DolZPN
B klasa jak Kingsajz… dla każdego
- /home/klient.dhosting.pl/dolfutbol/dolfutbol.pl/public_html/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 27
https://dolfutbol.pl/wp-content/uploads/2017/06/football-1244658_1280.jpg&description=B klasa jak Kingsajz… dla każdego', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
- Share
- Tweet /home/klient.dhosting.pl/dolfutbol/dolfutbol.pl/public_html/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 72
https://dolfutbol.pl/wp-content/uploads/2017/06/football-1244658_1280.jpg&description=B klasa jak Kingsajz… dla każdego', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
Od nowego sezonu każda drużyna, która zgłosi się do B klasy w okręgu wrocławskim i spełni wymogi licencyjne, będzie mogła w niej grać. Już nie będzie konieczności zaczynania od klasy C.
Znamy komplet czwartoligowców. Jaki będzie podział na grupy? [MAPA]
O sprawie pisze dziś serwis dolpilka.pl (całość tutaj). Ze względu na fakt, że C klasy są tylko w okolicach Środy Śląskiej, Oławy i Wrocławia, DZPN postanowił wszystkim chętnym umożliwić od razu grę w B klasie. Tak jak dzieje się to w rejonach np. Wołowa czy Strzelina. Dla tego od nowego sezonu każda drużyna, która zgłosi się do B klasy i oczywiście spełni wymogi licencyjne, będzie mogła startować od razu od B klasy, a nie jak teraz od C.
Nawiązując do świetnej komedii Juliusza Machulskiego, od teraz B klasa będzie jak Kingsajz?. dla każdego!
Grupy młodzieżowe obowiązkowe od nowego sezonu
Wydaje się, że to dobry krok władz związku, by zrównać szanse startu drużyn z różnych rejonów okręgu wrocławskiego. To zapewne również odpowiedź na fakt, że coraz więcej zespołów wykrusza się w czasie sezonu. Pytanie tylko, czy nie ucierpią na tym rozgrywki C klasy i czy będzie wystarczająca ilość drużyn by organizować dla nich rozgrywki na tym poziomie.
Klub zgłaszający się do Dol.ZPN rozpoczyna rozgrywki od najniższej klasy rozgrywkowej czyli B. To klub decyduje o B lub C. Tyle w temacie.
— Andrzej Padewski (@dolzpnwroc) June 19, 2017
DolZPN
Reprezentacja Dolnego Śląska awansowała do finałów mistrzostw Polski
Reprezentacja Dolnego Śląska powalczy o mistrzostwo Polski UEFA Region’s Cup, czyli mistrzostwo Polski amatorów. To efekt zwycięstwa w finale makroregionu z Opolskim ZPN 2:1.
Napastnik Karkonoszy zawieszony na 30 miesięcy! Stanowcza reakcja klubu
Finał makroregionu między Opolskim ZPN-em i reprezentacją Dolnego Śląska odbył się w środę, 8 maja, na stadionie w Grodkowie. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy mogli, a nawet powinni, objąć prowadzenie w 3. min., kiedy z bardzo bliska strzelał Michał Kuriata, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Bartłomiej Kot. Gdy Dolnoślązacy się przebudzili, to od razu… objęli prowadzenie. W 8. min. do piłki wrzuconej w pole karne świetnie wyskoczył Krzysztof Waliś i strzałem głową skierował piłkę do siatki.
Gdy wydawało się, że I połowa zakończy się jednobramkowym prowadzeniem naszej reprezentacji, gospodarze wyrównali w 3. minucie doliczonego czasu gry. Właśnie wtedy Kacper Kamiński wykorzystał gapiostwo defensywy Dolnośląskiego ZPN-u i dobił piłkę, która odbiła się od słupka.
O ile w I części nieco bardziej aktywni byli reprezentanci Opolszczyzny, to po zmianie stron znacznie i aktywniejsi, i lepsi, byli Dolnoślązacy. Swoją przewagę udokumentowali już w 54. min., kiedy do siatki trafił Kamil Kurianowicz.
Mimo że do końca spotkania pozostało jeszcze sporo czasu, to gospodarze nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Bartłomieja Kota, a jak już się przedarli, to golkiper Polonii-Stali Świdnica był na posterunku. Znacznie bardziej konkretni byli goście, ale mimo kilku okazji, gola nie udało się już strzelić. Dolnoślązacy ostateczni wygrali w pełni zasłużenie 2:1.
W mistrzostwach Polski zagrają czterej mistrzowie makroregionów. Najlepszy region w naszym kraju zdobędzie prawo gry w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.
DolZPN
Finał dolnośląskiego Pucharu Polski odbędzie się w Dzierżoniowie
Karkonosze Jelenia Góra i Barycz Sułów zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Spotkanie odbędzie się na stadionie w Dzierżoniowie.
