Connect with us

Okręgówka

Były dwie, miała być jedna, nie będzie żadnej? Najdziwniejsza fuzja w historii

Published

on

Zamet Przemków Huta fuzja

To co stało się (dzieje) w Przemkowie na pewno przejdzie do historii lokalnej piłki pod tytułem ?Najdziwniejsza fuzja w historii?. Koniec całego zamieszania może być jednak zaskakujący. 

 

III liga. Pierwsza porażka Śląska II. Rezerwy Miedzi poszły za ciosem

Na początku trochę historii. O fuzji Zametu i Huty mówiło się w Przemkowie co najmniej od trzech lat. Nic dziwnego, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w ok. 8-tysięcznym miasteczku grają dwie drużyny w okręgówce (Zamet miał jeszcze epizod w IV lidze). Ciągle coś stawało na przeszkodzie, ale decyzja, że to jedyne wyjście dojrzewała u zdecydowanej większości osób związanych z lokalną piłką.

 

W końcu wydawało się, że już nic nie stanie na przeszkodzie na budowie jednego, mocnego klubu w Przemkowie. 21 sierpnia podczas spotkania działaczy, trenerów, zawodników i kibiców obu klubów, a także władz miejskich i piłkarskich podjęto decyzję o fuzji. Miała powstać na bazie Zametu, do którego mieli przejść zawodnicy z Huty, a w szeregi stowarzyszenia mieli zostać przyjęci wszyscy chętni.

 

IV liga wschód. Trzy szalone mecze w kolejce. Cztery gole Drożyńskiego

Oczywiście formalności mały zostać dopięte później, podczas walnego zgromadzenia. Do tego czasu miało zostać spełnionych kilka warunków, aby połączenie mogło dojść do skutku. Już 22 sierpnia UKS Huta wycofała drużynę seniorów z okręgówki, a zawodnicy ? jako wolni gracze ? mieli przejść do Zametu.

 

Innym warunkiem było przekazanie loginów do ekstranetu trenerowi Danielowi Dudkiewiczowi. Miało to m.in. zapewnić, że zawodnicy z Huty nie zostaną na lodzie. Warto dodać, że ? według jego oponentów ? tymi sprawami w klubie zajmował się człowiek, który nie pełnił w nim żadnej funkcji.

 

Jak się później okazało, nie były to obawy bezpodstawne. Loginy nie zostały przekazane, a w proteście trener i część zawodników usiadło podczas ligowego meczu ze Zrywem Kłębanowice na trybunach. Zamet rozpoczął mecz w 9, kończył w siedmiu.

 

Po spotkaniu trener Dudkiewicz został zwolniony, a klub zaczął rozpaczliwie szukać zawodników do grania, bowiem kadra bez ?banitów? i graczy z Huty okazała się bardzo wąska.

 

Patową sytuację można było zażegnać jeszcze kilka razy. 30 sierpnia odbyło się walne zgromadzenie członków stowarzyszenia. Podczas niego ? co miało być fundamentem porozumień z 21 sierpnia ? nie przyjęto do stowarzyszenia żadnej z 38 osób (później ta liczna wzrosła do 49), które wypełniły deklaracje członkowskie.

 

Na początku września do Podokręgu Legnica DolZPN wpłynęło pismo podpisane przez 138 osób, które wnioskują o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego i zawieszenia Zametu za działania działaczy tego klubu.

 

Tą sprawą zarząd DolZPN zajmie się pod koniec września. Wielce prawdopodobne jest zawieszenie Zametu. Zwłaszcza że fiaskiem zakończyło się kolejne spotkanie ?ostatniej szansy?. 11 września ponownie rozmawiali ze sobą działacze obu klubów, władze miasta i szef podokręgu Legnica. Warunkiem kompromisu miało być przyjęcie wszystkich nowy członków do stowarzyszenia. Okazało się, że działacze Zametu są skłonni przyjąć tylko 27 osób z 49 chętnych.

 

Wydaje się, że to koniec negocjacji. Przyszłością klubu zajmie się teraz zarząd DolZPN. Wiele wskazuje na to, że Zamet zostanie zawieszony, a jego drużyny automatycznie przestaną występować w rozgrywkach ligowych.

 

Tymczasem do związku trafiło pismo, by jeszcze do tegorocznych rozgrywek przyjąć nowo powstały klub KP Przemków. Miałby trafić on do I grupy B klasy, która liczy sobie 11 zespołów. Ewentualna zgoda ma zależeć od inny zespołów z tej grupy, która prawdopodobnie będzie pozytywna.

 

Choć nic nie jest jeszcze przesądzone, wydaje się, że powoli kończy się saga związana z fuzją Zametu i Huty. Kończy się zupełnie nieoczekiwanie. Miał być jeden mocny klub na bazie dwóch. Teraz nie ma żadnego, wkrótce będzie jeden? ale zaczynający od początku.

