z odpowiednią formą. Miejmy nadzieję…