Przełamanie fatalnej passy przez KS i Zenit. Czołówka zgodnie wygrała
W tegorocznym finale dolnośląskiego Pucharu Polski zmierzą się III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra i czołowy czwartoligowiec Barycz Sułów. Jak poinformował we wtorek, 30 kwietnia, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej, spotkanie finałowe odbędzie się w Dzierżoniowie, na niedawno gruntownie przebudowanym stadionie miejscowej Lechii.
Mecz finałowy odbędzie się w środę, 22 maja. Początek o godz. 19.
Stawką będą nie tylko puchar i spora nagroda finansowa, ale również awans na szczebel centralny Fortuna Pucharu Polski.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
DolZPN
Bez niespodzianki w Bielawie. Karkonosze – Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski
Karkonosze Jelenia Góra pokonały Bielawiankę i zagrają w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.
Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego
W drugim półfinale Dolnośląskiego Pucharu Polski w środę, 24 kwietnia, występująca w okręgówce Bielawianka podejmowała III-ligowe Karkonosze Jelenia Góra. Niespodzianki w Bielawie nie było, bowiem goście szybko, bo już w 8. min., po golu Filipa Firbachera objęli prowadzenie. Podopieczni Zbigniewa Smółki kontrolowali wydarzenia na boisku i na niewiele pozwalali gospodarzom. Najgroźniej strzelał głową Paweł Słonecki, ale piłka minęła słupek bramki jeleniogórzan. Ci z kolei jeszcze przed przerwą dołożyli dwie bramki – autorstwa Macieja Pałaszewskiego i ponownie Firbachera.
W przerwie w ekipie Karkonoszy doszło do czterech zmian i mecz się wyrównał. Gospodarze dążyli do strzelenia gola i sztuka ta udała się w 58. min. Mateuszowi Perońskiemu. Gracze Bielawianki próbowali jeszcze powalczyć o korzystny rezultat, ale ich starania zgasił w zarodku Kacper Dudek, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Ostatecznie Karkonosze wygrały 5:1 i awansowały do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Zmierzą się w nim z Baryczą Sułów.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
DolZPN
Barycz w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Hat-trick Wojciechowskiego
Barycz Sułów w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski. Podopieczni Tomasza Horwata nie dali szans Górnikowi Polkowice zwyciężając w półfinale 3:1.
Zmiana trenera w czołowej drużynie z wałbrzyskiej okręgówki
Pierwszy półfinał Dolnośląskiego Pucharu Polski odbył się we wtorek, 23 kwietnia, w Sułowie, gdzie IV-ligowa Barycz podejmowała III-ligowego Górnika Polkowice. Początek spotkania był wyrównany. Pierwsi sygnał do ataku dali gospodarze, a dokładnie Grzegorz Kotowicz, który w 9. min. posłał w kierunku bramki gości potężną bombę, po której piłka trafiła w poprzeczkę.
Odpowiedź polkowiczan była zabójcza. W 16. min. Mariusz Szuszkiewicz obsłużył idealnym podaniem Michała Litwę, który w sytuacji sam na sam nie dał szans Dominikowi Budzyńskiemu.
Gracze Baryczy rzucili się do dorabiania strat i w ciągu następnych kilkunastu minut Piotr Grzelczak miał 3 (!) dobre okazje do wyrównania, ale żadnej nie zdołał wykorzystać. W 38. min. doświadczony napastnik popisał się jednak dobrym podaniem do równie doświadczonego Pawła Wojciechowskiego, który wyrównał stan meczu.
Minutę później Wojciechowski wykorzystał gapiostwo defensorów Górnika i strzałem z bliskiej odległości dał gospodarzom prowadzenie. Na tym jednak nie koniec, bo w drugiej doliczonej minucie I połowy, 34-letni napastnik skompletował hat-tricka strzałem z rzutu karnego.
Druga połowa była bardziej wyrównana, ale goście nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Budzyńskiego. Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu, ale ostatecznie wygrali 3:1.
Barycz w pełni zasłużenie awansowała do finału Dolnośląskiego Pucharu Polski, który odbędzie się 22 maja. Jej rywalem będzie zwycięzca drugiego półfinału, w którym Bielawianka Bielawa podejmie Karkonosze Jelenia Góra. Spotkanie odbędzie się w środę, 24 kwietnia. Początek o godz. 17.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
Sędziowie
Remontada w cieniu skandalu? „Walczymy o sprawiedliwość”
Wielkie emocje w meczu wałbrzyskiej okręgówki. Zdrój Jedlina-Zdrój wygrał ze Skałkami Stolec 4:3, choć przegrywał 0:3. Goście czują się jednak oszukani przez sędziego.