 

Całe to zamieszanie przypomina scenę z filmu ?Chłopaki nie płaczą?.

 

 

Okręgówka

Nowy trener faworyta legnickiej okręgówki. Będzie duet!

Published

on

fot. Legsad Kościelec/własne

Hubert Łysy trenerem pierwszego zespołu Legsad Kościelec, jednego z faworytów legnickiej okręgówki!

 

Powrót skrzydłowego po 14 latach. Duże wzmocnienie Górnika

Hubert Łysy został trenerem pierwszego zespołu Legsad Kościelec. Nie oznacza to jednak odejścia dotychczasowego szkoleniowca. – Miło nam poinformować, że pierwszy zespół w sezonie 2024/2025 poprowadzi dwóch trenerów Grzegorz Lichwa i Hubert Łysy. Bardzo się cieszymy, że kadra trenerska nam się poszerza i nabiera jakości – poinformował klub w mediach społecznościowych.

Legsad Kościelec będzie z pewnością jednym z faworytów legnickiej okręgówki w nowym sezonie. Już w minionych rozgrywkach drużyna z gminy Krotoszyce zajęła 2. miejsce, ale w barażu o IV ligę musiała uznać wyższość Polonii Środa Śląska.

 

Trener Hubert Łysy w ostatnich latach związany był z Konfeksem Legnica, rezerwami Miedzi Legnica, Mewą Kunice, Odrą Ścinawa i Orkanem Szczedrzykowice.

Continue Reading

Okręgówka

Sześciu zawodników opuszcza wicemistrza okręgówki. W tym najlepszy strzelec

Published

on

Sześciu zawodników opuszcza MKP Wołów, wicemistrza wrocławskiej okręgówki w poprzednim sezonie.

 

Wicemistrz wrocławskiej okręgówki ma nowego trenera

MKP Wołów pod wodzą nowego trenera Pawła Troniny przygotowuje się do nowego sezonu we wrocławskiej okręgówce. W ekipie wicemistrza z poprzednich rozgrywek zabraknie sześciu zawodników.

Okresu przygotowawczego z zespołem seniorów nie rozpoczęli następujący zawodnicy: Krzysztof Dziwer, Jakub Faustyniak, Marek Gacek (przeszedł do Rokity Brzeg Dolny – przyp. red.), Kacper Głowieńkowski, Łukasz Szmajda i Gabriel Wiktorowski. Wszystkim wymienionym serdecznie dziękujemy za reprezentowanie barw naszego klubu i wkład sportowy, który wnieśli w rozwój naszego klubu. Panowie, życzymy Wam zdrowia i powodzenia na boisku – poinformował klub z Wołowa.

 

Wśród zawodników opuszczających zespół znalazł się więc również najlepszy strzelec z poprzedniego sezonu Kacper Głowieńkowski, który w 28 meczach strzelił 28 goli. Ma on trafić do jednego z klubów IV ligi.

Ponadto z powodu kontuzji nadal nie trenuje Oskar Juwa, a Oskar Bednarz jest sprawdzany przez zespół z wyższej ligi. – O tym, czy zobaczymy ich w barwach MKP w nadchodzącym sezonie poinformujemy w kolejnych postach – dodał MKP.

Continue Reading

IV liga

Już oficjalnie. Nowy trener wicemistrza IV ligi

Published

on

fot. Słowianin Wolibórz/własne

Zbigniew Soczewski trenerem Słowianina Wolibórz, wicelidera IV ligi w poprzednim sezonie. Klub z Woliborza oficjalnie potwierdził to, o czym było wiadomo od kilku tygodni.

 

Powrót skrzydłowego po 14 latach. Duże wzmocnienie Górnika

O przenosinach Zbigniewa Soczewskiego z Bielawianki do Słowianina Wolibórz poinformował ten pierwszy klub już kilka tygodni temu. Teraz – oficjalnie – potwierdził wicemistrz IV ligi w poprzednim sezonie.

Trener Soczewski to były szkoleniowiec Lechii Dzierżoniów, którą przez 8,5 roku z powodzeniem prowadził na poziomie III ligi. Po odejściu z dzierżoniowskiego klubu trafił do Bielawy, gdzie najpierw został koordynatorem i dyrektorem ds. sportowych, a z czasem objął obowiązki trenera pierwszego zespołu. W zeszłym sezonie prowadzona przez niego Bielawianka Bielawa zajęła 2. miejsce w rozgrywkach ligi okręgowej, a w barażu w niesamowitych okolicznościach pokonała Zenit Międzybórz i awansowała do IV ligi dolnośląskiej! Trenerze, witamy Pana w Woliborzu! Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia! – poinformował Słowianin w mediach społecznościowych.