IV liga. Lider zatrzymany, ale niepokonany. Kanonada Baryczy, opóźnienie w Węglińcu
W meczu Zdroju ze Skałkami było wszystko – gole, akcja, emocje i walka, ale i sporo kontrowersji. Już w 40 sekundzie meczu zespół ze Stolca objął prowadzenie po trafieniu z połowy boiska autorstwa Damiana Szydziaka. Ledwo minęło pół godziny spotkania i zrobiło się 0:3, kiedy na listę strzelców wpisali się Kamil Dawiec i Łukasz Gargała.
Wydawało się, że gospodarzom będzie trudno odwrócić losy spotkania, ale tuż przed przerwą z rzutu karnego trafił Bartosz Chabrowski. Ten sam zawodnik po zmianie stron doprowadził do wyrównania – najpierw trafił w 57. min., a w 70. wyrównał ponownie z rzutu karnego. Według gości obie jedenastki były mocno naciągane.
W 83. min. gospodarze dobili przyjezdnych golem Edwarda Chałupki, a w 90. min. arbiter wyrzucił z boiska dwóch zawodników Skałek, karząc ich czerwonymi kartkami.
– W związku ze skandalicznymi decyzjami sędziego we wczorajszym meczu podjęliśmy decyzję, że będziemy uczestniczyć w posiedzeniu komisji dyscypliny, ponieważ nie można tej sprawy tak zostawić. Wczoraj Skałki, a w przyszłości może to spotkać inne kluby – walczymy o sprawiedliwość – poinformował w poniedziałek, 22 kwietnia, klub ze Stolca na swoim profilu na Facebooku.
Jak było w rzeczywistości? Tego, niestety, nie rozstrzygniemy, bo nie ma, przynajmniej nie widzieliśmy, żadnego nagrania ze spornymi sytuacjami.
Tymczasem po porażce Skałki, które zajmują 3. miejsce w tabeli, tracą do lidera z Ząbkowic Śląskich 8 punktów, a do wicelidera z Bielawy – 5 punktów. Zdrój zajmuje 6. miejsce w tabeli.
fot. Skałki Stolec Facebook
DolZPN
Sen o Victorii spełniony na śląskiej ziemi. Piorunująca końcówka Dolnoślązaków!
Reprezentacja Dolnego Śląska pokonała w Rudzie Śląskiej drużynę Śląskiego ZPN-u 2:1 i awansowała do finału makroregionalnego, w którym zmierzy się z reprezentacją Opolszczyzny.
Karkonosze mają nowego trenera. Mocne nazwisko z IV ligi
Półfinał makroregionu między Śląskim ZPN-em i reprezentacją Dolnego Śląska odbył się na stadionie Grunwaldu Ruda Śląska. Mimo że gospodarze objęli prowadzenie, to w samej końcówce szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Dolnoślązacy. Spełnił się tym samym na śląskiej ziemi “Sen o Victorii” dolnośląskiej drużyny, jak śpiewał przed laty pochodzący z sąsiedzkiego Chorzowa Ryszard Riedel z zespołu Dżem.
Gospodarze objęli prowadzenie w 70 min. spotkania. Po stracie gola Dolnoślązacy próbowali szybko odpowiedzieć, ale długo nie mogli stworzyć dogodnej sytuacji. Końcówka w wykonaniu gości okazała się jednak piorunująca. Głównie za sprawą Mikołaja Wawrzyniaka ze Ślęzy Wrocław, który w 80. min. obsłużył idealnym podaniem Kamila Kurianowicza. Napastnik Łużyc Lubań w swoim stylu uprzedził obrońcę w polu karnym i wyrównał stan meczu.
W 85. min. Wawrzyniak wziął już sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi, i mocnym strzałem z ostrego kąta (po podaniu Tomasza Wojciechowskiego) wpakował piłkę w okienko bramki gospodarzy.
Sam mecz, do czasu pierwszego gola, rozczarował. Dłużej przy piłce utrzymywali się gracze ze śląskiego ZPN-u, Dolnoślązacy raczej kontrowali, ale sytuacji było jak na lekarstwo.
W finale makroregionu reprezentacja Dolnego Śląska zmierzy się 8 maja z Opolskim ZPN-em. Mistrz makroregionu powalczy później o mistrzostw Polski, a najlepszy region w naszym kraju Polski wystartuje w europejskich eliminacjach UEFA Region’s Cup.
Fot. Dolnośląski Związek Piłki Nożnej
-
IV liga1 dzień ago
Hit dla Słowianina, Barycz “wypuściła” wygraną z rąk. Górnik oficjalnie żegna się z ligą
-
Okręgówka5 godzin ago
Derby dla MKP, bardzo ważna wygrana Galakticos. Znamy pierwszego spadkowicza
-
Transmisje1 dzień ago
Lech – Legia gdzie oglądać? Transmisja TV online na żywo
-
IV liga2 dni ago
Ostre strzelanie na rozpoczęcie 29. kolejki IV ligi
-
IV liga1 dzień ago
Mecz na szczycie IV ligi przerwany. Zaskakujący powód!