 

Jednocześnie klub z Woliborza pożegnał trenera Daniela Siemińskiego, który objął drużynę we wrześniu ubr., a zawodnicy pod jego wodzą odnieśli 18 zwycięstw oraz zantowali po 4 remisy i porażki. – Trenerowi dziękujemy za pracę w klubie, życzymy zdrowia i trzymamy kciuki! – poinformował Słowianin.

 

Continue Reading

Okręgówka

Trenerski powrót do spadkowicza z IV ligi. “Wraca, by kontynuować swoją misję”

Published

on

Fot. Zenit Międzybórz/własne

Mariusz Bełkowski wraca na ławkę trenerską Zenitu Międzybórz, spadkowicza z IV ligi.

 

Pierwsze pożegnania w IV-ligowym Piastem

Z wielką radością ogłaszamy, że Mariusz Bełkowski powraca na stanowisko trenera naszej drużyny. Po okresie przerwy, w trakcie której nasz klub zmagał się z różnymi wyzwaniami, Mariusz Bełkowski wraca, by kontynuować swoją misję i prowadzić Zenit Międzybórz ku nowym sukcesom – poinformował klub z Międzyborza.

Mariusz Bełkowski prowadziło Zenit przez ponad 2 lata od września 2021 roku do końca listopada 2023 roku. Pod jego wodzą międzyborzanie awansowali do IV ligi. Pożegnał się z zespołem po rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, gdy Zenit zajmował 13. miejsce w tabeli IV ligi.

 

Zmienił go wówczas Piotr Konstanciak, który jednak zrezygnował z funkcji po czterech ligowych spotkaniach. Sezon ławce trenerskiej Zenitu kończył Arkadiusz Bator. Wydawało się, że misja utrzymania powiedzie się, bowiem jego podopieczni prowadzili w barażu z Bielawianką już 3:0. Ostatecznie mecz zakończył się jednak remisem, a w rzutach karnych bielawianie wywalczyli awans do IV ligi.

Continue Reading

Okręgówka

Powrót wychowanka. Nowy trener spadkowicza z IV ligi

Published

on

Fot. BKS Bolesławiec

Nowym trenerem BKS-u Bolesławiec, spadkowicza z IV ligi, został Radosław Szajwaj.

 

Po drużynach młodzieżowych przyszedł czas na “jedynkę”

Radosław Szajwaj w poprzednim sezonie prowadził Piasta Iłowa, z którym zajął 3. miejsce w zielonogórskiej okręgówce, ze stratą zaledwie 3 punktów do miejsca dającego awans do IV ligi lubuskiej.

35-letni szkoleniowiec doskonale znany jest również na Dolnym Śląsku, wszak jest wychowankiem BKS-u, a także grał w kilku klubach w regionie. Ponadto występował za naszą zachodnią granicą, w takich klubach jak SV Edenkoben oraz VfB Hassloch. Jak trener prowadził również, oprócz wspomnianego Piasta, Łużyce Lubań, Leśnika Osiecznica czy TS Parzyce.

 

W poniedziałek, 15 lipca, nowy szkoleniowiec poprowadził pierwszy trening. – Po krótkiej prezentacji zawodnicy wzięli się ostro do roboty, bo czasu do pierwszego ligowego gwizdka zostało naprawdę niewiele. Cieszy duża frekwencja na treningu, nie zabrakło także nowych twarzy, które być może wzmocnią nasz zespół – poinformował BKS na swoim profilu na Facebooku.

 

 

Continue Reading

Okręgówka

Po drużynach młodzieżowych przyszedł czas na “jedynkę”

Published

on

fot. Zdrój Jedlina-Zdrój

Nowym trenerem pierwszej drużyny Zdroju Jedlina-Zdrój, zespołu z wałbrzyskiej okręgówki, został Kamil Krzywda.

 

Z zaplecza ekstraklasy do IV ligi. Barycz wzmacnia obronę

Kamil legitymuje się licencją trenerska UEFA A. W naszym klubie pracuje już pięć lat i przez ten okres prowadził ligowe drużyny w akademii od młodzików, przez trampkarzy, aż po juniorów – informuje klub z Jedliny-Zdroju.

Kamil Krzywda swoją przygodę trenerską rozpoczął w drużynach młodzieżowych Nysy Kłodzko, później poprowadził pierwszy zespół do IV ligi w sezonie 2016/2017. Do Nysy wrócił na ostatnie pół roku, żeby powalczyć o utrzymanie w klasie okręgowej. Oprócz tego trener Zdroju cały czas prowadzi drużyny młodzieżowe w Akademii Piłkarskiej Piasta Nowa Ruda.

 

Nowy szkoleniowiec zastąpił Kamila Jasińskiego, który wraz z końcem sezonu 2023/2024 rozstał się z funkcją trenera pierwszej drużyny.

Continue Reading

To się czyta